W 5 rozdziale Ks. Objawienia Jan ma wizje sali tronowej Boga. W tej wizji widzi jak Baranek – Pan Jezus Chrystus wziął zwój sądu Bożego, i jako Jedyny może go otworzyć. Kiedy Pan Jezus wziął zwój niebiańskie istoty upadły przed Nim oddając mu cześć, a miały one harfy i złote czasze pełne kadzidła, wonności, którą były modlitwy świętych.
Obraz
jaki Jan widzi pochodzi ze świątyni, gdzie kapłani składali w ofierze Bogu
kadzidło, co miało być miłym zapachem dla Boga Ks. Wyjścia 30,1-10.
Widzimy, że te ceremonialne składanie kadzidła wskazuje na modlitwy świętych.
W
kilku innych miejscach Biblii modlitwy świętych są powiązane z kadzidłem
Psalm 141:2
Niech wznosi się ku tobie modlitwa moja jak kadzidło, A podniesienie rąk
moich jak ofiara wieczorna!
Luk 1:9 Że według zwyczaju
urzędu kapłańskiego na niego padł los, by wejść do świątyni Pańskiej i złożyć
ofiarę z kadzidła,
Luk 1:10 Cała zaś rzesza ludu
modliła się na dworze w godzinie tej ofiary.
Luk 1:11 Wtem ukazał się mu
anioł Pański, stojący po prawej stronie ołtarza kadzidlanego.
To wszystko oznacza, że modlitwy Bożego ludu odgrywają ważną rolę w Bożym planie i mają wyjątkowe znaczenie przed Bogiem. Żadna modlitwa Bożego ludu nie jest pomijana jeśli jest zgodna z Bożą wolą. Wprost przeciwnie, Bóg zbiera te modlitwy, zachowuje je i w swoim czasie ich wysłuchuje. Weźmy pod uwagę, że każda modlitwa świętych sług Boga jest miłą ofiara przed Bogiem, jest jak miły zapach kadzidła, który na ołtarzy wznosił się do Boga.
Może nam się czasami wydawać, że nasze modlitwy nie mają wielkiego znaczenia, że Bóg je ignoruje bo nie widzimy od razu ich realizacji. Może nam się wydawać, że Bóg ich nie słucha, bo nie jesteśmy wielce znaczącymi ludźmi z którymi ktokolwiek w tym świecie się liczy, bo nie jesteśmy tak święci jak chcielibyśmy. A jednak widzimy w Słowie Bożym, że modlitwa Bożego ludu zaniesiona do Boga przez wiarę w Imię Jezusa Chrystusa jest ważna i jest używana przez Boga w realizacji Jego odwiecznych celów.
Objawienie 8:3 I przyszedł inny anioł, i stanął przy
ołtarzu, mając złotą kadzielnicę; i dano mu wiele kadzidła, aby je ofiarował
wraz z modlitwami wszystkich
4 I wzniósł się z ręki anioła
dym z kadzideł z modlitwami świętych przed Boga.
5 A anioł wziął kadzielnicę i
napełnił ją ogniem z ołtarza, i rzucił ją na ziemię. I nastąpiły grzmoty
donośne i błyskawice, i trzęsienie ziemi.
Choć
nasze modlitwy są niedoskonałe, to jednak przez ofiarę Chrystusa zostają
oczyszczone jak widzimy w tym 8 rozdziale, że przyszedł anioł, któremu
dano wiele kadzidła, by ofiarował je wraz z modlitwami Bożego ludu.
purytański pastor Thomas Watson powiedział o tym w taki sposób:
„Wstawiennictwo Chrystusa usuwa grzechy naszych modlitw. Podobnie Jak dziecko, które chce ofiarować ojcu bukiet, idzie do ogrodu i zbiera tam kwiaty i chwasty, ale przychodzi do matki, ona wyrywa chwasty i wiąże kwiaty, i tak jest to ofiarowane ojcu: tak więc, gdy złożyliśmy nasze modlitwy, Chrystus przychodzi i wyrywa chwasty, grzech naszej modlitwy, i nie ofiarowuje nic prócz kwiatów swojemu Ojcu, które są słodko pachnącym aromatem”.
Swoją krwią przelaną na Krzyżu Pan Jezus oczyszcza nasze modlitwy. Wszelka grzeszność, egoizm i pycha oraz to wszystko, co plami nasze modlitwy zostaje zabrane i przybite do Krzyża, a przed tron Boży dociera już czysta wonność modlitw Bożego ludu.
Kiedy
nasze modlitwy zostaną oczyszczone przez Ofiarę Chrystusa i przyjęte przed
Bogiem jako ofiara, to zostają rzucone na zimie w. 5, co oznacza, że Bóg
używa ich do realizacji swojej woli na ziemi. W przypadku Ks. Objawienia 8
rodz. jest to domaganie się przez Boży lud wylania Bożego sądu na ziemie i pomszczenia
krwi świętych sług Boga.
Zauważmy,
że gdy zanosiliśmy nasze modlitwy, to były one zanieczyszczone grzechem, słabe,
nieporadne, mizerne bo nie wiedzieliśmy dokładnie jak się modlić. Ale gdy
wracają na ziemię po oczyszczeniu z Bożymi wyrokami i sądami, to są silne i
potężne przedstawione jako grzmoty donośne, błyskawice.
Takie oto się stają nasze modlitwy, gdy Bóg je łaskawie weźmie i uzdolni, by były przydatne i mogły przynosić Mu chwałę.
Gdy będziesz się modlił dzisiaj i za każdym innym razem pomyśl o tym, że Bóg może i chce wziąć każdą modlitwę najsłabszego dziecka Bożego zanoszoną w Chrystusie zgodnie z Bożą wolą i uczynić z niej niezrównane narzędzie swej potęgi, której nic nie jest w stanie się oprzeć. Nie myśl o sobie, gdy zanosisz modlitwy, nie myśl o tym, że twoje słowa mogą być nieporadne, a twoje serce nie tak skupione na Bogu jak powinno być, ale myśl o Chrystusie, o tym, że On jest naszym wystawiennikiem i On weźmie nasze modlitwy i zaniesie przed tron Ojca i wtedy staną się one potężne, bo przedstawione przez samego Syna Bożego Ojcu, który zawsze Go wysłuchuje i dla którego nie ma nic niemożliwego.
Mam nadzieje, że to nas dzisiaj trochę zachęci do zanoszenia modlitw przed Boży trony i lepiej zrozumiemy duchowy proces, jak modlitwy Bożego ludu stają się przed Bogiem wartościowe i jak Bóg ich używa w swoim odwiecznym planie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz