6.01.2022

Hipokryzja w Kościele Dzieje Ap. 5,1-11

 


Dzisiaj przechodzimy do 5 rozdz. Dziejów Ap. który uczy nas i ostrzega, że Bóg nie akceptuje hipokryzji w swoim kościele. Słowo Boże mówi, że Bóg pragnie, by Jego kościół był święty i nieskalany Efez 5,25-27; 2 Kor 7,1; 1 Piotra 1,15-16.

Gdy obserwujemy służbę Jezusa Chrystusa, to z pewnością dostrzegamy, że jednym z najbardziej obrzydliwych grzechów jakim Pan Jezus się przeciwstawiał, to była hipokryzja, obłuda. Często ganił za to faryzeuszy oraz ówczesnych przywódców religijno-politycznych, którzy pod płaszczykiem świętości bogacili się, zdobywali władzę i wykorzystywali ludzi do swoich interesów Mat 23 rozdz.

W naszej dzisiejszej historii mamy pokazane, co Bóg myśli o tym i jak potraktuje tych, którzy jedynie udają prawdziwą wiarę, nie chcą się upamiętać trwając w swojej obłudzie, a chcą uchodzić za pobożnych.   

Musimy sobie powiedzieć, że na hipokryzje nie tylko byli narażeni faryzeusze, czy Ananiasz i Safiara, bo łatwo nam wskazać placem religijnych hipokrytów, ale każdy z nas jeśli nie będzie dbał o swoją osobistą społeczność z Panem Jezusem może popaś w grzech udawania kogoś kim nie jesteśmy.

Hipokryta, to jest ktoś kto udaje - jest aktorem. Stąd też wzięło się to słowo, bo pierwotnie dotyczyło tych, którzy grali na scenie.

Mamy w naszym dzisiejszym fragmencie małżeństwo, które podobnie jak wielu innych chrześcijan wcześniej  sprzedało swoją nieruchomość i przynieśli pieniądze do apostołów, by apostołowie właściwie je spożytkowali. Jednak potajemnie umówili się, by część pieniędzy zachować dla siebie. Ale Duch Św. objawił to Piotrowi, że ich dar nie był szczery, a głównym celem nie bała chwała Boża, ale osobiste korzyści bycia pochwalonym, docenionym, zauważanym.

Dar Ananiasza i Safiry jest przedstawiony w kontraście do Barnaby innych chrześcijan, którzy szczerze ofiarowali swoje dary, Ci zaś zrobili to obłudnie.

Czy Ananiasz I Safira byli wierzący? Tego nie wiemy, może tak, może nie. Bóg celowo nam o tym nie powiedział, bo wtedy moglibyśmy myśleć, że ich sytuacja nie odnosi się do nas. Może byli wierzący i Bóg ich odwołał przedwcześnie jak czytamy o tych chrześcijanach w 1 liście do Koryntian 11,30-32; 1 Jana 5,16. 

Na Czym polegał grzech Ananiasza i Safiry?

Czy polegał na tym, że sprzedali i zachowali część pieniędzy dla siebie? Nie, bo Piotr powiedział, że nawet wszystkie pieniądze mogli zachować dla siebie. Mogli również część pieniędzy jaką chcieli zachować dla siebie. Ich grzechem było to, że spiskowali, by oszukać apostołów i Kościół i pogrzać się w świetle jupiterów. Przedstawić siebie jako bardzo pobożnych i oddanych Bogu, że oddają wszystkie pieniądze, a tak nie było.

Inaczej mówiąc starali się zaimponować wszystkim swoim poziomem duchowości, a tymczasem jedynie udawali. W ich sercach natomiast nie było takiego oddania Panu jakie prezentowali. W ten sposób kosztem Pana Boga chcieli budować swój autorytet i wykorzystywać Boże Imię dla własnej chwały.

Prawdopodobnie gdybyśmy się dobrze zastanowili, to i w naszym życiu moglibyśmy znaleźć sytuacje, kiedy swoją pobożnością chcieliśmy wywrzeć na kimś wrażenie choć w głębi serca wiedzieliśmy  że przesadzamy.

Kiedyś słyszałem historię, że pewien pastor został zaproszony, do kogoś ze zboru na obiad. Gdy wraz z żoną przyszli na obiad, to na lodówce wisiała kartka o której pewnie ktoś zapomniał, że należy odkurzyć i położyć w widocznym miejscu biblię, by wyglądało, że regularnie ją czytają.

Jeśli nie reagujemy na hipokryzje w kościele, a zbór nie dyscyplinuje swoich członków, to z czasem obłuda i hipokryzja przybierze w Zborze takie rozmiary, że Słowa listu do Laodycei będą do tego zboru (Obj 3,17).

Kościół, który toleruje hipokryzje i obłudę i dyscyplinuje grzeszników oraz nie wzywa ich do upamiętania staje się kościołem bez Chrystusa. Dzisiaj mnóstwo takich kościołów, gdzie daje się ludziom fałszywą nadzieję, że mogą żyć w swoich grzechach i mieć nadzieję na zbawienie. W ten sposób pusta religijność zastępuje oddanie i szczerość dla Boga. A tymczasem Biblia mówi, że bez uświęcenia nikt nie ujrzy Pana (Hebr 12,14). 

Zwróćmy uwagę na czym polega grzech hipokryzji 

1.      Po pierwsze Hipokryzja polega na tym, że człowiek chce zwrócić uwagę na siebie.

Zauważmy, że Ananiasz i Safira, nie musieli sprzedawać posiadłości i nie musieli przynosić tych pieniędzy. A jednak zrobili to, bo ci którzy tak uczynili w kościele zyskiwali honor i szacunek, w jakiś sposób podziwiano ich. Więc oni chcieli tego honoru i szacunku u ludzi, a nie u Boga. Działania hipokryzji polegają na tym, że chcemy, by ludzie widzieli naszą pobożność i nasze oddanie dla Boga. To więc źródłem hipokryzji jest miłość własna, szukanie próżnej chwały przed czym Słowo Boże nas przestrzega Gal 5,26; Łuk 14,10. 

2.      Po drugie hipokryzja próbuje oszukać Boga, choć oszukać się go nie da. Ananiasz i Safira próbowali oszukać Ducha Św. choć nie było to możliwe w.  2.

Człowiek w swojej grzeszności może popaść  w taką pułapkę myślenia, że pozorowana pobożność zostanie w jakiś sposób zaliczona na jego konto przez Boga. Mamy tendencje postrzegać Boga jak człowieka. Skoro człowieka da się oszukać, to Boga również, a może nawet bardziej, bo go nie widać, a jak Go nie widać, to może On też nas nie widzi i coś można przed Nim ukryć.  Pan Jezus przestrzegał nas przed taka postawą Mat 6,1-6. W związku z tym powinniśmy badać nasze serca, czy nie próbujemy w jakiś sposób oszukiwać Boga? Czy jesteśmy szczerzy i autentyczni w naszej pobożności? 

3.      Kolejna rzecz, to hipokryzja pochodzi od szatana. Piotr powiedział, że to szatan omotał serce Ananiasza i Safiry. On wzbudził w ich sercu myśl o oszustwie i ludzkiej chwale.

Musimy wiedzieć, że szatan oraz demony potrafią nas oszukać. Diabeł jest ojcem kłamstwa, chce wykrzywić naszą wiarę, sprowadzić ją na fałszywe tory i dać nam fałszywy obraz Boga. Tylko pokora i społeczność z Jezusem pozwoli nam się ostać przed jego podstępnymi atakami. Diabeł nie boi się nas, ale tego który jest w nas – Pana Jezusa. Pan Jezus potrafił rozpoznać te wszystkie subtelne ataki złego. To są te wszystkie chwile, kiedy nasze serce i myśli są odciągane od posłuszeństwa Jezusowi i kierowane na nas samych Efez 6,10-11. 

4.      Hipokryzja zmierza do tego żeby się ludziom podobać, a nie Bogu Mat 23,5. W chwili gdy zaczynamy myśleć o tym, co o nas sądzą ludzie, a zapominamy co myśli o nas Bóg wpadamy w hipokryzje. Musimy żyć z ciągłą świadomością, że naszym zadaniem jest Bogu się podobać, a nie ludziom. Gdy będziemy chcieli się podobać ludziom, nie będziemy mogli być sługami Chrystusa Gal 1,10; Gal 2,11-14.

5.      Jak Bóg ukarał Ananiasza i Safirę za hipokryzję?

Bóg pozbawił życia Ananiasza i jego żonę za grzech.

Powinniśmy wiedzieć, że Bóg karci ludzi za grzechy, a szczególnie wierzących. Jeśli ci którzy deklarują się jako wierzący w Jezusa nie chcą być posłusznymi Bogu, chcą żyć w obłudzie i hipokryzji, to muszą się liczyć z tym, że spotkają się z Bożym sądem – często jeszcze tu na ziemi. Oczywiście nie zawsze problemy i ćwiczenie Boga wynika z grzechu, czasami może być wynikiem planu jaki Bóg ma względem nas. Ale Bóg może nas też ukarać za nieposłuszeństwo, a Jego sąd jest dla nas miłosierdziem byśmy ze światem nie zostali potępieni 1 Kor 11,27-32 ; Hebr 12,6-11; Obj 3,19; 1 Piotra 4,17. 

6.      Co zrobił Piotr wobec Safiry, gdy przyszła do kościoła? Piotr skonfrontował ją z postępkiem jej męża. Zapytał się jej, czy również była zaangażowana w ten grzech. Ale nie zrobił tego wprost, uczynił to w sposób mądry, sprytny, by jej kłamstwo lub prawda mogły wyjść na jaw. Piotr zastosował dyscyplinę kościelną, napomniał ją, ale Safira nie chciała się wycofać, mogła pokutować i przyznać się, ale nie uczyniła tego.

Piotr nie zostawił w kościele grzechu, nie myślał w ten, że biedna Safira już dajmy jej spokój przecież przed chwilą straciła męża. Nie, grzech był wyczyszczony do końca, chwała dla Boga i dbanie o Boży kościół jest o wiele ważniejsze niż jakikolwiek człowiek. Mat 18,15.

Zwróćmy uwagę również na to, że Piotr bardziej interesował się czystością moralną w kościele niż pieniędzmi. Prawdopodobnie dar Ananiasza i Safiry był dosyć wysoki, ale to nie spowodowało, że Piotr zaczął dziękować za ich hojność zostawiając ich grzech w spokoju w nadziei, że może w przyszłości dadzą jeszcze więcej. A tak niestety czynią dzisiaj niektórzy nauczyciele. 

7.      W tym wydarzeniu widzimy, że Bóg swój kościół traktuje poważnie i wystawianie go na pośmiewisko, zniewagę oraz lekceważenie będzie surowo przez Boga osądzone. Bóg nienawidzi kłamstwa, obłudy i hipokryzji. Również dzisiaj Bóg będzie objawiał hipokrytów w kościele i powinniśmy się modlić o to, by tak się stało. Dbajmy o to byśmy my nimi się nie okazali. 

Jaka była reakcja kościoła na śmierć Ananiasza i Safiry w.11? Widzimy że wielki strach ogarnął cały Zbór. To spowodowało, że ludzie bali się grzeszyć, by nie być zdyscyplinowanym, przez Boga. Takiej bojaźni właśnie kościół potrzebuje dzisiaj, że będzie w kościele taka realność Boga, taka bojaźń, że ludzie będą bali się grzeszyć. Brak realności Boga i niewłaściwy Jego obraz powoduje brak prawdziwej pobożności i bojaźni Bożej. My też takiej bojaźni potrzebujemy, potrzebujemy myśleć o wieczności, że już niebawem staniemy przed Bogiem i wszystkie nasze grzechy będą jawne. Będziemy musieli zdać sprawę przed tronem Chrystusa z tego jak żyliśmy. Dzieje Ap 19,17.

Kościół nie może być miejscem, gdzie niewierzący w swojej niewierze i w swoim grzechu czują się komfortowo. Kościół powinien być miejscem, gdzie ludzkie sumienia będą pobudzane do wiary, a Duch Św. będzie ludzi przekonywał o prawdzie jaka jest w Jezusie, o sprawiedliwości, że Jezus umarł za nas i zmartwychwstał i o sądzie, że grzech zostanie ukarany jeśli się nie upamiętamy i nie uwierzymy w Jezusa. 

Pytania:

ü  Jak możemy wykryć i walczyć z hipokryzją we własnym życiu?

ü  W jaki sposób osoba, która ma skłonność podobać się ludziom, może podobać się Bogu? 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń