13.04.2022

Lekcja z Historii Izraela cz. 2 Dzieje Ap 7,18 – 53

 


Szczepan dalej odpowiada na zarzuty jakie mu postawili przedstawiciele synagog znajdujących się w Jerozolimie. Zarzutami tymi było mówienie przeciwko Bogu, Mojżeszowi, Świątyni i Prawu. Szczepan próbuje wykazać w swojej mowie, że nic takiego nie ma miejsca. On szanuje Boga i wszystko, co Bogu jest bliskie, a to Żydzi nie rozumieją, że objawienie nie zakończyło się na świątyni, ofiarach, ceremoniach i Prawie Mojżeszowym, ale finałem Bożego objawienia jest zbawienie, które wypełnia się w Jezusie Chrystusie. Szczepan pokazał na podstawie Józefa i praojców Izraela, że już wcześniej się zdarzało, że Izrael nie rozumiał Bożych dróg i buntował się przeciw nim. To więc oponenci Szczepana powinni się zastanowić, czy tak nie jest tym razem. W swojej mowie Szczepan przywołuje takie postacie Starego Testamentu, które łatwo można powiązać z Jezusem i na ich podstawie wykazać, że Jezus jest tym na którego one wskazują.

Po wykazaniu na podstawie Abrahama i Józefa, że nie obraża Boga. Teraz Szczepan przechodzi do oskarżeń, że jest przeciwko Mojżeszowi i Prawu. 

18-45 

Szczepan mówi, że gdy zbliżał się okres wypełnienia obietnicy, to Bóg pozwolił na trudne okoliczności Izraelitów w Egipcie. Nastał nowy król - faraon. Prawdopodobnie zmiana dynastii która nie przywiązywała uwagi do zasług Józefa dla Egiptu z powodu którego Izrael był dobrze traktowany. To spowodowało, że na Żydów w Egipcie zaczęto patrzeć jako na wrogów i uczyniono z nich niewolników. Chciano powstrzymać rozwój narodu i zabijano dzieci, które się rodziły.

Dlaczego Bóg zadecydował, że Mojżesz urodził się właśnie wtedy, kiedy zabijano dzieci w Egipcie, przecież nie był to najlepszy czas na urodzenie dziecka? Wprost przeciwnie, był to jeden z najtrudniejszych okresów.

Przez to Bóg daje nam odpowiedź jaki czas dla Boga jest najbardziej odpowiedni, taki kiedy ludzka moc się kończy i nie ma pomysłów ani nadziei na ratunek.  

Kolejny raz te wszystkie trudności przyczyniły się do wypełnienia Bożego planu. Ucisk faraona w stosunku do Izraela spowodował, że Izraelitom Egipt obrzydł i byli bardziej skłonni go opuścić, by zrealizować Boże zamierzenia powołania narodu i wejście w przymierze z Bogiem.

Przez zmuszanie faraona do zabijania dzieci Mojżesz trafia na dwór królewski, gdzie może być ocalony i mieć wykształcenie. Znów widzimy jak niezwykła jest Boża opatrzność i jak wielka jest moc Boga.

Choć faraon chce zniszczyć Izraela ostatecznie Bóg sprawia, że wychowuje dla narodu Izraelskiego przyszłego przywódcę przez którego Bóg wyzwoli naród. 

W ten sposób Szczepan pokazuje, że ludzki bunt i grzech nie jest w stanie powstrzymać Boga i wypełnienia Jego planów.

 Mojżesz przygarnięty przez córkę faraona zostaje wychowany we wszelkiej mądrości Egipskiej, by w przyszłości wyprowadzić Izraela. To wykształcenie przyda mu się w przyszłej służbie. Ale zanim Bóg powoła go musi jeszcze przemienić jego charakter, złamać w nim ludzką dumę, poczucie samowystarczalności i sprawić, że zacznie na Nim polegać.

Szczepan w stosunku do Mojżesza wyraża się w samych superlatywach dowodząc, że nie jest przeciwko Mojżeszowi jak oskarżali go Żydzi. Wprost przeciwnie, to właśnie Mojżesz jest jednym z najwspanialszych typów Chrystusa zanim Jezus faktycznie się pojawił. W powołaniu i służbie Mojżesza można odnaleźć wiele podobieństw do Jezusa, które Szczepan chce wykazać.

Między innymi to, że Mojżesz był dzielny w Słowach jak i czynach, co jest aluzją do Jezusa w. 22; Łuk 24,15-19 

23-24

Następnie Szczepan mówi, że gdy Mojżesz dorósł próbował wyzwolić Izraela poprzez zabicie Egipcjanina, który zmuszał do pracy jego rodaka. Najwyraźniej Mojżesz znał dobrze historię swego pochodzenia.

Jednak jego bracia Izraelici, którzy powinni zrozumieć, że przez Mojżesza Bóg szykuje im ratunek odrzucili go w.25.

Tu mamy kolejną aluzję do Jezusa. Żydzi powinni zrozumieć, że przez Jezusa Bóg szykuje im ratunek, ale oni zamiast Go przyjąć odrzucają swego Mesjasza.

Powinni również wyciągnąć lekcje podobną do tej z Józefem, że jak wcześniej buntowali się przeciw Józefowi którego Bóg powoływał, tak później buntowali się przeciw Mojżeszowi, który również był powołany przez Boga. W ten sposób Szczepan kolejny raz pokazuje, że jego słuchacze choć uważają się za takich oddanych Bogu i znających Jego wolę to w przeszłości, często nie rozpoznawali tych, których Bóg namaszczał, a teraz są również ślepi na Chrystusa. Szczepan chce wezwać ich do większej pokory względem Bożych planów i przyjrzeniu się Bożym ścieżkom, czy są one zgodne z naszymi wyobrażeniami, opiniami i sądami.

Podobnie i my powinniśmy być pokorni wobec rozwijającego się Bożego planu zbawienia, czasów ostatecznych i powrotu Jezusa, czy nawet tego jak nas Bóg prowadzi.

Zbyt często wydaje się nam, że dokładnie już wiemy jak Bóg powinien działać w naszym, czy czyimś życiu, albo jak będzie realizował swoją wolę na świcie. Ale musimy przyznać, że ścieżki Boże są często dla nas nieodgadnione i tajemnicze  Jak mówi Ks. Izajasza 55,8-9. 

 30 – 38 Choć Izrael odrzucił Mojżesza za pierwszym razem, to jednak Bóg posyła go 40 lat później z misją oswobodzenia narodu 35 w. Naród Izraelski przez Szczepana jest ukazany jako ten, który odrzuca Bożych wyzwolicieli, których Bóg do nich posyła, a przez to często cierpią, bo nie słuchają Bożej woli.

Odrzucony Mojżesz powraca jako wyzwoliciel i wyprowadza naród z niewoli Egipskiej podobnie jak odrzucony Jezus zmartwychwstaje i okazuje się Zbawicielem chcąc wyprowadzić naród z niewoli grzechu, co dokładnie Mojżesz przepowiedział 5 Mój 18,15. Być może też Szczepan robi tu aluzje do drugiego powrotu Jezusa, że Jezus powróci i wyzwoli naród Izraela.

Jak Mojżesz był pośrednikiem między Bogiem, a ludźmi, tak Jezus jest teraz pośrednikiem na wzór Mojżesza i chcąc mieć kontakt z Bogiem należy przyjąć Jezusa 1 Tym 2,5

Szczepan nie jest przeciwko Mojżeszowi, On właśnie słucha Mojżesza, bo wolą Mojżesza, który wyrażał wolę Boga było, by każdy słuchał Jezusa, który jest prorokiem na wzór Mojżesza. To Żydzi buntują się przeciwko Mojżeszowi, bo nie słuchają Jezusa 

39-45 Teraz jak już Izrael rozpoznał Mojżesza jako tego, którego Bóg posyła, bo przez niego wyprowadził ich z Egiptu, to wydaje się, że powinni go przyjąć. Może być zrozumiałe, że odrzucili go za pierwszym razem, bo nie widzieli nad nim Bożej ręki. Ale okazuje się, że nawet wtedy, kiedy Bóg wyraźnie wskazał na Mojżesza to Izrael i tak się buntował przeciw niemu co czytamy w 39 wierszu.

Dalej Szczepan odpowiada za zarzut, że bluźni przeciw prawu.

Mojżesz dał Izraelowi prawo, któremu powinni być posłuszni. Prawo to zakazywało bałwochwalstwa. Jednak Izrael nie miał oporów, by postawić sobie bożka jak tylko zabrakło Mojżesza, a następnie przez całe 40 lat na pustyni oddawał się bałwochwalstwu. To więc kto jest buntownikiem, kto bluźni przecie prawu, czy Szczepan, czy Izrael i obecni jego słuchacze? Niech zobaczą, że historia ich narodu jest historią buntu, co w końcu doprowadziło ich do niewoli w Babilonie.

Też powinni zauważyć, że szczycą się świątynią i uważają ją za świętą oraz cel sam w sobie. A jednak przez wiele lat, Bóg nie potrzebował świątyni do oddawania mu czci w 44-46, bo miejsce świątyni spełniał namiot spotkania. Skoro Bóg nie potrzebował świątyni przez długi czas, to znaczy że świątynia nie jest taka ważna jak Żydom się wydaje. Nawet Dawid, który znalazł łaskę u Boga, by zbudować Bogu dom, nie zbudował go, a dopiero uczynił to jego syn. Gdyby Bóg nie mógł się obyć bez świątyni, to szybko dążyłby do tego, by ona powstała. A jednak czekał, aż do czasów Salomona.

Choć świątynia powstała, to Żydzi nie powinni przywiązywać do niej zbyt wielkiej uwagi, bo Bóg nie mieszka w miejscach uczynionych przez człowieka Izajasza 66, 1-2; Dz 17,24-25.

Jako naśladowcy Jezusa zawsze powinniśmy pamiętać, że Bogu nie chodzi o budynki, rytuały, gesty, czy jakieś rzeczy zewnętrze, ale Pan chce posłuszeństwa i oddania Mu swojego życia, a nie trochę religii. W tą pułapkę popadł właśnie Izrael. Skupili się na obiektach i ceremoniach, a stracili z oczu osobę, Boga, miłość do niego. Wiele z tych rzeczy które Pan im nakazał czynili właściwie, ale traktowali je zbyt instrumentalnie i docelowo zapominając o swoich grzechach, miłości do Pana oraz bliźniego. Zarówno celem dla Izraela jak i dla nas jest Jezus i służba Mu. Jeremiasza 7,9-10.

Nie możemy pominąć lekcji z historii Izraela, choć mieli wszystko, objawienie, Słowo Boże, proroków, cuda i znaki, to jednak z powodu zatwardziałości swoich serc nie uwierzyli. Tak i my, choć mamy łaskę, to nie możemy myśleć, że jest ona dana nam w tym celu, by dalej grzeszyć 1 Kor 10,6-10; Rzymian 6,1-2. Takie zrozumienie łaski dowiodłoby tylko, że nie jesteśmy zbawieni. Łaska została nam dana, by służyć Panu bez strachu i obaw, że nasze zbawienie jest zagrożone, a nie w tym celu, by lekkomyślnie oddawać się grzechowi. 

Pomimo ciągłego odrzucania przez Izraela Boga, Bóg jest dla nich bardzo łaskawy, bo daje im kolejne szanse pokuty, a teraz ta szansa przychodzi w Jezusie, choć za pierwszym razem Go odrzucili. Nawet teraz Bóg posyła do nich kolejnych kaznodziejów, Piotra, Szczepana i wielu innych. Należy pamiętać, że nawet gdy ludzie odrzucają ewangelię należy czynić starania, by głosić im Boże miłosierdzie kolejny raz.    

 51-53 Następnie Szczepan ostro oskarża Żydów o bunt i sprzeciw wobec Boga. Oskarża ich o twarde serca, sprzeciwianie się Duchowi Św., prześladowanie proroków i mordowanie ich oraz zdradę Jezusa.

Tu możemy nauczyć się od Szczepana odwagi w głoszeniu Bożych prawd. Choć wszystkich należy traktować z szacunkiem, to nie należy skupiać się tylko na miłości Bożej, ale również na grzeszności człowieka i wezwaniu ludzi do upamiętania i sądzie, który czeka wszystkich grzeszników.

Jak myślisz jak bardzo powinniśmy być konfrontacyjny wobec ludzi, którym głosimy ewangelię?  

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń