22.10.2019

Etapy duchowego rozwoju - studium 1 List Jana 2,12 – 13



Dzisiaj powiemy sobie o duchowym rozwoju. Chrześcijanin to jest ktoś kto powinien wzrastać w swoim chrześcijańskim życiu. Wiemy że życie to wzrost, wszystko zaczyna się od czegoś małego i zmierza do dojrzałości, podobnie jest z duchowym życiem. Zaczyna się od nawrócenia i tzw. fazy niemowlęcej, a zmierza do dorosłości, do dojrzałości duchowej. Taki powinien być naturalny proces dla każdego chrześcijanina, ale podobnie jak w naturalnym życiu mogą się zdarzyć fazy zaburzonego rozwoju z różnych przyczyn, tak i podobnie w życiu duchowym. Jeśli chrześcijanin nie wzrasta duchowo, zatrzymał się na jakimś etapie, to jednocześnie nie może sięgnąć po duchowe błogosławieństwa które są zależne od fazy dojrzałości chrześcijańskiej. Więc duchowy wzrost nie jest tylko przywilejem, ale i chrześcijańskim obowiązkiem. Celem natomiast jest być jak Chrystus, być najbardziej jak to możliwe do Niego podobnym 1 Jana 2,6; Filip 3,10; Efez 4,15.
Ze wzrostem duchowym w życiu chrześcijańskim jest tak, że czym więcej rozumiemy kim jesteśmy w Chrystusie i czym bardziej jesteśmy posłuszni Bogu tym więcej wzrastamy. Ale jeśli nie chodzimy w Duchu Św., jeśli brakuje posłuszeństwa w naszym życiu lub jest tak, że przez pewien okres byliśmy posłuszni, a później brakuje posłuszeństwa, to cofamy się w rozwoju duchowym. To więc im więcej postępujemy w sposób duchowy w sposób, który Bogu się podoba, to tym bardziej się rozwijamy im mniej to czynimy, to rozwijamy się tym gorzej.
Biblia o tym rozwoju mówi w różny sposób Rzymian 12,2 Przemiana umysłu; 2 Kor 7,1 wzrost w uświęceniu Kolosan 2,7 budowaniem się w wierze.

2,12-14
Jan przedstawia nam trzy charakterystyki dla wzrostu chrześcijańskiego. Są to dzieci, młodzieńcy i Ojcowie. Musimy wiedzieć, że gdy Jan pisze tak jakby zwracał się do dzieci, to ma na myśli dzieci w wymiarze duchowym. Są to, osoby które stały się dziećmi Boga przez związek z Jezusem, a druga kategoria dzieci to osoby, które może niedawno się nawróciły, może jeszcze nie wiele rozumieją czym jest wiara w Chrystusa i prawdziwe chrześcijaństwo. To więc, Jan nie pisze do zwykłych dzieci fizycznych, ale tych którzy przez nowe narodzenie stali się dziećmi Boga i tych, co są na początku poznawania Zbawiciela. Jan w swoim liście często zwraca się do wierzących jako do dzieci 1 Jana 2,1.28; 3,7; 4,4; 5,1
Pierwszy zwrot dzieci jest greckim słowem „teknia” oznaczającym dziecko w młodym wieku, a drugi zwrot dzieci, to słowo „paidia” oznaczające dziecko z małym doświadczeniem.
Z kolei gdy pisze do młodzieńców w 13 wierszu, to ma na myśli tych, którzy już dłużej chodzą z Panem Jezusem, już dłużej go poznają, już są bardziej dojrzali i więcej rozumieją na temat zbawienia. Gdy natomiast zwraca się do ojców to ma na myśli ludzi dojrzałych w Chrystusie, którzy są na tyle doświadczeni, że mogą prowadzić innych i dobrze znają Boga.

Biblia o duchowych dzieciach
1 Kor 3,1-3; Hebr 5,12-14; 1 Ptr 2,2
Jak Piotr nazywa świeżo nawróconych chrześcijan?
Na pierwszym etapie rozwoju chrześcijańskiego potrzebujemy podstaw nauki dotyczących tego, kim jest Chrystus i co dla nas uczynił na Krzyżu , oraz co z tego wynika dla naszego życia. Takie są podstawy nauki chrześcijańskiej, a później kolejne rzeczy, doktryny, nauki o darach duchowych i służbie Bogu. Wielu chrześcijan na początku ma mnóstwo pytań „jak z tą sprawą i z kolejną i z następną”, ale nie wszystkie odpowiedzi na tym etapie rozwoju jakim są obecnie będą mogli zrozumieć. Tak Pan Jezus mówił o tym do uczniów Jana 16,12.

W czym muszą się utwierdzić na początku wszyscy  chrześcijanie?
Jedna z najważniejszych rzeczy, którą muszą wiedzieć wierzący i w niej się utwierdzić, to, to; że przez wiarę w Pana Jezusa mamy przebaczone grzechy. Wszyscy przez wiarę w Jezusa stają się dziećmi Bożymi Ew Jana 1,12. Staliśmy się częścią Bożej rodziny do której zostaliśmy włączeni przez Chrystusa.
Jan mówi, że odpuszczone są ich grzechy z powodu imienia Jezusa. Z powodu śmierci Pana Jezusa za nasze grzechy na Krzyżu mamy przebaczone wszystkie winy, jeśli w to wierzymy.  Efezjan 1,7; Kol 1,13-14; Dzieje Ap 10,43; Dzieje Ap 13,38-39
Często wielu chrześcijan w tej dziedzinie ma wątpliwości, gdy np. zgrzeszą lub gdy diabeł przychodzi do nich i wyciąga im stare grzechy, które wyznali Bogu i zostały przebaczone, to tracą pewność przebaczenia. Czasami wątpliwości są wynikiem zaniedbywania społeczności z Chrystusem. Wtedy ich sumienie jest obciążone, bo nie mają pewności, że przebaczenie rzeczywiście nastąpiło.
Jan zapewnia, bądźcie przekonani, że jeśli wiarą uchwyciliście się Pana Jezusa, wiarą która przyznaje się do swoich grzechów, wiarą która wyznaje Chrystusa Synem Bożym, Bogiem i jedynym Zbawicielem, wiarą która zachowuje Jego słowo, to macie przebaczone grzechy, a w związku z tym i życie wieczne.
Zobaczmy, że grzechy są nam odpuszczone z powodu Jego imienia, nie z powodu naszych zasług, dobrych uczynków, ale z powodu Jego ofiary na Krzyżu. Pan Jezus na Krzyżu zapłacił za wszystkie nasze winy, te które popełniliśmy, te które popełniamy i te które jeszcze popełnimy. Na zbawienie nie możemy sobie zasłużyć, ale możemy je otrzymać za darmo z łaski bo Chrystus już za nie zapłacił (Efezjan 2,8-9)   

Później Jan znowu mówi dzieciach w 14 wierszu i tu bardziej ma na myśli ich duchową dojrzałość. Podkreśla to, że znają Boga Ojca przez to, że narodzili się na nowo. Nowe narodzenie sprawia, że człowiek przez wiarę w Jezusa poznaje Boga. Bóg staje się Ojcem chrześcijanina i wierzący zaczyna to wiedzieć i zaczyna doświadczać Bożej obecności w swoim życiu przez radość i pokój wynikający z opieki Boga i pojednania z Nim. Wcześniej Bóg był odległy i daleki, ale teraz przez wiarę w Jezusa masz z Nim relację i wiesz że On troszczy się o ciebie.

Duchowe dzieci charakteryzują pewnymi cechami z których powinny wyrosnąć w miarę, gdy dorastają w dojrzałości.
ü  Duchowe dzieci bardziej przywiązują się do relacji niż doktryny. Z powodu ich niedojrzałości bardziej są przywiązani do ludzi niż do Słowa Bożego i przez to są bardziej narażeni na zwiedzenie Efez 4,13, bo nie mają rozeznania. Więc, gdy pojawi się ktoś miły, fajny, ciekawie mówi i ciekawie wygląda, może ich pociągnąć za sobą.
ü  Duchowe dzieci reagują również bardzo emocjonalnie, tak jak małe dzieci i nie zawsze myślą zdrowo rozsądkowo. Wszystkie zdarzenia, trudne duchowe sprawy, powodują u nich wiele emocji, które nie zawsze udaje się powstrzymać.

Następny Etap duchowego rozwoju to młodzieńcy o których pisze Jan w 13 i 14 wierszu.
Młodzieńcy już wzrośli w Chrystusie, już wiedzą kim są. 

Kim oni są pyta Jan?
Wiedzą że są zwycięzcami, wiedzą że pokonali szatana.
Zobaczmy że młodzieńcy to osoby, które już w miarę dobrze znają Słowo Boże. Jak mówi Jan „jesteście mocni i Słowo Boże mieszka w was i zwyciężyliście złego”.
Młodzieńcy już utwierdzili się w doktrynie, nie dadzą się tak szybko zwieść, odwieść od prawdy przez oszustwo ludzkie i podstępy diabelskie. Podejmują również więcej dojrzałych duchowo decyzji w służeniu Chrystusowi i potrafią rozpoznać diabelskie podstępy, zwyciężyli złego.
Biblia mówi, że diabeł przebiera się za anioła światłości, przychodzi do nas jako zwodziciel jako oszust i próbuje odwieść nas od prawdy przez fałszywe systemy religijne 2 Kor 11,13-15.
Duchowy młodzieniec o którym pisze Jan a, który jest utwierdzony w doktrynie nie pozwoli się oszukać diabłu, bo już wie, co jest prawdą. Jest on silny w Słowie Bożym  i potrafi obnażać duchowe zwiedzenie.
Jeśli szatan przychodzi i mówi mi że Jezus nie jest Bogiem w ciele, lub nie zapłacił za nasze grzechy i musze się zbawić przez moje uczynki za pieniądze, czy sakramenty, to nie nabiorę się na to, bo Słowo Boże mieszka we mnie i mówi inaczej. Jeśli diabeł przychodzi i mówi: „że Bóg nie jest trójedyny, albo że nie możemy jeść jakiś potraw, bo inaczej pójdziemy do piekła, to młodzieńcy nie dadzą się temu oszukać. Diabeł może kłamać że Pismo Św. nie jest Słowem Bożym i ma błędy, więc nie możemy mu ufać, ale na to, również się nie nabierzemy, bo Słowo Boże mieszka w nas. To wszystko dzięki temu że jesteśmy silni i wzrośliśmy w Słowo Boga trzymając się go niezachwianie.
To więc dzieci bardziej kładą nacisk na relacje, młodzieńcy bardziej na doktrynę i naprawdę.

Jest jeszcze trzecia kategoria dojrzałości  o której pisze Jan, to ojcowie wspomniani w 13 i 14 wierszu.
Z czasem duchowa dojrzałość osiąga taki poziom, że zaczynasz być Ojcem, przewodnikiem, autorytetem dla innych wierzących.
W trzecim etapie nie tylko wiesz, że masz przebaczone grzechy i jesteś zbawiony, nie tylko znasz dobrze  doktrynę, ale znasz dobrze Boga, wiesz kim On jest jaki jest Jego charakter. I ciągle zgłębiasz Jego istotę i coraz bardziej zachwycasz się Jego osobą. Zachwycasz się tym, że Bóg jest mądry, wielki, wspaniały, święty, sprawiedliwy, dobry, miłosierny. Wiele razy doświadczyłeś Jego dobroci, jego odpowiedzi na modlitwy, poznałeś ojcowskie Jego serce i ufasz Mu bardziej i bardziej każdego dnia.
Jak pisze Jan „pisze wam ojcowie gdyż znacie Tego który jest od początku (13 – 14)”.
Na trzecim etapie twój związek z Bogiem staje się dużo bardziej dojrzalszy, pełniejszy oraz bogatszy.
W tym trzecim etapie znasz i rozumiesz doktrynę, znasz Słowo Boże i rozumiesz też serce Boga. Wiesz dożo więcej z kim masz do czynienia. Ojcowie chrześcijańscy, którzy są dojrzałymi filarami kościoła powinni być przykładami dla zboru i dla innych chrześcijan we wszystkim, oraz być oparciem dla młodszych (Tytusa 1,5-9; 2,2; 1 Piotra 5,1-2)

Tak więc Jan napisał te słowa, by wierzący się upewnili, że są we właściwym miejscu. Jan chce dodać im otuchy i zapewnić, że mają przebaczone grzechy, mają życie wieczne i znają Boga. 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń