18.11.2019

Ostatnia godzina - Studium 1 List Jana 2,18 - 19



Teraz Jan przechodzi do następnego testu prawdziwego chrześcijaństwa, to rozpoznawanie fałszywych nauczycieli. Jak wiemy fałszywych nauczycieli nigdy nie brakowało, kościół Jezusa Chrystusa zawsze był i jest nimi zagrożony. W rzeczywistości diabeł nieprzerwanie atakuje kościół fałszywymi naukami, które przynoszą fałszywi nauczyciele. Diabeł doskonale wie, że sprowadzenie kościoła z właściwej drogi sprawa, że kościół staje się nieskuteczny i nie prowadzi ludzi do zbawienia. Jak mówi list Ap. Pawła do Galacjan 1 rozdz. że przyjęcie innej ewangelii niż ta, która jest w Piśmie Świętym, skutkuje tym, że człowiek nie może być zbawiony i jest z dala od łaski Bożej.

2.18
Słowo antychryst oznacza kogoś, kto jest przeciwny Chrystusowi lub chce zastąpić Chrystusa, zająć jego  miejsce.
Wiemy że świat jest zawsze przeciwny Chrystusowi. Apostoł Jan, wszystkich tych którzy są przeciwnikami Chrystusa głosząc fałszywe nauki nazywa antychrystami. Oni będą poprzedzać tego ostatecznego antychrysta, króla antychrystów, który nadejdzie w czasach ostatecznych. Jan często posługuje się tym terminem żeby przestrzec chrześcijan przed tymi, którzy sprzeciwiają się Jezusowi zaprzeczając Jego słowom lub podważając Jego osobę. Chrześcijanie powinni być ostrożni wobec takich osób i demaskować je jako pracowników diabła. Najczęściej myślimy, że ktoś ma własne przekonania inne od naszych, ale dalecy jesteśmy od tego, by mówić że człowiek sprzeciwiający się doktrynie zawartej w Słowie Bożym pochodzi od diabła.
 Zobaczmy że apostoł Jan robi to cały czas i mówi wyraźnie, że osoby podważające w jakikolwiek Sposób Boga i Chrystusa są wysłannikami samego Szatana.  1 Jana 2,22; 4.3; 2 List Jana 1,7.
Tytuł antychrysta dotyczy wszystkich którzy stawiają się na miejscu Chrystusa w jakikolwiek sposób okłamując ludzi, że dadzą ludziom zbawienie, szczęście, spełnienie, a tymczasem prowadzą ich na zatracenie. Marka 13,21 – 22. Tak więc widzimy, że słowo antychryst odnosi się do przeciwników Chrystusa i do tych, którzy chcą zając Jego miejsce.
Jan również powiedział, że ma przyjść antychryst, ktoś kto będzie sumą tych wszystkich postaci, którzy byli przeciwni Bogu w historii lub chcieli go zastąpić. Biblia mówi, że ktoś taki przyjdzie krótko przed powrotem Chrystusa w czasach ostatecznych. Będzie to w czasie wielkiego ucisku. Osoba ta będzie bluźniła Bogu Biblii i będzie chciała stanąć na miejscu Chrystusa podając się za Boga. W tym czasie Antychryst stanie się światowym przywódcą za którym w podziwie pójdzie cały świat. Wtedy będziemy wiedzieli, że już  jest ostatnia chwila przed ponownym przyjściem Chrystusa. Musimy rozumieć, że ostatnia godzina już się zaczęła kiedy Jan pisał list, gdy w kościele zaczęli pojawiać się antychryści. Od tego momentu świat ciągle zmierza do tego ostatniej chwili, kiedy nastąpi apogeum zwiedzenia i bezbożności na czele której stanie diabeł w osobie antychrysta.  
Teraz zobaczmy jak często Biblia mówi o takiej postaci  2 Tesaloniczan 2,1-11; Objawienie 13,1-8; 1 Tymoteusza 4,1; Daniela 7,24-26; 8,24-25

Zobaczmy że Jan na prawdziwość chrześcijaństwa stosuje dwa testy. Pierwszy z nich dotyczy życia moralnego, ci którzy naprawdę kochają Pana Jezusa są ludźmi którzy starają się żyć zgodnie z Bożymi przykazani. A drugi test życia chrześcijańskiego, który przedstawia dotyczy tego, że ci którzy kochają Pana Jezusa wierzą we właściwą doktrynę. Oczywiście w pomniejszych rzeczach chrześcijanie mogą się różnić, ale jeśli chodzi o kwestie doktrynalne dotyczące Chrystusa, jego misji, jego Osoby i śmierci na Krzyżu jako ofiary przebłagalnej nie ma miejsca na różnice. Jeśli ktoś poddaje wątpliwość Ojca i Syna ten jest antychrystem.
Kiedy przyjdzie Chrystus ta ostatnia godzina się skończy. Wtedy nastanie nowe Królestwo, Królestwo Mesjasza, który będzie rządził całą ziemią i podniesie z martwych wszystkich, którzy Go kochali i wierzyli w Niego. Oni będą Panować razem z Nim.

Spojrzenie że wraz z przyjściem Jezusa nastała już ostatnia godzina jest dosyć częste w Nowym Testamencie. Chodzi o to, że okres przerwy między pierwszym, a drugim przyjściem Pana Jezusa w Starym Testamencie był tajemnicą. A teraz gdy Chrystus przyszedł stoimy przed dniem jego powrotu, który może nastąpić w każdej chwili. I to jest niesamowite, że my stoimy już u kresu dni przed nadejściem Królestwa Bożego i wypełnienia się Bożych planów w pełni 1 Koryntian 10,11; 7,29; Hebrajczyków 1,1-2; 10,37;  1 Piotra 1,20; 4,7.

Zauważmy, że czym bliżej końca tym więcej antychrystów, tym bardziej przybliżamy się do nadejścia antychrysta, antychrystów. To powinno nas utwierdzać jeszcze bardziej, że powrót Pana Jezusa jest bliski. Jeśli za czasów Jana pojawiało się mnóstwo antychrystów, którzy byli zwiastunami nadejścia powrotu Chrystusa, to co, my mamy powiedzieć dzisiaj!
W pewnym sensie ci wszyscy antychryści potwierdzają, że to właśnie Pan Jezus jest Mesjaszem. Dla jednych Jezus jest najbardziej ukochaną osobą, ale dla wielu innych jest najbardziej znienawidzoną osobą na świecie którą próbuje się zdyskredytować we wszelki możliwy sposób. Podważając jego moralność, jego cuda, jego zwiastowanie i jego zmartwychwstanie. I to jest normalne, świat nie nawiedzi Jezusa, więc nie dziwmy się że On najbardziej jest atakowany.

2.19
Teraz zobaczmy coś zaskakującego, że ci fałszywi nauczyciele, ci fałszywi Mesjasze, antychryści byli kiedyś wierzącymi chrześcijanami, a przynajmniej za takich się podawali. Jednak odpadli od wiary, zeszli na manowce błędu, odstąpili od Zboru i zaczęli głosić fałszywe nauki. Oczywiście nie wszyscy antychryści kiedyś byli wierzącymi, ale ci którzy byli często robią później najwięcej szkód dla kościoła.
Skąd wiemy że nigdy nie byli wierzącymi?
Jan mówi wyraźnie, że gdyby byli odrodzonymi chrześcijanami to zostaliby w zborze, zostaliby w kościele i wspieraliby innych wierzących w ich podążaniu za Chrystusem, a że sami nie znają Chrystusa, to odchodzą głosząc fałszywe nauki. Słowo Boże wiele razy przestrzega przed takim scenariuszem. Dzieje Ap. 20,30; Judy 1,19; 1 Tym 1,19-20; 2 Tm 2,17-18; 2 Piotra 2,1-3 Rzymian 16,17-18.
Kto rzeczywiście jest wierzącym w Jezusa trwa w społeczności Kościoła i w Chrystusie. To więc nie dziwmy się, że niektórzy odpadają od wiary. Oczywiście zawsze to jest dla nas przykrość, że ten brat czy siostra byli z nami, a już nie są. Jednak odejście od wiary, jest Bożym sposobem jej zweryfikowania 1 Kor 11,18-19; 2 Tym 2,12

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń