18.06.2020

Jezus naszym Królem chwały Psalm 24



Usłyszałem kiedyś taką historię od mojego znajomego, który chodził do więzienia z Biblią w każdym tygodniu zwiastować więźniom ewangelię Jezusa Chrystusa. Któregoś razu, gdy był prowadzony korytarzem jeden z więźniów widząc Biblie pod pachą krzyczał za nim, że nie ma Boga. Wtedy znajomy zatrzymał się i powiedział do niego, „o tobie jest w Biblii napisane”. Więzień ten zaciekawiony tym zapytał się, co takiego jest o nim napisane, a znajomy odpowiedział słowami z psalmu 14 „rzekł głupi w sercu swoim nie ma Boga”.
Człowiek, który uważa, że nie ma Boga jest po prostu głupi i myśli, że jest panem swojego życia oraz swojego losu. Jednak Psalm 24 mówi nam, coś zupełnie innego, że to Bóg panuje nad całą ziemią i całym stworzeniem. Do Boga należy to wszystko, co ziemia produkuje, wszystkie jej owoce, a także to, co jest pod ziemią. Jego są wszystkie wody i ryby w morzach, jego są płody ziemi, drzewa, kwiaty, zboża i wszelkie inne rośliny. Do niego należą wszystkie zwierzęta, morskie i lądowe. Jego jest powietrze, którym oddychamy, woda którą pijemy i żywność którą jemy. Bóg o którym mówi Dawid jest również Panem wszystkich ludzi, do Niego oni należą, On ich uczynił i są Jego własnością. Ma prawo postępować z nimi jak mu się żywnie podoba, podobnie jak my postępujemy ze swoją własnością. On nie tylko Panuje nad wierzącymi, ale panuje również nad wszystkimi ludźmi na całej ziemi i we wszystkich krajach, którzy Go nie znają i ma w ręku ich życie, jak to kiedyś powiedział prorok Daniel wobec babilońskiego króla Belsazara, gdy on zbezcześcił święte Boże naczynia, że powinien uwielbić Boga Izraela, bo od niego zależy dech Jego życia (Dan 5,23).
Zdanie sobie sprawy z panowania Boga ma ogromny wpływ na naszą codzienność i postępowanie. Wtedy zaczynamy rozumieć, że Bóg jest godny uwielbienia, że oczekuje od swego stworzenia, by oddało mu część, która Mu się słusznie należy. Nie jest Bogiem tylko w niedzielę, ale w każdy dzień tygodnia w każdej chwil powinniśmy Go chwalić za wspaniałe Jego dary, których nam obficie udziela. Jest Bogiem dla nas kiedy idziemy do pracy, do szkoły, czy spędzamy wolny czas. W każdej chwili naszego życia panuje nad nami. Musimy przyznać, że Bóg w swym panowaniu jest niezwykle dobry, miłosierny i łaskawy nad ludźmi zważywszy na to, że większość ludzi nie szanuje Go, nie wierzy w Niego, a nawet Nim gardzi. Z pewnością nikt oprócz Boga nie byłby w stanie tolerować tak długo jak czyni to Bóg, kogoś w swoim domu, gdyby ten ubliżał mu, wyjadał jego jedzenie z lodówki, niszczył jego mieszkanie i mówił przed swoimi znajomymi jak bardzo jesteśmy głupi, że na to wszystko pozwalamy. Ale pomimo takiego zachowania wobec siebie Pan Bóg toleruje ludzi i ciągle obdarza ich darami. Choć ludzie są źli i nie zasługują na Jego dobroć, Bóg jest dla nich i dla nas wciąż dobry.
Następnie Dawid mówi jak można zbliżyć się do Boga, by cieszyć się Jego obecnością. Gdy widzisz Jego dobroć i łaskę, to pragniesz Go uwielbiać. Ale Bóg postawił warunki przed człowiekiem, by mógł być blisko Niego. widzimy w tych warunkach, że Bóg jest święty,  zbyt święty, żeby ktokolwiek z nas mógł być dopuszczony przed Jego tron bez Jego łaski i przebaczenia.   
Dawid przedstawia nam 4 warunki
1.      Po pierwsze mówi, że do Boga może zbliżyć się człowiek, który ma czyste dłonie. Zapewne ma tutaj na myśli postępowanie. Bóg nie dopuści do siebie żadnego człowieka, który postępuje źle, niesprawiedliwie, zdradliwie, sieje przemoc i zniszczenie.
2.      Następny warunek, to niewinne serce. Do Boga może przystąpić człowiek, który nie knuje nic złego w sercu. Nie miał nigdy złych myśli o innych, zawsze był szczery wobec Boga, chcąc podążać tylko jego drogami.
3.      Trzeci warunek jaki stawia Bóg dla człowieka, który chce się do Niego zbliżyć, to nie może on skłaniać swojej duszy ku próżności. Dawid ma tu na myśli marności, rzeczy którym się oddajemy, a które są ważniejsze od Boga w naszym życiu i pochłaniają naszą uwagę. Biblia nazywa to bałwochwalstwem, kiedy coś, co nie jest Bogiem zajmuje miejsce Boga w naszym życiu. To mogą fałszywi wymyśleni przez ludzi bogowie, ale również rzeczy tego świata jak pieniądze, nałogi, czy nawet ludzie, których cenimy bardziej niż Boga.
4.      Czwarta rzecz, którą Bóg wymaga, to bycie człowiekiem, który mówi prawdę, nie przysięga obłudnie, nie składa obietnic bez pokrycia, nie kłamie Boga i swojego bliźniego.
Gdyby psalmista poprzestał na tym i zostawił nas z tymi wymaganiami jakie ma Bóg dla całego stworzenia, by mogło cieszyć się społecznością z Nim, to  nikt z nas nie miałby nadziei, by kiedykolwiek mógł spotkać się z Bogiem i nie zostać potępiony. Bo czy ktokolwiek z nas nigdy nikogo nie skrzywdził, nie miał złych myśli, nie stracił na marności ani chwili czasu i nigdy nie skłamał? Wszyscy ze smutkiem musimy przyznać, że nie ma takiego człowieka, który byłby tak święty jak Bóg tego oczekuje od swego stworzenia. Dlatego Biblia mówi, że wszyscy jesteśmy grzesznikami, wszyscy zbłądziliśmy na swoją drogę (Rzym 3,23; Izaj 53,6).
Szczęście dla nas, że psalmista tu nie kończy i mówi, że jeśli chcemy być blisko Boga, to wszyscy potrzebujemy Zbawiciela, Ten dostąpi błogosławieństwa i sprawiedliwości, kto uzna w Bogu swego Zbawiciela (w. 5).
Nie możemy stać przed Bogiem sami w naszym grzechu i oczekiwać Jego błogosławieństwa, bez Zbawiciela. Potrzebujemy kogoś, kto spełnił te wszystkie warunki o których mówi Dawid i może stać przed Bogiem oraz wstawiać się za nami. Kogoś kto jest na tyle dobry, święty i sprawiedliwy, by Bóg uznał Go godnym nas Zbawić.
Bóg w swej dobroci zapewnił nam Zbawiciela, dał nam Jezusa Chrystusa, który umarł za nasze grzechy. Człowiek, który dzisiaj szuka Boga na podstawie Jego ofiary może być usprawiedliwiony.
Dawid mówi to w kolejnych wierszach, że Jezus jest tym, który może stanąć przed Bogiem, jest godny i bramy prastare muszą przed nim się podnieść. On może wejść do świętego przybytku z własną sprawiedliwością i z własną ofiarą złożoną z siebie samego i może nas wszystkich odkupić pod warunkiem, że w Niego uwierzymy. On, Jezus Chrystus jest tym potężnym Królem Chwały, Królem, Królów i Panem Panów, który jest godny wszelkiej czci, uwielbienia i chwały.
W Psalmie 2 o Jezusie Chrystusie czytamy:
Palm 2:6  Ja ustanowiłem króla mego na Syjonie, Świętej górze mojej. Słowa te później zostały zacytowane przez apostoła Piotra wobec Pana Jezusa w dzień wylania Ducha Św. w 2 rozdz. Dziejów Ap.
Jak czytamy jest On potężny w boju, walczył za nas zwyciężając na Krzyżu, grzech, szatana i świat byśmy dzisiaj mogli szczerym sercem uwielbiać Boga i cieszyć się jego przychylnością.
Jak On kiedyś podniósł te prastare bramy i wszedł do świątyni, by zasiąść po prawicy Ojca, tak dzisiaj chce wejść do świątyni naszych serc, by je oczyścić i uczynić z nas dla Boga lud święty, czysty miły Bogu. Czy otworzysz dzisiaj dla Pana swoje serce, czy wpuścisz tam Króla chwały, a jeśli On już wszedł, czy dbamy o to, by świątynia naszych serc była miejscem, gdzie nasz Król chwały będzie czuł się dobrze? Czy jesteśmy gotowi na spotkanie z Nim? Nasz Król chwały już niedługo przybędzie w wielkiej mocy z nieba ze swymi aniołami, wtedy zobaczymy Jego wspaniałość i ujrzymy jak potężny jest w Boju, kiedy kolejny raz pokona wszystkich naszych i swych wrogów, którzy zamiast Go czcić szydzili z Niego. Przyjdź nasz Królu chwały, to jest nasza modlitwa dzisiaj, przyjdź Panie Jezu, czekamy na Ciebie.

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń