9.10.2022

Prawdziwe uwielbienie 1 kronik 16,1 – 36

 


W 16 rozdz. Ks. Kronik mamy opis wspaniałej uroczystości, która miała miejsce w Izraelu za czasów Dawida z okazji sprowadzenia Arki Przymierza do Jerozolimy. Pozwólcie, że trochę przedstawię kontekst tej wielkiej imprezy.

 Gdy król Dawid objął panowanie po bezbożnym Saulu, który go prześladował osiedlił się w Jeruzalmie, gdzie pobudował sobie domy i przygotował tam miejsce dla skrzyni przymierza – arki wykonanej na polecenie Boga za czasów Mojżesza, która przedstawiała obecność Pana pośród swego ludu. Najpierw Arka była w Izraelskim sanktuarium w Szilo, gdzie służył prorok Samuel, ale gdy wybuchła wojna z Filistynami Izraelici postanowili  posłużyć się nią, by wygrać bitwę i ściągając ją w miejsce potyczki myśląc, że w ten sposób zmuszą Boga do błogosławieństwa. Jednak Pan odwrócił się od nich z powodu ich grzechów, przegrali bitwę i stracili Arkę – stała się ona bowiem łupem wojennym. Trafiła do pogańskich filistyńskich świątyń. Filistyni myśleli o arce i jej Bogu podobnie jak o swoich bogach, że zdobywając ją zyskali również władze nad Izraelskim Bogiem. Szybko się jednak boleśnie przekonali, że Bóg Izraela jest inny niż ich bóstwa, jest Bogiem suwerennym  i nie jest zależny od żadnych przedmiotów, gestów, czy rytuałów religijnych. Pan pokarał Filistynów i ich bogów zniszczeniem oraz chorobami. Ze strachu Filistyni zwrócili Arkę, ale nie trafiła już do Szilo, ale do  Bet Szemesz, a stamtąd przeniesiona została do Kiriat – Jearim, do domu kapłana Aminadaba, tam też poświęcono jego syna Elezara, aby pilnował skrzyni Pańskiej i czynił to przez 20 lat, aż do czasu, gdy Dawid został królem i postanowił przygotować dla niej miejsce w Jerozolimie (6 rozdz. 1 Samuela. Więc Dawid zabiera ja od Aminadaba, ale nie czyni tego zgodnie z przykazaniami Pana danymi w prawie i niepowołani ludzie dotykają Arki, a Bóg wylewa swój gniew broniąc swojej świętości i pozbawia życia Uze 13 rozdz 1 kronik. Z tego powodu na Izraelitów i Dawida pada wielki strach przed Panem, boi się Dawid wnieść Arkę do Jerozolimy i umieszcza ją na krótki czas w domu Obeda Edomczyka chcąc się lepiej przygotować do sprowadzenia jej.

W końcu to się udaje i po wielu latach dzięki staraniom Dawida Arka odzyskuje swoje dawne znaczenie i z tego powodu jest w Izraelu wielkie święto i wielka radość. Zostają złożone ofiary na cześć Boga, a wszyscy Izraelici zgromadzeni na uroczystości otrzymują darmowe jedzenie, chleb, mięso i placek z rodzynkami. Dawid ustanawia lewitów, jak Pan nakazał, by służyli przy skrzyni oraz grali i śpiewali psalmy i hymny na chwałę Boga. Ustanawia Asafa jako przewodnika, stąd mamy kilka psalmów Asafowych. Jego zastępcę Zachariasza, a także kapłanów, by trąbili i ogłaszali w ten sposób wielkość naszego Pana.

Więc mamy tu opis wielkiego dnia dziękczynienia, dania w którym lud wychwala radośnie swego Boga i opiewa jego chwałę radując się przed Nim z Jego dobroci i łaski.

Powstaje również wspaniała pieśn, którą Asaf i Jego zespół na polecenie Dawida zaśpiewali na cześć Pana.

Czytając tą pieśń widzimy, że jest to połączenie w jedno różnych psalmów np. Psalmu 105, 96, 100, 106 i innych. Przy okazji tego wielkiego święta, Asaf, Jego zespół wraz z Dawidem chcieli zawrzeć w tym utworze taką sumę spraw za które chcą dziękować Bogu i pragną poderwać serca Bożego ludu do uwielbiania Pana.

Mam nadzieje, że widzisz dzisiaj powody do wywyższania naszego Boga Ojca i naszego Pana Jezusa Chrystusa. Dam Ci przynajmniej jeden ważny powód, dla nas wszystkich, choć wierze również, że każdy z nas ma, a przynajmniej powinien mieć wiele różnych osobistych, indywidualnych powodów do dziękowania Bogu. Izraelici cieszyli się z powrotu Arki, było to dla nich wielkie wydarzenie. My natomiast wszyscy możemy się cieszyć i radować z wielkiego Zbawienia jakie zgotował nam Pan. Możemy się cieszyć z tego, że Pan Jezus zmarł za nasze grzechy na Krzyżu i przez wiarę w Niego nasze imiona są w niebie zapisane w Księdze Żywota Baranka, a to oznacza, że już zwyciężyliśmy świat.

Czyli zwyciężyliśmy śmierć, bezsens codzienności i znikomości ludzkiego życia i ciągłe uganianie się za marnościami, które mają na celu dać światu poczucie wartości, poprawić humory i pozwalają zapomnieć na chwile o śmierci, grzechu i sądzie.

My to w Chrystusie zwyciężyliśmy, On dał nam prawdziwą nadzieje i wyznaczył cel dla naszego życia, by się zaangażować w uwielbienie dla Niego i budowanie Jego Królestwa. Jakże powinniśmy mu dziękować, że nas niegodnych grzeszników uczynił swoim kapłaństwem, swoim świętym ludem abyśmy rozgłaszali jego cnoty i chwałę po całej ziemi.

Idźmy zatem do naszej dzisiejszej pieśni i zobaczmy jak powinno wyglądać właściwe uwielbienie.

Pieśń ta jest podzielona na trzy części. Każda z nich zaczyna się od poleceń, by dziękować Bogu, a później podaje powody do dziękczynienia.   Pierwsza część znajduje się od wiersza 8 do 22

Wzywa ona Boży lud do uwielbienia w słowach wysławiajcie Pana lub jak mówią inne tłumaczenia Dziękujcie Panu, a później mamy czasowniki w trybie rozkazującym jak wyrażać nasze uwielbienie dla Pana i przejdziemy przez nie.

Należy sobie uświadamiać i przypominać powody do dziękowania, bo niestety w naturalny sposób raczej nie jesteśmy skłonni do dziękczynienia, raczej do narzekania. Po prostu w wyniku upadku w grzech, grzeszne serce człowieka kieruje swoją uwagę w stronę tego, czego mu brakuje i co mu się nie podoba. Zobaczmy po sobie, że zawsze mamy mnóstwo powodów, by być z czegoś niezadowolonym. Gdy pada pytanie, co jest źle, co jest krzywe  i co nam się nie podoba, to zaraz jest cały szereg odpowiedzi. Ale gdy chodzi o dziękczynienie jest ich zdecydowanie mniej. Więc kwestia dziękowania, to nie tylko pamięć o tym, co dobrego daje nam Bóg i kim dla nas jest, ale jest to przede wszystkim postawa, nastawienie jakie mamy w sercu. Jeśli przyszliśmy tu dzisiaj z krzywą miną i przekonaniem jako to w życiu jest nam źle, to ciężko będzie nam dostrzec jaki Bóg jest dla nas dobry. Więc, by mieć dziękczynne serce należy zacząć od nastawienia od postanowienia, że zawsze w każdej chwili będę starał się dostrzegać i szukać tego jaki Pan jest dla mnie dobry i co nam ofiarował, a nie tego, czego od Niego nie otrzymaliśmy. Pomyśl o tym, że w miejsce każdej rzeczy której twoim zdaniem nie otrzymałeś od Boga jest o wiele więcej tych, które otrzymałeś.

Przypomina mi tą pewną anegdotkę, że przychodzi do kościoła taki świeży chrześcijanin z gorącym sercem uwielbiając już od wejścia Pana. A inni mniej entuzjastyczni wierzący będący od wielu lat w kościele pytają się, co go tak raduje. Opowiada więc, że przeczytał w Biblii jak Bóg wyprowadził naród Izraelski z Egiptu przeprowadzając ich przez Morze Czerwone. A jeden ze znudzonych chrześcijan mówi, że to nic wielkiego, bo w tamtych czasach Morze Czerwone miało niski poziom wody. A wtedy ten młody chrześcijanina krzyczy „Chwała Bogu, bo w takiej małej wodzie Pan potopił wszystkich Egipcjan”!

Obyśmy mieli właśnie taką dziękczynną postawę w której będziemy dostrzegać we wszystkich okolicznościach życia powody do dziękowania Panu, jak ap. Paweł gdy był w więzieniu w Filipi i siedząc w celi modlił się i śpiewem chwalił Boga Dzieje 16,25. Wiemy, co się później stało, powstało wielkie trzęsienie ziemi i zatrzęsły się mury więzienia oraz otworzyły się wszystkie drzwi, a kajdany więźniów rozwiązały się.

Wierzę, że Gdy będziemy mieli taka dziękczynną postawę, to nie raz i nie dwa zatrzęsną się jakieś mury więzienia, mury jakiś naszych ograniczeń i zobaczymy chwałę Boga i Jego zwycięstwo w naszym życiu dostrzegając jaki jest dla nas dobry. Wysławiajcie Pana, dziękujcie Panu, wzywajcie Imienia Jego – od tego zaczynamy nasze uwielbienie. Ale na tym się nie zatrzymujemy idziemy dalej.

Słowo mówi, by wyrażać nasze uwielbienie dla Pana ogłaszając wśród narodów dzieła Jego.

Niestety mnóstwo ludzi nie pamięta lub nie zna dzieł naszego Boga i nie słyszało o jego zbawieniu. Mnóstwo ludzi nawet nie słyszało o tym, że Pan wszystko stworzył i każdego dnia daje im życie, tchnienie, jedzenie, radość, słońce na niebie i możliwości wykonywania pracy oraz realizacji powziętych postanowień.

Bóg chce, by jego lud opowiadał o jego wspaniałych czynach. Tu należy opowiadać o tym, co Bóg uczynił w historii Zbawiania i jak wielkie cuda sprawił. Gdy otworzymy Biblię to czytamy o setkach niesamowitych czynów Boga. Czytamy o stworzeniu świata słowem Boga w 6 dni, czytamy o ratunku Noego ze światowego potopu. Powołaniu narodu Izraelskiego z bezpłodnej kobiety i starego mężczyzny. O tym, że Bóg wielką przemożną ręką ten naród wyprowadził z Egiptu otwierając przed nimi wielkie morze. Ale największy cud, to posłanie na ten świat Zbawiciela. W jaki cudowny sposób On się narodził, jakie cudowne znaki temu towarzyszyły na niebie i na ziemi, a później żył w sposób niebiański czyniąc dobrze wszystkim oraz uzdrawiając wszelką chorobę i niemoc. Następnie umarł, ale pokonał śmierć i wyszedł z grobu i wstąpił do nieba zasiadając po prawicy Boga Ojca. Być może dla nas to oczywistości, ale świat, narody często nie znają chwały naszego Boga. Podejrzewam, że gdybyśmy byli uczestnikami choć niektórych wydarzeń opisanych w Biblii, to o wiele bardziej byśmy je przeżywali i głosili. Ale możemy i powinniśmy czynić to teraz, to jest tylko kwestia naszego wyboru. Wszystkie czyny zbawcze się wydarzyły i Bóg chce by były opowiadane, a przede wszystkim Jego ewangelia. Powinniśmy również opowiadać o tym, co Bóg uczynił w naszym życiu jak nas zbawił i uratował od potępienia w piekle. Powinniśmy opowiadać jak odpowiedział lub odpowiada na nasze modlitwy, gdy prosiliśmy go o coś, a on nas wysłuchał. Jak ratował nas w takich, czy innych okolicznościach i wiemy, że to nie mogło być dziełem przypadku. To właśnie przez te wszystkie słowa Pan Bóg działa pośród narodów i naszych niewierzących znajomych, a wtedy rodzi się w ich sercach wiara, a my opowiadając Jego chwałę możemy Go uwielbiać.

Następnie Słowo wzywa nas do wysławiania Boga poprzez granie i śpiew dla jego chwały. To nie jest przypadek, że muzyka i śpiew jest bliska ludzkiemu sercu. Pan stwarzając nas włożył w nasze serca chęć wyrażania naszych emocji właśnie w ten sposób i pragnie, by tych narzędzi używać do uwielbiania Go. Słowo Boże mówi 5 rozdz. Ks. Objawiania, że kiedyś przed Bogiem zaśpiewamy nową pieśń i wierzę również, że aniołowie śpiewają na chwałę Boga przed Jego tronem. Więc, gdy przychodzimy do Kościoła i mamy czas śpiewu przyłączajmy się do tego, używajmy naszych głosów i instrumentów, by imię naszego Pana było uwielbione. A jeśli Bóg obdarza nas talentami w tej dziedzinie rozwijajmy je grając i śpiewając na Jego chwałę.

Następnie, Boży lud powinien chlubić się z Imienia Boga – Chlubcie się świętym imieniem Jego mówi 10 wiersz. Słowo chlubić się oznacza, chwalić się czymś, być z czegoś dumnym. Ludzie z różnych rzeczy się chlubią i z powodu różnych rzeczy są dumni. Chlubią się swoją mądrością i intelektem, chlubią się ze swojego majątku, z poziomu wykształcenia, swoimi umiejętnościami, chwalą się chuchami, samochodami. A my, Boży lud powinniśmy uwielbiać Pana przez chlubienie się Nim, chwaleniem się tym, że jest naszym Bogiem, że Go znamy i odkupił nas.

Wyobraź sobie, że jesteś bliskim znajomym najpotężniejszego człowieka na ziemi, czy nie chwaliłbyś się tym? Pewnie tak. A my znamy kogoś większego od największego człowieka, samego Stwórcę wszechświata i naszego Zbawiciela, do którego należy wszelka władza i moc na niebie i na ziemi. To jest dopiero powód do chwalenia się.

Psalm 20 wiersz 8 mówi

Psalm 20:8  Jedni chlubią się wozami, drudzy końmi, Lecz my chlubimy się imieniem Pana, Boga naszego. 

Czym się chwalisz, z czego jesteś dumny, czy właśnie z tego, ze masz przywilej znać Pana Boga naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa?

Następnie powinniśmy uwielbiać Pana przez szukanie Go i mocy Jego.

W psalmie 105 czytamy tak

Psalm 105:4  Szukajcie Pana i mocy jego, Szukajcie zawsze oblicza jego!

Co to znaczy szukać Pana, jeśli go znaleźliśmy to wciąż mamy Go szukać. Tak, cały czas. Drodzy, szukać Pana to znaczy polegać na Nim, na Jego zbawieniu, na Jego radzie, szukać Jego odpowiedzi na wyzwania życia i naszej codzienności. Szukać Pana to pragnienie, by bardziej Go poznać i więcej się o Nim dowiedzieć. Szukać Pana to przekonanie, że On jest wystarczający w każdej potrzebie, bo ma moc i może zaradzić każdej sytuacji. Szukanie Pana wynika z uświadomienia sobie jak bardzo Go potrzebujemy w naszym życiu i jak bardzo jesteśmy od Niego zależni.

Najczęściej ludzie szukają innych rzeczy niż Pana, Biblia nazywa je marnościami, bo nie dają prawdziwego szczęścia i nie dają prawdziwego życia. W dzisiejszych czasach mnóstwo ludzi szuka pieniędzy, często szczęścia, silnych emocji, nowych doświadczeń, a my chcemy szukać pomocy u Pana.

Z szukaniem Pana jest związane rozpytywanie się lub szukanie oblicza Jego. O co chodzi z szukaniem oblicza Boga skoro nikt z nas nie może Go zobaczyć. Drodzy szukanie oblicza Boga, to szukanie Bożej obecności. W Starym Testamencie często oblicze jest tłumaczone jako obecność. Więc, gdy Słowo wzywa nas do szukania oblicza, to jest to wezwanie do Zbliżenia się do Pana. Biblia mówi zbliżcie się do Boga, a On zbliży się do was (Jak 4,8). Rozumiem, że w osobistej modlitwie zbliżamy się do Boga szukając Jego oblicza. Nasz Ojciec chce być naszym stałym towarzyszem w każdej życiowej sytuacji i pragnie byśmy Go poznawali. Gdy szukamy Jego oblicza w modlitwie spędzając z Nim czas na osobistej społeczności przesiąkamy Jego charakterem i zapachem. Chodzi o to, że nabieramy Jego usposobienia i zaczynamy myśleć i działać na Jego wzór. Przez społeczność z Nim zostaje wzmocniony nasz duch i zaczynamy patrzeć na życie Jego oczami. Czyli widzimy fakty takimi jakimi są na prawdę. W ten sposób też rozwijamy intymną osobistą relacje z naszym Zbawicielem. Bardzo przypomina mi to sytuacje jak kiedyś Mojżesz poszedł na górę Pana, by otrzymać od Niego przykazania i przebywał tam przez wiele dni w Jego obecności. A gdy schodził z góry z tablicami, to jaśniało oblicze Jego, tak że Izraelici bali się na niego patrzeć. I było tak za każdym razem, gdy Mojżesz wchodził przed oblicze Boże. Możemy o tym przeczytać 34 rozdz. Księgi wyjścia.

W 15 wierszu znajduje się wezwanie, by wspominać po wieki przymierze Jego. Przymierze które zawarł z Abrahamem. My dzisiaj znając głębie tego przymierza wiemy, że jest nim błogosławieństwo łaski przebaczenia grzechów dla wszystkich narodów przez wiarę w Jezusa Chrystusa. Bóg był wierny Abrahamowi czytamy i wypełnił wszystkie dane mu obietnice. Dał Jego potomstwu ziemie Kananejską jak obiecał, ochraniał jego potomków i rozmnożył ich w wielki naród nie pozwalając, by wrogowie zniszczyli ich. A to wszystko po to, by mógł dać światu z narodu Izraelskiego z potomstwa Abrahama Zbawiciela dla wszystkich ludzi – swego Syna Jezusa Chrystusa. Podobnie jak Bóg był wierny przymierzu zawartego z Abrahamem tak będzie wierny przymierzu łaski danej nam w swoim synu, które głosi, że każdy kto w Niego uwierzy otrzyma przebaczenie win i życie wieczne. Nie musimy się martwić i obawiać, że jakakolwiek Boża obietnica w stosunku do nas nie zostanie wypełniona. Wprost przeciwnie, możemy być całkowicie Pewni, że jeśli wstąpiliśmy na drogę wiary przez powierzenie swego życia Chrystusowi stając się Jego uczniami Pan nie zostawi nas. On wybrał nas jak kiedyś wybrał Abrahama, On nas powołał i sprawił, że nasze serca pogrążone w grzechu i nieświadomości obudziły się, by Go chwalić i On zachowa nas jak zachował naród Izraelski. Ochraniał ich przez wieki i nie pozwolił, by zostali zniszczeni.

 Pana Jezus powiedział o swoich owcach w 10 rozdz. Ew. Jana

Jana 10:28  I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.   

Druga część tej pieśni dziękczynnej zaczyna się od 23 wiersza do 27. I zachęca nas do ogłaszania Bożego Zbawienia wśród narodów i wszystkich ludów, by pomnażać Bożą chwałę w przeciwieństwie do fałszywych bogów, którzy okradają naszego Boga z czci. Nasz Bóg nie tylko jest naszym Bogiem, ale jest również Bogiem wszystkich ludzi choć Go nie znają. To on ich stworzył i On dał im życie. Każdy nasz i ich oddech, każdy krok oraz kolejna minuta, godzina, czy dzień naszego życia, czy życia każdego innego człowieka zależy od naszego Boga i Pana Jezusa Chrystusa.

W ks. Izajasza 42,5 czytamy

Izajasza  42:5  Tak powiedział Bóg, Pan, który stworzył niebo i je rozpostarł, rozciągnął ziemię wraz z jej płodami, daje na niej ludziom tchnienie, a dech życiowy tym, którzy po niej chodzą.

Wszystko co tu dzisiaj widzimy, wszystkie te płody roli, smaczne owoce i warzywa, smaczne jedzenie otrzymujemy od Boga.

W innym miejscu u Izajasza czytamy:

Izajasza 45:18  Bo tak mówi Pan, Stwórca niebios On jest Bogiem - który stworzył ziemię i uczynił ją, utwierdził ją, a nie stworzył, aby była pustkowiem, lecz na mieszkanie ją stworzył: Ja jestem Pan, a nie ma innego.

I jeszcze jeden fragment z Izajasza

Izajasza 43:10  Wy jesteście moimi świadkami mówi Pan - i moimi sługami, których wybrałem, abyście poznali i wierzyli mi, i zrozumieli, że to Ja jestem, że przede mną Boga nie stworzono i po mnie się go nie stworzy.

11  Ja, jedynie Ja, jestem Panem, a oprócz mnie nie ma wybawiciela.

Jednak ludzie wierzą w różnych bogów i mają ich tysiące. Mają tysiące fałszywych religii i codziennie obrażają swego Stworzyciela oddając cześć martwym bałwanom za którymi ukrywają się demony. W ten sposób nasz Zbawiciel codziennie jest okradany z chwały, która tyko Jemu się należy, bo ludzie i świat są Jego własnością i stworzenie jest Mu winne uwielbienie.

W 26 wierszu czytamy, że wszyscy bogowie ludów to nicości. Wszyscy bogowie ludów, wszystkie religie oprócz jednej – chrześcijaństwa i to chrześcijaństwa opartego na Biblii na Słowie Bożym, to oszustwo. Tak naprawdę diabeł jest twórcą ich, od wieków podsyła ludziom pomysły jak obrażać Boga i tworzyć fałszywe kulty, byśmy się w tym wszystkim się pogubili i nigdy nie znaleźli Zbawiciela. I nigdy byśmy nie znaleźli, gdy On nie znalazł nas.

Dlatego należy zwiastować o Jego zbawieniu całej ziemi, by  pomnażać chwałę naszego Zbawiciela i ratować zgubione narody, by mogły poznać Ewangelię i dostąpić przebaczenia.

Ile to fałszywych bóstw  ludzie nawymyślali tworząc martwe podobizny Boga z przedmiotów i oddając cześć swoim fałszywym wyobrażeniom Boga.

Ale nasz Zbawiciel nie jest podobny do żadnego wytworu ludzkiej ręki, ludzkiej sztuki, czy pomysłowości. Cokolwiek, by człowiek powiedział i wymyślił o Bogu nie jest w stanie oddać Jego prawdziwej istoty. Ludzkie wyobrażenia i wizerunki Boga zawsze będą go ograniczać i umniejszać Jego wspaniałość splendor i chwałę jak czytamy 27 wierszu, że On jest w majestacie i jest wspaniały, jest również potężny i pełen blasku. A nasza wyobraźnia choćby była najbardziej rozwinięta nie jest w stanie pojąc i ogarnąć Jego wielkości i potęgi. Myślę o tym czasami i rozmyślam nad Jego wiedzą, że zna drogę, myśli i dążenia każdego stworzenia i myśli o nich wszystkich w jednej i tej samej chwili. Dawid mówi w psalmie 139, 17 że Bożych myśli jest więcej niż ziarek piasku.  Więc uwielbiaj Go głosząc Jego Zbawienie, Jego Ewangelie. Jeśli coś na tej ziemi o czym warto mówić, to na pewno o Bożym odkupieniu. 

I ostatnia część tej pieśni od 28 wiersza do 36, to jest wezwanie do uwielbienia naszego Boga całego stworzenia.

Nasz Bóg jest tak wielki, tak wspaniały, tak dla nas dobry i tyle nam daje, że powinniśmy uczcić Go naszym uwielbieniem i naszymi drami w. 28-29.

Nasze uwielbienie powinno zaczynać się od wewnątrz, od naszego serca. Powinno nam ciągle towarzyszyć pragnienie, by wysławiać naszego Boga i manifestuje się to na zewnątrz. Każdy człowiek, a szczególnie my, którzy doświadczmy Jego zbawiania powinniśmy być wdzięczni, bo mamy ku temu setki powodów. To, że nie zawsze jesteśmy świadczy tylko o naszym poziomie grzeszności i zatwardziałego serca. Nasze uwielbienie powinno iść dalej niż tylko chęć zaśpiewania pieśni dla Boga, czy powiedzenia Mu jaki jest wielki. Słowo Boże również wzywa nas, byśmy przynosili Bogu ofiary – przynieście ofiarę i wejdźcie przed oblicze Jego, tą ofiar dzisiaj w Chrystusie powinno być całe nasze życie. Przede wszystkim, to nasze posłuszeństwo, święte życie jak czytamy „oddajcie pokłon Panu w świętej ozdobie” w. 29.  

Ale gdy mówimy całe życie, to nie zawsze wiemy co.

Więc podam kilka przykładów, uwielbiamy Boga przez poświęcenie naszego czasu dla Niego, gdy wykonujemy to, do czego nas wzywa, a nie to, co my chcemy robić. Uwielbiamy Go, przez nasze służby w Kościele, przez służenie  braciom i siostrom, przez zwiastowanie Jego ewangelii, przez wykonywanie swoich obowiązków z radością i Jego imieniem na ustach. Uwielbiamy Go, przez łożenie pieniędzy, które nam daje na rozwój Jego Królestwa i Jego dzieła. Niestety, niektórzy mają z tym problem. Ale to jest problem z wiarą i zaufaniem do Boga. Jeśli ściskamy mocno nasze portfele i żal nam dać część z tego, co nam Pan daje to zachowujemy się podobnie jak nasze małe dzieci, którym kupujemy paczkę cukierków, a później chcemy od dziecka jednego, a ono nie chce nam dać. Przecież rodzic mógłby zabrać dziecku te wszystkie cukierki jakby chciał. Mógłby w ogóle  ich nie kupić, a nawet w tej chwili jakby chciał mógłby pójść do sklepu i kupić sobie 10 razy większy worek cukierków niż ma dziecko. To więc dając Bogu nie zaspokajamy Go, ale wyrażamy nasze uwielbienie i wdzięczność.   

 Uwielbiamy Go również, gdy otwieramy swoje domy, by tam mogła być głoszona ewangelia i uwielbiamy Go, gdy jesteśmy dostępni dla Niego, by wykonywać Jego wolę.

Pan nasz chętnie przyjmuje ofiary i błogosławi je oraz pomnaża. Daje nam o wiele więcej niż my Mu dajemy i niesamowite jest to, że gdy jesteśmy hojni w dawaniu Mu i mamy czas dla Niego i nasza energie oraz zasoby poświęcamy  dla Niego, to On bierze to i rozmnaża dając nam o wiele więcej niż Mu daliśmy.

Niestety dzisiaj Boża chwała  i wielkość jest dla wielu zasłonięta z powodu ich niewiary i grzechu w jakim są pogrążeni. Niektórzy kpią i śmieją się z naszego Boga, a powinni Go uwielbiać. Ale nie będzie tak zawsze, bo Pan zbliża się, by sądzić ziemię, a wtedy Jego wielkość i majestat będą oczywiste dla wszystkich. Wtedy Ci, którzy mu zaufali doznają zmartwychwstania i pełnego odkupienia jak czytamy zgromadzi nas i wyrwie spośród narodów abyśmy sławili święte imię Jego i rozgłaszali Jego chwałę w. 35. Powrót naszego Zbawiciela, dla nas wierzących będzie czymś niezwykle wspaniałym. 

Podsumowując: 

1.      W pierwszej części powiedzieliśmy sobie, że należy dziękować Bogu i uwielbiać Go i powiedzieliśmy sobie jak to robić.

2.      W drugiej części mówiliśmy o tym, że nasz Bóg jest inny niż wszyscy bogowie wymyśleni przez ludzi, jest przede wszystkim prawdziwy i zazdrosny o swoją chwałę, a my powinniśmy pomnażać ją.

3.      I w trzeciej części mamy wezwanie, by uwielbiało Boga całe stworzenie, niebiosa, morze, drzewa, góry i wszyscy ludzie, bo idzie sądzić ziemie, by odebrać to, co mu się należy, swoją chwałę. Ci którzy, Go usłuchają zostaną obdarzeni łaską i błogosławieństwem, Ci natomiast którzy bendą się buntować i oddawać cześć bałwanom, poniosą karę i zatracenie wieczne. 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń