21.04.2020

Ratunek z pieca ognistego studium Ks. Daniela 3,19 – 33


Szadrasz Meszach i AbedNego byli gotowi narazić się na gniew Króla byle tylko być posłusznym Bogu. Gdy okazali Bogu posłuszeństwo wbrew królewskim rozkazom Nebukadnesar strasznie się rozzłościł. Odmowę ich pokłonienia się posągowi uznał jako obrazę swego majestatu. W wyniku czego kazał rozpalić piec 7 razy mocniej niż go zwykle rozpalano, mieli lać 7 razy więcej paliwa niż zwykle lano.

Prawdopodobnie Nebukadnesr się tak wściekł, bo zobaczył że nad tymi ludźmi nie ma kontroli, a oni się go nie boją. To co go skłoniło, do postawienia posagu, to jego własna pycha i próżność, a teraz ta pycha i próżność rozrosła się do tego stopnia, że chce skazać na straszną śmierć w gniewie swoich najlepszych pracowników.
Zwróćmy uwagę do czego prowadzi nieokiełznana pycha, duma i przeświadczenie o własnej wielkości. Jeśli nasze namiętności nie są powstrzymywane, jeśli nie walczymy z nimi to prowadzą nas do coraz większych grzechów (Gal 5,16-17; Rzym 6,12).
„Piece ogniste budowano z cegieł . Cegły opalano od strony wewnętrznej. Z jednej strony muru znajdował się otwór, przez który wpuszczano olej: był to roztwór składający się z mieszaniny ropy naftowej, siarki smoły i plew. W ten sposób powstawało straszliwe gorąco. Przez otwór można było zobaczyć czeluść pieca i cegły rozgrzane do białości”.  

Bóg jest niesamowity, potrafi wykorzystać nasz grzech, gniew króla do jeszcze większej swojej chwały Dan 3,19 – 31 . Najpierw Nebukadnesar kazał rozpalić piec 7 razy bardziej, a następnie kazał związać młodzieńców, by nie mieli możliwości ucieczki i pozostawiono ich w ubraniach, co oczywiście zwiększa cierpienia, bo ubrania topią się na tobie i przyklejają do ciała. Ale takie postępowanie króla zamiast zwiększyć cierpienia oraz utrapienie Szadracha, Meszacha i Abednego spowodowało, że wielkość cudu była bardziej spektakularna.
Powinniśmy pamiętać, że czym większe doświadczenia w życiu wierzących, czym więcej trudności, lub przeciwności, to tym więcej działania Bożego i tym więcej Bożej chwały widać.
Często patrzymy na ogrom problemów, ale nie widzimy, że czym większe problemy, tym bardziej Bóg może się uwielbić w naszych doświadczeniach (2 Kor 4,17-18). Podobnie jak w życiu Szedracha, Meszacha i Abednego, to co wydawało się jeszcze gorsze niż zwyczajnie, stało się bardziej chwalebne niż zwyczajnie.
Często też w Bożej arytmetyce Bóg czeka do samego końca z interwencją, aż sytuacja stanie się beznadziejna z ludzkiego punktu widzenia. Przecież Bóg mógłby w ogóle nie dopuścić do tego żeby Żydowscy młodzieńcy znaleźli się w takiej sytuacji, szczególnie wtedy to wydaje logiczne gdy są wierni Bogu. Ale nie dość, że znaleźli się w chwili próby, to jeszcze trudności w próbie doszły do maksimum. Naszą odpowiedzią w takich sytuacjach powinno być, że ufamy Bogu do samego końca i jesteśmy gotowi nawet nasze życie stracić dla Niego, choć tak naprawdę Go nie tracimy, bo zyskujemy życie wieczne.

Gdy wrzucano młodzieńców do pieca, to rozpalony piec 7 razy mocniej buchnął ogniem i spalił tych, którzy wrzucali Żydów, a tamci wpadli do pieca. Tutaj też widać niesamowitą lekcje, że to, co służy naszemu doświadczeniu i przynosi przeogromną obfitość Bożej chwały i sprawa, że możemy doświadczyć Boga tak, jak nigdy Go jeszcze nie doświadczyliśmy dla świata, dla niewierzących jest zabójcze. Dla wierzących doświadczenia służą ich rozwojowi dla niewierzących, służą ich zagładzie. Bóg szybko osądził oprawców Bożych sług, tak będzie w każdym innym przypadku wobec prześladowań kościoła. Nasze doświadczenia trwają chwile, a kara Boża dla niewierzących trwa wiecznie (Rzym 16,20).  Ogień pieca dla Bożych mężów stał się narzędziem ukazania wielkiej Bożej mocy, dla niewierzących był przyczyną zguby.   

24-26
Po tym jak młodzieńcy wpadli do pieca stało się coś niezwykłego. Dopiero teraz Nebukadnesar jest w prawdziwym szoku, wrzucono trzech, a widać tam cztery osoby. A młodzieńcy mogą swobodnie poruszać się w płomieniu. Wypełniła się na nich dosłownie obietnica z Ks. Izajasza 43,2. Musimy wiedzieć, że gdy ufamy Bogu, gdy jesteśmy Mu posłuszni do samego końca, to Bóg ratuje nas. Jeśli taka jest Jego wola, to ratuje nas od fizycznych problemów i trosk dając nam wybawienie oraz zwycięstwo. Innym razem ratuje pozwalając na śmierć przez którą wchodzimy do wiecznej chwały. To więc tak, czy tak, chrześcijanie zawsze zwyciężają w Jezusie Chrystusie, jeśli żyją, żyją dla Pana, jeśli umierają, umierają dla Pana. Tak, czy tak, Pańscy są.
Musimy też pamiętać, że wspaniałe Boże interwencje w Starym Testamencie są cieniami i zapowiedziami ratunku, który Bóg przygotował w Jezusie Chrystusie. Nasz ratunek od grzechów w Jezusie Chrystusie oraz życie wieczne, którym Bóg nas obdarzył jest wielce wspaniale, a nawet o wiele bardziej niż ratunek z pieca młodzieńców.

 Nie mamy ani jednego przykładu w Biblii żeby Bóg nie uratował swoich wybranych. Nie zawsze to jest ratunek taki jakiego się spodziewamy, ale zawsze Bóg nas ratuje, niekiedy w kontekście doczesnym, ale zawsze w wiecznym. Zwróćmy uwagę na to, że Bóg nas nigdy nie opuszcza, nie zawsze ratuje od pieca, ale zawsze jest z nami w piecu  (Psalm 23; Rzym 14,7-9; Hebr 13,5).

W sytuacji Szadracha Meszacha i Abednego Bóg posłał swojego anioła, by ten ochronił ich, nie stała się im żadna krzywda (w 25.28). Znamy wiele relacji z Biblii, gdzie Bóg posyłał swoje anioły, by chroniły Bożych wybranych. Bóg ma niezliczoną liczbę aniołów Bożych, które posyła do wykonywania różnych zadań. Bóg posłał anioła, by zamknąć paszcze lwom, gdy Daniel został wrzucony do lwiej jaskini Daniela 6,23. Bóg posłał Anioła by wyprowadzić Piotra z więzienia, gdy ten został zatrzymamy przez Heroda Dzieje Ap 12,7.
Biblia obiecuje Bożym sługom pomoc aniołów jeśli Bóg uzna to za dobre i o taką pomoc możemy się modlić, by Bóg postawił aniołów na naszych drogach, by nas chronili Psalm 91,11; Hebr 1,4; 2 Król 6,16 – 18 .

Świadectwa o ratunku przez anioły?

Jak młodzieńcy wyszli z pieca, to przeprowadzono śledztwo zarówno Król jak i wszyscy Jego doradcy próbowali jeszcze wytłumaczyć jak to było możliwe, że nawet ich ubrania nie były przeniknięte przez dym i nie nabrały zapachu spalenizny. Wystarczy, że trochę stoimy przy ognisku lub jesteśmy w pomieszczeniu gdzie jest intensywny zapach dymu, a nasze ubrania zaraz tym zapachem przenikają. Ale tu Bóg nie pozwolił, żeby nawet zapach przeniknął do ubrań i w ten sposób okazał swoją wielką moc.Pokazał że całkowicie panuje dla wszystkimi żywiołami (w 27).

Nebukadnesar w końcu przekonał się, że Bóg Izraela jest najwyższym Bogiem i nie ma sobie równego. Prędzej czy później wszyscy dumni i pyszni ludzie przekonają się, że Bóg Izraela, Bóg Ojciec i nasz Pan Jezus Chrystus jest największym Bogiem, a wszystkie inne bóstwa poza Nim to marność nad marnościami, wszystko marność (w 28).

Następnie wydał rozkaz, by wszyscy okazywali cześć Bogu Szadracha Meszacha i Abednego, a stało się to z powodu wierności Bożych sług o czym mówi sam Nebukadnesar, że ofiarowali oni swoje ciała byle tylko nie służyć żadnemu innemu Bogu jak tylko swojemu (w. 28).
Co nam to mówi?
Mówi nam bardzo ważną rzecz, że to jak służymy Bogu, jak jesteśmy mu posłuszni ma wpływ na to, jak Bóg jest postrzegany przez świat. Jeśli my okazujemy się wierni Bogu, to przez wierność i duchowe zwycięstwa, które stają się naszym udziałem mamy dobry wpływ na stosunek innych do Boga. Pokazujemy innym że Bóg jest żywy. Mamy wpływ na naszą niewierzącą rodzinę, sąsiadów, znajomych oraz przyjaciół i możemy im pokazać przez nasze chodzenie z Bogiem, że Bóg jest dobry, wierny, wspaniały oraz godny zaufania.
Możemy też przez naszą niewierność Bogu i złe świadectwo mieć zły wpływ na świat, który wystawia Boże imię na pośmiewisko. Jako ludzie wierzący jesteśmy utożsamiani z Chrystusem jeśli źle postępujemy, to wystawiamy negatywne świadectwo Jezusowi jak dzieci niegrzeczne wystawiają złe świadectwo swoim rodzicom  (Rzymian 2,24; Ezech 36,20 – 23; ).

To co robimy i jak żyjemy ma znaczenie, przez nasze życie możemy pokazywać wielkość i świętość naszego Boga, ale też możemy dawać fałszywy obraz Boga. Wielu mówi, że są wierzący niepraktykujący, ale nie ma czegoś takiego, bo zawsze swoją wiarę jakoś praktykujemy, albo jej służymy, albo nią gardzimy.  Pytanie do nas wszystkich  jaki ja noszę obraz Boga?

Ostatecznie Szadrach, Meszach i Abednego zostali wywyższeni. Wcześniej zostali poniżeni, ale teraz, gdy się okazało że są sługami najwyższego Boga, została im przywrócona dawna pozycja. Takie wywyższenie Słowo Boże obiecuje dla wszystkich, którzy dochowają Bogu wierności, ostatecznie wszyscy kochający Boga zostaną wyniesieni do chwały w dzień powrotu Pana Jezusa Daniela 12,3; Mateusza 13,43; Przyp Sal 4,18; Obj 21,3-5.




Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń