Może się wydawać, że 10 rozdz. Ks. Rodzaju jest nieciekawy i nudny, ale w rzeczywistości jest to jeden z najbardziej ciekawych rozdziałów w Biblii, tylko trzeba trochę się w niego zagłębić. Fragment ten opisuje pochodzenie wszystkich narodów, które powstały z trzech synów Noego. Tekst ten jest mocnym potwierdzeniem, że potop za czasów Noego rzeczywiście zniszczył całą ziemię i cały rodzaj ludzki oprócz tych osób, które były w arce. Zwróćmy uwagę na 9 rozdz. Ks. Rodzaju 19 wiersz w którym jest powiedziane, że od trzech synów Noego wywodzi się cała ludność ziemi. Zważywszy na to, są tylko dwie możliwości albo potop faktycznie miał miejsce i zginęli wszyscy ludzie jak mówi Biblia, albo ten tekst kłamie i jest całkowicie zmyślony, a to oznacza, że Biblii nie możemy ufać. Jednak nie mam co do tego wątpliwości, że światowy potop faktycznie miał miejsce, a Pismo daje nam dokładną relacje z tego kataklizmu.
Jeśli całość rodzaju ludzkiego pochodzi od
Noego i jego synów możemy powiedzieć, że wszyscy jesteśmy rodziną - każdy
człowiek chodzący po ziemi, to dalszy lub bliższy nasz kuzyn. Jeśli chodzi o
genealogie w Biblii, to Słowo Boże szczególnie skupia się na jednym rodowodzie,
jest to rodowód Jezusa Chrystusa i tej genealogii jest poświęcone najwięcej
miejsca. Jak czytacie Pismo, to zobaczycie, że tekst Biblii cały czas śledzi tą
nić Mesjasza i Bóg z tego tka wspaniały obraz rodowodu Chrystusa ukazując coraz
więcej szczegółów skąd będzie wywodził się Zbawiciel. Jezus ma pochodzić z
linii Sema skąd również ma wywodzić się
Abraham, a od niego Izrael, później plemię Judy, ród Dawida i tak do Chrystusa.
Dlatego w 11 rodz. linia Sema jest jeszcze raz przedstawiona i szczególnie
podkreślona. Dla Izraelitów, którzy byli pierwszymi odbiorcami Ks. Rodzaju
kwestia pochodzenia była wyjątkowo ważna, naród wychodzący z Egiptu dopiero się
kształtował i był słaby, więc potrzebowali poczucia tożsamości narodowej oraz
przekonania, że ich wędrówka z Egiptu do ziemi obiecanej ma sens i jest
wypełnieniem obietnicy. Z 10 rozdziału Ks. Rodzaju mogli dowiedzieć się, że pochodzą
od błogosławionego Sema, a później Abrahama z którym Bóg zawarł przymierze, że
rozmnoży go bardzo i uczyni z niego naród wielki dając im ziemię, a Żydzi są
realizacją Bożych przyrzeczeń. Czasami możemy usłyszeć głosy, że dlaczego Bóg
wybrał właśnie Izraela spośród tak wielu innych narodów? Ale należy pamiętać,
że Bóg stworzył sobie ten naród w sposób całkowicie cudowny. Izrael jest
wypełnieniem przymierza zawartego z Abrahamem. Bóg powołał go wraz z jego żoną
obiecując mu potomstwo, ale oni nie mogli mieć dzieci w sposób naturalny. Pan
więc sprawił, że syn obietnicy – Izaak urodził się dzięki Bożej ingerencji i tak
powoli z Abrahama i Sary, którzy nie mogli mieć potomstwa Bóg uczynił sobie
wielki naród, który miał Go reprezentować na ziemi. Dzisiaj tym narodem jest
kościół Chrystusa, tak w jak cudowny sposób Bóg uczynił Izraela, tak powołał
również swój kościół przez swoje słowo i moc Ducha Św.
10 Rozdział Ks. Rodzaju jest
również wyjątkowy pod tym względem, że jest jedynym starożytnym tekstem, który
tak trafnie i z takimi szczegółami opisuje pochodzenie narodów. Mojżesz w tym
rozdziale skupia się najbardziej na tych rodach, które były znane w tamtym
czasie Izraelowi. Nie śledzi więc losów wszystkich potomków Sema Hama i Jafeta.
Raczej podąża za tymi, które w historii Izraela odgrywały jakąś rolę. Warto tu
wspomnieć, że w 10 rozdz. mamy wymienione 70 narodów. Jak wiemy siódemka w
Biblii jest liczbą oznaczającą pełnie i często się powtarza. Wygląda na to, że
Duch Św. w ten sposób chce podkreślić, iż Boże błogosławieństwo dane ludziom w 9
rozdz. żeby się rozradzali i zapełniali ziemię wypełnia się. Ludzkość może
się odrodzić po potopie, bo Pan im błogosławi jak obiecał Noemu.
My
jako Europejczycy pochodzimy od Jafeta. Powszechnie uważa się, że potomkowie
Gomera, Javana i Tirasa – synów Jafeta przenieśli się na tereny dzisiejszej
Europy w.2. Inni synowie Jafeta: Magog, Tubal i Meszech osiedlili się na
północy, to jest teren dzisiejszej Rosji. Jako ciekawostkę mogę wam powiedzieć,
że Biblia mówi iż w czasach ostatnich przed przyjściem Chrystusa w wielkiej
bitwie Armagedonu Bóg pobije Goga, Tubala i Meszacha. Jest to prawdopodobnie zapowiedź
zniszczenia Rosji, która wyruszy przeciwko Izraelowi, mamy to w Ks Ezechiela 38
rodz. Kolejny syn Jafeta, Gomer dał początek Galom, mamy list do Galacjan w
Nowym Testamencie. Tereny Galów to dzisiejsza Francja, Belgia, Włochy, część
Holandii i Niemiec. Madi był przodkiem
Medów i Persów, którzy ostatecznie zajęli Indie. Co ciekawe dopiero XIX wieku
odkryto, że języki indoeuropejskie są ze sobą powiązane i wywodzą się od
wspólnego przodka.
Do
dziś zachował się starożytny język w Indiach jak sanskryt, który łączy Indie z
Europą. W Wikipedii możesz przeczytać, że
języki indoeuropejskie, to największa rodzina językowa pod względem mowy.
Obejmuje kilkaset spokrewnionych ze sobą języków, którymi posługuje się ponad 3
miliardy ludzi. Zobaczmy, że te odkrycia zgadzają się z tym, co przedstawia nam
10 rozdz. Ks. Rodzaju, co dowodzi autentyczności Słowa Bożego.
Podam
wam jeszcze jedno ciekawe odkrycie. Starożytni Grecy prześledzili swoje
korzenie i odkryli, że wywodzą się od Japetosa – formy Jafeta o czym można przeczytać
w pismach Arystofanesa greckiego pisarza żyjącego w V w.p.n.e. Grecy znani byli
również pod nazwą Jonów pochodzących od Jawana – syna Jafeta, a język Joński
był starożytnym językiem Greków.
Mamy
również Togarama syna Gomera od którego wywodzą się ormianie i Gruzini
zamieszkujący tereny dzisiejszej Turcji.
Najstarszym
synem Gomera był Aszkenaz. On i jego potomkowie osiedlili się najpierw wokół
Morza Czarnego, a następnie przenieśli się na północ do krainy zwanej Ascenia,
która później stała się znana jako Wyspy Skandii, które obecnie znamy jako
Skandynawię. Można prześledzić bezpośrednie powiązanie między Aszkenazyjczykami,
a Skandynawią.
Później
mamy kolejnego syna Noego Chama, zrodził
Kusza, który dał początek Etiopczykom oraz ludom Afryki, a część jego synów była
protoplastami Arabów. Mizraim z kolei to Egipt, a w 13 wierszu mamy
powiedziane jakie ludy wyszły jeszcze od Mizrajma. Kaanan syn Chama był
przodkiem ludów zamieszkujących ziemię Kananejską jak: Jebuzyci, Amoryci,
Girgaszyci, Chiwwici i inni.
Może
zastanawia nas, kto dał początek ludziom Azji. W 17 wierszu mamy taki
lud jak Synici – nazwa ta zachowała się do dziś odniesieniu do Chińczyków.
Od
syna Chama Kusza także pochodził Nimrod, który był uważany za wielkiego i
sławnego człowieka dał początek Babilonowi i Niniwie, które były późniejszymi
wrogami Izraela. Niestety Nimrod zapisał się w historii jako bezbożnik i
pomysłodawca budowy wieży Babel, która była wyrazem buntu przeciwko Bogu o czym
będziemy mówić więcej następnym razem. Prawdopodobnie był również pierwszym
królem po potopie, bo w 10 wierszu czytamy, że założył królestwo.
Babilon, którego był założycielem to bałwochwalcze miasto, a Imię Nimrod z
Hebrajskiego znaczy buntownik. Gdy prześledzimy w Biblii słowo Babilon, to
odkryjemy, że od nazwy miasta przeszło ono w symboliczny bezbożny system
sprzeciwiający się Bogu. Dlatego w Ks. Objawienia w 18 rozdz., gdy
przychodzi Boży sąd to czytamy, że „Upadł,
upadł Wielki Babilon i stał się siedliskiem demonów i schronieniem wszelkiego
ducha nieczystego”.
Może
nam się wydawać, że Nimrod, był wielki w oczach Boga, co wydaje się sugerować
zwrot, że wielki myśliwy przed Panem, ale raczej tu chodzi o wielkość
jego buntu niż sławy, septuaginta ( tłumaczenie Starego Testamentu na język
grecki z III w.p.n.e) tłumaczy ten tekst, że był „wielki przeciw Panu”, a
starożytny historyk Józef Flawiusz napisał o Nimrodzie „był człowiekiem
odważnym i o wielkiej sile rąk; i stopniowo zmienił rząd w tyranię, nie widząc
innego sposobu odwrócenia ludzi od bojaźni Bożej, jak tylko doprowadzenie ich
do ciągłej zależności od własnej władzy”
Ciekawostką
również jest, że jeśli porzucisz pierwszą spółgłoskę imienia Nimroda i weźmiesz
pozostałe – M, R, D – otrzymasz podstawowy rdzeń boga Babilonu, który miał na
imię Marduk i którego większość uczonych utożsamia z Nimrodem. Prawdopodobnie
Nimrod był pomysłodawcą tego fałszywego kultu, a może sam się tak
określał.
Przy
Nimrodzie możemy powiedzieć, że odrzucając Boga często tak jest, że gdy Pan
daje nam coś wyjątkowego może siłę, intelekt, jakieś unikalne zdolności manualne
lub przywódcze, a może ktoś wyróżnia się pięknym wyglądem lub jeszcze czymś
innym, co nadaje mu wyjątkowego znaczenia, to z powodu ludzkiej grzeszności
popadamy w pychę zamiast chwalić Boga. Wielu przez swoją wyjątkowość wynosi się
nad innych zamiast służyć swoim obdarowaniem. Historia Nimroda jest dla nas
przestrogą, że nawet największa władza i sława kiedyś się kończy i musimy
stanąć przed Bogiem, by zdać sprawę ze swego życia. Modlę się o to z okazji
wyborów, by obecna i kolejna władza o tym pamiętały, że są odpowiedzialni przed
Panem za swoje decyzje i sprawowane rządy. Być może władza nie chce o tym
pamiętać jak Nimrod, ale to nie zmienia faktu, że tak jest. Bóg kiedyś rozliczy
ich z wszystkich powierzonych im urzędów niezależnie od zajmowanego stanowiska.
Pan nie musi się z nikim liczyć i nie ma względu na osobę. Na Nim nie robi
żadnego wrażenia choćby najwyższy urząd tego świata, wszak to On jest właścicielem
i Panem świata oraz wszystkich ludzi.
Mamy
także dzieci Kanaana, który był ojcem Kananejczyków z niego również wywodzą się
Sydonici od Sydona oraz Hetyci od Heta.
Z
Hetytami jest w ogóle ciekawa historia. Biblia wielokrotnie wspomina o Hetytach,
że służyli w armii Dawida, a Abraham kupował od nich pole na cmentarz, by
pochować Sarę. Ale przez wiele lat uważano, że takiego ludu nigdy nie było.
Jednak w XIX wieku wykopaliska archeologiczne pokazały, że Hetyci nie tylko
istnieli, ale byli potężnym królestwem. Na początku XX wieku odkryto 25 tys.,
tabliczek z pismem klinowym, a duża część z nich była w języku Hetyckim. Odkryć
było tak dużo, bo odkopano całe miasta Hetyckie, że postanowiono stworzyć nową
dziedzinę nauki jaką jest Hetytologia, która zajmuje się dziejami starożytnego
państwa Hetytów.
Tak
dochodzimy do Sema i jego synów. Czytamy 22 wierszu, że synami Sema
byli: Elam, Assur, Arpachszad, Lud i Aram. Linia Sema jest tym rdzeniem z którego
pochodzi Izrael i Chrystus. Od Elama pochodzili Elamici, którzy zamieszkiwali
teren dzisiejszej południowej części Iranu. Assur był częścią Asyrii, a nawet
było to główne miasto i stolica Asyrii, którego założycielem był syn Sema –
dzisiaj to tereny północnego Iraku. Aram to ojciec Aramejczyków, dzisiejsi
Syryjczycy. Lud natomiast to ojciec Lidyjczuków, którzy zamieszkiwali tereny
Azji mniejszej i Syrii. Czytamy również w 23 wierszu, że synami Arama
byli Us, Chul, Geter i Masz. Być może większość imion niewiele nam mówi, ale
nie wiem, czy pamiętamy kto zamieszkiwał w Us, którego założycielem był syn
Arama. Biblia mówi, że w Us zamieszkiwał Hiob, być może był Aramejczykiem.
Warto tu jeszcze wspomnieć Pelega syna Hebera, który otrzymał imię w związku z
podziałem ludzi, bo czytamy 25 wierszu, że za jego czasów podzielili się
mieszkańcy ziemi. Najprawdopodobniej chodzi tutaj o podział wynikający z sądu
przy wieży Babel, gdy Bóg pomieszał ludziom Języki. Heber ojciec Pelega żył w
tym samym czasie co Nimrod, wtedy budowano wieże Babel. Podział wynikający z
pomieszania języków i rozproszenia się ludzi musiał być ciężkim doświadczeniem
dla młodej ludzkości skoro nazywano dzieci upamiętniając to wydarzenie.
Kolejne
imiona rodu semitów pokazują nam, że zajęli oni tereny na całym Bliskich
wschodzie, Jafet osiedla się na północy w Eropie i na północnym wschodzie w
presji i Indiach, Cham w Afryce i Azji.
Zobaczmy,
że wszyscy Ci ludzie na początku mieli informacje o prawdziwym Bogu. Wiedział o
Nim Sem, Cham i Jafet. Pewnie mówili o potopie i ratunku w Arce swoim dzieciom,
a ich dzieci kolejnym pokoleniom na co wskazują legendy o światowym potopie
niemal we wszystkich kulturach. Ale pomimo informacji o Bogu z pierwszej ręki
nie pilnowali tego przesłania. Nie troszczyli się o prawdę i Boga, a nawet z
czasem natworzyli sobie mnóstwo fałszywych religii i nieprawdziwych wyobrażeń o
Bogu. To również grozi i nam, jeśli nie będziemy pilnowali prawdy ewangelii i
troszczyli się o nią. Ap. Paweł pisząc do Tymoteusza w pierwszym liście i
trzecim rozdziale mówi, że kościół jest filarem i podwaliną prawdy. Kościół ma
za zadanie sprawić, by prawa ewangelii o Jezusie Chrystusie, prawda o jedynym
prawdziwym Bogu była podtrzymywana i wyniesiona na widoczne miejsce. Ktoś
powiedział, że kościół od utraty prawdy dzieli tylko jedno pokolenie. Jeśli ja,
my przestaniemy kochać ewangelię i dbać o to, by ona była znana i widoczna, to
następne pokolenie po nas nie będzie o niej pamiętać.
I choć ludzie zapomnieli o Bogu, to Bóg o
ludzkości nie zapomniał, ale kontynuował swój plan i dbał o to, by linia
Mesjasza była utrzymana i żeby w odpowiednim czasie mógł narodzić się Zbawiciel
- Jezus Chrystus, który odkupi świat.
Marcin
Luter jeden z reformatorów napisał o tym fragmencie:
"Mamy
powód, by wysoko cenić Pismo Święte i uważać je za najcenniejszy skarb. Ten
właśnie rozdział, nawet jeśli jest uważany za pełen martwych słów, zawiera w
sobie nić, która ciągnie się od pierwszego świata do środka i do końca
wszystkich rzeczy, od Adama obietnica dotycząca Chrystusa jest przekazywana
Setowi, od Seta do Noego, od Noego do Sema, a od Sema do Ebera, od którego
naród hebrajski otrzymał swoje imię jako dziedzic, dla którego obietnica o
Chrystusie była przeznaczona w pierwszej kolejności niż dla wszystkich innych
narodów całego świata ".
I
dalej Luter mówi
"Tę
wiedzę objawiło nam Pismo Święte. Ci, którzy są bez niej, żyją w błędzie,
niepewności i bezgranicznej bezbożności, ponieważ nie mają wiedzy o tym, kim są
i skąd pochodzą".
Zobaczmy,
że Linia Sema pojawia się na końcu w tym opisie. To jest ta część ludzkości na
której chce się skupić Duch Św. by kierować nasze oczy na Zbawiciela i Boży
plan dania ludziom odkupiciela, który się rozwija. Później już nie wspomina się
o rozwoju narodów, ale rodowód Sema jest kontynuowany w 11 rozdz.
Ostatnia
rzecz o której chciałem wspomnieć rozważając tablicę narodów, że wszyscy
pochodzimy z tej samej rodziny. Nie ma różnych ras ludzi, wprawdzie różnimy się
cechami wyglądu i koloru skóry, ale to nie sprawia, że jakaś grupa ludzi staje
się inną rasą. Wciąż wszyscy jesteśmy ludźmi na podobieństwo Boże, a nawet
więcej, cała ludzkość jest ze sobą spokrewniona i pochodzi z tej samej rodziny
– w sensie fizycznym jesteśmy wszyscy
braćmi i siostrami z racji pochodzenia. Nie powinno być miejsca w społeczności
ludzkiej na rasizm. Nie powinno być miejsca w moim i twoim życiu na pogardę i
poniżanie drugiego człowieka. Bardzo przykre jest, gdy chrześcijanie uważają,
że ktoś o innym kolorze skóry, innym języku, czy innej narodowości jest gorszy
od nas. Ap Paweł odniósł się do tego w Atenach w 17 rodz. Dziejów apostolskich,
gdy zwiastował ewangelię na areopagu. Powiedział tam, że wszyscy pochodzimy z
jednego pnia z jednej rodziny. Jeśli się urodziłeś czy urodziłaś, to pochodzisz
od Sema, Chama i Jafeta - synów Noego.
A
jednak ludzie się poniżają i dzielą na tle rasowym i narodowościowym nawet w
kościele. Z czego wynika taki podział, dlaczego do niego dążymy i go podtrzymujemy?
Jest tylko jeden powód o którym mówi Biblia, że wszyscy zgrzeszyliśmy i brak
nam chwały Bożej (Rzym 3,23). Źródłem wszystkich rasowych i
narodowościowych podziałów jest grzech. Ostatnio słuchałem piosenki Jacka
Kaczmarskiego „Limeryki o narodach”
refren tej piosenki brzmi tak:
„Narody narody Po diabła narody
Stojące na drodze do szczęścia i zgody
Historia nam daje dobitne dowody
Pragniecie pokoju Usuńcie przeszkody
Narody narody narody”
Jacek
Kaczmarski sugeruje, że gdyby nie było narodów, nie byłoby podziałów i byłaby
zgoda. Ale Słowo Boże mówi, że tylko naprawa naszych serc i uporanie się z
grzechem w naszym życiu przez wiarę w Jezusa Chrystusa spowoduje pokój z Bogiem
i w konsekwencji pokój z drugim człowiekiem. W przyszłym świcie po powrocie
Chrystusa nie będzie już rasizmu, ale faktycznie wszyscy ludzie będą
braćmi jak czytamy w Ks. Micheasza
Micheasza 4:3 Wtedy rozsądzać
będzie liczne ludy i rozstrzygać sprawy wielu narodów. I przekują swoje miecze
na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza
przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej.
4 I będzie siedział każdy pod swoim szczepem winnym i pod drzewem figowym, i nikt nie będzie szerzył popłochu. Zaiste, usta Pana Zastępów to powiedziały.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz