Ostatnio
mówiliśmy o tym, że Bóg wybrał nas i poświęcił mocą Ducha Św., odrodził nas ku
nadziei żywej i wezwał do posłuszeństwa Chrystusowi. Wszystko to sprawił Bóg
swoją mocą i swoim postanowieniem zanim jeszcze urodziliśmy się. Dał nam
również wspaniałą nadzieje życia wiecznego nie w sensie jakiś mrzonek, ale
nadzieje która jest pewnością. Nadzieje dziedzictwa najwspanialszego z
możliwych, które jest przygotowane dla wszystkich wierzących w niebie. Do tego
jeszcze, Bóg nie tylko nas powołał, nie tylko dał Ducha Św. i wspaniałe
obietnice, ale chroni nas swoją mocą byśmy w drodze do niebiańskiej nadziei nie
ustali. Zbawienie owe, nasze dziedzictwo, nasza nadzieja objawi się wraz z
dniem powrotu Chrystusa. Wtedy też nastanie nowy porządek ustanowiony przez
Boga.
Teraz
Piotr pragnie wyjaśnić chrześcijanom do których pisze list powód ich
prześladowań. Niektórzy mogli nie rozumieć jak się ma wybranie przez Boga do
trudności jakie przeżywają.
w. 6-7
Jakie pocieszenie Piotr ma dla
prześladowanych?
1.
Pocieszenie
było w tym, że zostali wybrani i mogą cieszyć się życiem wiecznym.
Chrześcijanin w najtrudniejszych doświadczeniach zawsze powinien pocieszać się
tym, że Bóg powołał go do zbawienia. Cierpienia
które teraz doświadczamy kiedyś miną. A ich miejsce zajmie wieczna radość,
spokój, niczym niezachwiana społeczność z Bogiem i doświadczanie wspaniałych
Bożych błogosławieństw. Nawet najtrudniejsze cierpienia i prześladowania
niewiele znaczą w porównaniu z tym jaką nagrodę i odpoczynek Bóg przygotował
dla wierzących w Chrystusa.
Rzymian 8,18; Mat. 5,11-12; 2 Kor 4,17-18
Podczas prześladowań, trudności i doświadczeń
chrześcijan nigdy nie powinien zatrzymywać się na nich samych. Ale powinien
wznieść się przez wiarę ponad nie, patrzeć na Chrystusa, na cel do jakiego
zmierzamy wiedząc, że wszelkie nasze trudności w Chrystusie mają sens i zostały
zaplanowane dla nas przez Boga.
2.
Należy taż
pamiętać, że nasze cierpienia w świecie z powodu naszej wiary są krótkie w
stosunku do wieczności. Piotr nazywa je krótkotrwałymi. Tak naprawdę trwają
chwile, czasami kilka tygodni, miesięcy, a jeśli nawet lata, to i tak nie wiele
wobec wieczności. W stosunku do wiecznej nagrody obiecanej nam przez Boga, to
wszystko jest niczym kropla w morzu.
3.
Doświadczenia są nam potrzebne
Kolejna rzecz przez którą Piotr pociesza chrześcijan w
doświadczeniach to, to że próby są potrzebne naszej wierze.
W 6 wierszu Piotr mów, że gdy trzeba to bywamy
zasmuceni różnorodnymi doświadczeniami w 7 zaś mówi o tym, że wiara
chrześcijanina, by okazała się wiarą prawdziwą i stała się dojrzała musi zostać
wypróbowana.
W jakim celu potrzebne są doświadczenia
i próby dla chrześcijanina, jak kształtują Jego wiarę?
Gdy
chrześcijanin przechodzi próby, doświadczenia i cierpienie zachowując wiarę i
ufność Chrystusowi, przekonuje się że Jego wiara jest prawdziwa. W ten sposób
Bóg nas umacnia zapewniając nas że jesteśmy Jego dziećmi (Rzym 5,1-4 Jak 1,2-3)
ü
Uciski Umacniają
wiarę.
ü
Uciski zapewniają
nas że nasza wiara nie jest fałszywa. Ci którzy nie są chrześcijanami w
chwilach prób, doświadczeń i prześladowań porzucą wiarę. (Przypowieść o siewcy Łuk. 8 rozdz.)
ü
Uciski wywołują w
życiu prawdziwie wierzących cierpliwość lub wytrwałość
ü
Wytrwałość zaś
wzmacnia charakter, powoduje doświadczenie.
ü
Wiara w wyniku
doświadczenia staje dojrzała, doskonała. Cierpienie w życiu chrześcijanina
oczyszcza go.
Jak myślisz dlaczego Piotr porównuje
chrześcijańską wiarę do złota w ogniu wypróbowanego?
Wiara
w Chrystusa staje się mocniejsza i bardziej utwierdzona przez doświadczenia,
podobnie jak złoto, które zyskuje lepszą próbę, gdy jego nieczystości są wypalane.
Dzięki przechodzeniu kolejnych prób i wytrwaniu w cierpieniu dla Chrystusa,
wiara chrześcijańska staje się dojrzalsza. Możemy powiedzieć, że ma lepszą
próbę. Chrześcijańskie cierpienie dla Chrystusa wypala żużel z naszej wiary
którym jest grzech i nasze słabości.
Młodzi
chrześcijanie często mają wątpliwości odnośnie swojego zbawienia, ale gdy
chrześcijanin wytrzyma wiele prób w podążaniu za Chrystusem, to przekonuje się,
co do jakości swojej wiary. I z czasem jego wątpliwości znikają.
Próby
nie mają na celu dowieść Bogu jaka jest nasza wiara, ale mają na celu pokazać
nam jaka jest nasza wiara.
Ap.
Paweł zachęcał Tymoteusza, by broniąc ewangelii był gotowy na cierpienie w czym
Bóg go podtrzyma (2 Tym 1,8)
Pan
Jezus Chrystus jest dla nas przykładem cierpliwego znoszenia cierpień 1 Ptr. 2,21-23; 1 Ptr 4,1
Chrześcijanin
musi być nastawiony na cierpienie (Mat
16,24; Dzieje Ap. 14,22; 1 Tes 3,3; 2 Tym 3,12)
Słuszność
chrześcijańskich prześladowań ukaże się w dzień powrotu Pana Jezusa Chrystusa,
dzisiaj nie zawsze dostrzegamy ich konieczność. Przez cierpienia i
doświadczenia nasza wiara zostanie zachowana. Wtedy zobaczymy wyraźnie jak to,
co dzisiaj sprawia nam smutek i przykrość służyło dla rozwoju naszej wiary.
Wszystko co trudne i jako chrześcijanie przeżywaliśmy w ciele okaże się
potrzebne dla naszego triumfu z Chrystusem.
Dzień
triumfu będzie, gdy się objawi Pana Jezus Chrystus 1 Tes. 4,13-18; 1 Kor. 15,23.52; 1 Tes 1.6-10; Mat 24,23-31; Dzieje
1,11; Łuk 21,24-28
ü
Kolejne przyjście
Pana Jezusa będzie widzialne dla wszystkich.
ü
Będzie dniem sądu
dla niewierzących, bezbożnych i przeciwnych Mu.
ü
Przyjście Pana
Jezusa będzie dniem zmartwychwstania i przemienienia dla tych, którzy w Niego uwierzyli.
ü
Przyjście Pana
Jezusa będzie dniem nagród i nagan dla wierzących.
ü
Przyjście to
będzie w oka mgnieniu, w jednej chwili pokarze się na całej ziemi osoba
Mesjasza i nikt nie będzie miał wątpliwości co się dzieje. Wtedy zegnie się
każde kolano i każdy język wyzna że Jezus jest Panem.
ü
Przyjście Pana
Jezusa będzie poprzedzone wielkim uciskiem, który przyjdzie na całą ziemię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz