Drodzy,
dzisiaj powiemy sobie o kolejnym niezbędnym elemencie w życiu każdego
chrześcijanina, by mógł wzrastać w społeczności z Bogiem.
Tą
kolejna niezbędną rzeczą do wzrostu chrześcijańskiego jest bycie w społeczności
kościoła. Żaden chrześcijanin o ile jest chrześcijaninem nie może zdrowo
funkcjonować bez społeczności z innymi wierzącymi w Chrystusa. W rzeczywistości
już przez sam fakt nowego narodzenia jesteśmy ponadnaturalnie pouczeni przez
Ducha Św. że potrzebujemy innych wierzących by wzrastać i razem z nimi
uwielbiać Boga. (1 Jana 3,14-1).
Miłość
do innych wierzących jest świadectwem nowego narodzenia z Ducha Św. Musimy
powiedzieć, że miłość o której pisze Jan, to nie jakieś ciepłe uczucie w sercu,
ale aktywna służba na rzecz drugiej osoby, a taka jest możliwa tylko będąc w
społeczności. Łatwo jest powiedzieć że kochamy jeśli jesteśmy w swoim domu i z
nikim się nie mamy relacji. Ale taka postawa jest przeciwieństwem miłości.
Miłość to właśnie pragnienie bycia z tymi, których kocham.
Coraz
częściej można spotkać chrześcijan, którzy twierdzą że społeczność kościoła nie
jest im potrzebna i równie dobrze mogą być wierzącymi bez kościoła. Traktują
oni kościół jako swoisty duchowy hipermarket z którego chcą wziąć tylko to, co
im odpowiada. Uważają że będą do niego chodzić jeśli kościół spełni ich
oczekiwania lub ma dla nich atrakcyjną ofertę, którą łaskawie mogą zaakceptować.
Taki
fałszywy obraz chrześcijaństwa wypływa ze świata, który bardzo mocno w naszej
epoce podkreśla naszą indywidualność i konieczność zaspokojenia naszych
potrzeb, często egoistycznych.
Jak myślisz dlaczego niektórzy chrześcijanie
uważają, że kościół nie jest im potrzebny?
Powody
takich przekonań mogą mieć różne fundamenty:
1.
Jednym z
powodów jest brak odpowiedniego nauczania w kościele i znajomości Biblii.
2.
Innym powodem jest przekonanie że najważniejsze
jest moja satysfakcja, zadowolenie i komfort. To więc jeśli kościół nie daje mi
tego, to rezygnuje z niego.
3.
Indywidualistyczne
podejście do chrześcijaństwa, że chrześcijaństwo istnieje dla mnie, mojej
wygody, a Bóg powołał mnie ze względu na moje dobro, a nie przede wszystkim dla
swojej chwały. Tak więc źródłem takiego poglądu jest nakierowanie ku
człowiekowi, a nie Bogu.
4.
Niechęć do
ludzi i dzielenia się z nimi swoim życiem.
5.
Lenistwo
6.
Egoizm
7.
Światowość,
zamiast spędzać czas w społeczności z kościołem ktoś woli np. oglądać
telewizje, kino, czy inna rozrywkę.
8.
Twierdzenie
że kościół wymyślili ludzie, by kogoś zniewolić
9.
Inne...
Zwróć
uwagę jak wyglądało życie pierwszego kościoła Dzieje Ap. 2,42; 1,14;2,1
Jakie były cztery filary na których
kościół się opierał?
Greckie
słowo, tłumaczone jako „kościół”, to „ekklesia” (ek = na zewnątrz, kaleo =
wołać). Znaczenie tego słowa to „wywołani”. Kościół to ludzie wywołani przez
Boga ze świata, by czcić Boga i uwielbiać Go
Słowo
„ekklesia” występuje w Nowym Testamencie 114 razy. Zazwyczaj tłumaczone jest
jako „kościół” lub „zbór”, niekiedy oznacza „zgromadzenie” lub „spotkanie”.
Kto założył kościół i do kogo kościół
należy?
Niektórzy
twierdzą, że kościół wymyślili chrześcijanie lub duchowni. Ale pomysłodawcą i
założycielem kościoła jest Pan Jezus Chrystus. Częścią Jego misji było założyć
Kościół. Nową wspólnotę ludzi wierzących w Niego, którzy będą uwielbiać Boga w
duchu i w prawdzie (Mateusza 16,18).
Do czego ap. Paweł porównuje Kościół w
wierszach i co to dla nas oznacza?
1 Kor 12,12; 1 Kor 10,17; Rzymian 12,4-5
Ap.
Paweł przyrównuje kościół do ciała i tak jak w ciele potrzebne są wszystkie
członki, tak i w kościele potrzebni są wszyscy, których Bóg powołuje. Wszyscy
członkowie kościoła są odpowiedzialni przed Bogiem za swój wzrost duchowy i za
wzrost duchowy wspólnoty. Rezygnacja i niechęć z życia kościoła jest
zaniedbywaniem swoich obowiązków wobec kościoła Chrystusa. Skoro Chrystus mnie
do kościoła powołał, to pragnie również bym wspierał kościół przez swoją
służbę, modlitwę , obecność i ofiarność.
Zobacz co mówi list do Efezjan o
wzroście chrześcijańskim Ef 4,15-16
1.
Mamy wzrastać
w Chrystusa pod każdym względem
2.
Wzrost w
Chrystusa przekłada się na nasze zaangażowanie w kościele.
3.
Chrystus
pragnie by każdy członek ciała wspierał Bożą budowle którą jest kościół i to
Bóg będzie błogosławił.
Kościół jako Dom Boży.
Apostoł
Paweł powiedział, że Bóg nie mieszka w świątyniach ręką ludzką zbudowanych Dz.17,24. Mieszka za to w kościele
pośród swojego ludu, Kościół ten Bóg sam zbudował z nawróconych i odrodzonych
ludzi dlatego kościół jest nazwany Domem Bożym 1 Tym 3,15; Efez 2,19-22.
Tak
więc kościół Boży, to miejsce przebywania Boga w szczególny sposób. Jeśli ktoś
nie chce mieć społeczności z kościołem niech nie liczy na to, że będzie miał
społeczność z Bogiem.
Kościół to miejsce zachęty wsparcia i
napomnienia
(Hebr. 10,24-25)
Kościół
jest miejscem, gdzie jesteśmy zachęcani i wspieramy się nawzajem w naszej duchowej
pielgrzymce do niebiańskiej ojczyzny. Rezygnacja ze spotkań kościoła skutkuje
zniechęceniem, rozmyciem chrześcijańskiej wizji, apatią duchową, zobojętnieniem
na sprawy duchowe, zaniedbywaniem chrześcijańskiej miłości, lenistwem duchowym
i wieloma innymi chorobami duchowymi w życiu chrześcijanina.
Kościół
jest miejscem gdzie mogę otrzymać pomoc w chrześcijańskich doświadczeniach i
pokusach. Jeśli brakuje kościoła, to brakuje takiego wsparcia, a to skutkuje
upadkiem w grzech lub nawet poddaniem się w naszej chrześcijańskiej nadziei. (Gal 6,1-2)
Kościół
jest miejscem gdzie mogę prosić o modlitwę i gdzie bracia oraz siostry modlą
się za mnie, co jest moim zabezpieczeniem
Jak 5,16; Łuk 22,32
Kościół
jest miejscem, gdzie mogę wzrastać w chrześcijańskiej miłości i służyć innym.
Bez kościoła jak powiedziałem wcześniej miłość jest niemożliwa. Jana 13,34-35
Zauważ
również że większość listów Nowego Testamentu jest napisana do Kościołów. Listy
w Ks. Objawienia są listami do Zborów.
Jak myślisz co to nam pokazuje?
Słowo
Boże wzywa nas do uwielbiania Boga w zgromadzeniu Psalm 111,1; Psalm 149,1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz