Ostatnio omawialiśmy o prześladowaniach kościoła, dzisiaj będziemy kontynuować. Przypominaliśmy, że Biblia mówi, iż każdy kto chce żyć z Bogiem pobożnie i zgodnie z Jego wolą przedstawioną w Piśmie Św. będzie znosił prześladowania 2 Tym 3,12. Prześladowania są wynikiem nienawiści szatana i świata do Chrystusa i Jego kościoła.
Zauważyliśmy, że często źródłem prześladowań jest fałszywa religia, bo obawia się utraty władzy, wpływów oraz przywilejów chcąc trzymać dusze ludzkie w niewoli. Często fałszywa religia jest ślepo zatwardziała nawet wobec największych Bożych cudów i faktów nie chce uwierzyć Chrystusowi zwalczając Go z całą mocą. Gdy kościół jest aktywny często prześladowania się wzmagają, a diabeł robi wszystko co może, by powstrzymać rozwój ewangelii. Ale powiedzieliśmy sobie, że jako słudzy Chrystusa nie możemy rezygnować ze służby dla Niego, bo jest ciężko. Prześladowania powinny nas jeszcze bardziej utwierdzać, że idziemy w dobrym kierunku, bo i Chrystus zapowiadał je wobec kościoła. Bóg też nie opuszcza swoich dzieci podczas prześladowań, ale jest z nimi dając im mądrość do złożenia świadectwa.
w. 26
Przywódcy już dowiedzieli się, że apostołowie
nauczają w świątyni pomimo, że wcześniej wsadzono ich do więzienia. Jak wiemy,
to wywołało niemałe poruszenie w ich gronie. Zastanawiali się co stało się z
uczniami i jak opuścili więzienie. Widzimy, że niezwykłe uwolnienie uczniów i
brak możliwości wyjaśnienia ich obecności w świątyni spowodowało trochę pokory
w stosunku do nich. Przy ponownym aresztowaniu nie użyto już wobec nich siły,
obawiano się także ludu, który przy nich się gromadził.
Zwróćmy
uwagę, że uczniowie poszli z nimi, choć mogliby podburzyć ludzi, wezwać ich do
obrony swojego bezpieczeństwa, ale nie zrobili tego. Nie zrobili tego, bo byli
poddani Bogu - byli pokorni i wiedzieli, że Bóg ich prowadzi mając plan dla
nich i dla całego Kościoła. Wiedzieli również, że agresja, podburzane ludzi,
nastawianie ich przeciwko przywódcom religijnym nie jest zgodna z Bożą wolą.
Choć Bóg czasami pozwala na rewolucję i wojnę oraz wykorzystuje ją w swoich
planach, to nie chce by Jego kościół działał w taki sposób jak działa świat .
Choć Pan Jezus powiedział, że nie przyszedł przynieść pokoju na ziemię, ale
miecz, to jednak ten miecz nigdy nie powinien być po stronie kościoła. To świat
będzie używał miecza, siły, przemocy do niszczenia chrześcijańskiego Kościoła Łuk 12,49.
Również
ap. Paweł nie używał oporu, agresji w swojej służbie, ale poddawał się pod
opatrzność Bożą Dz 25,11.
A
co robił w czasie całego procesu aresztowania go? Zwiastował ewangelię. Więc,
gdzie możemy zwiastować ewangelię? Możemy to robić wszędzie, w urzędzie, u
lekarza, przed sądem, nawet w więzieniu. Piotr z Janem zwiastowali przed sądem,
a Paweł nawrócił Onzyma z listu do Filemona w więzieniu.
Nigdy nie powinniśmy używać przemocy, czy to fizycznej, czy intelektualnej w głoszeniu Słowa Bożego. Chodzi o to, że nie możemy ludzi zmuszać, do wiary w Boga oraz do takiej czy innej praktyki religijnej. A niestety Kościoły Chrześcijańskie mają to na sumieniu: zastraszanie ludzi, przymuszanie do wiary, a nawet tortury – szczególnie Kościół Rzymskokatolicki. Zawsze powinniśmy zwiastować ewangelię w spokoju i miłości do ludzi starając się panować nad naszymi emocjami. To jest szczególnie trudne, gdy spotykamy się z prześladowaniami, by nie odpłacać złem za złe.
w. 27-28
Następnie
przedstawiono im dwa zarzuty. Pierwszy to taki, że nie słuchali się władzy i
pomimo zakazu głoszenia Imienia Jezusa napełnili tą nauką całe miasto. Drugi
zarzut, że oskarżają przywódców o śmierć
Jezusa.
W
tych zarzutach jest pewien wzór do ewangelizacji dla Chrześcijańskiego Kościoła.
Po pierwsze, kościół ma starać się napełniać nauką o Jezusie - ewangelią
miejsce gdzie żyje, przebywa i działa.
Pierwszy kościół czynił to tak
skutecznie, że władza się oburzyła, że całe miasto napełnili tą nauką. Po prostu zrobili tyle szumu wokół ewangelii, że o
Jezusie rozmawiano wszędzie, na rynku, w sklepach, w domach, świątyni i wielu
innych miejscach. Wszyscy się zastanawiali o co chodzi z tym Jezusem i kom On
jest. My również indywidualnie oraz jako kościół jesteśmy zobligowani przez
Jezusa, do niesienia ewangelii tam gdzie przebywamy Dzieje 1,8; Mat 28,18. Módlmy się by napełniać nasze miasto ewangelią w
taki sposób, by o Jezusie mówiono wszędzie.
Zobaczmy,
czy apostołowie próbowali bronić się przed tymi zarzutami i kajać, że źle
zrobili?
Nie, powiedzieli, że nie mogą słuchać władzy jeśli władza zabrania im czynić Bożą wolę, bo Bóg jest ważniejszy od władzy.
w. 29
Apostołowie
powiedzieli, że będą słuchać bardziej Boga niż ludzi Dzieje 4,19.
Biblia
nakazuje nam posłuszeństwo władzy, ale stawia dla tego posłuszeństwa granice.
Jeśli władza żąda od nas czegoś, co jest sprzeczne z Bożym nakazem, to mamy
wypowiedzieć jej posłuszeństwo, bo Bóg jest o wiele ważniejszy niż jakakolwiek
ziemska władza Rzym 13,1-7; 1 Piotra
2,13-17. Dlatego apostołowie powiedzieli, że nie mogą ich słuchać, bo Bóg nakazał
im zwiastować ewangelię, władza natomiast zabraniała im tego.
Podobnie
mamy postępować w przypadku innych ludzi, którzy chcieliby zmusić nas, do
zaparcia się Boga lub nieposłuszeństwa Bogu. To mogą być nasi bliscy, rodzina,
sąsiedzi, znajomi lub przyjaciele.
Zobaczmy również, że nie pytają apostołów jak wydostali się z więzienia. Jak myślisz dlaczego? Prawdopodobnie dobrze wiedzą, że Bóg uczynił cud, a oni nie chcą tego słuchać.
w. 30-31
Widźmy,
że apostołowie znów mówią to samo Radzie Najwyższej, co mówili wcześniej Dz 3,14, że są winni i zabili Jezusa,
ale Bóg wzbudził Go z martwych. Nawet mówią to ostrzej niż wcześniej, bo
wczesnej mówili że uczynili to rękami bezbożnych, a teraz, że zrobili to
własnymi rękami. Uczniowie są niezwykle wytrwali w swojej ewangelizacji, nie
poddają się Łuk 8,15; Rzym 8,25; Jak
5,7; Kolosan 1,11; Hebr 12,1. Wielu by się poddało, ale apostołowie dają
nam przykład, że mamy wytrwale zwiastować Chrystusa i wciąż zwiastować te same
rzeczy. Tak długo mamy to czynić, aż przestanie to być możliwe lub Bóg odwoła
nas z tego świata. Wydaje się mi, że byt często rezygnujemy, odpuszczamy,
poddajemy się w naszej służbie gorliwego głoszenia ewangelii, bo ulegamy
zniechęceniu, gdy ludzie się nie nawracają.
Ale
to właśnie między innymi przez naszą gorliwość, nasz zapał i nasz ogień w
służbie Panu Jezusowi Bóg działa.
Zwróćmy
uwagę, że choć Panu Jezusowi często się sprzeciwiano w służbie głoszenia
Królestwa Bożego, to jednak nigdy się nie poddawał. Gdy nie chciano słuchać Go
w jednym miejscu, szedł do innego. Dzieje
9,22-23; 9,28; Rzym 12,11.
Choć
Żydzi odrzucili Jezusa, to Piotr mówi, że Bóg go nie odrzucił, ale Go
wywyższył, jako Wodza i Zbawiciela. Tu Piotr używa słowa Archegos użytego w Dziejach Ap. 3,15 jako Sprawca Życia,
Przewodnik, ten który otwiera drogę i na tej drodze nas prowadzi.
Czyli
Bóg uczynił Jezusa Zbawicielem, chociaż Żydzi go odrzucili, a nawet zawiesili
na drzewie, co znaczy że pozwoli na przeklętą śmierć swojego mesjasza Pwt 21,23. W ten sposób Piotr mówi im,
że ich czyn jest szczególnie haniebny i popełnili straszny grzech. I przez tego
właśnie znienawidzonego Mesjasza Bóg daje Izraelowi, możliwość upamiętania oraz
przebaczenia grzechów. Żydzi mają teraz trudny orzech doi zgryzienia, musza
okazać posłuszeństwo Mesjaszowi, którego zabili zawiesiwszy Go na drzewie. Wymaga
to przyznania się do winy, ukorzenia, pokuty i przyjęcia Zbawiciela.
Zwróćmy uwagę, że Piotr głosił pokutę żydom, konieczność upamiętania. To często pomijany aspekt ewangelizacji, ale jeśli chcemy żeby nawrócenia były prawdziwe, to nie tylko mamy wzywać do wiary w Jezusa, mówić o miłość Bożej i przebaczeniu grzechów, ale też konieczności porzucenia grzechów. W polskim środowisku należy też wyjaśnić na czym polega prawdziwa pokuta, bo wielu Polaków ma fałszywy jej obraz, myśli, że polega ona na jakiś czynnościach religijnych, które należy odprawić, a tymczasem jej istotą jest odwrócenie się od grzechów i wiara w Chrystusa Mat 4,17; Dzieje Ap 2,38.
w. 32
Następnie
apostołowie mówią odważnie, że są świadkami Jezusa i również Duch Św. jest
świadkiem. Na czym polega ich
świadectwo, a na czym świadectwo Ducha?
Świadectwo
apostołów polega na tym, że mówią o tym, co widzieli, słyszeli i doświadczyli 1 Jana 1,11; 1 Jana 4,14; Dzieje 1,8; Łuk
1,2; Jana 1,14; Dzieje 4,20; 2 Ptr 2,16-18. Świadectwo Ducha Św. natomiast
polega na przyznaniu się Boga do Chrystusa w cudach jakie czynił, mocy z jaką
działał i zmartwychwstaniu. Polega także na działaniu Ducha Św. przez
apostołów, kiedy Bóg ich używał i przez ich ręce czyniąc cuda znaki oraz
przyznawał się do nich przy zwiastowaniu Słowa Bożego. Wtedy Duch Św.
przekonywał ludzi o prawdzie, sprawiedliwości i sądzie Jana 15,26 Jana 16,8; Jana
16,13-14 Zobaczmy na kogo chce nasze oczy skierować Duch Św.
Podobnie i my mamy być świadkami Jezusa, ale to jest możliwe tylko wtedy, kiedy poznaliśmy Go jako naszego Pana i Zbawiciela. Wtedy możemy świadczyć kim się stał dla nas. Duch Św. natomiast podobnie jak kiedyś wobec apostołów będzie przyznawał się do naszego świadectwa przekonując ludzi o prawdzie, która jest w Jezusie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz