14.12.2022

Bóg zesłał syna swego Galacjan 4,1-7

 


Zbliżając się do Bożego narodzenia chciałbym dzisiaj byśmy zwrócili swoją uwagę na 4 rozdz. listu do Galacjan pierwsze 7 wierszy, a konkretnie na 4 wiersz.

Widzimy, że ap. Paweł przedstawia Chrystusa jako Bożego posłańca, Bożego syna, którego Bóg wysyła na ziemie w celu naszego odkupienia byśmy usynowienia dostąpili przez wiarę w Niego. To jest jedna z najwspanialszych prawd chrześcijańskich, że będąc w Chrystusie, wierząc w Niego i wiążąc nadzieje swoją z Jego osobą staliśmy się Bożymi dziećmi. Czyli osobami, które są objęte specjalną Bożą troską. Jak dobry rodzić troszczy się o swoje dzieci, tak Bóg troszczy się o swoje. On prowadzi nas w pielgrzymce naszego życia do naszego wiecznego domu, gdzie Chrystus przez swoją przelaną krew przygotował dla nas mieszkanie, nie ręką ludzką zbudowane, ale wieczne, niezniszczalne.

Plan uczynienia nas Bożymi dziećmi przez ofiarę w Jezusa nie pojawił się przypadkiem, ale Bóg wykonał swoje wieczne postanowienia, by wtedy, kiedy nastąpiło wypełnienie czasu zasłać Syna swego dla naszego odkupienia jak czytamy w 4 wierszu.

Zwróćmy uwagę na to, co mówi ap. Paweł, że musiał wypełnić się czas, że Bóg miał dokładnie zaplanowane, kiedy w jakim roku i w jakim dniu, o której godzinie i w jakim miejscu Pan Jezus miał się urodzić.

Gdy czytamy o narodzinach Pana Jezusa może nam się wydawać, że okolicznościami jego przyjścia na świat rządził przypadek. Jest kilka fragmentów, które pokazują, że jakby okoliczności narodzenia Jezusa wymknęły się spod kontroli. Raczej Maria i Józef nie planowali narodzin Betlejem, ale Bóg sprawił, że tak się stało.

W Ew. Łukasza 2,1-4 czytamy, że gdy Maria była w ciąży wyszedł dekret Rzymskiego Cesarza Augusta, że wszyscy obywatele Rzymu muszą wziąć udział w spisie ludności i każdy był zobowiązany udać się do swego miasta pochodzenia skąd był Józef z Marią. Wiec udali się w daleką podróż z Nazaretu do Betlejem – ponad 100 kilometrów w 9 miesiącu ciąży.

Ale taki scenariusz był konieczny, by wypełniło się Boże Słowo, że Mesjasz będzie pochodził z Betlejem.  Mówił o tym Judzki prorok Miecheasz ponad 700 lat przez narodzeniem Jezusa

Micheasza 5:1  Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych.

Betlejem również było miastem króla Dawida, który był typem Mesjasza, więc naturalne było, że Boży pomazaniec urodzi się w tym mieście. Jednak z ludzkiej perspektywy jakby stało się to przypadkiem, jakby wydarzyło się coś nieplanowego, przytrafiło się Marii i Józefowi iść do Betlejem w czasie, gdy było blisko narodzin dzieciątka. A apostoł Paweł mówi, że to Bóg zesłał Syna swego, gdy wypełnił się czas.

Zobaczmy,  że z ludzkiej perspektywy możemy mieć wrażenie, że coś stało się w naszym życiu przypadkiem, a jednak w tych wszystkich przypadkach jest ręka Boża. Możemy mieć wrażenie, ze przypadkiem spotkaliśmy naszego współmałżonka, przypadkiem zaszliśmy w ciąże, przypadkiem znalazłem takie, a nie inne mieszkanie, przypadkiem poznałem takich, a nie innych ludzi, przypadkiem zainteresowałem się ewangelią, przypadkiem trafiłem do takiego, a nie innego kościoła, przypadkiem mam takie, a nie inne umiejętności, zdolności intelektualne, czy ograniczenia. Mam w zwyczaju często powtarzać, że nie znam pana przypadka, ale znam Pana Boga. To on kieruje tymi wszystkimi wydarzeniami. I on czuwał nad całym procesem przyjścia Pana Jezusa na świat. Zanim Chrystus się urodził było wiele zapowiedzi przez proroków, że przyjdzie Mesjasz, odkupiciel ludzkości, który pojedna nas z Bogiem.

Już w ks. Rodzaju Pan Bóg obiecał pierwszym ludziom po tym jak zgrzeszyli i zapowiedział,  że ma dla ludzkości plan ratunkowy, a jest nim, potomek kobiety, który gdy przyjdzie zdepcze głowę węża:

Ks. Rodzaju 3:14  Wtedy rzekł Pan Bóg do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego zwierza. Na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po wszystkie dni życia swego!

15  I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.

Tym potomkiem narodzonym z kobiety bez udziału mężczyzny, który ma zdeptać głowę węża  jest Jezus Chrystus. Tylko On może nim być, bo tylko On jako jedyny przyszedł na świat w całkowicie cudowny sposób poczęty przez Ducha Św. Przyszedł na świat dokładnie tak, jak zapowiadała obietnica i dokładnie w tym miejscu jak przepowiedział prorok, oraz dokonał dokładnie tego, co przepowiedział Bóg, zgniótł głowę węża. Czyli pokonał Szatana i wyzwolił nas spod jego mocy i wpływów jak mówi list do Kolosan:

Kolosan 1:13 …wyrwał z mocy ciemności i przeniósł do Królestwa Syna swego umiłowanego,

Byliśmy pogrążeni w naszych grzechach pod strażą Szatana, który pilnował, by żaden z nas nie nawrócił się. Zresztą nadal pilnuje tych, którzy chodzą w niewoli grzechu i na oczach których spoczywa zasłona, tak że nie widzą chwały ewangelii naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Ale Jezus pokonał tego starodawnego wroga i oświecił oczy serca naszego dając nam poznać, że w życiu nie chodzi o jedzenie i picie, nie chodzi o religijne rytuały i spełnienie parę jeszcze innych marzeń, ale chodzi o Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba. Dał znam poznać, że dla Niego istniejemy i dla Niego mamy żyć, bo jak mówi Pismo List do Efezjan 1 rozdz. stworzył nas dla siebie, odrodził nas dla siebie i przeznaczył do Synostwa, ku wielbieniu własnej Osoby. 

Później po zapowiedzi z Ks. Rodzaju Pan objawiał swój plan coraz pełniej i powołał Abrahama w 12 rozdz. Ks. Rodzaju zapowiadając mu, że w jego nasieniu będą błogosławione wszystkie plemiona ziemi. Chodzi o to, że kiedyś z potomstwa Abrahama urodzi się człowiek - Mesjasz, który będzie miał propozycje ratunku od grzechów dla każdego człowieka, dla wszystkich ludów, narodów i języków. Następnie Bóg potwierdził tą obietnicę Izaakowi w 26 rozdz. Ks. Rodzaju, a później o tym samym mówi Jakubowi w Rodzaju 28,14. Potem na koniec Ks. Rodzaju w 49 rozdz. 10 wierszu dowiadujemy się, że spadkobiercą obietnicy jest syn Jakuba – Juda. To z plemienia Judy ma pochodzić Mesjasz jak mówi Ks. Objawienia 5,5, że zwyciężył lew z pokolenia Judy, korzeń Dawidowy, on ma prawo otworzyć księgę, dokonać sądu nad ziemią i odkupić wszystkie Boże dzieci. 

I tak później przez kolejnych proroków, Bóg objawia coraz więcej szczegółów o Chrystusie. Przez Mojżesza powiedział do ludu, że Mesjasz będzie podobny do niego Pwt 18,18 w tym sensie, że wyprowadzi lud z niewoli grzechu, nada im prawo łaski i będzie ich prowadził do wiecznej ziemi obiecanej. A po ponad pięciuset latach Pan powołał króla Dawida plemienia Judy obiecując, że Mesjasz będzie pochodził z Jego linii w 2 Ks. Samuela w 7 rozdz. w słowach

 2 Samuela 7:12…Ja wzbudzę ci potomka po tobie, który wyjdzie z twego łona, i utrwalę twoje królestwo.

13  On zbuduje dom mojemu imieniu i utwierdzę tron królestwa jego na wieki.

 Następnie minęło ponad 200 lat po Dawidzie, a prorok Izajasz mówi:

Izajasza 7:14  Dlatego sam Pan da wam znak: Oto panna pocznie i porodzi syna, i nazwie go imieniem Immanuel.

A chwilę później kolejne wspaniałe proroctwo u Izajasza

Izajasza 9:5  Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.

6  Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów.

Nie jestem tutaj w stanie przejść przez wszystkie proroctwa dotyczące Jezusa, ale mówię wam to nie jest przypadek, ale wypełnił się czas tamtej nocy w Betlejem, kiedy Bóg zesłał syna swego. A nawet wcześniej, kiedy w łonie Marii dziecię się poczęło.

A kim On jest? Czytamy, że nazwą Go cudowny doradca, właśnie taki jest nasz Zbawiciel, ma rozwiązanie na wszystkie nasze problemy jeśli do Niego przyjdziemy, a przede wszystkim na największy  nasz problem – problem naszego grzechu, który oddziela nas od Boga.

Jakże wiele otrzymałem od mojego Pana cudownych rad i pouczeń zawartych w Jego słowie, które zmieniły moje życie i wciąż zmieniają. Jest także Bogiem mocnym, to dziecię narodzone w Betlejem jest Synem odwiecznego Boga, co znaczy, że też jest Bogiem i jest Bogiem z nami – Imanuelem. Nie tylko ma dla nas cudowne rady, ale również moc, by zrealizować wszystko, co postanowił i doprowadzić swój plan do końca. W Chrystusie Bóg jest po naszej stronie, prowadzi nas niczym Mojżesz Boży lud na pustyni. Wierząc w Niego nie musimy obawiać się sądu Bożego i potępienia, bo On wziął na siebie wszystkie nasze grzechy i umarł za nie na Krzyżu Golgoty.

Teraz czekamy, aż przyjdzie w pełni Jego królestwo. Już ono jest na razie w sposób duchowy, a my staliśmy się przez wiarę w Jezusa jego obywatelami. On nadał nam nową tożsamość, nowe dokumenty, nowe życie i nowe imiona, stare przeminęło czytamy w liście do Koryntian.

2Koryntian 5:17…jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe.

Ta nowa tożsamość zobowiązuje nas do życia, nowym życiem na wzór Jezusa stając się do Niego podobnym w naszym myśleniu i postępowaniu.

Czekamy również na fizyczne przyjście Jego Królestwa, kiedy Pan przybędzie z nieba i podniesie z martwych wszystkich, którzy w Niego uwierzyli, a wtedy będzie Jego i nasze panowanie razem z Nim w pokoju bez końca. Drodzy, dzień ten się przybliża, więc powinniśmy być pewni, że jesteśmy gotowi na spotkanie z naszym Zbawicielem.

A jak się przygotować, przede wszystkim uwierzyć, że Pan Jezus zmarł za nasze grzechy na Krzyżu, by wykupić nas od przekleństwa prawa – Pismo mówi

Galacjan 3:13  Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,

Prawo Boże, przykazania Boże zwracały się przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, a żaden człowiek nie jest w stanie przestrzegać w pełni wszystkich Bożych wymogów. Łamiąc Boże przykazania staliśmy winni w oczach Bożych wyroku potępienia - byliśmy przeklęci. Ale Pan Jezus przyszedł i wziął nasze przekleństwo na siebie pod warunkiem, że w Niego uwierzymy i w tej wierze trwamy. Wiara w Jezusa jest to coś, co się zaczęło, kiedy zaufaliśmy Chrystusowi i jest kontynowane w naszym życiu.

Galacjan 3:26  Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa.

Chociaż Adam utracił Raj, Pan Jezus go dla nas odzyskał i wierząc w Niego staliśmy się obywatelami nieba. W Duchu którego nam dał, Duchu Św. możemy wołać dzisiaj do naszego Boga – Abba Ojcze, co oznacza, że mamy z Bogiem przez Jezusa wyjątkową więź. Słowo Abba jest aramejskim słowem wyrażającym intymny związek ojca z dzieckiem kładącym nacisk na pewność i zaufanie jakim małe dziecko obdarza swego tatę.

Więc, gdy Paweł mówi, że nadeszło wypełnienie czasu i Bóg zesłał syna swego oznacza, że Pan realizuje swój odwieczny plan przez Jezusa odkupienia swego stworzenia, a my możemy być tego częścią pod warunkiem, że nie przejdziemy wobec tego wielkiego Bożego planu obojętnie. Życzę nam wszystkim, by ta wigilia właśnie o tym nam przypominała i była czasem świętowania narodzin naszego Pana i przedsmakiem przyszłej uczty jaką wyprawi nam w swoim Królestwie.

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń