Jan 3:16 Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Być
może ktoś zadaje sobie pytanie dlaczego tu dzisiaj jesteśmy i co tu się dzieje.
Drodzy jesteśmy tutaj z powodu tego fragmentu Pisma Św. którego przeczytałem
wyżej.
Za
chwile będziemy mieli chrzest Zbyszka, Oli, Łukasza i Moniki. Podjęli oni taką
decyzje, bo faktycznie uwierzyli w to, co jest napisane w Ew. Jana 3,16. I
chcą być posłuszni Panu Jezusowi.
A
co jest napisane w tym fragmencie?
Czytamy
tutaj, że z powodu miłości Boga do świata, Bóg posłał na świat około 2000 lat
temu swego syna Jezusa Chrystusa. Gdy czytamy Biblie to zobaczymy, że Bóg wypełnił
przez posłanie Jezusa swoje obietnice, które zapowiadał ludziom przez setki lat,
że pewnego dnia pośle do ludzi Zbawiciela. Pan Jezus Chrystus urodził się w
całkowicie cudowny sposób, podczas Jego przyjścia pojawiły się znaki na niebie
i Bóg dał specjalną kometę, która wskazywała miejsce Jego urodzenia, urodził
się również z Marii dziewicy bez udziału mężczyzny za sprawą Ducha Św. Również jego
życie było inne niż życie wszystkich ludzi, czynił wielkie cuda i znaki uzdrawiając
tysiące osób, wskrzeszając ich z martwych i nauczał, ze każdy kto w Niego
uwierzy otrzyma przebaczenie grzechów i życie wieczne. Pismo mówi, że Jezus
nigdy nie popełnił żadnego grzechu, nigdy nie uczynił nic złego prowadząc całkowicie
święte życie, by umrzeć za grzechy ludzi. Zakończył swoją misję męczeńską
śmiercią przybity do Krzyża, co było odwiecznym Bożym planem, ale po trzech
dniach powstał z martwych ukazując się po swoim zmartwychwstaniu wielu świadkom
i w ten sposób potwierdził, że naprawdę jest Zbawicielem świata. Pismo Św.
mówi, że zmartwychwstałego Jezusa na raz oglądało ponad 500 osób. Gdybym
dzisiaj przedstawił w sądzie pięciuset świadków, na prawdziwość jakiegoś
wydarzenia, czy byłoby to wiarygodne? Oczywiście, że tak, Zmartwychwstanie Pana
Jezusa jest solidnie potwierdzonym faktem historycznym w który należy uwierzyć,
by być zbawionym.
Pan Jezus mówił i nauczał, że Jego śmierć na
Krzyżu jest śmiercią przebłagalną za grzechy każdego człowieka i że wszyscy
ludzie są w niewoli swoich grzechów i potrzebują ratunku. A On przyszedł ich uratować
umierając za nich.
W
naszym fragmencie czytamy, że Bóg posłał Syna na świat, aby nikt nie zginał kto
wierzy w Niego. Bóg chce darować winy każdemu człowiekowi i dać Mu życie
wieczne pod jednym warunkiem, że człowiek uwierzy w Jego Syna – Jezusa Chrystusa.
Uwierzy, że Jezus zmarł na Krzyżu za Jego grzechy i zmartwychwstał dla naszego zbawienia.
Na zbawienie nie możemy sobie zasłużyć dobrymi uczynkami, gorliwą religijnością,
uczestnictwem w ceremoniach, czy przez przyjmowanie sakramentów. Ale życie wieczne
możemy otrzymać jako dar od Boga przez wiarę w Jezusa. Jeśli jednak nie
uwierzymy, zignorujemy posłanie Bożego Syna i jego ofiarę za nas, to jak mówi
pismo - zginiemy. W Ew. Marka czytamy, że kto uwierzy i ochrzczony zostanie
będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy będzie potępiony. Kiedyś wszyscy staniemy
na Bożym sądzie, a najważniejszym pytaniem jakie Bóg nam zada będzie, co
uczyniliśmy z Jezusem podczas swego życia. Po śmierci bowiem nie ma już możliwości
nawrócenia.
Wielu
wierzy, że Jezus umarł za grzechy całego świata, ale należy uwierzyć, że umarł
tam za moje grzechy. Żebyśmy otrzymali przebaczenie od Boga wiara w Jezusa musi
być osobista i musi być prawdziwa. Nie wystarczy wiedzieć, że Chrystus umarł i
zmartwychwstał, należy to przyjąć jako zapłatę za mój grzech i w sercu swoim
uwierzyć, należy się również upamiętać, odwrócić od swoich grzechów i stać się
uczeniem Chrystusa. To właśnie wydarzyło w życiu Zbyszka, Oli, Łukasza i
Moniki.
Oni uwierzyli w Jezusa Chrystusa, że On jest drogą, prawdą i życiem (Jana 14,6) i postanowili wedle nakazu Chrystusa ochrzcić się w wieku świadomym na wyznanie wiary jak naucza Pismo Św. Być może dla niektórych z nas chrzest w wieku dorosłym jest zupełnie nowym i obcym doświadczeniem, bo w polskiej kulturze głównie spotykamy się z chrztem małych dzieci. Chrzest jest nakazem Pana Jezusa Chrystusa wobec wierzących, ale w Nowym Testamencie nie znajdujemy żadnego przypadku chrztu małych dzieci, wszystkie osoby, które zostały ochrzczone były dorosłe i świadome swej decyzji wiary w Jezusa. Tylka taki chrzest i świadoma wiara ma znaczenie przed Bogiem. Dzisiaj tą wiarę podczas chrztu chcą wyznać Zbyszek, Ola, Łukasz i Monika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz