13.12.2017

Bóg z nami Ew. Św. Mateusza 1,18 - 25


Drodzy państwo zbliża się okres świat Bożego narodzenia, świąt które dla wielu z nas mają duże znaczenie. Dlatego też dzisiaj mamy ten koncert kolęd, a treścią tych kolęd jest to jak około 2000 tys. lat temu narodził się Pan Jezus Chrystus, Zbawiciel.
Widzimy z tekstu Pisma Św. że Pan Jezus narodził w całkowicie cudowny sposób, narodził się z dziewicy. Maria poczęła z Duch Św. czego jej mąż Józef na początku nie rozumiał i nawet zamierzał ją potajemnie opuścić.  Ale cudownie ostrzeżony przez anioła, uwierzył, że dziecko które ma się narodzić pochodzi od Boga.  I w dzisiejszych czasach możemy czytać tą historię niczym jakąś bajkę i wielu tak ją czyta, ale nie mamy tu do czynienia z baśniami. Mamy do czynienia z historyczną relacją ewangelisty Mateusza. Podobnie jak Św. Mateusz o narodzeniu pisze Św. Łukasz. Powiedział on na początku swojej ewangelii, że przebadał wszystko dokładnie, rozmawiał z naocznymi świadkami byśmy byli pewni że Bóg posłał nam Zbawiciela. Jeśli ktokolwiek z nas ma problem z wiarą w Boga, zadaje sobie pytanie, czy Bóg rzeczywiście istnieje, czy Bóg się nami interesuje, czy Bogu na nas zależy, czy Bogu zależy na mnie? To powinien spojrzeć na Chrystusa na to, że obchodzimy Boże narodzenie, że Bóg posłał do nas swojego syna, by rozwiać wszystkie nasze wątpliwości.
I w jakim celu Bóg posyła swojego Syna do nas? Co tak naprawdę jest istotą posłania Chrystusa do ludzi? Czy chodzi tylko o to byśmy mieli ten koncert, śpiewali kolędy, mieli choinkę w domu, obdarowywali się prezentami, czy mieli bardziej uroczystą kolacje niż zwykle?
Oczywiście nie, te wszystkie uroczyste działania , których się podejmujemy w Boże narodzenie mają na celu jedynie podkreślać rangę, ważność, tego co Bóg naprawdę chce uczynić przez posłanie Zbawiciela.

1.      Ewangelista Mateusza w naszym fragmencie Pisma Św. Po pierwsze mówi w 21 wierszu że Maria ma porodzić Syna, który Zbawi swój lud od Jego grzechów.
Widzimy, że głównym zadaniem Pana Jezusa jest zbawić ludzi od grzechów. To jest najważniejsza rzecz jaką Pan Jezus ma uczynić. Pan Jezus będąc na ziemi uczynił wiele cudownych rzeczy, uzdrawiał ludzi z nieuleczalnych chorób, rozmnażał żywność, wskrzeszał z martwych, nauczał, chodził po wodzie. Ale wszystkie te działania zmierzały ku temu, by oddał za ludzi swoje życie jako ofiarę za grzech.
Dlatego że grzech jest największym naszym problemem, największym problemem każdego człowieka. Pismo Św. mówi, że z powodu naszych grzechów nie możemy być blisko Boga i mieć z nim relacji. Z powodu naszych grzechów nie możemy być zbawieni, bo Bóg jest Święty i Sprawiedliwy i musi grzech ukarać. W Księdze Proroka Izajasza 59,2 w taki sposób Bóg powiedział o naszych grzechach:
Lecz wasze winy są tym, co was odłączyło od waszego Boga, a wasze grzechy zasłoniły przed wami jego oblicze, tak że nie słyszy.
W oczach Bożych nasze grzechy to poważny problem, tak poważny że Biblia mówi iż każdy grzesznik jest oddzielony od Boga. I jeśli człowiek umrze w takim stanie, umrze nie pojednany z Bogiem nie może być zbawiony.
Ap. Paweł w liście do rzymian powiedział, że wszyscy ludzie zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej (3,23) , a zapłatą za grzech jest śmierć (6,23). Co jest równoznaczne z pójściem do piekła.
I ludzie tą przepaść która dzieli ich od Boga próbują jakoś pokonać. Część osób wierzy, że dzięki swoim dobrym uczynkom odpracują swoje grzechy, jeszcze inni myślą że jak będą bardzo religijni, to wtedy tą przepaść która dzieli ich od Boga pokonają. Jakże często słyszę, że wystarczy być dobrym człowiekiem, by Bóg przyjął nas do nieba. Ale czytaliśmy że Pismo Św. mówi że nikt nie jest dobry. Św. Anioł powiedział do Józefa, że tylko pan Jezus Chrystus może uratować nas od naszych grzechów. Tylko wiara w Chrystusa, prawdziwa ufność człowieka złożona w ofierze  Chrystusa, że On na Krzyżu zapłacił za nasze grzechy, powoduje że Bóg przebaczy nam nasze winy. Pan Jezus Chrystus narodził się w Betlejem i umarł na Krzyżu w Jerozolimie, by wziąć na siebie nasze grzechy. Często mówimy, że Chrystus umarł za grzechy całego świata, tak to jest prawda, ale Pismo Św. mówi że zbawieni będą tylko ci, którzy w to uwierzą. To więc, choć mówimy że umarł za grzechy całego świata, każdy z nas musi sam sobie zadać pytanie, czy umarł za moje winy, czy ja w to wierzę? Czy ty w to wierzysz? Czy Pan Jezus jest moim Zbawicielem?
Tak o tym mówi Św. Jan w swojej ewangelii
Jan 3:16  Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
Bóg miłuje świat nie chce by ktokolwiek zginął, więc dał swojego Syna byśmy wierząc w niego dostąpili przebaczenia i otrzymali życie wieczne.

2.       Druga zaś rzecz o której czytaliśmy w naszej ewangelii to przypomniane proroctwo przez Św. Mateusza z Ks. Izajasza, że „Oto dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel to znaczy Bóg z nami”
Proroctwo to zostało wygłoszone przez Izajasza na około 750 lat przed narodzeniem Pana Jezusa. Prorok mówi, że w Chrystusie Bóg jest z nami. Poznać Chrystusa to poznać Boga. Bóg chce być z każdym człowiekiem, o tym są też te kolędy, że przyszedł do nas z nieba, Królów Król i Panów żeby być z nami, żeby wskazać nam drogę żeby umrzeć za nas i stać się dla nas drogą do pojednania z Bogiem.
Pismo Św. mówi wyraźnie i jednoznacznie,  że Pan Jezus jest jedynym pośrednikiem między Bogiem, a ludźmi i jedynie przez wiarę w Chrystusa zbliżamy się do Boga. Gdy apostoł Paweł pisał do swojego młodego ucznia Tymoteusza napisał w ten sposób
1Tmoteusza 2:5  Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,
Drodzy Pismo Św. mówi, że święta Bożego narodzenia to czas kiedy Bóg pochyla się nad nami w Chrystusie, kiedy Chrystus przychodzi do nas i chce być z nami. Nie tylko Bóg chce być z nami w te święta, ale Bóg chce być z nami codziennie w każdej chwili naszego życia. Jednak by tak się stało to On wymaga od nas byśmy przyjęli Jego syna Jezusa Chrystusa jako naszego Pana i Zbawiciela, a wtedy staniemy się dziećmi Bożymi.
Znany wieszcz Adam Mickiewicz powiedział
„Wierzysz, że Bóg zrodził się w Betlejemskim żłobie? Lecz biada Ci, jeżeli nie zrodził się w tobie”.
Życzę nam wszystkim, by te Święta Bożego narodzenia były głęboką refleksją nad posłaniem Syna Bożego na świat i nad tym co to oznacza dla mnie. Nie pozwólmy na to, by świętować bez solenizanta, bo co by znaczyły te wszystkie prezenty, kolędy, zastawione stoły i cała ta świąteczna atmosfera gdybyśmy zapomnieli o Chrystusie? Amen   

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń