W
Psalmie 15 czytamy o kilku cechach człowieka Bożego, człowieka w którym Bóg ma
upodobanie, który jest według Bożego serca. Obok nienagannego życia, upodobaniu
w prawości, wstrętu do plotkowania, zaniechania zła wobec bliźniego i pokory,
znajduje się jedna z cech na którą rzadziej zwracamy uwagę. Czytamy tam, w
wierszu 4, że człowiek Boży, to między
innymi taki, który czci tych, którzy boją się Pana. Czy zastanawiałeś się
kiedyś co to znaczy, czcić tych, którzy boją się Pana? Może ktoś myśli, że
chodzi tutaj o jakiś kult świętych, czy coś w tym rodzaju.
Nie,
czcić tych którzy boja się Pana tzn. mieć upodobanie w osobach, którzy kochają
Boga całym sercem. Albo inaczej mówiąc podziwiać tych, którzy chcą podobać się
Bogu i chodzić Jego drogami. Często w naszym życiu mamy osoby, które podziwiamy
i chcielibyśmy naśladować. Pamiętam, że gdy ja dorastałem, to popularne było
wyklejanie na ścianie w swoim pokoju różnych idoli - ludzi, którzy nam imponowali lub do których
chcieliśmy w jakiś sposób być podobni. W moim pokoju na ściennie były takie
zespoły muzyczne jak Depeche Mode, Roxette,
Bon Jowi, Brayan Adams i różni aktorzy. Wtedy przeważnie byli to aktorzy filmów
akcji jak: Arnold Schwarzenegger, Sylvester stallone, Charison Ford i inni.
Imponowali mi swoją siłą, wyglądem, oraz tym, że wielu ich podziwiało. Również
dzisiaj miliony ludzi podziwia celebrytów, aktorów, piosenkarzy, sportowców.
Niektórzy swój wzór do naśladowania znajdują wśród kolegów, przyjaciół,
rodziców lub ludzi, którzy odnieśli w życiu jakiś wielki sukces. Odwołujemy się
również do autorytetów, które podziwiamy, np. w dyskusji podpieramy się słowami
kogoś ważnego, by pokazać że mamy racje lub chcemy wzmocnić nasze argumenty.
Po
prostu tacy jesteśmy, że szukamy kogoś, kto nas będzie inspirował, zachęcał,
kogoś, kto mógłby być dla nas wzorem, mentorem, kimś z kogo będziemy brać przykład.
I oczywiście dla wszystkich chrześcijan wzorem jest Pan Jezus Chrystus mówi
list do Hebrajczyków 12,2, że
wierzący są wpatrzeni w Jezusa, który jest sprawcą i dokończycielem wiary. On jest naszym mistrzem, nauczycielem, kimś
kogo chcemy naśladować codziennie, być Jego uczniami, być jak On. Jak to
śpiewamy w jednej z pieśni, podobnym chce być do Jezusa, chodzić jak On, mówić
jak On, postępować jak On. Rezultatem miłości do Pana Jezusa jest również
zmiana autorytetów, które podziwiamy. Zmieniają się osoby, do których się
odwołujemy i których chcemy naśladować. Zanim się nawróciliśmy chcieliśmy być
jak wielcy tego świata, którzy często z wiarą w Pana Jezusa nie wiele mają
wspólnego i nie promują chrześcijańskich wartości. Jednak teraz jako kochający Boga
ludzie, powinniśmy mieć upodobanie w tych którzy kochają Pana lub są bohaterami
wiary. To właśnie ci ludzie powinni być dla nas wzorem godnym naśladowania jak
czytamy chociażby w liście do Hebrajczyków
Hebrajczyków 13:7 Pamiętajcie na wodzów waszych, którzy wam
głosili Słowo Boże, a rozpatrując koniec ich życia, naśladujcie wiarę ich.
To
więc mamy naśladować Pana Jezusa, ale mamy również naśladować tych, którzy
naśladują Pana Jezusa i robią to dobrze. Mamy czcić tych, którzy czczą Pana, bo
oni przez swoją gorliwość i swój przykład pomogą nam dojść do dojrzałości
chrześcijańskiej i w wielu sytuacjach będą dla nas zachętą w stawianiu
kolejnych kroków w naszej wierze.
Nawet
tak wielki kaznodzieja jak Charles Spurgeon zwykł mawiać, że podziwia wielkiego
ewangelistę z XVIII wieku Georga Whitefielda i chce być do niego podobny w
gorliwości zdobywania dusz dla Jezusa.
Do
tego też wzywał apostoł Paweł innych chrześcijan
1 Koryntian 11:1 Bądźcie naśladowcami moimi, jak i ja jestem
naśladowcą Chrystusa.
Filipian 3:17 Bądźcie naśladowcami moimi, bracia, i
patrzcie na tych, którzy postępują według wzoru, jaki w nas macie.
Kogo
ty jesteś dzisiaj naśladowcą, kto jest dla ciebie wzorem, czy masz takich
chrześcijan z których czerpiesz przykład? Kogo za przykład stawiamy naszym
dzieciom, czy to są ludzie sukcesu w myśl mody tego świata, może jacyś
celebryci, sportowcy, aktorzy, ludzie o wielkich osiągnięciach w tym świecie?
Czy raczej nie powinniśmy stawiać za przykład ludzi pobożnych, którzy całym
sercem kochają Zbawiciela i ich wskazywać jako osoby godne naśladowania.
Apostoł
Paweł mówi, szukajcie sobie wzoru w tych, którzy idą za moim przykładem, patrzycie na tych, którzy postępują według
wzoru jaki w nas macie.
Czcijmy
tych, którzy czczą Pana, w nich niech będzie nasze upodobanie. Niech oni będą
naszymi autorytetami i ludźmi z których zdaniem się przede wszystkim liczymy.
Jakże często chrześcijanie błądzą i cierpią z powodu złych decyzji, bo zamiast
naśladować przykład ludzi pobożnych, to inspirują się opiniami i maksymami na
życie tych, którzy nie znają Pana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz