Szadrasz
Meszach i AbedNego byli gotowi narazić się na gniew Króla byle tylko być
posłusznym Bogu. Gdy okazali Bogu posłuszeństwo wbrew królewskim rozkazom Nebukadnesar
strasznie się rozzłościł. Odmowę ich pokłonienia się posągowi uznał jako obrazę
swego majestatu. W wyniku czego kazał rozpalić piec 7 razy mocniej niż go
zwykle rozpalano, mieli lać 7 razy więcej paliwa niż zwykle lano.
Prawdopodobnie
Nebukadnesr się tak wściekł, bo zobaczył że nad tymi ludźmi nie ma kontroli, a
oni się go nie boją. To co go skłoniło, do postawienia posagu, to jego własna
pycha i próżność, a teraz ta pycha i próżność rozrosła się do tego stopnia, że
chce skazać na straszną śmierć w gniewie swoich najlepszych pracowników.
Zwróćmy
uwagę do czego prowadzi nieokiełznana pycha, duma i przeświadczenie o własnej
wielkości. Jeśli nasze namiętności nie są powstrzymywane, jeśli nie walczymy z
nimi to prowadzą nas do coraz większych grzechów (Gal 5,16-17; Rzym 6,12).
„Piece ogniste budowano z cegieł . Cegły
opalano od strony wewnętrznej. Z jednej strony muru znajdował się otwór, przez
który wpuszczano olej: był to roztwór składający się z mieszaniny ropy
naftowej, siarki smoły i plew. W ten sposób powstawało straszliwe gorąco. Przez
otwór można było zobaczyć czeluść pieca i cegły rozgrzane do białości”.
Bóg
jest niesamowity, potrafi wykorzystać nasz grzech, gniew króla do jeszcze
większej swojej chwały Dan 3,19 – 31
. Najpierw Nebukadnesar kazał rozpalić piec 7 razy bardziej, a następnie kazał
związać młodzieńców, by nie mieli możliwości ucieczki i pozostawiono ich w ubraniach,
co oczywiście zwiększa cierpienia, bo ubrania topią się na tobie i przyklejają
do ciała. Ale takie postępowanie króla zamiast zwiększyć cierpienia oraz
utrapienie Szadracha, Meszacha i Abednego spowodowało, że wielkość cudu była
bardziej spektakularna.
Powinniśmy
pamiętać, że czym większe doświadczenia w życiu wierzących, czym więcej trudności,
lub przeciwności, to tym więcej działania Bożego i tym więcej Bożej chwały widać.
Często
patrzymy na ogrom problemów, ale nie widzimy, że czym większe problemy, tym
bardziej Bóg może się uwielbić w naszych doświadczeniach (2 Kor 4,17-18). Podobnie jak w życiu Szedracha, Meszacha i
Abednego, to co wydawało się jeszcze gorsze niż zwyczajnie, stało się bardziej
chwalebne niż zwyczajnie.
Często
też w Bożej arytmetyce Bóg czeka do samego końca z interwencją, aż sytuacja
stanie się beznadziejna z ludzkiego punktu widzenia. Przecież Bóg mógłby w
ogóle nie dopuścić do tego żeby Żydowscy młodzieńcy znaleźli się w takiej
sytuacji, szczególnie wtedy to wydaje logiczne gdy są wierni Bogu. Ale nie
dość, że znaleźli się w chwili próby, to jeszcze trudności w próbie doszły do
maksimum. Naszą odpowiedzią w takich sytuacjach powinno być, że ufamy Bogu do
samego końca i jesteśmy gotowi nawet nasze życie stracić dla Niego, choć tak
naprawdę Go nie tracimy, bo zyskujemy życie wieczne.
Gdy
wrzucano młodzieńców do pieca, to rozpalony piec 7 razy mocniej buchnął ogniem
i spalił tych, którzy wrzucali Żydów, a tamci wpadli do pieca. Tutaj też widać
niesamowitą lekcje, że to, co służy naszemu doświadczeniu i przynosi
przeogromną obfitość Bożej chwały i sprawa, że możemy doświadczyć Boga tak, jak
nigdy Go jeszcze nie doświadczyliśmy dla świata, dla niewierzących jest
zabójcze. Dla wierzących doświadczenia
służą ich rozwojowi dla niewierzących, służą ich zagładzie. Bóg szybko
osądził oprawców Bożych sług, tak będzie w każdym innym przypadku wobec
prześladowań kościoła. Nasze doświadczenia trwają chwile, a kara Boża dla niewierzących
trwa wiecznie (Rzym 16,20). Ogień pieca dla Bożych mężów stał się
narzędziem ukazania wielkiej Bożej mocy, dla niewierzących był przyczyną
zguby.
24-26
Po
tym jak młodzieńcy wpadli do pieca stało się coś niezwykłego. Dopiero teraz
Nebukadnesar jest w prawdziwym szoku, wrzucono trzech, a widać tam cztery
osoby. A młodzieńcy mogą swobodnie poruszać się w płomieniu. Wypełniła się na
nich dosłownie obietnica z Ks. Izajasza
43,2. Musimy wiedzieć, że gdy ufamy Bogu, gdy jesteśmy Mu posłuszni do
samego końca, to Bóg ratuje nas. Jeśli taka jest Jego wola, to ratuje nas od
fizycznych problemów i trosk dając nam wybawienie oraz zwycięstwo. Innym razem
ratuje pozwalając na śmierć przez którą wchodzimy do wiecznej chwały. To więc
tak, czy tak, chrześcijanie zawsze zwyciężają w Jezusie Chrystusie, jeśli żyją,
żyją dla Pana, jeśli umierają, umierają dla Pana. Tak, czy tak, Pańscy są.
Musimy
też pamiętać, że wspaniałe Boże interwencje w Starym Testamencie są cieniami i
zapowiedziami ratunku, który Bóg przygotował w Jezusie Chrystusie. Nasz ratunek
od grzechów w Jezusie Chrystusie oraz życie wieczne, którym Bóg nas obdarzył
jest wielce wspaniale, a nawet o wiele bardziej niż ratunek z pieca
młodzieńców.
Nie mamy ani jednego przykładu w Biblii żeby
Bóg nie uratował swoich wybranych. Nie zawsze to jest ratunek taki jakiego się
spodziewamy, ale zawsze Bóg nas ratuje, niekiedy w kontekście doczesnym, ale
zawsze w wiecznym. Zwróćmy uwagę na to, że Bóg nas nigdy nie opuszcza, nie zawsze ratuje od pieca, ale zawsze jest
z nami w piecu (Psalm 23; Rzym 14,7-9; Hebr 13,5).
W
sytuacji Szadracha Meszacha i Abednego Bóg posłał swojego anioła, by ten ochronił
ich, nie stała się im żadna krzywda (w
25.28). Znamy wiele relacji z Biblii, gdzie Bóg posyłał swoje anioły, by
chroniły Bożych wybranych. Bóg ma niezliczoną liczbę aniołów Bożych, które
posyła do wykonywania różnych zadań. Bóg posłał anioła, by zamknąć paszcze
lwom, gdy Daniel został wrzucony do lwiej jaskini Daniela 6,23. Bóg posłał Anioła by wyprowadzić Piotra z więzienia,
gdy ten został zatrzymamy przez Heroda Dzieje
Ap 12,7.
Biblia
obiecuje Bożym sługom pomoc aniołów jeśli Bóg uzna to za dobre i o taką pomoc
możemy się modlić, by Bóg postawił aniołów na naszych drogach, by nas chronili Psalm 91,11; Hebr 1,4; 2 Król 6,16 – 18
.
Świadectwa o ratunku przez anioły?
Jak
młodzieńcy wyszli z pieca, to przeprowadzono śledztwo zarówno Król jak i
wszyscy Jego doradcy próbowali jeszcze wytłumaczyć jak to było możliwe, że
nawet ich ubrania nie były przeniknięte przez dym i nie nabrały zapachu
spalenizny. Wystarczy, że trochę stoimy przy ognisku lub jesteśmy w
pomieszczeniu gdzie jest intensywny zapach dymu, a nasze ubrania zaraz tym
zapachem przenikają. Ale tu Bóg nie pozwolił, żeby nawet zapach przeniknął do
ubrań i w ten sposób okazał swoją wielką moc.Pokazał że całkowicie panuje dla
wszystkimi żywiołami (w 27).
Nebukadnesar
w końcu przekonał się, że Bóg Izraela jest najwyższym Bogiem i nie ma sobie
równego. Prędzej czy później wszyscy dumni i pyszni ludzie przekonają się, że
Bóg Izraela, Bóg Ojciec i nasz Pan Jezus Chrystus jest największym Bogiem, a
wszystkie inne bóstwa poza Nim to marność nad marnościami, wszystko marność (w 28).
Następnie
wydał rozkaz, by wszyscy okazywali cześć Bogu Szadracha Meszacha i Abednego, a
stało się to z powodu wierności Bożych sług o czym mówi sam Nebukadnesar, że
ofiarowali oni swoje ciała byle tylko nie służyć żadnemu innemu Bogu jak tylko
swojemu (w. 28).
Co nam to mówi?
Mówi
nam bardzo ważną rzecz, że to jak służymy Bogu, jak jesteśmy mu posłuszni ma
wpływ na to, jak Bóg jest postrzegany przez świat. Jeśli my okazujemy się
wierni Bogu, to przez wierność i duchowe zwycięstwa, które stają się naszym udziałem
mamy dobry wpływ na stosunek innych do Boga. Pokazujemy innym że Bóg jest żywy.
Mamy wpływ na naszą niewierzącą rodzinę, sąsiadów, znajomych oraz przyjaciół i
możemy im pokazać przez nasze chodzenie z Bogiem, że Bóg jest dobry, wierny, wspaniały
oraz godny zaufania.
Możemy
też przez naszą niewierność Bogu i złe świadectwo mieć zły wpływ na świat, który
wystawia Boże imię na pośmiewisko. Jako ludzie wierzący jesteśmy utożsamiani z
Chrystusem jeśli źle postępujemy, to wystawiamy negatywne świadectwo Jezusowi
jak dzieci niegrzeczne wystawiają złe świadectwo swoim rodzicom (Rzymian
2,24; Ezech 36,20 – 23; ).
To co robimy i jak żyjemy ma znaczenie,
przez nasze życie możemy pokazywać wielkość i świętość naszego Boga, ale też możemy
dawać fałszywy obraz Boga. Wielu mówi, że są wierzący niepraktykujący, ale nie
ma czegoś takiego, bo zawsze swoją wiarę jakoś praktykujemy, albo jej służymy,
albo nią gardzimy. Pytanie do nas
wszystkich jaki ja noszę obraz Boga?
Ostatecznie
Szadrach, Meszach i Abednego zostali wywyższeni. Wcześniej zostali poniżeni,
ale teraz, gdy się okazało że są sługami najwyższego Boga, została im
przywrócona dawna pozycja. Takie wywyższenie Słowo Boże obiecuje dla
wszystkich, którzy dochowają Bogu wierności, ostatecznie wszyscy kochający Boga
zostaną wyniesieni do chwały w dzień powrotu Pana Jezusa Daniela 12,3; Mateusza 13,43; Przyp Sal 4,18; Obj 21,3-5.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz