W 10 Rozdziale Daniel otrzymuje wspaniałe doświadczenie chwały Bożej, a zarazem czwarte ostatnie objawienie. Czytając Ks. Daniela może nam się wydawać, że w życiu Daniela cały czas zdarzały się wspaniałe i cudowne rzeczy jak cuda i wizje. Ale powinniśmy być świadomi, że zanim Daniel otrzymał wizje, to przez kilkadziesiąt lat około 50-60 żył codziennym życiem posłuszeństwa Bogu. A i później wydarzenia o których czytamy miały miejsce co kilka lat. Niektórzy oczekują od Boga, że codziennie będą doświadczać jakiś niezwykłych rzeczy, ale Bóg przede wszystkim oczekuje codziennego wytrwałego posłuszeństwa, a co pewien czas w swojej łasce i dobroci pozwala nam doświadczać jakiegoś cudownego namacalnego dotknięcia nieba jak w przypadku Daniela.
W
tym rozdziale Daniel otrzymuje ostatnie swoje objawienie od Boga. W całym 10
rozdziale jest wprowadzenie do objawienia i opis w jaki sposób Danie ją
otrzymał. W 11 rozdziale mamy opis wizji, a 12 rozdziale jest zakończenie wizji
wraz z czasami końca.
Widzimy,
że Daniel ma widzenie w trzecim roku Cyrusa króla Perskiego. Jego wizja miała
miejsce kilka lat po tym, jak czytał proroka Jeremiasza i zobaczył, że zbliża
się wypełnienie obietnic Bożych dotyczących powrotu Izraela na swoje ziemie.
Jak
wiemy z historii Król Cyrus w pierwszym roku swego panowania wydał dekret, by
mieszkańcy południowego królestwa Izraela uprowadzeni przez Nebukadnesara
wrócili do swoich domów. Czytamy o tym w 1 rozdz. Ks. Ezdrasza 1,1-4. W Ks. Izajasza w 45 rozdz. jest również proroctwo o tym, że narodzi się taki król
jak Cyrus i on odbuduje Jerozolimie Izaj
45,13. Proroctwo to zostało wypowiedziane, na około 150-200 lat przed tym
zanim Cyrus się pojawił.
Daniel
teraz jest świadkiem wypełnienia się proroctwa Izajasza i proroctwa Jeremiasza,
bo dwa lata wcześniej przed tą wizją, król Cyrus wydał dekret powrotu rodaków
Daniela do kraju. Jednak do Jerozolimy nie wróciło tak wiele osób jak można by
było przypuszczać, wróciło tylko 42 tys. Izraelczyków. Reszta nie chciała
wrócić, bo już była zasiedlona w Babilonie. Wizja Daniela, która pojawiła się
dwa lata po powrocie Żydów prawdopodobnie ma zachęcić jeszcze innych do powrotu
z niewoli Babilońskiej i podnieść na duchu tych, którzy wrócili by nie tracili
nadziei i nie rezygnowali z obietnic, które dał Bóg narodowi. Nawet ci którzy
wrócili byli bardzo zniechęceni, bo miasta były zburzone, świątynia zniszczona i
zajęło im aż 7 miesięcy zanim usunęli sam gruz ze świątyni. Na czele narodu
stał Zerubbabel, a kapłanem, duchowym przywódcą był
Jozue. Do tego z każdej strony byli wyszydzani, wyśmiewani i pogardzani przez
wrogów, aż w końcu praca odbudowy zatrzymała się na wiele lat, można o tym
wszystkim przeczytać w Ks. Ezdrasza i
Nechemiasza.
Podczas
widzenia Daniel ma już około 90 lat i od dwóch lat jest na emeryturze na którą
przeszedł z 1 rokiem panowania Cyrusa Dan
1,21.
Najwidoczniej
Daniel nie wrócił już z niewoli i pozostał w Babilonie do samego końca. Dlaczego tak uczynił?
Być może był już zbyt stary i zmęczony na taką podróż, albo został by motywować Żydów którzy zostali do powrotu? A może czuł się odpowiedzialny i miał jeszcze jakąś odpowiedzialność w związku ze stanowiskiem jakie wcześniej zajmował?
Teraz zobaczmy na pierwszy wiersz, że treścią proroctwa jest wieli ucisk, lub możemy przetłumaczyć wielka wojna. W moim przekonaniu wszystko zmierza do tego kulminacyjnego momentu, „Wielkiego Ucisku” albo wielkiej wojny, między tym co Boże, a tym co diabelskie. Gdy czytamy Biblie o czasach ostatnich, to widzimy wojny na ziemi i wojny na niebie między aniołami Boga, a demonami. Prawdziwa wojna toczy się o dusze ludzkie i będzie ona coraz bardziej agresywna, aż dojdzie do zwiedzenia całej ziemi.
Daniel jest w żałobie
Widzimy
Daniela poszczącego i oddanego modlitwie przez trzy tygodnie. Mówi że jest w
żałobie. Chodzi o to, że ma czas modlitwy i postu oraz pokuty za grzechy swoje
i narodu, bo chce, by Jerozolima została podniesiona i odbudowana. Post w
Biblii czasami dotyczył pozbawiania się całkowicie pokarmów i picia tylko wody,
a innym razem odmawiano sobie jak w tym przypadku, smacznych potraw. Przypadało
to na miesiąc w którym była Pascha, był to 24 dzień pierwszego miesiąca (czyli
Nisann).
Czy Daniel od razu otrzymał tą
niebiańską wizje?
Nie,
dopiero w 24 dniu postu Bóg dał Danielowi widzenie, ale Daniel się nie
zniechęcał, przez długi czas wołał do Boga i odmawiał sobie przyjemności
cierpliwie czekając na Bożą odpowiedź.
Nie
powinniśmy myśleć, że zawsze jak będzie taki długi czas postu, to Bóg wysłucha,
ale raczej, że jak miłujemy Boga i czym bardziej go miłujemy, tym łatwiej nam
trwać przed Bogiem i ofiarowywać mu nasze poświęcenie.
Widzimy
to w sytuacji wielu osób rozmiłowanych w Bogu Wyjścia 24,15 – 18.
Kiedy Daniel trwał przed Bogiem niebo przyszło do niego. Jeśli mamy właściwą postawę serca, jeśli szczerze szukamy Pana i pragniemy Go lepiej poznać przez modlitwę i oddanie siebie na służbę, Bóg wysłuchuje nas. Wtedy możemy doświadczać jakiejś części nieba w naszym życiu.
Gdy
Daniel tak się modli nagle staje przed nim niezwykła niebiańska postać 5-6 wiersz.
Pytanie
kogo widzi Daniel, co to, za niezwykła osoba?
Niektórzy
twierdzą, że to jakiś niezwykły anioł. Ale opis Daniela odpowiada innemu
opisowi w Biblii i łudząco przypomina Syna człowieczego Obj 1,13-17.
Najwyraźniej
Daniel widzi Pana Jezusa przed wcieleniem, doświadcza Chrystofani, objawienia
Chrystusa zanim stał się człowiekiem.
W
Starym Testamencie mamy wiele Chrystofani, objawień Chrystusa przed wcieleniem.
Często Biblia mówi nam o tym że pojawiał się ktoś, kogo nazywa Aniołem Pańskim.
Zobaczmy kilka miejsce w Biblii, gdzie pojawia się ta niezwykła postać Rodz. 16,6-10; Ks. Wyjścia 3; Jozuego 5,13-15; Sędziów 6,11-21; Sędziów 13,3 i jeszcze w wielu miejscach, występuje około 50 razy.
Z Danielem byli jacyś ludzie, którzy nie widzieli tej postaci. Zobaczmy, że Bóg musi zechcieć byśmy mogli zobaczyć coś ze świata duchowego. Normalnie ten świat duchowy jest dla nas niewidoczny, ale jeśli Bóg chce możemy go zobaczyć.
Zwróćmy
uwagę jaka jest reakcja Daniela i Jego towarzyszy na to niezwykłe zjawisko w. 7-9. We wszystkich podobnych
niezwykłych wizjach reakcja na świętość i wielkość Boga jest zawsze taka sama,
strach, lęk, przerażenie, słabość, upadanie twarzą do ziemi Izajasza 6,5; Joba 42,5-6; Obj 1
Zawsze
jak grzeszny człowiek jest skonfrontowany ze świętym Bogiem, to czuje lęk.
Wszystkie
doświadczenia, gdzie osoby rzekomo były w niebie i było tam tak fajnie jakby na
pikniku należy traktować z przymrużeniem oka i w moim przekonaniu są
nieprawdziwe. Lęk strach i obawy jakie czują ludzie w obecności Boga wynika z
ich grzeszności, nagle staje się jasne dla człowieka jak wielkim jest
grzesznikiem i jak bardzo Bóg jest święty oraz oddzielony od wszelkiego zła.
Tak naprawdę ludzie będąc strasznymi grzesznikami nie czują ciężaru swojego
grzechy, bo są daleko od Boga. Czym bardziej zbliżasz się do Boga, tym bardziej
czujesz jak wielki jest twój grzech. Wyjścia
33,20.
Po tym jak Daniel widział tą niezwykłą postać, przychodzi do niego anioł, który podniósł Daniela i posilił w. 10-11. Anioły mogą przybierać ludzka postać i mają moc, by podnieść człowieka, lub odebrać mu siłę albo porazić chorobą.
W
11 wierszu, Anioł wystawia
szczególne świadectwo Danielowi, że jest miłym Bogu podobnie jak w 9 rozdz. 23 wierszu. Biblia wystawia
kilku osobom takie świadectwo, mówi tak o Dawidzie, że był człowiekiem według
Bożego serca, o Abrahamie, Hiobie, Mojżeszu, że był człowiekiem
najskromniejszym z ludzi i np. Mari, że znalazła łaskę w oczach Pana. Zawsze takie
świadectwo Boga o człowieku jest odpowiedzią na postawę jego serca i
konsekwentne posłuszeństwo jakie ci ludzie przejawiają.
Jeśli
chcemy doświadczać wyjątkowej bliskości Boga, poznać Go bliżej i coś więcej
uszczknąć z Jego chwały, to musimy okazywać mu ciągłe posłuszeństwo. To właśnie
przez posłuszeństwo uwielbiamy Boga, tak jak przez posłuszeństwo uwielbiał Go
Chrystus Jan 14,21; 15,8-10;15,14.
Wiersz 12
Dlaczego przyszedł Anioł do Daniela?
Zobaczmy,
że Daniel poszukiwał odpowiedzi, by zrozumieć Boże Słowo i zgłębić Boże
tajemnice. Od trzech tygodni zaczął pościć i modlić się, by Bóg objawił mu, jak
dalej potoczy się historia Jego ludu i dlaczego nie wszyscy wrócili z Babilonu.
Zobaczmy,
że gdy człowiek szuka odpowiedzi, prosi Boga, ma serce pragnące by zrozumieć
Jego Słowo, to Bóg nie pozostaje głuchy na te pragnienia, ale daje zrozumienie.
A gdy ludzie nie pragną, nie szukają, nie są specjalnie zainteresowani Bogiem i
nie mają duchowego głodu poznania bliżej Pana, to Bóg nie daje im zrozumienia.
Jeremiasza 33,3; Pwt 4,28-29; Łuk 11,9-10.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz