13.06.2021

Droga życia i śmierci

 


Ostatnio czytając księgę Kaznodziei Salomona przeczytałem taki oto wiersz:

Przyp Salomona 14:12  Nie jedna droga zda się człowiekowi prosta, lecz w końcu prowadzi do śmierci.

Zastanawiając się nad nim pomyślałem sobie jakie to prawdziwe. Często jak wielu ludzi tak wiele różnych koncepcji na życie i każda z obranych dróg może wydawać się człowiekowi słuszna, ale ostatecznie wybrana droga w ludzkiej mądrości prowadzi do śmierci wiecznej. Salomon opisuje tutaj osobę, która polega na sobie, na własnej mądrości i doświadczeniu zamiast na Panu. Osobie takiej wydaje się, że jak pójdzie obraną przez siebie drogą nie zważając na Boga, to odniesie sukces w tym życiu. Jednak myśli takie są złudne i takiego człowieka oszukuje jego serce, które podpowiada mu złe rozwiązania, bo prawdziwe zrozumienie życia i naszej sytuacji możemy znaleźć tylko w Bogu. Bez Boga natomiast źle oceniamy rzeczywistość i ulegamy różnym pokusom, świeckim modom  ślizgając się jedynie po powierzchni życia. Zazwyczaj ludzie nie znający Boga nie dotykają nigdy spraw głębszych, a w swojej codzienności skupiają się na tym, co dotyczy tego świata pomijając lub bagatelizując sprawy wieczne.

Pan Jezus wyraził prawdę z Ks. Kaznodziei Salomona w inny sposób mówiąc:

Łukasza 9:25  Bo cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, jeśli siebie samego zatraci lub szkodę poniesie?

albo

Mateusza 16:26  Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiekowi w zamian za duszę swoją?

To co mamy najcenniejszego, to jest nasza dusza. Jest ona więcej warta niż wszystkie skarby tego świata i nie ma takiej ceny na tym świecie, za którą warto by było sprzedać ją. Ale z powodu naszego grzechu często to, co jest najcenniejsze cenimy najmniej. Potrafimy wiele godzin poświęcić na sprawy tego świata, ale szkoda nam czasu i sił, by karmić swoja duszę. Ale pamiętajmy o słowach naszego Pana, że jakikolwiek świecki sukces, czy osiągnięcie, a nawet pozyskanie całego świata (choć nawet nie jest to możliwe) jest bez znaczenia, gdy mielibyśmy zatracić swoje dusze.

Dlatego musimy rozważnie wybierać nasze drogi życiowe, by na końcu nie okazało się, że prowadziły one do śmierci  jak w pewnej historii o której czytałem, a która wydarzyła się dawno temu. Kobieta jechała pociągiem ze swoim dzieckiem podczas wielkiej śnieżycy. Powiedziała konduktorowi, że musi wysiąść na jednej z małych stacji, gdzie czeka na nią mąż. Prosiła go, by powiedział jej kiedy będzie odpowiedni moment do opuszczenia pociągu. Jednak przez dłuższy czas konduktor nie przychodził, a pociąg jechał dalej. Kobieta niecierpliwiła się i dzieliła się swoimi obawami z pasażerem siedzącym obok, że przegapi stację. Nagle pociąg zahamował, a pasażer z którym rozmawiała powiedział, że pewnie to jest jej stacja i powinna wysiąść. Szybko więc wysiadła z pociągu, a pociąg ruszył. Po 45 minutach przyszedł konduktor, który zapytał się siedzącego pasażera, gdzie jest kobieta, którą miał poinformować, gdy będzie jej przystanek. Pasażer powiedział, że wysiadła z dzieckiem, kiedy pociąg się zatrzymał, a konduktor odrzekł, że wysiadła na śmierć, bo krótki postój był spowodowany awarią. Wprawdzie zatrzymano pociąg, by odnaleźć ją, ale pomoc przyszła za późno przeżyło jedynie jej dziecko, które przyciskała do piersi.

Drogo kosztowała ją jej decyzja, bo zamiast czekać na konduktora, który obiecał jej wysadzić ją na odpowiedniej stacji posłuchała pasażera.

Słowo Boże mówi, że jest tylko jedna droga, która jest prosta, a inne wydają się człowiekowi proste, ale tak naprawdę są pokrętne i zwodnicze. Prostą drogą jest zaufać Chrystusowi jako swojemu Zbawicielowi, bo On jest Drogą Prawdą i Życiem. Pan Jezus jest naszym konduktorem, który obiecał nam, że dowiezie nas do naszej stacji. Salomon wyraził tą prawdę w ten sposób  Przyp Salomona 3:5  Zaufaj Panu (Jezusowi) z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie!

6  Pamiętaj o nim na wszystkich swoich drogach, a On prostować będzie twoje ścieżki!     

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń