26.11.2022

Nasz początek i koniec jest w Bogu Ks. Rodzaju 1,1-3

 


Jakiś czas temu czytałem świadectwo pewnego pastora z Karoliny północnej, który służył w dużym zborze baptystów. Mieli oni w mieście, gdzie mieszkał pewną tradycje spotkań duchownych chrześcijańskich z różnych denominacji. Podczas tych spotkań spędzali ze sobą czas na jedzeniu i rozmowach. Często też omawiali, co będą głosić w kościołach w nadchodzącym okresie. Czytali też teksty biblijne i wspólnie dyskutowali na ich temat. Temu pastorowi na ten dzień przypadł fragment z Rodzaju 1,1 „Na początku Bóg stworzył niebo i ziemię”. Przeczytał go i zapytał się, kto głosił ostatnio w oparciu o ten tekst. Okazało się, że żaden z tych duchownych nigdy nie głosił na temat 1 rozdz. Ks. Rodzaju. W trakcie rozmowy wyszło, że prawdopodobnie przez 100 lat głoszenia Słowa Bożego w tym mieście i wygłoszenia około 5200 kazań nikt nie głosił na temat pierwszego rozdziału Ks. Rodzaju.

Wtedy ten pastor zadał sobie pytanie, dlaczego nie głoszono na temat początków, gdzie odkrywamy fundament dla naszej wiary i sens naszego życia. Doszedł do wniosku, że prawdopodobnie unikano tych fragmentów, bo nie było pewności, co do tego jak wyjaśnić te fragmenty. I powiedział ciekawe zdanie które mi utkwiło, że zadaniem kaznodziei, nie jest wszystko wyjaśnić jak Bóg to uczynił, ale głosić, że to uczynił. I to chciałbym dzisiaj robić.  

Więc kontynuujemy nasze rozważania na temat Ks. Rodzaju 1 rozdz. Ostatnio powiedzieliśmy sobie, że nasza historia nie zaczęła się przypadkiem, ale została zapoczątkowana przez Boga Stwórcę. Zauważcie, że Pan Bóg nigdy nie udowadnia swego istnienia. Nie ma potrzeby przekonywać nas, że jest i dowodzić o swej prawdziwości. Po prostu oznajmia nam, że wszystko uczynił i oczekuje od nas, że w Niego i jemu uwierzymy. Bóg nie jest jak człowiek, nie potrzebuje zabiegać o naszą uwagę, by na niej zbudować swe poczucie wartości. 

 Świat nie powstał w wyniku naturalnych procesów ewolucyjnych, ale Pan mocą swego słowa uczynił go. I jest to fakt historyczny w który musimy uwierzyć. Nikogo z nas nie było przy stworzeniu, również Adam i Ewa zostali uczynieni, gdy wszystko było już gotowe na ich przyjęcie.  Biblia mówi, że wiarą poznajemy, że światy zostały uporządkowane mocą Boga Heb. 11,3. Nie jesteśmy w stanie dać jednoznacznych dowodów na istnienie Boga i stworzenie świata przez Niego. Ostatecznie zawsze będzie to kwestia wiary w nieomylne słowo Boga, który objawił nam początek. Nie dał nam Pan Bóg wyjaśnienia wszystkich zachodzących procesów chemicznych i biologicznych podczas stworzenia. Ale prostymi słowami oznajmił nam, że całe stworzenie to Jego dzieło, które świadczy o jego mocy, potędze i mądrości.  

Jeden z czołowych ateistów i ewolucjonistów naszych czasów Richard Dawkins autor dosyć osławionej książki „Bóg urojony” zapytany podczas jednego z wywiadów jak według niego mogło powstać życie na ziemi odpowiedział, „że jest możliwe, iż gdzieś we wszechświecie jakaś rasa kosmitów rozwinęła się do tego poziomu, że któregoś dnia pojawili się na ziemi i dali początek życiu”. Pan Dawkins nie chce uwierzyć w Boga, nie chce przyjąć i uwierzyć, że wszelkie istnienie od Niego wzięło swój początek, ale jest gotowy uwierzyć w kosmitów.

Problem z uznaniem Boga jako stworzyciela nie bierze się z braku dowodów, ale wynika z niechęci poddania się Bogu i konieczności uznania Go Panem. Łatwiej jest wielu osobom zaakceptować kosmitów jako pierwszą przyczynę, bo nie muszą przed nimi odpowiadać.

Gdy pojawiła się teoria ewolucji, która zaczęła głosić, że życie może pochodzić z martwej materii. Postanowił rozprawić się z tym dosyć znany naukowiec XIX wieku Louis Pasteur – francuski chemik, fizyk i prekursor mikrobiologii. Znany również jako wynalazca wielu szczepionek np. przeciwko wściekliźnie, cholerze, a także wąglikowi. Przeprowadził on badania i dowiódł, że niemożliwe jest samoistne powstanie życia. Pasteur opracował prawo biogenezy, które stwierdza, że „życie może pochodzić tylko od innego życia”. Udowodnił, że nie jest możliwe samoistne powstanie nawet mikrobów czyli jednokomórkowych organizmów. Przeprowadził doświadczenie, które polegało na całkowitym wyeliminowaniu wszelkich bakterii z pożywki. Wskazał, że jeśli bakterie nie pojawią się z zewnątrz i nie namnożą się, to nie zajdzie żadna fermentacja i potwierdził to. Skoro jest to uniwersalne prawo dla tak prostych organizmów, tym bardziej dla złożonych jak zwierzęta, czy ludzie.   

Kiedyś uważano, że organizmy jednokomórkowe są naprawdę proste, dzięki dzisiejszej technice wiemy, że zawierają tysiące różnorodnych białek i innych substancji, których są miliardy, a także łańcuchy DNA i RNA w efekcie tworzy to bardzo skomplikowany system.

Jest niemożliwe, by to powstało samo, życie może dać tylko inne życie jak udowodnił Louis Pasteur. My wiemy, że uczynił to Bóg. 

Bóg stwórca

W pierwszym wierszu naszego tekstu hebrajskie słowo Bóg, to Elohim. Występuje bardzo często w Starym Testamencie około 2600 razy. Imię to tłumaczy się jako Bóg Stworzyciel, wszechmocny i potężny. Objawia ono również złożoną trójedyną naturę Boga, bo występuje w liczbie mnogiej i dosłownie mogłoby brzmieć bogowie.

Pokazuje nam ono, że nasz Bóg nie jest jakimś słabym bóstwem wymyślonym przez ludzką wyobraźnie. On jest Elohimem – wszechmocnym stwórcą. Bogiem tak potężnym, tak pełnym mocy, wielkości i chwały, że żadne stworzenie nawet w minimalnym stopniu nie jest w stanie mu dorównać, a nawet pojąc Jego wielkości i mocy.

Ewolucjoniści potrzebują miliardów lat, by wyjaśnić istnienie wszechświata, ziemi i życia na niej. Patrząc na skomplikowanie świata odmawiają naszemu Bogu umiejętności uczynienia wszystkiego w sześć dni. Ale mówię wam, nasz Bóg nawet tyle czasu nie potrzebował. Wierze, że jeśliby tylko chciał mógłby uczynić wszystko w jeden dzień, lub w jedną chwilę bo jest Bogiem dla którego żadna rzecz zgodna z jego naturą nie jest niemożliwa. Uczynił ziemię i niebo oraz wszystko co na nich w 6 dni, bo chciał ustanowić wzór dla ludzkości, że przez 6 dni będziesz pracował, ale 7 dzień masz poświęcić na odpoczynek i skupienie się na uwielbieniu Pana, co Bóg przypomniał Izraelowi w 20 rozdz. Ks. Wyjścia

Wyjścia 20:11  Gdyż w sześciu dniach uczynił Pan niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich jest, a siódmego dnia odpoczął. Dlatego Pan pobłogosławił dzień sabatu i poświęcił go.

 Po prostu wielu ludziom ciężko uwierzyć, że może być ktoś we wszechświecie tak potężny.

Spójrzcie na kilka wierszy o wszechmocy Boga

W Ks. Jeremiasza czytamy

Jer 32:17  Ach, Wszechmocny Panie! Oto Ty uczyniłeś niebo i ziemię wielką swoją mocą i swoim wyciągniętym ramieniem; nie ma nic niemożliwego dla ciebie.

Jeremiasz to wiedział, że żadna rzecz dla Pana nie jest niemożliwa. Podobnie w Ks. Rodzaju powiedział do Abrahama gość z nieba, który go odwiedził zapowiadając, że Sara w swoim podeszłym wieku urodzi syna.

Rodzaju 18:14  Czy jest cokolwiek niemożliwego dla Pana? W oznaczonym czasie za rok wrócę do ciebie, a Sara będzie miała syna.

Czy jest coś takiego, czego Bóg nie mógłby uczynić pyta Słowo Boże. To jest pytanie o naszą wiarę i zaufanie. Pytanie Boga dlaczego odmawiamy Mu jego potęgi redukując Jego osobę do naszych wyobrażeń i przedstawiając Go przez pryzmat naszych ograniczeń.

Znowu Bóg przemawia w Ks. Jeremiasza w kontekście sądu jaki miał spaść na Izraela za odstępstwo

Jeremiasza 32:27  Oto Ja jestem Pan, Bóg wszelkiego ciała: Czy jest dla mnie coś niemożliwego?

Niestety, gdy nie dajemy Bogu wiary w Jego słowo i objawienie, to błądzimy i mamy fałszywy obraz Boga, który z kolei wpływa na sposób naszego życia. Zbaczamy, co Pan Jezus powiedział do Saduceuszy, którzy nie wierzyli w zmartwychwstanie

Marka 12:24  Odpowiedział im Jezus: Czy nie dlatego błądzicie, że nie znacie Pism ani mocy Bożej?

Ich problemem była niewiara Pismu i płytkie Jego poznanie, stąd ich obraz Boga był fałszywy. Z tego powodu nie mogli Go poznać i zaufać Mu. Podobnie z wieloma współczesnymi ludźmi, nie znają Biblii, często nie wierzą w nią, a jeśli nawet w jakiś sposób wierzą, to nie chcą przyjąć Jego twierdzeń, bo nie pasuje im to do ich wyobrażeń Boga i światopoglądu.

Kwestia tego, że Bóg jest stwórcą jest bardzo istotna dla zrozumienia naszego stosunku do Niego i Bożego stosunku do nas. Słowo Boże często się do tego odnosi i podkreśla Boże prawo własności do całego stworzenia oraz odpowiedzialność stworzenia przed Bogiem.

Jeśli zrezygnujemy z Boga jako Stworzyciela, co zresztą stało się w życiu wielu ludzi, to automatycznie zaczynamy kwestionować Jego prawo do osądu swego stworzenia i podważać Jego sprawiedliwość. Stąd w obecnym czasie mamy tak wiele zarzutów wobec Boga, że jest niesprawiedliwy, okrutny, zły i jakie ma prawo domagać się od nas, by żyć w określony sposób, a później jeszcze nas sądzić.

Jednak Pismo nie pozostawia wątpliwości, stworzenie jest Jego własnością. Spójrzcie na kilka wierszy

Psalm 95:3  Gdyż wielkim Bogiem jest Pan I Królem wielkim nad wszystkich bogów.

4  W jego ręku są głębokości ziemi I jego są szczyty gór.

5  Jego jest morze i On je uczynił, I suchy ląd ręce jego ukształtowały.

6  Pójdźcie, pokłońmy się i padnijmy na twarz! Klęknijmy przed Panem, który nas uczynił!

Zobaczmy, co wynika z tego, że Bóg jest stwórcą, do czego wzywa nas psalmista?

On wzywa nas do oddawania chwały i czci Bogu, bo Bóg wszystko uczynił. W związku z tym ma prawo żądać od swojego stworzenia, by Go uwielbiało. Stworzenie natomiast powinno pokornie poddać się tym wezwaniom i z pewnością byłoby tak w idealnym świecie, ale z powodu upadku w grzech i buntu stworzenia Boże prawo do własności i czci jaka Panu się należy jest kwestionowane. Myślę sobie, że musi być to bardzo przykre smutne dla Boga. Porównuje to do sytuacji, gdy my wydaliśmy dzieci na świat i daliśmy im wszystko co najlepsze, a one, gdy dorosły powiedziałby nam jak nami gardzą i napluły nam w twarz. Jakie trudne musiałoby być, to dla każdego rodzica, który by czegoś podobnego doświadczył.

A jednak Bóg jest dobry i cierpliwy wobec swego stworzenia pomimo buntu i podważania jego prawa do własności. Codziennie karmi swoje stworzenie zaopatrując je i dając mu słonce, deszcz oraz czasy urodzajne. Gdy się głębiej nad tym zastanowimy, to Jego dobroć i miłosierdzie wobec nas jakie nam okazuje przechodzi nasze pojęcie. Szczególnie, gdy wiemy, że posłał dla naszego zbawienia na śmierć umiłowanego syna, by wyratować nas od swojego gniewu, byśmy wierząc w Niego mogli dostąpić przebaczenia.

Zobaczmy jak jest w niebie

Objawienie 4:9  A gdy postacie oddadzą chwałę i cześć, i złożą dziękczynienie temu, który siedzi na tronie, który żyje na wieki wieków,

10  Upada dwudziestu czterech starców przed tym, który siedzi na tronie, i oddaje pokłon temu, który żyje na wieki wieków i składa korony swoje przed tronem, mówiąc:

11  Godzien jesteś, Panie i Boże nasz, przyjąć chwałę i cześć, i moc, ponieważ Ty stworzyłeś wszystko, i z woli twojej zostało stworzone, i zaistniało.

W niebie każda istota wie kim jest Bóg, wie że On wszystko uczynił i wie również, że ma prawo do każdego swego stworzenia, a stworzenie winne jest Jemu chwałę i cześć.

Skoro nasz Bóg ma taką moc żeby w jednej chwili stworzyć niebo i ziemię. W jednej chwili stworzyć galaktyki gwiazdy oraz planety i nawet się nie zmęczyć, to oznacza, że z Bogiem wszystko jest możliwe. My jesteśmy słabi, ale On jest potężny i może wyprostować każdą sytuacje w naszym życiu i przeprowadzić nas przez najbardziej ciemne doliny, gdy Mu zaufamy. Z Nim możemy również podjąć się różnych dzieł do których nas powołuje i wypełnić je. Możemy odbudować zniszczone relacje małżeńskie, wyjść z bezsensu życia, podnieść się z depresji, wytrzymać w cierpieniu i dać dobre świadectwo o naszym Zbawicielu.   Przypomina mi się tutaj historia Johna Bunyana znanego kaznodziei, który napisał jedną z najbardziej poczytnych książek „Wędrówka Pielgrzyma”. Przez wiele lat John nie umiał czytać i pisać, a wszystkie swoje książki również tą napisał podczas dwunastoletniego pobytu w angielskim więzieniu za wiarę w Chrystusa. Znając jego biografię możemy powiedzieć, że uczynił coś wielkiego, ale nie dlatego, że był sam w  sobie wielki, ale miał obok siebie wielkiego wszechmogącego Boga Stwórcę.   

Porządek natury jaki widzimy wskazuje na Boga

W 2 wierszu czytamy, że zaraz po stworzeniu ziemia była pustkowiem i chaosem. Bóg uczynił niebo i ziemię z niczego. Uczynił to wszystko wyłącznie mocą swego słowa. Jest wspaniały wiersz odnośnie stworzenia w 33 Psalmie i mówi tak:

Psalm 33:8  Niech się boi Pana cała ziemia! Niech drżą przed nim wszyscy mieszkańcy świata!

9  Bo on rzekł - i stało się, On rozkazał - i stanęło.

Bóg nie wziął czegoś i z tego czegoś uczynił coś, ale jedynie wyrzekł słowo i materia zaistniała. Mocą swego słowa powołał do istnienia wszystko co widzimy. Jedynie Bóg we wszechświecie ma taka moc, że wystarczy iż wypowie Słowo i dzieje się. Jego słowo ma moc twórczą.

Izajasza 55:10  Gdyż jak deszcz i śnieg spada z nieba i już tam nie wraca, a raczej zrasza ziemię i czyni ją urodzajną, tak iż porasta roślinnością i daje siewcy ziarno, a jedzącym chleb,

11  Tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem.

Człowiek chcąc coś uczynić potrzebuje czegoś co już istnieje. Potrzebuje materii, którą może formować, ale nie jest w stanie uczynić coś z niczego. Pamiętam, że kiedy byłem małym chłopcem to marzyłem o tym, żeby moja wyobraźnia mogła się materializować. I myślałem jakie byłoby to niesamowite, gdybym miał taką moc, że o czymkolwiek pomyśle i pragnę tego, to stanie się tak.

Nie, ja nie mogę tego zrobić i nikt z was nie jest w stanie tego dokonać. Ale nasz Bóg może to uczynić, bo Jego słowo ma moc stwarzania jak czytamy w psalmie 33

Psalm 33:6  Słowem Pana uczynione zostały niebiosa, A tchnieniem ust jego całe wojsko ich.

Jakie to jest wspaniałe i pocieszające dla nas, że wystarczy iż wypowie Słowo i dzieje się wszystko to, co chce jak w przypadku Łazarza, że w jednej chwili martwy człowiek został wskrzeszony z martwych. Pocieszające jest, bo to oznacza, że możemy się całkowicie na nim oprzeć i kiedyś nas podniesie z martwych dając nam nowe życie i nowe ciała, nową ziemię i nowe niebo.  

Prawdopodobnie tutaj w pierwszym dniu zaraz po stworzeniu ziemi, albo chwile przed jej stworzeniem Bóg stworzył także aniołów. Na co mogą wskazywać słowa z Ks. Hioba

Hioba 38:4  Gdzie byłeś, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeśli wiesz i rozumiesz.

5  Kto wyznaczył jej rozmiary? Czy wiesz? Albo kto rozciągnął nad nią sznur mierniczy?

6  Na czym są osadzone jej filary albo kto założył jej kamień węgielny?

7  Gdy gwiazdy poranne chórem radośnie się odezwały i okrzyk wydali wszyscy synowie Boży?

 Anioły to duchowe nieśmiertelne istoty, których zadaniem jest chwalić Boga i wykonywać Jego wolę. Niestety znaczna część aniołów na czele z Szatanem zbuntowała się, a później  diabeł namówił do tego człowieka i tak nastąpił upadek całego stworzenia.

Ziemia na początku nie była zorganizowana i nie nadawała się do zamieszkania. Biblia mówi, że była niezorganizowanym pustkowiem pogrążonym w ciemności, na którym zalegała woda. Pierwszy list Piotra mówi 3,5 mówi, że ziemia powstała z wody i przez wodę mocą Słowa Bożego.

Zanim została uporządkowana sugeruje, że wyglądała podobnie jak wiele dzisiejszych planet na których nie ma życia. Do tego jeszcze nie było na niej światła.

Bóg stworzył światłość i nie było to słońce, czy gwiazdy, bo te dopiero zostały stworzone w 4 dniu. Czytamy, że Bóg powiedział niech się stanie światłość i stała się światłość. Jakiś czas temu przeczytałem ciekawy artykuł, że astronomowie postanowili zbadać jak ciemno jest w kosmosie. Wysłali sondę w przestrzeń kosmiczną w 2006 roku, która miała na celu zbadać poziom światła. Sonda doleciała w najbardziej ciemne zakątki kosmosu w okolice Plutona, gdzie światło słoneczne już nie docierało. Wyeliminowano również światło z innych galaktyk i okazało się, że jest jeszcze sporo światła nieznanego pochodzenia. Specjaliści nie byli w stanie wyjaśnić jego źródła i skąd się ono bierze. A Słowo Boże mówi, że Bóg je stworzył. 

W akcie stworzenia brały udział trzy osoby boskie.

Ostatnia rzecz, którą chciałem powiedzieć, że w akcie stworzenia brały udział trzy osoby boskie, Ojciec, Syn i Duch Św. Już powiedzieliśmy sobie wcześniej, że Imię Elochim użyte w pierwszym wierszu Ks. Rodzaju  jest rzeczownikiem liczby mnogiej dosłownie oznaczającym „bogowie” co nam wskazuje na to, że Pan Bóg od początku przedstawił się ludzkości jako osoba w której jest więcej osób. Imię Elohim świadczy o złożonej naturze Boga, a w różnych fragmentach słowa Bożego czytamy jak Bóg komunikuje się z innymi osobami Trójcy Świętej.

W Księdze Rodzaju 1:26 czytamy:  Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.

Do kogo Bóg mógł powiedzieć, uczyńmy człowieka na obraz nasz? Wiemy, że człowiek został uczyniony na obraz Boga. Pan Bóg powiedział to, do innych osób w Trójcy z którymi istnieje w odwiecznej społeczności, odwieczny Ojciec, Odwieczny Syn i odwieczny Duch Św. Czytamy, że Duch Św. unosił się nad powierzchnią wód biorąc udział w stworzeniu.

W liście do Kolosan czytamy o synu

Kolosan 1:16  Ponieważ w nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez niego i dla niego zostało stworzone.

Gdy Bóg stwarzał świat, Pan Jezus tam był, był razem z Ojcem i dał początek naszej historii. Świat istnieje przez Niego i dla Niego, byśmy oddali chwałę Bogu przez imię naszego Zbawiciela – Jezusa Chrystusa. Nie wiem, czy zdajemy sobie z tego sprawę, ale początek mógł mieć miejsce, bo Chrystus postanowił umrzeć za nas. Nie byłoby sensu zaczynać i kontynuować historii świata, gdyby nie było dla świata ratunku. Tylko dlatego, że Bóg miał plan jak nas uratować, a Jezus postanowił ten plan zrealizować możemy tu być, wszystko Jemu zawdzięczamy. Więc świat istnieje dla Chrystusa i przez Chrystusa i my również istniejemy dla Niego.

Słowo Boże mówi że:

 Psalm 24:1 …Pańska jest ziemia i to, co ją napełnia, Świat i ci, którzy na nim mieszkają.

Pamiętajmy o tym, że Bóg dał nam początek, w Nim jest sens naszego życia, On je ciągle podtrzymuje mocą swego wszechmocnego słowa i na Nim się również wszystko zakończy. 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń