Idziemy dzisiaj dalej w Bożej relacji jak przebiegało stworzenie. Dziś powiemy sobie o stworzeniu słońca, księżyca , kosmosu oraz pierwszych istot żywych w naszym świecie. Gdy myślę sobie o stworzeniu słońca i kosmosu to jeszcze bardziej trudno mi pojąć wielkość i mądrość naszego Boga. Chodzi mi o to, że te wszystkie ciała niebieskie są tak wielkie, złożone i jest ich tak dużo, a odległości w kosmosie są nieodgarnięcia przez ludzki umysł. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem to lubiłem w letnią noc położyć się na dworze na wsi w trawie, gdzie się wychowałem, a tam była naprawdę ciemna noc i patrzyłem w gwiazdy. Myślałem sobie wtedy, że być może kiedyś w przyszłości zostanie zbudowany statek kosmiczny, który będzie mógł polecieć tam daleko do gwiazd. Ale dzisiaj znając już trochę specyfikę kosmosu wiem, że nigdy nie będzie to możliwe. Najbliższa gwiazda od naszej planety znajduje się ok 4,24 lata świetlne jest to ponad 40 bilionów km. Czyli żeby do niej dotrzeć musielibyśmy lecieć statkiem kosmicznym ponad 4 lata z prędkością światła, więc 300 tys. km/s. Jednak taka prędkość dla człowieka jest nieosiągalna, biorąc pod uwagę dzisiejsza technikę dotarcie do najbliższej gwiazdy zajęłoby nam około 10 tys. Lat. A takich gwiazd w kosmosie jest setki miliardów. Mówi się, że we wszechświecie jest około 350 miliardów dużych galaktyk oraz 3,5 biliona galaktyk karłowatych, a według szacunków w każdej galaktyce znajduje się od 200 do 300 mld gwiazd. Do tego jeszcze jest mnóstwo planet, których nie możemy widzieć na niebie, bo znajdują się głęboko ukryte w ciemnym kosmosie. Jakiś czas temu czytałem, że nakierowano kosmiczny Teleskop Hubble'a w miejsce na niebie, gdzie był ciemny punkt i nie było widać żadnych ciał niebieskich. Astronomowie byli ciekawi, czy coś tam znajdą. Zwierciadło teleskopu przez 11 dni wpatrywało się w ten ciemny punkt, a później zrobiono zdjęcia. Okazało się, że w tym ciemnym punkcie kosmosu znaleziono mnóstwo galaktyk w których znajduje się ogromna ilość galaktyk. Wydaje się mi, że nie jesteśmy w stanie pojąc odległości i przestrzeni kosmosu, a przecież nie powstało to samo, ale zostało uczynione ręką naszego Boga. W związku z tym jak On musi być wielki, potężny oraz niezwykle mądry skoro uczynił to wszystko. Wszechświat jest ogromy, ale nasz Bóg jeszcze większy.
Dla
ewolucjonistów te wielkie odległości i to, że możemy dostrzegać światło gwiazd
jest świadectwem na to, że świat ma miliardy lat. Ten argument wynika z faktu,
że światło niektórych ciał niebieskich potrzebuje setek tysięcy lat żeby
dotarło do ziemi. Nie ma problemu z promieniami słońca, bo docierają one do
ziemi w trochę ponad 8,5 minuty. Ale są gwiazdy na niebie tak odległe według
ludzkich szacunków, że nawet światło potrzebuje setek tysięcy lat żeby mogło
być widoczne.
Ten
problem sprawił, że zaczęto trochę głębiej zastanawiać się nad stworzeniem ciał
niebiskich i całego kosmosu. I dzisiaj dla ludzi wierzących w stworzenie jest
jasne, że Bóg czyniąc wszechświat musiał stworzyć go od razu pełnym i
dojrzałym. Sprawił on również przez swoją moc, że światło gwiazd choć były
odległe od razu było dla ludzi widoczne. Gdy mówię, że stworzenie od razu było
pełne i dojrzałe, to mam na myśli, że gdy Bóg zakończył proces stwarzania
jakiejś części świata w jednej dzień, to było już to w pełni rozwinięte.
Powiedzmy, że masz wehikuł czasu, czyli maszynę do przenoszenia się w czasie i
przenosisz się do raju w dzień w którym stworzono Adama. Nie widzisz tam małego
niemowlaka, którego trzeba karmić i przewijać, ale widzisz tam dorosłego
młodego mężczyznę. Gdyby zapytał cię na ile lat wygląda, to pewnie powiedziałbyś
że ma między 20 a 30 lat, a przecież Adam miał wtedy jeden dzień. Podobnie było
z całym stworzeniem.
I
spójrzcie na nasz tekst, mówi on, że Bóg uczynił nad ziemią dwa światła, by
oddzielały dzień od nocy i wyznaczały pory, dni i lata. Jedno światło, by
rządziło dniem i chodzi tutaj o słońce, a drugie światło, by rządziło nocą i
chodzi o księżyc. A tylko jednym słowem jest napomknięte, że stworzył również
gwiazdy.
Dla
nas słońce gwiazdy i kosmos, to wielka sprawa. Nie jesteśmy w stanie nawet przy
dzisiejszej technice i wiedzy tego zrozumieć i ogarnąć, a Bóg gdy mówi o stworzeniu
gwiazd, to wystarczy mu jedno słowo jakby nic wielkiego się nie wydarzyło. Po prostu
jakby wtrącenie, że stworzył również gwiazdy.
Chodzi
mi o to, że dla Boga stworzenie nie jest czymś skomplikowanym, czymś co
sprawiło, że musiał wzbić się na wyżyny swego intelektu.
Dla
niego uczynić to wszystko w kilka dni, to była prosta sprawa. Dawid jest pełen
zachwytu i uwielbienia dla Boga, gdy widzi i myśli o stworzeniu ciał
niebieskich. W psalmie 8 w wierszu 2 i 4 czytamy
Psalm 8:2 Panie, Władco nasz, jak wspaniałe jest imię
twoje na całej ziemi! Ty, któryś wyniósł majestat swój na niebiosa.
4
Gdy oglądam niebo twoje, dzieło palców twoich, Księżyc i gwiazdy, które
Ty ustanowiłeś:
Gdy
będziesz miał okazje spojrzeć w nocne rozgwieżdżone niebo wiedząc, że to co
widzimy, jest tylko małym skrawkiem wszechświata pomyśl sobie, że to jest
dzieło palców Boga - On to uczynił mocą swego Słowa. Skoro Bóg uczynił palcem
gwiazdy, to ciężko sobie wyobrazić, co może uczynić, gdyby użył całej ręki.
Wierzę, że drugie stworzenie, które Bóg uczyni, nowe niebo i nowa ziemia,
będzie jeszcze bardziej wspaniałe niż pierwsze. Niestety nawet nie możemy w
pełni oglądać pierwszego stworzenia, bo po potopie za czasów Noego mieszkamy na
zgliszczach tego, co zostało. Ziemia w znacznej części jest zniszczona wodami
potopu i zmianami jakie na niej zaszły po upadku człowieka i potopie. Z pewnością
przed kataklizmem jakim był potop ziemia była o wiele piękniejsza niż obecnie. Ale
wierzący w Jezusa będą oglądać jeszcze coś piękniejszego, nowe niebo i nową
ziemię, a tam Boga i naszego Zbawiciela. Jeśli zdarzyło ci się stanąć przed
czymś w ogromnym zachwycie i nie mogłeś nasycić się widokiem tego, to tak
będzie z nowym niebem i nową ziemią.
Ks.
Izajasza mówi w ten sposób o nowym stworzeniu:
Izajasza 65:17 Oto Ja stworzę nowe niebo i nową ziemię i nie
będzie się wspominało rzeczy dawnych, i nie przyjdą one na myśl nikomu.
Również
Ks. Objawienia mówi o tym samym
Objawienie 21:1 I widziałem nowe niebo i nową ziemię;
albowiem pierwsze niebo i pierwsza ziemia przeminęły, i morza już nie ma.
Teraz
zobaczmy, że czwartego dnia Bóg stworzył
słońce, księżyc i gwiazdy, a trzeciego dnia stworzył rośliny o czym czytaliśmy
w 11 i 12 wierszu.
Wielu
chrześcijan twierdzi, by nie narażać się na śmieszność chcąc istnieć w
środowisku intelektualnym i akademickim,
że Bóg posłużył się ewolucją. Twierdzą, że dni stworzenia w Ks. Rodzaju nie są
faktycznymi 24 godzinnymi dniami, ale jakimiś długimi okresami czasu, może
milionami lub miliardami lat. Ostatnio mówiliśmy o tym, że w biblijnym tekście nie
ma niczego, co sugerowałby, że mamy do czynienia z długim okresem czasu przy
stwarzaniu. Wprost przeciwnie, wszystkie fragmenty mówiące o upływie czasu w pięcioksięgu
wskazują, że dni są 24 godzinną dobę.
Jeśli
faktycznie dni są milionami lat lub miliardami, to jak to możliwe, że rośliny
tak długo mogły przetrwać bez słońca, bo rośliny zostały stworzone 3 dnia, a
słońce 4. Jeśli były to faktyczne 24 godzinne dni, to nie ma problemu. Taki
krótki okres rośliny bez słońca mogą wytrzymać, ale wiele dni bez słońca, a tym
bardziej długie okresy czasu nie pozwoliłyby roślinom rozwijać się. Jakiś czas
temu wstawiłem kwiatka do garażu, gdzie dosyć rzadko pali się światło i kwiatek
zmarniał. Rośliny potrzebują światła, by mogły się rozwijać, a Bóg uczynił je 4
dnia.
Zobaczmy
również, że słońce i księżyc miały dwa zadania, które wykonują do dzisiaj i
wyznaczają pewien cykl dla człowieka. Choć człowiek może się zapierać Boga i
może przez swój rozum odrzucać Go, to i tak musi funkcjonować w cyklu, który
Bóg ustanowił.
Zobaczmy,
że pierwszym zadaniem słońca i księżyca było oddzielanie dnia od nocy. Ten cykl
wciąż jest zachowany. Ziemia obraca się wokół własnej osi wciągu 24 godzin
podczas których następuje noc i dzień, wschód i zachód. I ludzie są zmuszeni
organizować swoje życie zgodnie z tym cyklem. Ten cykl decyduje kiedy pracujemy,
odpoczywamy, śpimy i jemy. Oczywiście możemy się denerwować, że następuje
wieczór i nie uda się nam zrealizować naszych planów, które są przypisane do
dnia, ale nie jesteśmy w stanie nic zrobić i musimy te obowiązki przenieść na
kolejny dzień. Podobnie z pracami, które wykonuje się w nocy. Bóg ustalił nam
pory wokół których musimy organizować życie. Nie tylko ustalił dni, ale ustalił
również lata, które są liczone na podstawie tego, że ziemia okrąża słońce i twa
to 365 dni. Pomimo, że od stworzenia minęło wiele tysięcy lat, a na ziemi przez
ten okres pojawiło mnóstwo przeciwników Pana Boga, którzy chcieliby zniszczyć
wszelki porządek jaki ustanowił, to jednak do mierzenia czasu nie wymyślono
niczego lepszego. Wciąż cały szereg planów, działań, projektów i zamierzeń jest
podporządkowanych prze cykl, który Bóg ustanowił. Człowiek nie jest w stanie
spowolnić obrotu ziemi wokół własnej osi, czy wokół słońca, by zatrzymać czas,
ani nie jest w stanie tego przyspieszyć. Pamiętam, że gdy byłem małym
dzieckiem, to fantazjowałem jak fajnie by było, gdybym mógł zatrzymać czas i
miałbym swobodę w zatrzymanym czasie zrobić wszystko, co bym chciał.
Wyobrażałem sobie, że wszystko stanęłoby, a ja nie musiałbym się spieszyć z
realizacją zaplanowanego zadnia. Również dzisiaj czasami tak myślę jak pracuje
nad kazaniem i musze śpieszyć się, bo brakuje czasu. Ale wiem, że nie jest to
możliwe, wydaje mi się, że w wieczności będziemy mieli dużo czasu na wszystko.
I
choć my nie możemy zatrzymać upływu czasu, to Bóg jako Stwórca i Pan stworzenia
wciąż panuje i zarządza tymi procesami.
Biblia
mówi nam, że Bóg zatrzymał kiedyś czas, gdy Izrael prowadził wojnę z 5 królami
amorejskimi.
W
ks. Jozuego w 10 rozdz. czytamy, że Izrael wyruszył na pomoc w wojnie Gibeonowi
z którym miał przymierze, a którego zaatakowało 5 królów. Izrael wygrywał, ale
brakowało czasu, by całkowicie rozgromić przeciwników Bożego ludu. Wtedy Jozue
pomodlił się do Boga.
Jozuego
10:12 …powiedział Jozue do Pana wobec Izraela: Słońce, zatrzymaj się w
Gibeonie, A ty, księżycu, w dolinie Ajalon!
A
co zrobił Pan?
Jozuego 10:13 I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc,
dopóki naród nie zemścił się na swoich nieprzyjaciołach…. I zatrzymało się
słońce pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu nieomal przez cały dzień.
14
A takiego dnia, jak ten nie było ani przedtem, ani potem, aby Pan
wysłuchał głosu człowieka, gdyż Pan walczył za Izraela.
Bóg
przez swoją potężną moc sprawił, że ruchy planet zatrzymały się i dzień się
wydłużył.
Jest
to świadectwem dla nas, że Boża ręka wciąż panuje i czuwa nad przebiegiem dni, miesięcy
i lat. Bóg nasz jest Bogiem, który stworzył i nakręcił wszechświat niczym
zegarek, a teraz dzieje się wszystko bez Jego udziału, ale jest Bogiem
podtrzymującym stworzenie i sprawującym kontrolę, by służyło do Jego celów. I
dokładnie tak mówi list do Hebrajczyków w kontekście Bożego Syna:
Hebrajczyków
1:3 On, który jest odblaskiem chwały i
odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy
oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach
Zobaczmy,
że Pan Jezus podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, jest czynny i
zaangażowany w stworzeniu. Podtrzymuje wschód i zachód słońca, pilnuje, by
wszystkie gwiazdy, planety i galaktyki przemieszczały się po swojej orbicie.
Ale jeśli chce, może sprawić, że to wszystko zacznie się rozstrajać, rozpadać i
rozjeżdżać, wystarczy że odejmie od stworzenia swoją moc.
Również
Psalm 104 mówi o głębokim zaangażowaniu Boga w istnienie swego stworzenia
Psalm 104:27 Wszystko to (całe stworzenie) oczekuje
na ciebie, Abyś im dał pokarm w swym czasie.
28
Gdy dajesz im, zbierają; Gdy otwierasz rękę swoją, nasycają się dobrem.
29
Lecz gdy zakryjesz twarz swoją, trwożą się; Gdy zabierasz im tchnienie,
giną I w proch się obracają.
30
Wydajesz tchnienie swoje, a stworzone bywają, I odnawiasz oblicze ziemi.
Zazwyczaj
nie myślimy o tym zbyt intensywnie, ale również nasz tygodniowy cykl pochodzi
od Boga, bo bierze swój początek od stworzenia. Na całym świcie z drobnymi
wyjątkami ludzie funkcjonują w siedmiodniowym harmonogramie kalendarza. Na
początku XX wieku komuniści w Rosji
postanowili odejść od takiego kalendarza
i ustanowili pięciodniowy tydzień pracy. Twierdzili, że to zwiększy
wydajność. Nie znam dokładnie motywów tego pomysłu i wcale bym się nie zdziwił,
że u podstaw tego działania było, że siedmiodniowy tydzień przypominał im o
Bogu, a jak wiemy chcieli zbudować społeczeństwo bez Boga. Ale wiem, że pomysł
ten przetrwał tylko trzy lata, bo ludzie nie mogli się odnaleźć w nowym
kalendarzu i nic z tego nie wyszło.
Człowiek
najlepiej funkcjonuje, gdy żyje w zgodzie z ustalonym Bożym porządkiem, gdy
zaczyna to podważać, buntować się przeciw temu i wprowadzać swoje pomysły
niszcząc ten porządek, to zawsze wychodzi mu to na szkodę.
Nie
wiem czy wiecie, ale wydano mnóstwo pieniędzy, ponad 20 miliardów dolarów, by
badać ewolucje księżyca. Naukowcy próbują się dowiedzieć jak powstał mając
nadzieje że odpowiedź ta pozwoli im odkryć ewolucję naszego układu
planetarnego. Jedna z torii mówi, że nasz układ planetarny powstał, gdy jedna z
gwiazd przechodziła obok słońca i jej pole magnetyczne oderwało materie od
słońca i ta materia zaczęła się zmieniać w nasz układ słoneczny. Ale 98 %
procent słońca, to wodór i hel, natomiast tylko w 1% planety naszego układu
zawierają te pierwiastki. Obecnie uważa się, że nasze planety powstały z chmury
gazu i pyłu po powstaniu słońca. Logiczne by było, że gdyby nasz układ
słoneczny pochodził od słońca, to byłby podobnie zbudowany, a nie jest.
Tak
naprawdę ewolucja nie jest w stanie wyjaśnić jak powstały gwiazdy, galaktyki i
planety. Odrzucając Boga człowiek jest skazany na różne hipotezy, domysły i
wymysły. Będzie wydawał kolejne miliardy dolarów na poszukiwanie odpowiedzi
mając nadzieje, że dowie się skąd pochodzi i dokąd zmierza. Czyli poszukuje
sensu swego istnienia - sensu życia. Jest to dla nas ważne, bo nadaje znaczenie
naszemu istnieniu i pozwala nam określić cel dla jakiego istniejemy - tak
zostaliśmy stworzeni.
A
odpowiedź jest naprawdę prosta, pochodzimy od Boga Jahwe, Boga Abrahama, Izaaka
i Jakuba i wszechświat pochodzi od tego samego Boga. Uczynił go w czwartym
dniu, a na sklepieniu nieba umieścił słońce i księżyc. Ciała te są nam
niezbędne do życia, słońce daje nam ciepło i światło bez którego nie możemy
funkcjonować. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że słońce zgasło - wypaliło się.
Zauważylibyśmy to dopiero po ponad 8 minutach. Rośliny bez światła zaczęłyby
umierać. Na całej ziemi zapanowałaby ciemność, a co gorsza robiłoby się coraz
zimniej, bo słońce nagrzewa ziemię. Więc po około tygodniu temperatura spadłaby
w okolice zera, a po roku temperatura byłaby arktyczna, a po kilku latach
osiągnęłaby około -200 stopni. W takiej temperaturze powietrze zamieniłoby się
w ciecz i wszyscy byśmy się udusili.
Był
taki okres w historii ludzkości, ale nie tak dramatyczny, gdy wybuchały potężne
wulkany – ostatni na początku XIX wieku. Wtedy pył wulkaniczny przysłonił
słońce i nie było lata ziemi, a w czerwcu zaczął padać śnieg. Skutki tej
katastrofy były dramatyczne, wielu miejscach na ziemi pojawił się głód z braku
plonów.
A
co by się stało, gdyby księżyc nagle zniknął? Często nie zdajemy sobie sprawy,
że istnienie księżyca jest kluczowe dla życia na ziemi. Bez księżyca noc byłaby
naprawdę ciemna. Biblia mówi, ze mniejsze światło Bóg uczynił, by rządziło
nocą. Księżyc stabilizuje orbitę ziemi jak gdyby trzyma ziemię w mocnym
uścisku. Brak takiej orbity spowodowałby, że pogoda byłaby bardzo chaotyczna,
znikłyby pory roku i nie moglibyśmy w ogóle przewidzieć pogody, bo kąt
nachylenia ziemi do słańca, by się bardzo zmieniał i wahał. Uważa się, ze życie
bez księżyca na ziemi byłoby niemożliwe.
Bóg
stwarzając słońce i księżyc, przygotowywał ziemię na istoty żywe, które uczyni
w 5 dniu.
Wszystko
co uczynił Pan było dobre. Zobaczmy, że Bóg porządkuje wcześniejszy chaos i
przygotowuje ziemię na mieszkanie Izaj
45,18.
To
również mnie przekonuje, że poza ziemią nie ma życia we wszechświecie, nie ma
tzw. kosmitów, co potwierdza nasze doświadczenie. Wyjątkowość ziemi właśnie polega
na tym, że stworzona jako jedyna planeta we wszechświecie, na dom dla istoto
żywych. Inne planety natomiast są pustkowiem.
Gdyby
ktoś miał wątpliwości jak długo trwał 4 dzień, to wiersz 19 wyjaśnia, że po
całym dniu nastał wieczór i poranek, czyli 24 godziny.
Drodzy,
Bóg dał nam opis stworzenia byśmy chwalili go i dziękowali Mu. Chwalili go za
Jego wielkość i moc i dziękowali, że stworzył nam takie wspaniałe warunki do
życia. Codziennie wschodzi nad nami jego słońce, możemy się ogrzewać w Jego
promieniach, a wieczorem jak powiedział Dawid w psalmie 8 podziwiać niebo,
gwiazdy i księżyc i wysławiając Pana.
Wiele lat temu, gdy jeszcze mieszkałem na wsi, a byłem już nawrócony mieliśmy koło domu spore drzewo topoli, które mój ojciec ściął na wysokości około 1 metra. Więc został taki spory pieniek. Lubiłem tam chodzić w nocy, szczególnie jak święcił księżyc i było widać gwiazdy. Wchodziłem na ten pieniek i tak modliłem się do Boga o różne sprawy i wychwalałem Go widząc niezwykłość jego stworzenia. Wysławiajmy naszego Boga za Jego wspaniałe dzieła, za Jego zbawienie darowane nam w Jezusie Chrystusie, oraz za Jego moc i mądrość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz