10.09.2017

Kim jest Pan Jezus Chrystus? Ew. Mateusza 22,41-46


Kim jest Jezus Chrystus? Pytanie to świat zadaje wciąż na nowo. Ja wierzę, że jest to najważniejsze pytanie jakie człowiek powinien postawić sobie w życiu, bo od odpowiedzi na nie, zależy nasza wieczność. Kolejne pokolenia w każdej epoce od pojawienia się Pana Jezusa próbują na nie odpowiedzieć. Około w 100 r.n.e Żydzi pisali, że Jezus był zwodzicielem, praktykował magię i zwodził Izraela. Wydaje mi się, że nie znajdziemy w historii świata osoby na temat której napisano by, tak wiele książek jak na temat Jezusa Chrystusa. Nie znajdziemy również osoby, której poświecono by tak wiele uwagi jak właśnie Jemu. Znany  protestancki teolog i historyk chrześcijaństwa, Philip Schaff tak pisał o Jezusie „Ten Jezus z Nazaretu, bez broni ani majątku, podbił więcej milionów niż Aleksander Wielki, Cezar, Mahomet i Napoleon; bez pomocy nauki przybliżył nam to, co ludzkie i to, co boskie lepiej, niż wszyscy filozofowie i uczeni razem wzięci; bez akademickiej wymowności wypowiadał takie słowa, jakich nigdy wcześniej nie słyszano i wywołał skutki, jakich nie opowie żaden mówca czy poeta; choć sam nie napisał ani jednej linijki, wprawił w ruch więcej piór i dostarczył tematów do większej ilości kazań, przemówień, dyskusji, uczonych tomów, dzieł sztuki i pieśni pochwalnych niż cała armia wielkich mężów antyku i współczesności.”
Vittorio Messori znany  włoski dziennikarz stwierdził:
„Tylko w wieku XIX poświęcono Mu sześćdziesiąt dwa tysiące tomów. W paryskiej Bibliotece Narodowej, która jest zwierciadłem zachodniej kultury, ilość fiszek z imieniem Jezus jest na drugim miejscu. Pierwsze zajmuje słowo Bóg”.
 Czy w obliczu takiej postaci Jak Jezus Chrystus możliwe jest, że mamy do czynienia ze zwykłym człowiekiem, może trochę bardziej inteligentnym niż inni, ale jednak zwykłym człowiekiem? Niektórzy uważają, że postać Jezusa jest tylko legendą , jeszcze inni mają Go za szaleńca, lub oszusta. Ale musimy z przykrością też powiedzieć, że znaczna część ludzi w ogóle się nad tym nie zastanawia „Kim jest Chrystus” nigdy sobie tego pytania świadomie nie zadają i w ten sposób według słów Chrystusa to, co najważniejsze w życiu: poznanie Boga i ocalenie własnej duszy zostaje bezpowrotnie stracone.
Dlatego że Pan Jezus mówił o sobie Że jest Jedynym Zbawicielem, jedyną drogą do Ojca do nieba(Jana 14,6), że jest Prawdą, wodą życia (Obj 22,17), chlebem żywota (Jana 6,48), światłością świata (Jana 8,12) zapowiadanym przez wieki w pismach Starego Testamentu Mesjaszem, Synem Bożym że jest Bogiem i że każdy człowiek, który pragnie być zbawiony musi w Niego osobiście uwierzyć.  
W dzisiejszym naszym fragmencie role się trochę odwracają, zazwyczaj to faryzeusze zadawali Panu Jezusowi różne pytania, by Mu zaszkodzić. Tym razem to Jezus zadaje im pytanie Kim jest Chrystus, co sądzicie o Chrystusie?
Pytanie to zostaje zadane przez Jezusa w świątyni, gdzie naucza w ostatnim tygodniu przed swoim ukrzyżowaniem. W ten sposób Pan Jezus daje im kolejną szanse dojścia do prawdy, by mogli zobaczyć, że Mesjasz jest kimś więcej niż wyłącznie człowiekiem. Oczywiście człowiekiem również, ale jest także Bogiem, Synem Bożym. Więc ma On prawo wyrzucić tych wszystkich ludzi ze świątyni, którzy ją bezczeszczą, wzywać ich do wiary i upamiętania, być dla nich przewodnikiem i obiecywać im zbawienie.
 W ten sposób Pan Jezus chce im pokazać, że chociaż uważają się za znawców Pisma Św. to jednak nie rozumieją do końca ich przesłania. Dla jednych to będzie oskarżaniem dla innych szansą by dostrzec że się mylą.

Chrystus ma ludzkie pochodzenie
Kim jest Mesjasz pyta się ich, kim jest Chrystus, czyim jest synem?
Bardzo proste pytanie, o którym wiedział że nie będzie sprawiało im żadnego problemu i chętnie na nie odpowiedzą, bo byli przekonani że znają odpowiedź.
Jak to, czyim synem jest Mesjasz? Wszyscy to wiedzą. Wszyscy wiedzą, że Mesjasz jest synem Dawida, będzie pochodził z linii Dawida. Oczywiście mieli na myśli pochodzenie cielesne, że Chrystus będzie z rodu Dawida i będzie wyłącznie człowiekiem. To była powszechna wiedza w Izraelu. Jak Pan Jezus się pojawił i zaczął być kojarzony z osobą Mesjasza, to wielokrotnie zwracano się do niego mesjańskim tytułem „Syn Dawida”. I tak nap czytamy  w Mateusza. 9,27szli za nim dwaj ślepi, wołając i mówiąc: Zmiłuj się nad nami, Synu Dawida” lub w Mateusza, 15,22 kobieta kananejska tak wołała „Panie, Synu Dawida! Córka moja jest okrutnie dręczona przez demona”.
Żydzi zawsze od czasów Mojżesza oczekiwali na Mesjasza. Na kogoś namaszczonego przez Boga, kogoś kto wypełni proroctwa starotestamentowe. Kogoś kto przyjdzie w imieniu Boga i przywróci narodowi Izraelskiemu Królestwo. Ten ktoś miał być wyjątkowym przywódcą, być kimś na wzór Mojżesza. Gdy Mojżesz był blisko swojej śmierci powiedział do Izraela w Ks. Powtórzonego Prawa 18:15  Proroka takiego jak ja jestem, wzbudzi ci Pan, Bóg twój, spośród ciebie, spośród twoich braci. Jego słuchać będziecie.
Mesjasz miał być kimś podobnym do Mojżesza, miał być wielkim przewodnikiem i wyzwolicielem narodu. Miał być kimś, kto będzie miał wyjątkową społeczność z Bogiem i będzie realizował w pełni Bożą wolę. W miarę jak objawienie o tym kim będzie Mesjasz się rozwijało stało się jasne, że Chrystus będzie pochodził z linii Dawida.
Jednym z głównych fragmentów które o tym mówią jest 2 Ks. Samuela rozdz. 7. Bóg obiecuje Dawidowi wieczne Królestwo i utwierdzenie jego tronu na wieki.
2 Samuela 7:12  A gdy dopełnią się dni twoje i zaśniesz ze swoimi ojcami, Ja wzbudzę ci potomka po tobie, który wyjdzie z twego łona, i utrwalę twoje królestwo.
13  On zbuduje dom mojemu imieniu i utwierdzę tron królestwa jego na wieki.
14  Ja będę mu ojcem, a on będzie mi synem; gdy zgrzeszy, ukarzę go rózgą ludzką i ciosami synów ludzkich,
15  Lecz łaska moja od niego nie odstąpi, jak odjąłem ją Saulowi, którego usunąłem sprzed ciebie.
16  I trwać będzie twój dom i twoje królestwo na wieki przede mną; tron twój też utwierdzony będzie na wieki.
Wiadomo, że Salomon nie mógł w pełni wypełnić tego proroctwa, bo królestwo Salomona nie trwało wiecznie i za czasów jego syna Rehoboama około roku 930 p.n.e  podzieliło się na dwa, na północe (samiarię) i południowe Jude. A proroctwo mówiło o wiecznej dynastii, mówiło o kimś innym o jakimś potomku Dawida, który przyjdzie i założy wieczne Królestwo. Ktoś, kto będzie Jego synem z Jego rodu, z Jego linii i zbuduje dom Bożemu imieniu, a Królestwu Jego nie będzie końca. Izrael rozumiał, że taką osobą będzie Mesjasz.
W księdze Amosa jest powiedziane, że potomek Dawida podniesie upadłe Królestwo Dawidowe
Amosa 9:11  W owym dniu podniosę upadającą chatkę Dawida i zamuruję jej pęknięcia, i podźwignę ją z ruin, i odbuduję ją jak za dawnych dni.
W Ks. Micheasza jest powiedziane, że Mesjasz będzie pochodził z Betlejem z miasta Dawida
Micheasza 5:1  Ale ty, Betlejemie Efrata, najmniejszy z okręgów judzkich, z ciebie mi wyjdzie ten, który będzie władcą Izraela. Początki jego od prawieku, od dni zamierzchłych.
Niezwykły jest również fragment w Ks. Ezechiela kiedy Ezechiel prorokuje o tysiącletnim Królestwie i odnowie jaka przyjdzie za sprawą Mesjasza mówiąc
Ezechiela 37:22  I uczynię z nich jeden naród w tej ziemi na górach izraelskich, i jeden król będzie panował nad nimi wszystkimi, i już nie będą dwoma narodami, i już się nie rozdzielą na dwa królestwa.
23  I już się nie skalają swoimi bałwanami i swoimi obrzydliwościami, i żadnymi swoimi występkami. Wybawię ich z wszystkich ich odstępstw, przez które zgrzeszyli, i oczyszczę ich; i będą moim ludem, a Ja będę ich Bogiem.
24  A sługa mój, Dawid, będzie ich królem; wszyscy oni będą mieć jednego pasterza; będą postępować według moich praw, będą przestrzegać moich przykazań i wykonywać je.
 Zwróćmy uwagę że w 24 wierszu Mesjasz jest identyfikowany z Dawidem, tak że nawet Dawidem jest nazwany. Będzie pasł Bożą trzodę jak kiedyś czynił to Król Dawid. Jak wiemy Dawid z powodu swojej wierności Bogu jest typem Chrystusa w Biblii.
To więc było powszechne przekonanie w Izraelu, że Mesjasz musi być synem Dawida. I tak też zaczyna swoją ewangelię Mateusz na samym początku w 1 wierszu 1 rozdz. mówi: rodowód Jezusa Chrystusa, syna Dawidowego, Syna Abrahamowego.
W Izraelu genealogie były bardzo ważne w związku ze służbą kapłańską oraz ze względu na weryfikacje pochodzenia Mesjasza. Przetrzymywano je w świątyni i dbano o skrupulatne zapisy. Każdy mógł prześledzić swoje pochodzenie do wielu pokoleń wstecz, aż do samych patriarchów i wiedzieć z jakiego pokolenia synów Jakuba pochodzi. Teraz Żydzi nie znają swoich genealogii, bo wraz z upadkiem świątyni w 70 r.n.e zostały zniszczone. Swoją drogą to też bardzo wymowne, że Bóg dopuścił po przyjściu Pana Jezusa, do zniszczenia rodowodów, bo straciły na znaczeniu. Mesjasz już przyszedł, starotestamentowe kapłaństwo się wypełniło i rodowody nie są już potrzebne.

Chrystus ma boskie pochodzenie
To więc oni odpowiadają, że Mesjasz będzie synem Dawida. I oczywiście to prawda, ale nie była to cała prawda. Po ich odpowiedzi Pan zadaje im pytanie, że skoro Mesjasz jest wyłącznie synem Dawida, to dlaczego sam Dawid z natchnienia Ducha Św. nazywa Mesjasza Panem w Psalmie 110 wierszu 1 (w. 44). Czy Dawid zwracałby się, do swojego syna tytułując go „Panie”. Oczywiście nie, Mesjasz musi być kimś więcej niż synem wyłącznie Dawida. Mesjasz jest Panem, Panem któremu cześć oddaje sam wielki Król Dawid. Dawid nazywa Chrystusa swoim Panem. Mesjasz jest godny czci, jest synem Dawida, ale także synem Boga, jest Bogiem. Dawid w Psalmie 110 zwracał się do Mesjasza jak do samego Boga. Do Boga zwracał się „Panie” ale też tego samego tytułu wywyższającego „Panie” użył w stosunku do Mesjasza. Wprawdzie w Biblii Hebrajskiej jest rozróżnienie pierwszy zwrot to JHWH- Jahwe a drugi to Adonay – Pan, ale Ew. Mateusz już nie czyni takie rozróżnienia. Panem jest Bóg, ale Panem Jest również Chrystus.
Pan Jezus nie jest wyłącznie człowiekiem, nie jest wyłącznie wielkim prorokiem, wielkim przewodnikiem, nie jest wyłącznie błyskotliwą postacią religijną, ale jest również Synem Bożym, Bogiem, któremu mamy oddawać cześć, tak jak oddajemy ją Ojcu.
Jana 5:23  Aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał.
Wielki Król Dawid czcił Syna, jeszcze zanim on się urodził, czcił Go słowami z natchnienia Ducha Św. „rzekł Pan Panu memu siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi twoje”
W związku z tą wypowiedzią Pana Jezusa, psalm 110 stał się jednym z najważniejszych Psalmów mesjańskich i jest najczęściej cytowanym Psalmem w Nowym Testamencie. Odgrywał wielką rolę w służbie pierwszych chrześcijan i dowodził boskiego pochodzenia Jezusa, a także Jego wywyższenia. Pan Jezus potwierdził proroczy charakter Psalmu, który powstał około 1000 lat wcześniej i potwierdził że Dawid przemawiał w Duchu św. i jest autentyczną historyczną postacią. Wielu bowiem historyków podważa w ogóle prawdziwość Dawida i wielkość Jego panowania. Gdyby nie było Króla Dawida, gdyby Dawid nie był autorem tego psalmu oznaczałoby to, że Pan Jezus jest kłamcą, co oczywiście jest wykluczone. Pamiętam, jakiś czas temu rozmawiałem ze znajomym na temat biblijnego potopu. I on twierdził że żadnego potopu nie było, to więc otworzyłem fragment Nowego Testamentu 24 rozdz. Ew. Mateusza gdzie Pan Jezus powołuje się na Noego i potop, który zmiótł wszystkich. Przeczytałem i powiedziałem, że skoro nie było potopu, to Pan Jezus kłamał. „No nie” odpowiedział, „Jezus z pewnością nie kłamał”. Część ludzie w ogóle nie rozumie, że gdy odmawiają historyczności i prorockiego natchnienia postaciom Starego Testamentu tym samym kwestionują całą służbę i osobę Jezusa. Jeśli nie ma Dawida, jeśli psalm 110 nie mówi o Mesjaszu choć został napisany 1000 lat wcześniej, to Pan Jezus jest kłamcą, a my niczego nie moglibyśmy być pewni. Ale my wiemy, że tak nie jest. Bóg Izraela powiedział do Mesjasza „siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół pod nogi twoje”. Pan Jezus po swoim zmartwychwstaniu zasiadł po prawicy Boga i sprawuje władzę wraz ze swoim Ojcem i na równi ze swoim Ojcem. Bóg wywyższył Go i dał Mu imię, które jest ponad wszelkie Imię, Panów, Pan i Królów Król (Obj 19,16; Fil 2,9). Oczywiście Chrystus zawsze był u Boga i był Bogiem, ale teraz po swoim wcieleniu, złożeniu ofiary za grzech, zmartwychwstaniu i wstąpieniu na tron po prawicy Bożej władzę i chwałę ma Bóg – Człowiek.
Bóg też będzie występował i walczył przeciw wszystkiemu i wszystkim, którzy odmawiają posłuszeństwa Chrystusowi. Będzie to czynił tak długo, aż wszyscy wrogowie Chrystusa będą całkowicie Pokonani. Aż położy narody i wszystkich Królów pod stopy Jego. Jak wiele osób dzisiaj buntuje się przeciwko Chrystusowi i odmawia Mu posłuszeństwa? Nie chcą uznać w Nim Pana I Zbawiciela, nie chcą przyjść i pokłonić się Jemu. Jak wiele możnych tego świata, polityków, osobistości oraz władców gardzi Nim. Jak wielu chce bezpośrednio walczyć z Chrystusem niszcząc wszelkie przejawy Ewangelii w życiu publicznym lub zwalczając Kościół Pana Jezusa! Nawet władze w naszym mieście walczą przeciw Niemu i brak im bojaźni Bożej. Jak wściekle dzisiaj walczy diabeł, szatan by Imię Chrystusa zostało zapomniane lub stało się jedynie pustym sloganem religijnym. Jednak Bóg powiedział, że wszyscy Jego wrogowie zostaną rzuceni pod stopy Jego, tak że na imię Jego w końcu zegnie się każde kolano i każdy Język wyzna, że Jezus jest Panem ku chwale Boga ojca (Filip 2,11).
Pan Jezus siedzi po prawicy tronu Bożego, Bóg człowiek. Mesjasz jest człowiekiem z krwi i kości, urodził się jak my, był głodny jak my, męczył się jak my, cieszył się jak my, smucił się jak my, cierpiał jak my i posmakował również śmierci podobnie jak my. Był w pełni człowiekiem, Synem Człowieczym i poznał każdy rodzaj ludzkiego trudu pod słońcem z wyjątkiem grzechu. Ale jest również Bogiem, naszym Zbawicielem, Sędziom, Stworzycielem, odwiecznym Synem Bożym nie mającym początku dni ani końca życia. Jest tym który wszystko podtrzymuje słowem swojej mocy (Hebr 1,3), Tym który czuwa nad całym stworzeniem, Tym przed którym musi stanąć każdy człowiek. To prowadzi nas do pytania, które Chrystus postawił na początku Faryzeuszem, ale też stawia i nam. 

Kim jest dla nas Chrystus?
A kim jest dla nas Chrystus, co ty o Nim myślisz, za kogo Go uważasz, jaka jest twoja opinia o Nim? Co sądzimy o Chrystusie, co świat sądzi o Chrystusie? Wiele osób uważa, że zna właściwą odpowiedź podobnie jak faryzeusze, oni też byli przekonani że znają właściwą odpowiedź. Znali jednak tylko część prawdy o Mesjaszu, ale ta część prawdy nie wystarczyła żeby ich zbawić.
Dzisiaj wiele osób też myśli, że wie kim jest Jezus Chrystus. Niektórzy uważają Go za wybitnego człowieka i mają racje, był i jest wspaniały. Ale to nie wystarczy by zostali zbawieni. Inni uważają Go za Syna Bożego, ale odmawiają mu boskości jak np. Świadkowie Jehowy i nie zostają przez Niego zbawieni. Jeszcze inni uważają Go za wybitnego proroka jak np. muzułmanie, ale nie wierzą że jest Bogiem i Jedynym Zbawicielem i też nie zostają przez Niego zbawieni.
Niektórzy traktują Go wyłącznie jako wzór do naśladowania, uosobienie miłości i dobra, ale odmawiają Mu Mesjańskich funkcji, tego że narodził się na świat, być ofiarą za grzeszników i Jedynym pośrednikiem między Bogiem a ludźmi.
W naszym kraju natomiast dostrzegam jeszcze inny problem. Znaczna część osób wierzy że Pan Jezus jest Bogiem i człowiekiem, nie mają problemu zgodzić się z tym, a nawet tego wyznać. Jednak nie przychodzą do Niego po zbawienie i nigdy On nie staje się ich Bogiem, ich Panem ich osobistym Zbawicielem. Po prostu akceptują ten fakt, ale Chrystus nie zmienia ich życia, bo tak naprawdę nie wierzą w Niego. Sama wiedza, że Pan Jezus jest Bogiem i człowiekiem nie wystarczy by być Zbawionym i mieć przebaczone grzechy. On musi się stać moim Bogiem, twoim Bogiem, musi się stać moim Panem, moim osobistym Zbawicielem i każdego z nas z osobna. Każdy z nas musi przyjść do Chrystusa osobiście, musi osobiście i szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie kim dla mnie Jest Jezus?
C.S. Lewis, który był profesorem na Uniwersytecie w Cambridge, także agnostykiem przed swoim nawróceniem, rozumiał to pytanie kim jest Chrystus bardzo dobrze mówiąc: "próbuję tu zapobiec mówieniu bardzo głupiej rzeczy, którą się często słyszy: "Jestem gotów zaakceptować Jezusa jako wielkiego nauczyciela - moralistę, nie akceptuję jednak Jego twierdzeń o boskości". Nie wolno nam wygadywać takich rzeczy. Człowiek, który by był tylko człowiekiem i mówił to, co Jezus, nie byłby wielkim nauczycielem - moralistą. Byłby albo szaleńcem - niczym człowiek, który twierdzi, że jest jajkiem na twardo - albo samym diabłem z piekła. Musisz sam zdecydować. Albo ten człowiek był i nadal jest Synem Bożym, albo szaleńcem lub kimś jeszcze gorszym".
Następnie Lewis dodaje: "Możesz uważać Go za głupca, możesz splunąć na Niego i odpędzać niczym złego demona; możesz też paść u Jego stóp i nazwać Go Panem i Bogiem”
Tak więc powiedzieliśmy sobie trzy rzeczy
1.      Pan Jezus pochodził z linii Dawida, ma ludzkie pochodzenie i jest w pełni człowiekiem jak powiedział o Jezusie ap. Paweł  „Człowiek Chrystus Jezus” (1 Tym 2.5)
2.      Po drugie Pan Jezus jest także Synem Boga, jest Bogiem, tym dla którego i przez którego wszystko zostało stworzone, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności, wszystko dla Niego i przez Niego. On również dzisiaj wszystko podtrzymuje, cały nasz świat Słowem swojej mocy, takiego to oto mamy Zbawiciela.
3.      I trzecia rzecz, muszę ja sobie odpowiedzieć na pytanie kim dla mnie jest Jezus Chrystus, czy On jest moim i twoim Panem, czy jest moim i twoim Zbawicielem, czy Jest moim i twoim Bogiem, od odp. na to pytanie zależy gdzie spędzimy wieczność. Amen 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń