24.09.2011

Bóg wzywa ludzi do upamiętania Dzieje Apostolskie 17,30-31

Apostoł znajdując się w Atenach przemawia do wykształconych greków i mówi im o tym kim jest prawdziwy Bóg. Grecy bowiem w swojej mądrości nie doszli do poznania Boga. Ale jak czytamy pogrążyli się w grzechu , nieświadomości i niewiedzy. Jestem przekonany, że przesłanie Pawła  na Areopagu nie jest tylko przesłaniem do tych szczególnych ludzi tam wtedy w Atenach. Nie, to przesłanie jest skierowane do każdego człowieka. To przesłanie jest skierowanie do mnie i do ciebie Bóg nam ogłasza niezwykle ważne sprawy i w żadnym wypadku nie możemy wobec nich przejść obojętnie jakby nie dotyczyły nas.
W kilku wersetach wcześniej możemy przeczytać, że Apostoł Paweł jest obruszony, wzburzony z powodu wielu wizerunków, posągów, obrazów i różnych świętości greckich przedstawiających Boga. Postanawia przemówić do tych ludzi, powiedzieć im o tym kim jest prawdziwy Bóg. Mówi im że Bóg nie jest podobny do żadnej rzeczy ręką ludzką uczynioną, nie jest podobny do złota, drewna, obrazu, że stworzył ten świat na którym żyjemy, stworzył także ludzi i wszystkie istoty żywe. Tak moi drodzy ten świat nie powstał w wyniku ewolucji, ale jak czytamy w Słowie Bożym, to Bóg swoją mocą uczynił ten świat i wszystko co na nim. Paweł także wyjaśnia, że Bóg nie mieszka w świątyniach uczynionych ręką ludzką nie mieszka murach kościołów, ale jest wszędzie i wypełnia wszystko. W nim chodzimy i w nim się poruszamy. Nie możemy Go ograniczyć do murów kościoła On widzi wszystko i jest wszędzie.
To są podstawy, przystępując do Boga musimy dowiedzieć się kim On jest. Kim jest Bóg, to próbował wyjaśnić Paweł Ateńczykom zanim przeszedł do dalszych kwestii. Czy ty wiesz kim jest Bóg? Czy ty wiesz jak powstał ten świat, skąd wzięli się na nim ludzie? Czy ty wiesz jaki jest cel twojego życia i po co wstajesz następnego dnia? Czy ty, to wszystko wiesz? Grecy chociaż byli ludźmi inteligentnymi, wykształconymi, pobożnymi mając cały panteon swoich Bogów tak naprawdę byli pogrążeni w głębokim mroku i nieświadomości, której towarzyszyła ciągła niepewność dlatego też postawili posąg „nieznanemu Bogu”.
Historia zbawienia zawsze zaczyna się od Boga. Problem tego świata polega na tym, że ludzie historie zbawienia chcą zacząć od siebie. Pozwólcie, że wyjaśnię. Gdy otwieramy Biblie pierwsze słowa jakie w niej znajdujemy, to  „Na  początku stworzył Bóg niebo i ziemię” i dalej następują kolejne etapy stworzenia. Ale czy widzicie od czego zaczyna się przesłanie, od czego zaczyna się historia Zbawienia, ona zawsze zaczyna się od Boga nigdy od człowieka i to samo chce przekazać Paweł Ateńczykom, zaczyna od Boga. Gdybyśmy czytali Biblię od początku do końca szybko możemy zauważyć, że wszelkie działania, które pozwalają nam poznać Boga, zawsze wychodziły od Boga. To Bóg zawsze wychodził z inicjatywą do człowieka. Ani ja ani ty nigdy nie bylibyśmy w stanie poznać Boga gdyby Bóg nie zaczął czegoś robić byśmy mogli Go poznać. To co pragnę przekazać to, to że Boga możemy poznać tylko wtedy kiedy On sam zechce nam się Objawić. Ludzie historie zbawienia zaczynają od siebie, że to oni muszą cos zrobić, to oni muszą siebie zbawić czy, to przez dobre uczynki czy to przez jakieś wymyślone filozofie. Ale dzięki Bogu nie musimy już błądzić, bo Bóg objawił się nam i powiedział w jaki sposób możemy być zbawieni. W jaki sposób możemy dostąpić przebaczenia wszystkich win i wszystkich grzechów. W jaki sposób możemy otrzymać życie wieczne.
W słowie Bożym czytamy 30 wers , że  był czas kiedy ludzie po omacku szukali Boga i objawienie ograniczało się tylko do jednego narodu, któremu Bóg przedstawił prawo. Bóg pozwalał na taki czas i pozwalał poganom, ludziom z poza narodu izraelskiego chodzić własnymi drogami. Tak jak czytamy W słowie Bożym, były to czasy niewiedzy. Ludzie nie znali Boga i nie znali Bożego prawa. Ale ten czas zakończył się około 2000 tys. lat temu. Od momentu kiedy Bóg objawił się przez swego Syna - Jezusa Chrystusa, wzywa nie tylko jeden naród, ale wzywa wszystkich ludzi do wiary w Chrystusa i do upamiętania.
Przede wszystkim dowiadujemy się, że Bóg ma nam coś do zakomunikowania, ma dla nas bardzo ważne przesłanie. Czy ty jesteś świadomy tego, że Bóg chce ci coś powiedzieć, że ma dla ciebie ważną wiadomość? Ludzie niekiedy się zastanawiają, czy Bóg chce coś do nich powiedzieć. Czy ma jakiś plan do ich życia. Czytamy że Bóg wzywa, drodzy jest, to coś niesamowitego, Bóg przemawia Bóg wzywa nas. Bóg ma nam cos do powiedzenia i ma wobec nas oczekiwania. Można powiedzieć, że to nie jest propozycja, ale rozkaz od Boga byśmy się zatrzymali, i posłuchali tego co Bóg chce nam powiedzieć. Jako ludzie okazujemy się niezwykłymi ignorantami. Gonimy za spełnieniem za szczęściem i owocnym życiem. Szukamy poradników jak być szczęśliwym. Jak żyć by moje życie miało sens. Potrafimy swoje życie wypełniać rzeczami szukając w nich swojej wartości. A tymczasem obok nas, przy nas jest Stwórca, który wzywa nas byśmy Go posłuchali, ale często ludzie nie chcą słuchać.  Mają gotowe recepty na swoje problemy i na szczęście. Tylko, że te recepty są nic nie warte, bo nie zaspokajają naszych prawdziwych potrzeb. A naszą największą potrzebą jest poznać Boga i być blisko niego.
Zachowujemy się trochę jak ludzie, którzy zaczynają chorować, próbują leczyć się domowymi sposobami, ale to nic nie pomaga, ich stan pogarsza się. W końcu ktoś im mówi, że muszą pójść do lekarza i zastosować się do jego zaleceń. Ale mimo tego, że czują się coraz gorzej do lekarza nie idą, by zobaczyć prawdziwą przyczynę choroby i wyzdrowieć. Bóg nas stworzył i tchnął ducha w nasze wnętrze. On wie czego potrzebujemy. On wie jak mamy żyć by być szczęśliwymi. On wie jak mamy wychowywać swoje dzieci by w przyszłości mieć z nich pociechę. On wie i wzywa nas byśmy Go posłuchali.  
Kogo, to Boże wezwanie dotyczy? Do kogo jest skierowane?
Ludzie często gdy jest mowa o nawróceniu, to mówią, że to dotyczy Kowalskiego, ale mnie nie. Myślą o sobie, jestem dobrym człowiekiem nie musze się nawracać, ale tamten straszny grzesznik on potrzebuje nawrócenia. W naszym tekście czytamy, że Boże wezwanie jest skierowane do wszystkich ludzi. Do każdego narodu. Do ludzi o każdym kolorze skóry, do ludzi o każdej religii z każdego kościoła i o każdym wykształceniu. Może siedzisz dzisiaj tutaj i zastanawiasz czy, to wezwanie dotyczy ciebie. Tak, dotyczy zarówno mnie jak i ciebie, dotyczy twojego sąsiada, dotyczy tych ludzi którzy chodzą teraz na ulicy, to wezwanie jest do wszystkich mieszkańców ziemi. Dlatego, że wszyscy ludzie zgrzeszyli i pozbawieni są Chwały Bożej. Wszyscy ludzie potrzebują zbawienia, odpuszczenia grzechów, oczyszczenia, a to przesłanie właśnie tego dotyczy. Jak że często możemy myśleć, że nawrócenie do Boga, to jest dobre na stare lata, ale dzisiaj jestem młody, życie jest przede mną, nie potrzebuje Boga. Lub inni myślą, że Boga nie ma, wszak naukowcy dawno dowiedli, że świat powstał w wyniku ewolucji. Jeszcze inny stereotyp mówi o tym, że wystarczy porządnie prowadzić szweje życie i sprawy naszej wieczności jakoś się ułożą. Jest bardzo wiele opinii na temat Boga i ludzie budują swoje życie wokół tych opinii i na fundamencie tych opinii, tylko wiele z tych twierdzeń jest nieprawdziwe. Jest to fundament, który jest z piasku i twoje życie jeśli jest zbudowane na jednej z takiej opinii z pewnością się zawali. Bóg w słowach Pawła przekazuje nam prawdę o sobie i o tym czego od nas oczekuje. Więc  wiemy już, że to przesłanie jest do nas. To Boże wezwanie jest dla mnie i dla ciebie. Żebyśmy mogli je usłyszeć musimy potraktować  osobiście i indywidualnie do każdego człowieka.
Gdzie, to poselstwo Boga o Jego Synu Jezusie Chrystusie powinno być głoszone?
Najczęściej ludzie ograniczają przesłanie ewangelii do kościoła. Uważają bowiem, że o Bogu można rozmawiać w kościele lub na spotkaniu religijnym i to jest właściwe miejsce na mówienie ewangelii. Kiedyś pewien znany kaznodzieja John Wesley został oskarżony przez kościół anglikański, że głosi ewangelię po za swoją parafią. John odpowiedział, że Jego parafią jest cały świat. Przesłanie o tym, że Bóg oferuje nam odpuszczenie grzechów przez wiarę w ewangelię nie ogranicza się do budynku kościelnego nie ogranicza się do spotkania religijnego i nie ogranicza się do żadnego innego miejsca. W Słowie Bożym czytamy, że Bóg pragnie by Ewangelia o Jezusie Chrystusie była głoszona gdzie? Bóg chce, aby była głoszona wszędzie w każdym miejscu i w każdym kraju. Bóg pragnie, by to poselstwo dotarło do każdego domu i było głoszone w każdym mieszkaniu w Wejherowie, Redzie, Rumi i po za ich granicami. Bóg pragnie by to poselstwo było głoszone na ulicach naszych miast oraz w najdalszych zakątkach ziemi. Ewangelia nie dotyczy tylko kościoła, ale Ona dotyczy każdego człowieka i wszystkich dziedzin naszego życia. Bóg wzywa wszędzie, wszystkich ludzi, by zwrócili uwagę na to co ma do powiedziana , Bóg chce aby wszędzie, wszyscy ludzie zwrócili uwagę na Jego Syna Jezusa Chrystusa. Stoję tu dzisiaj by wezwać cię tak jak wzywał Apostoł Paweł byś posłuchał Boga upamiętał się i zwrócił uwagę na Jego Syna Jezusa Chrystusa.
To właśnie do upamiętania wzywa nas Bóg. On rozkazuje nam jako Pan i Stwórca byśmy odwrócili się od swoich grzechów i uwierzyli w Jego Syna. Do czego wzywał Apostoł Paweł Ateńczyków. Wzywał do odwrócenia się od bałwochwalstwa, do porzucenia ludzkich filozofii na szczęście i na zbawienie ale przede wszystkim wzywał do wiary w Chrystusa.
Na czym ma polegać, to upamiętanie?  
Każdy człowiek w swoim naturalnym stanie nie szuka Boga i jest martwy w wyniku swoich grzechów. Chodzi w nieposłuszeństwie w stosunku do Boga i jest jego wrogiem nie chcąc przestrzegać Jego przykazań i być mu posłusznym. Chcemy sami decydować o tym jak ma wyglądać nasze życie i wcale ludziom  nie po drodze by słuchać Boga i budować swoje życie w oparciu o Jego Słowo. Pismo Św. mówi, że zanim się nawrócimy, to chodzimy w aktywnym buncie wobec Boga, że potrzebujemy pojednania z Bogiem. Potrzebujemy pokoju z Bogiem dlatego, że zbytnio nam ciążą nasze grzechy, a Święty i Sprawiedliwy Bóg nie może mieć społeczności z grzesznym człowiekiem.
Ewangelia Jana wyraża ,to tak
Jana 3:36  Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim.
Gdy nie jesteśmy posłuszni Bogu i Jego ewangelii, to nie możemy od Boga otrzymać nic po za jego gniewem, który nam się słusznie należy za nasze grzechy. Na każdym człowieku, który nie jest posłuszny ewangelii ciąży Boży gniew, który pewnego dnia w dzień sądu, wyleje się na wszystkich, którzy nie chcieli słuchać Ewangelii. Wyleje się na wszystkich, którzy mówili, że to wezwanie nie dotyczy ich, wyleje się na wszystkich, którzy ignorowali, to Boże poselstwo i Boże Słowo.
Więc Gdy Bóg wzywa nas do upamiętania, to wzywa nas do porzucenia, grzechu czyli wszystkiego czego On nie akceptuje i wszystkiego czego nienawidzi, a następnie wzywa nas do wiary w Chrystusa. Byśmy uwierzyli, że ofiara z niego złożona gładzi nasze grzechy. Jego śmierć na Krzyżu ma moc uzdrowienia i oczyszczenia nas przed Bogiem z naszym przewinień.
List do Kolosan mówi tak:
Kolosan 2:14  wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
Bóg przez wiarę w Chrystusa odpuści ci twoje grzechy, oczyści cię i przyoblecze w białą szatę. Gdybyśmy próbowali stanąć przed Bogiem bez Chrystusa z naszym życiem religijnym z naszymi dobrymi uczynkami, z naszą gorliwością, to wciąż ta szata była pełna plam.
To jest największe wezwanie Boga, odrzucając Chrystusa Bóg nie ma nam niż do powiedzenia. W liście do Hebrajczyków czytamy
Hebrajczyków 1:1  Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków;
2  ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna, którego ustanowił dziedzicem wszechrzeczy, przez którego także wszechświat stworzył.
Bóg przemówił do nas przez Swego Syna Jezusa Chrystusa. Przechodząc obojętnie wobec tego wezwania, Bóg już nie ma nic co mógłby ci dać. Ale wtedy kiedy przyjmiesz Jego Syna, kiedy uwierzysz w Niego i uchwycisz się Go niczym kola ratunkowego. Wtedy otwiera się przed tobą prawdziwa i żywa relacja z Bogiem. Ktoś powiedział, że w Chrystusie Bóg się do nas uśmiecha. Kiedy znajdziesz się w Chrystusie zobaczysz miłosiernego i odpuszczającego Boga, któremu zależy na twoim szczęściu i zbawieniu.
Bóg wyznaczył dzień kiedy będzie sądził cały świat. W Ks. Objawienia czytamy:
Objawienie 20:11  I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było.
12  I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach.
Drodzy będzie sąd ostateczny. Dlatego Bóg wzywa ateńczyków, wzywa mnie i ciebie byś nie  został na sądzie potępiony. Wielu ludzi myśli, że nigdy nie odpowiedzą za okropności których się dopuścili. Myślą, że coś nie wyszło na jaw i jak to się mówi „upiekło się im”. Ludzie oszukują na podatkach, oszukują innych ludzi np. podczas sprzedaży samochodu, zajmują się niemoralnymi rzeczami w swoim domowym zaciszu, szczerze źle życzą innym i myślą, że nikt ich nie widzi.   Dla Boga wszystko jest jawne, każda nasza myśl, każdy czyn, nasze motywacje i intencje. Wszystko, to jest całkowicie przed Bogiem odkryte. Jan mówi, że widział wszystkich ludzi stojących przed Bogiem. Władców tego świata, polityków, zwykłych zjadaczy chleba, ubogich, bogatych wielkich i małych. Zasłużonych dla tego świata i nie zasłużonych. Wszyscy oni tam stali również i ty jesteś w tym tłumie, jest tam każdy człowiek. Księgi zostały otwarte, życie każdego człowieka zostanie osądzone, choćby najmniejszy czyn, myśl, słowo to wszystko jest zapisane w księdze. Bóg wyda wyrok i każdy otrzyma, to na co zasłużył. Z czym staniesz przed sądem? Co będziesz miał na swoją obronę gdy Bóg przedstawi twoją winę, w jaki sposób się usprawiedliwisz by okazać się niewinnym? Dlaczego czyniłeś te wszystkie rzeczy które Bogu się nie podobają i z ich powodu spada na człowieka Boży gniew? Dlaczego kłamałeś? Dlaczego miłowałeś inne rzeczy bardziej niż Boga? Dlaczego cudzołożyłeś? Dlaczego pożądałeś? Dlaczego zazdrościłeś, nienawidziłeś nie miłowałeś bliźniego. W dzień sądu nie masz nic na swoją obronę. I gdyby tylko na tym poprzestać, to bylibyśmy w rozpaczliwym stanie. Ale jest inna Księga „Księga żywota”  do tej księgi możesz być wpisany tylko w jeden sposób. Odpowiadając na Bożą ewangelię wiarą, a tą ewangelią jest:
1 Jana 5:11  A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego.
12  Kto ma Syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota.
Czy wierzysz w Syna Bożego Jezusa Chrystusa? Czy powierzyłeś mu swoje życie i postanowiłeś zostać Jego uczniem? Czy budujesz swoje życie na fundamencie Jego Słów i Jego nauczania? Czy patrzysz na świat Jego oczami i wiesz, że umarłeś dla tego świata, a żyjesz teraz dla Boga? Czy wiesz, to wszystko!!!? Jeśli tak, to masz Syna i masz żywot wieczny!!!
A może czujesz się zagubiony i nie wiesz po której stronie jest prawda. Nie wiesz co z Tobą będzie gdy staniesz przed Bogiem. Żyjesz w strachu przed śmiercią i masz niepokój odnośnie swojej wieczności. Wiesz, że coś powinieneś zrobić, ale nie wiesz co. Obawiasz się sądu Bożego i nie wiesz jaki wyrok zapadnie w twojej sprawie. Jeśli tak się czujesz, to nie masz Syna i nie masz żywota. Ale możesz dzisiaj odpowiedzieć na, to wezwanie i uwierzyć w Chrystusa, a mrok twojego serca w jednej chwili minie, i światłość Chrystusa zaświeci dla ciebie jaśniej niż najjaśniejsza z gwiazd i będziesz zbawiony. Chciałbym się o ciebie modlić jeśli potrzebujesz modlitwy, potrzebujesz uwierzyć w Chrystusa lub odnowić relacje z nim, to chce się dzisiaj się o ciebie modlić. Czy jest ktoś kto potrzebuje modlitwy, kto chciałby przyjść dzisiaj do Chrystusa? Jeśli tak niech powie. Nich Chrystus rozjaśni nasze serca, módlmy się.

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń