Chrześcijanie od samego początku wierzą w cielesne zmartwychwstanie. Niekiedy mam wrażenie zatrzymujemy się na wyjściu z tego ciała i spotkaniu się z Bogiem w niebie jakby po tym wydarzeniu już nic innego nie miało się dziać. Ale takie pojmowanie zbawienia jest, to mieszanka ewangelii i filozofii platońskiej. Platon uważał, że dusza jest nieśmiertelna i wieczna, a ciało jest dla niej więźniem. Więc moment śmierci jest momentem wyzwolenia, ratunku, zbawienia. W tej sytuacji zrozumiałe są reakcje greckich filozofów i słuchaczy Pawła apostoła na areopagu: Dzieje Apostolskie 17:32 A gdy usłyszeli o zmartwychwstaniu, jedni naśmiewali się, drudzy zaś mówili: O tym będziemy cię słuchali innym razem.
Gdy Paweł zaczął głosić na temat zmartwychwstania dla greków było, to nie do zaakceptowania. Myśleli bowiem rytem filozofii platońskiej „po co mielibyśmy na nowo wracać do ciała skoro uwolniliśmy się z jego niewoli”. Niekiedy i nasze myślenie może być skażone przez tą filozofie, ale przeznaczeniem chrześcijan jest zmartwychwstanie w ciele. Biblia na żadnym miejscu nie wspomina, że ciało jest złe. Wprost przeciwnie „wszystko co stworzył Bóg było dobre”. Nawet po upadku ciało nie stało się złe, problemem stały się pożądliwości cielesne, które zdominowały naszą naturę, a pożądliwości nie są problemem ciała jak widzi, to wielu ludzi, ale problemem zmysłów. Możemy próbować na wszelkie sposoby poskromić nasze ciało, by oparło się grzechowi jak to czyni się np. w niektórych zakonach lub wspólnotach, a i tak okazuje się że upadła natura zwycięża nas. Bo takie praktyki jak, to powiedział Ap. Paweł nie mają mocy nad opanowanie zmysłów. Wiec oczekujemy na nowe uwielbione ciało, które będzie wole całkowicie od wszelkiego skażenia.
Często pada pytanie jakie, to będzie ciało? Przede wszystkim nowe ciało będzie całkowicie wolne od wszelkiego grzechu nie tylko nie będzie grzeszyć, ale nigdy nie pomyśli o grzechu. Rozkoszą dla nowego uwielbionego ciała będzie całkowite podporządkowanie się woli Bożej. Następnie, to nowe ciało będzie całkowicie wolne od śmierci i wszelkiej choroby. Będzie też ciałem chwalebnym w odróżnieniu od naszych dzisiejszych ciał, które nie są zbyt chwalebne, są słabe podatne na obrażenia i zmęczenie. Najlepszym przykładem nowego uwielbionego ciała w Nowym Testamencie jest Chrystus po zmartwychwstaniu. Właściwie zmartwychwstały Chrystus jest jedyną osobą jaką mamy w Biblii w nowym ciele. Słowo Boże mówi, że chrześcijanie powstaną z martwych na wzór Chrystusa. Więc zmartwychwstanie Chrystusa jest dla nas źródłem rzetelnej wiedzy na temat naszego przyszłego ciała. Można wymienić kilka niezwykłych właściwości zmartwychwstałego ciała Chrystusa. To co chyba najbardziej rzuca się w oczy to sposób w jaki Jezus pokazywał się uczniom. Właściwie w jednej chwili pokazywał się i znikał z przed ich oczu, a jednak nie był duchem. Trudno powiedzieć czy nasze nowe ciała będą miały podobne umiejętności, czy tylko zmartwychwstały Chrystus posiadał taką moc.
Warto wspomnieć o ranach Chrystusa, które pokazał apostołom, oczywiście rany pozostały żeby apostołowie byli pewni, że ten Chrystus przed nimi jest tym samych Chrystusem, który leżał w grobie. Ale, to na co chce zwrócić uwagę to, to że mimo ran w boku, dłoniach Chrystus nie odczuwał bólu, a jego rany nie krwawiły. Chrystus spożywał pokarm wraz z uczniami. Niekiedy pojawiają się pytania czy w królestwie Bożym będzie jedzenie? Myślę, że tak i ku temu mamy solidne przesłanki biblijne np. na temat uczty w Królestwie Bożym lub właśnie Chrystusa, który spożywa posiłek. Tak więc „czego oko nie widziało, czego ucho nie słyszało, to Bóg przygotował tym którzy Go miłują”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz