Teraz
Piotr przechodzi do ogólnej postawy chrześcijan wobec siebie nawzajem i
wszystkich. Po prostu chrześcijanin ma prowadzić pobożne, zgodne, pełne
poświęcenia dla innych życie.
3.8
Piotr
wzywa chrześcijan w zborze do jednomyślności.
Jak myślisz co Piotr chce powiedzieć
wzywając nas do jednomyślności?
Piotrowi
nie chodzi o to, że wszyscy we wszystkich sprawach musimy myśleć tak samo i nie
możemy mieć żadnego innego zdania i żadnych swoich poglądów na różne tematy. Chodzi
o to, by nie powodować rozłamów, odszczepieństwa, zamieszania i dążyć do
jednomyślności i do zgody gdy zdarzają się różnice. Nowy Testament jedności
poświęca bardzo wiele uwagi. Setki kościołów rozpadło się, bo diabłu udało się
podzielić Zbór. Nawet ostatnio byłem świadkiem podobnej sytuacji, gdzie zbór podzielił
się z powodu pastora, jedni byli za nim, inni przeciw.
Pan
Jezus wzywał nas, być dbać w zborze o jedność, uciekać od konfliktów,
podziałów, występowaniu jedni przeciw drugim.
Pan
Jezus w modlitwie arcykapłańskiej modlił się dla swojego kościoła o jedność.
Pragnieniem Pana Jezusa dla nas jest trwanie w jedności, trwanie w zgodzie.
Nawet w naszych odmiennych poglądach na różne sprawy mamy poszukiwać zgody i
jedności.
(Ew.
Jana 17,21-23; 1 Kor 1,10; 2 Kor 3,11; Rzym 15,5, Dz Ap 4,32; Filipian 1,27)
W
moim przekonaniu brak jednomyślności w kościołach jest jednym z najbardziej
powszechnych grzechów w kościołach i niewiele innych grzechów tak niszczy kościoły
jak właśnie ten. Biblia przestrzega nas przed tymi, którzy
powodują rozłamy i charakteryzują się odszczepieństwem
Tytusa 3,10, 1 Kor 11,19; Rzymian 16,17;
2 Jana 1,110
Mamy
być wobec siebie współczujący, a na innym miejscu jest powiedziane, że mamy
radować się z radującymi i płakać z plączącymi (Rzymian 12,5). Chrześcijanin nigdy nie powinien dawać odczuć swoim
braciom, czy siostrom że ich problemy go nie obchodzą. Wprost przeciwnie,
chrześcijaństwo polega na tym, że pochylamy się nad życiem innych, nie myślimy
tylko o sobie, o własnych sprawach, własnych interesach. Taki właśnie jest
sposób życia tego świata, zajmują się sobą i inni ich nie obchodzą. Ale Bóg
taki nie jest, gdyby Bóg zajął się wyłącznie sobą nikt z nas nie otrzymałby
przebaczenia grzechów i nigdy nie posłałby swojego Syna jako ofiarę za nasz
grzech. Bóg dał swego Syna, Bóg wyszedł naprzeciw naszej nędzy, naszym
problemowym i trudnościom i zawsze tak czyni. Zawsze ratuje nas w naszych
cierpieniach i smutkach pocieszając tych, którzy do Niego wołają. Pan Jezus
płakał i współczuł, gdy działa się komuś
krzywda (Jana 11,35; Łuk 19,41).
Mamy
być również braterscy wobec siebie.
Co to znaczyć być braterskim wobec siebie?
Słowa
o braterstwie często pojawiają się w liście Piotra 1 Ptr. 1,22; 2,17; 4,8; 5,14. Braterstwo dotyczy ciepłego, miłego
usposobienia jednych wobec drugich, dotyczy gotowości pomocy, wsparcia i
opieki.
Mamy być miłosierni wobec siebie. Chodzi o to, żebyśmy nie byli bezduszni, osądzający
siebie nawzajem, cyniczni, niechcący sobie przebaczyć i noszący urazę. Mamy
pamiętać, że każdy z nas jest grzeszny i każdy z nas może upaść, zawieść,
zachwiać czyjeś zaufanie. W takich sytuacjach nie możemy od razu skreślić
człowieka, ale starać się pomóc.
3,9
Tu
musimy pamiętać, ze kontekstem listu Piotra są prześladowania. Wielu
skrzywdzonych chrześcijan mogło mieć pokusę, odpłaty lub zemsty na swoich
prześladowcach. Ale Piotr mówi, że wierzący w Chrystusa, to ktoś kto się nie
mści, nie odpłaca tym samym swoim prześladowcom Rzym 12,19.
Dlaczego nie jest łatwo nie oddawać złem
za zło?
Jak myślisz czy wezwanie Piotra, by nie
oddawać złem za zło dotyczy też tego, by nie reagować na zło, nie korzystać z
opieki policji, czy nie wnosić spraw do sądu, gdy zostaniesz oszukany lub
napadnięty?
Przede
wszystkim dotyczy osobistej zemsty, która prowadziłaby chrześcijanina do
grzechu, czy nienawiści. Mamy hamować w sobie chęć odwetu. W to miejsce mamy
błogosławić naszych nieprzyjaciół, taką postawę Bóg wielce wynagradza (Mat 5,12; Łuk 6,27-30)
Nie
dotyczy to wymierzenia sprawiedliwości np. przez państwo wobec przestępców. Władza
jest na służbie u Boga i Bóg prześladowcom może odpłacić przez organy ścigania
lub w inny sposób.
Jest
kilka przejawów błogosławieństwa z naszej strony wobec naszych przeciwników:
1.
Znajdować
sposoby służenia naszym prześladowcom
2.
Modlitwa o
ich zbawienie i duchowy wzrost
3.
Dobre
wyrażanie się o naszych przeciwnikach, nie ubliżamy naszym wrogom, nie oddajemy
obelgą za obelgę.
4.
Pomimo
wszystko chrześcijanin powinien pragnąc dobra swoich wrogów, nie żywić do nich
nienawiści.
5.
Dziękować za
nich Bogu.
3,10-12
Piotr
w tych wierszach cytuje psalm 34,13 – 17
Psalmista
wymienia cechy Bożego człowieka. Rzeczy które przynoszą do naszego życia
błogosławieństwo i z których Bóg jest zadowolony. Zawsze pojawiają się pytania
pośród ludzi jak mieć szczęśliwe błogosławione życie, tutaj Piotr odpowiada
jaka jest recepta na szczęście.
1.
Powstrzymywanie
swojego języka od zła. Chodzi o czyste i szczere wypowiedzi, uciekanie od
plotkarstwa, oczerniania, złej obmowy i złej nieczystej mowy. Kol 4,6; Jakuba 3,1-12.
2.
Druga rzecz,
której Bóg nienawidzi i która świadczy o braku nawrócenia, to nie stronienie od
grzechu, szukanie kłótni zwady itp. Odwróć się od złego, czyń dobrze - mówi Boże słowo. Ktoś kto naprawdę kocha Boga
walczy z grzechem w swoim życiu i porzuca go. Takim którzy porzucają grzech Bóg
błogosławi, Bóg pomaga, Bóg ich wspiera. Ci którzy tak czynią mogą liczyć na
zbawienie, bo swoimi uczynkami dowodzą że są prawdziwie odrodzeni. Miłość do Boga zawsze połączona jest z
upamiętaniem, tam gdzie nie ma upamiętania i porzucenia grzechu, tam nie ma
wiary i miłości do Boga. Miłość do Boga przynosi pokój. Przynosi pokój z Bogiem
w życiu człowieka. Wszystkie frustracje, napięcia, złość, niezadowolenie, to
wszystko w świecie wynika z braku pokoju z Bogiem i braku z Nim społeczności.
Człowiek mający pokój z Bogiem staje się człowiekiem pokoju, niesie pokój dla
innych i dąży do pokoju z innymi. Wcześniej żyliśmy w złościach, zazdrości i
kłótni, pragnieniu odwetu, nienawiści, teraz jednak dzięki Bogu pragniemy
pokoju.
Bóg
w szczególny sposób jest zwrócony wobec modlitwy tych, którzy wiernie podążają
Jego drogą będąc posłusznym Słowu Bożemu (Jak
5,16-18). Ale też w szczególny sposób Bóg jest przeciw tym, którzy aktywnie
z premedytacją czynią zło, nie ujdą oni kary.
Szczególnie
kwestie nagrody i kary należy rozważać w sensie sądu, kiedy spotkamy się z
Bogiem (1 Ptr 5,4)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz