4,1 - 3
Jan
mówi, że nie możemy entuzjastycznie przyjmować wszystkiego co w nazwie ma Bóg
lub na ustach ma imię Jezusa. Nie możemy wierzyć wszystkim, którzy mówią że
przychodzą od Boga, czy twierdzą że są Jego prorokami lub przynoszą od niego
Słowo. Jan Mówi badajcie Duchy, nie każdemu duchowi wierzcie.
Dlaczego Jan każe nam badać duchy?
Zobaczmy,
że Jan zwraca uwagę na to, że duchowe przesłanie albo pochodzi od Ducha Św.
albo od złego ducha, diabła. Z jednej strony jest Duch Prawdy, a z drugiej duch
fałszu i oszustwa. Z jednej strony jest Duch Boga, który przynosi wolność,
zabawienie i poznanie Boga. A z drugiej strony duch antychrysta, który chce
zniszczyć to co Boże, trzymać nas w niewoli kłamstwa i grzechu oraz odebrać nam
Boże błogosławieństwo i wyprowadzić nas na manowce oraz bezdroża błędu, gdzie
staniemy się rozbitkami w wierze.
Dlatego
już Pan Jezus przestrzegał nas przed fałszywymi prorokami, zwodzicielami i
nauczycielami, którzy przychodzą często w Jego imieniu w odzieniu owczym, czyli
niby są barankami, ale chcą zniszczyć kościół w rzeczywistości są emisariuszami
diabła.
Pan Jezus w Ew. Mateusza 7,15 – 20 mówił również o tym, że kościół będzie atakowany przez szatana i demony Mateusza 16,18. Ap. Paweł do Tymoteusza powiedział, że należy strzec tego co mu powierzono, czyli ewangelii 1 Tym 6,20; 2 Kor 11,3; 2 Kor 11,13-15.
Jak
rozróżnić między fałszywym a prawdziwym duchem?
Jan apostoł mówi badajcie, rozróżniajcie w
innym miejscu Paweł zachęca nas, by poddawać ocenie, to co ktoś mówi że
pochodzi od Boga 1 Tes 5,21.
Są potrzebne dwie rzeczy, trzeba znać prawdę,
czyli dobrze znać doktrynę, Słowo Boże, w co mamy wierzyć i czego się trzymać
(przykład z pieniędzmi i jak Jan wskazuje w 3 wierszu na doktrynę) a druga rzecz, jest potrzebne rozróżnienie,
naświetlenie tego co fałszywe, i należy to objawić na tle prawdy Słowa Bożego.
Powinniśmy być świadomi, że zwiedzenie, błędna nauka, to nie jest mały problem, ale śmiertelne zagrożenie, które prowadzi ludzi do zatracenia. Wszyscy się zgodzimy, że oszuści w świecie którzy naciągają ludzi, to poważny problem, tym bardziej w świecie duchowym. Jeśli zostaniesz oszukany w świecie fizycznym, to możesz stracić pieniądze lub rzeczy materialne które znowu można zarobić lub bez nich się obyć. Przy zwiedzeniu duchowym koszty są o wiele większe, bo wiecznie przykre w skutkach.
Jakie kategorie oceny podaje nam Jan w 3
wierszu?
1.
Po pierwsze
diabeł często atakuje boskość Chrystusa, że Bóg nie przyszedł w ciele.
Pierwszym kryterium oceny chrześcijańskiego nauczania jest Chrystologia. Co się
naucza na temat Chrystusa, kim On jest, co się naucza na temat Trójcy Św. Słowo
Boże wyraźnie uczy, że Pan Jezus jest Bogiem w ciele. Dla współczesnych Janowi
fałszywych nauczycieli o gnostyckich poglądach było nie do pomyślenia, że Jezus
mógłby być Bogiem, bo uznawali że ciało fizyczne jest na tyle złe i zepsute, że
Bóg nigdy nie przyszedłby w ciele. Gnostycy uważali, że boski Chrystus przybrał
tylko na chwile ludzkie ciało, a później je opuścił, nie umarł jako Bóg i nie
odkupił nas na Krzyżu. Dzisiaj wiele ruchów religijnych i sekt odmawia bóstwa
Jezusowi, np. Świadkowie Jehowy, Mormoni niektóre odłamy Kościoła zielonoświątkowego,
ruchy charyzmatyczne (teraz często jest inna herezja, że my możemy być jak Bóg,
jesteśmy takimi małymi Chrystusami) Jednak Biblia naucza, ze Chrystus przyszedł
na ziemię w ziemskim ciele jako Bóg i jest tej samej natury co Ojciec. Zwróćmy uwagę
na kilka wierszy 1 Jana 2,22; 1 Jana
5,20; Ew. Jana 1,1-5. Pan Jezus jako Bóg człowiek przeżył bezgrzesznie
swoje życie i dzięki swojej sprawiedliwości nabył nas dla Boga, mógł przebłagać
Boga za nasze grzechy i stać się pośrednikiem między nami, a Bogiem i zostać naszym
arcykapłanem.
Tak więc właściwy fundament zaczyna się od Chrystusa,
odrzucasz Chrystusa jako Pana i Boga automatycznie nie możesz mieć społeczności
z Bogiem Ojcem, Jana 5,23.
Nie znaczy też oczywiście, że każdy kto ma właściwe
zrozumienie doktryny o trójcy to od razu mówi prawdę, musimy patrzeć na całą
chrystologię tego człowieka. Kościół rzymski choć uznaję w Jezusie Boga, to nie
poddaje się mu jako Panu i nie słucha Jego słowa.
2.
Po drugie, w
związku z niewłaściwą Chrystologią często będzie atakowany przebłagalny
Charakter ofiary Pana Jezusa, że On zapłacił za wszystkie nasze grzechy na
Krzyżu golgoty. Dlatego jest tak wiele herezji co do tego faktu i ludzie wciąż
próbują sami zapłacić za swoje grzechy. Często wydaje się, że są bardzo blisko
prawdy, mówią o Chrystusie o Jego ofierze na Krzyżu, ale obok jego ofiary mają
jeszcze coś, co jest potrzebne do oczyszczenia z grzechów (Kolosan 2,13-14; 1 Piotra 2,24).
Wszystkie
te herezje, wszelkie ataki na Chrystusa, fałszywe doktryny, zwiedzenia - mówi Jan, są wynikiem działania ducha antychrysta,
największego przeciwnika Jezusa, który już jest na świecie. Diabeł cały czas
działa na świcie i robi wszystko co w Jego mocy, by ludzie nie uznali w Jezusie
swojego Zbawiciela i nie służyli mu. Szatan posługuje się ludźmi, fałszywymi
prorokami, którzy przynoszą do kościoła fałszywą naukę.
Wcześniej Jan już wspominał, że ma przyjść antychryst, ale mówi już jest. Chodzi o to, że duch diabła działa cały czas, tajemna moc nieprawości już działa (2 Tes 2,7) ale w pełni objawi w czasach ostatnich w osobie antychrysta. Antychryst będzie sumą wszystkich zwodzicieli, którzy kiedykolwiek pojawili się na świecie. Jan już o antychryście wspominał wcześniej 1 Jana 2,18 i mówi o nim ap. Paweł 2 Tes. 2,1-10; Obj 13,1-8; Dan 11,36-39.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz