Najczęściej rozłąki smucą nas, ale jest pewne rozstanie z powodu którego powinniśmy radować się. Tym rozstaniem jest wniebowstąpienie Pana Jezusa. Dnia 26 maja w czwartek w kalendarzu przypadało święto wniebowstąpienia. Jak wiemy Pan Jezus po swoim zmartwychwstaniu wstąpił do nieba o czym czytamy w Dziejach Ap. 1,6 – 11; Ew. Mk 16,19.
Być
może chcielibyśmy żeby Pan Jezus był fizycznie dzisiaj z nami. Ale musimy
pamiętać na Jego słowa z Ew. Jana
Jan 16:7
Lecz Ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym Ja odszedł. Bo jeśli nie
odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was.
Pan
Jezus powiedział, że lepiej jest dla nas, że odchodzi do Ojca, bo gdy poszedł
do nieba i zasiadł po prawicy tronu Boga Ojca, to posłał Ducha Św., który
dzisiaj sprawuje służbę na całej ziemi w miejsce naszego Pana. Gdyby Jezus
fizycznie pozostał na ziemi, Duch Św. by nie przyszedł i nie mógłby być z
każdym wierzącym i w każdym wierzącym, a tak przez Ducha Św. Chrystus może być
ze wszystkimi swoimi uczniami na całej ziemi wzmacniając ich wiarę, pomagając w
służbie oraz pocieszać w trudnościach.
Powinniśmy
się również cieszyć, bo wniebowstąpienie spowodowało, że naszemu Panu została
przywrócona chwała, którą miał zanim zstąpił do nas z nieba.
W
17 rodz. Ew. Jana czytamy
Jana 17:5 A teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie
samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał.
Gdy
Pan Jezus zszedł na ziemię i stał się człowiekiem uniżając się do roli sługi,
to nie przyszedł do nas w wielkim splendorze, ale jako zwykły człowiek. Na czas
swojej ziemskiej służby odłożył swoją wielka niebiańską chwałę, a powracając do
nieba odzyskał ją. Gdy czytamy Ks. Objawienia 1 rodz. to ap. Jan opisuje nam
Pana Jezusa w niebie - zobaczmy, co pisze Obj.
1,10 – 18.
Widzimy,
że Pan Jezus już nie jest zwykłym słabym dzieciątkiem, czy nawet zwykłym
człowiekiem, ale potężnym, wielkim Synem Bożym pełnym mocy, splendoru i chwały,
który sprawuje rządy nad całym wszechświatem, bo do Niego należy wszelka władza
i moc na niebie i na ziemi. Takiego oto mamy wspaniałego Pana w obecności którego
możemy się radować wychwalając Jego wielkie Imię.
Możemy
również cieszyć się z tego, że po swoim wniebowstąpieniu Pan Jezus zaczął sprawować
swoją niebiańską służbę będąc naszym arcykapłanem. Wiemy, że w Starym Testamencie
Arcykapłan raz w roku wchodził przed oblicze Boże i dokonywał przebłagania
krwią ofiary za grzechy ludu. Nasz niebiański arcykapłan Natomiast dokonał
wiecznego przebłagania za nasze winy umierając na Krzyżu i teraz ma prawo ciągle
wstawiać się za nami u Boga i robi to. Moc Jego ofiary, Św. krew naszego Pana
wciąż jest żywa, aktywa i obmywa nas z naszych grzechów. On prosi za mnie i każdego z wierzących, byśmy
zachowali swoją wiarę i byśmy w imieniu naszego Pana mogli otrzymać wszystkie
obiecane wieczne błogosławieństwa. On przynosi również dzisiaj nasze, błagania
i modlitwy przed oblicze Boże, by Bóg ich wysłuchał. Dlatego zachęcał nas, by
modlić się do Boga w Jego imieniu, a wtedy On spełni nasze prośby.
Bóg
nigdy nie wysłuchałby żadnych naszych próśb zaniesionych w innym imieniu, nawet
najświętszych osób, czy w naszym własnym, bo nikt nie jest na tyle doskonały i
tak blisko Boga, by cokolwiek od Niego miał prawo otrzymać. Ale Syn Boży przez
swoje święte życie i swoją śmierć oraz zmartwychwstanie uzyskał to prawo. Dzisiaj
możemy być pewni zanosząc nasze prośby przez Jego imię, że nasza sprawa dotrze
przed oblicze Boże.
Możemy
również cieszyć się z tego, że wniebowstąpienie Jezusa jest związane także z
przygotowaniem miejsca dla nas w niebie. Pan Jezus powiedział:
Jana 14:3 A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce,
przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.
Teraz,
kiedy nasz Pan już tam jest możemy być pewni, że miejsce dla nas jest
zabezpieczony. Czekamy jedynie na ten dzień, kiedy przyjdzie po nas i weźmie
nas do siebie byśmy byli z Nim już zawsze.
Możemy
się również radować, bo wniebowstąpienie rozpoczęło panowanie Pana Jezusa nad niebem
i ziemią, On jest alfą i Omegą, początkiem i końcem, On ma klucze śmierci i
piekła i sprawuje niepodzielny sąd nad każdym człowiekiem.
W
Psalmie 110 czytamy o Panu Jezusie jak przemawia do Niego Bóg
Psalm 110:1 ...Rzekł Pan Panu memu:
Siądź po prawicy mojej, Aż położę nieprzyjaciół twoich jako podnóżek pod nogi
twoje!
2
Berło mocy twojej ześle Pan z Syjonu: Panuj wśród nieprzyjaciół swoich!
Choć
Pan już rządzi, to jeszcze oczekuje, aż wszyscy Jego nieprzyjaciele, wszystkie
potęgi i moce niebieskie, wszyscy królowie ziemi i każde kolano zegnie się
przed Jego majestatem wraz z dniem Jego powrotu. W związku ze swoim Panowaniem
Pan Jezus dzisiaj wzywa każdego, by uwierzył w Niego, by nawrócił się i był Mu
posłuszny, aby zostać Zbawionym. Możemy zgiąć swoje kolana przed Jego
majestatem jako Jego sługi dzisiaj, a wtedy nas wywyższy, gdy powróci. Możemy
także opierać się Mu, ale i tak gdy powróci będziemy musieli pokłonić się przed
Nim, ale wtedy nas poniży.
Chcemy
być wywyższeni, czy poniżeni? Wierzę, że wywyższeni w związku z tym oddajmy
dzisiaj cześć naszemu Panu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz