Wielu ludzi uważa się za dobrych lub wystarczająco dobrych, by nie trafić po śmierci do piekła. Najczęściej ludzie myślą o sobie, że przecież nie są tacy źli by zasłużyć na piekło. Nigdy nikogo nie zabiłem nie jestem złodziejem, pijakiem więc myślę, że jest całkiem nieźle, w najgorszym wypadku po śmierci pójdę do czyśćca. Ta samoocena wynika z porównywaniem się z innymi osobami, często gorszymi od nas lub mamy pewne kryterium dobra według, którego oceniamy siebie samych. Ale najistotniejsze pytanie jakie powinniśmy sobie zadać, czy Bóg uważa mnie za równie dobrego jak ja sam siebie uważam? By odpowiedzieć na, to pytanie musimy sięgnąć do Pisma Św. i zobaczyć jaka jest Boża opinia odnośnie każdego człowieka.
W liście Apostoła Pawła do Rzymian Czytamy: Rzymian 3:23 wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej,
a na innym miejscu Listu Św Pawła do Rzymian możemy przeczytać:
Rzymian 3:10 - 12 jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego, nie ma rozumnego, nie ma, kto by szukał Boga. Wszyscy zboczyli z drogi, zarazem się zepsuli, nie ma takiego, co dobrze czyni, zgoła ani jednego.
Bóg oceniając ludzi nie porównuje ich z innymi, ale porównuje ich ze swoimi przykazaniami wedle których ocenia każdego z nas. Wobec Jego prawa każdy człowiek okazuje się grzesznikiem. Na całej ziemi nie ma takiego człowieka, który mógłby o sobie powiedzieć, że jest na tyle dobry by podobać się Bogu. W Bożych oczach jesteśmy brudni i zepsuci poprzez grzech i jak, to powiedział Apostoł Paweł „pozbawieni jesteśmy Bożej Chwały”. To znaczy, że nie ma w nas niczego co mogłoby sprawić że będziemy sami z siebie podobać się Bogu. Człowiek bowiem nie patrzy na grzech tak samo jak Bóg. Dla ludzi grzech jest często niewielkim wykroczeniem, złym wyborem, pomyłką, ale w oczach Boga grzech jest czymś strasznym co powoduje zerwanie relacji miedzy Bogiem, a człowiekiem. Bóg jest Święty i doskonale czysty dlatego też nie może mieć społeczności z grzesznym człowiekiem, a nadto Boża sprawiedliwość wymaga, by każdy grzech został ukarany. Sami siebie możemy uważać za sprawiedliwych i może nam się wydawać, że prowadzimy dobre życie, ale nasze oceny nie mają tutaj żadnego znaczenia, to Bóg będzie nas sądził i oceniał na podstawie swojego prawa. To że nie dostrzegamy naszych grzechów w takim samym świetle jak Bóg, jeszcze bardziej nas potępia. Tym samym dowodzimy jak dalecy jesteśmy od Boga i Jego Słowa. Bóg przychodzi nam z pomocą i mówi nam jak wygląda nasz stan duchowy. Mówi nam, że wiele nam brakuje do Jego standardów sprawiedliwości. Mówi nam, że zboczyliśmy z prostej drogi i zeszliśmy na własną czyniąc, to co my uważamy za słuszne, a nie to co On uważa że jest dobre. Mówi nam, że jesteśmy zepsuci i nie czynimy dobrze. Jakże te Boże opinie są różne od naszych. Ludzie próbują się usprawiedliwiać twierdząc, ze przecież chodzą do kościoła, przystępują do sakramentów, pomagają innym jeśli trzeba, angażują się społecznie i wiele jeszcze innych rzeczy przywołują by przekonać samych siebie, że nie jestem taki zły.
Najgorsze jest, to że cokolwiek byśmy robili to i tak nie jest to wystarczające by odpokutować nasze grzechy, nasze dobre czyny nie anulują tych złych. Tak jak przestępca w sądzie musi ponieść karą za popełnimy czyn, tak i my musimy zostać przez Boga ukarani za nasze grzechy.
Pismo Św. mówi:
List Apostoła Pawła do Rzymian 6:23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.
List Apostoła Pawła do 1 Koryntian 6:9 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą,
10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.
Bożą odpłatą za grzech jest śmierć, zarówno cielesna jak i duchowa. Śmierć cielesna jest nam wszystkim dobrze znana, charakteryzuje się ona ustaniem wszelkich oznak życia i jest nieodwracalna. Śmierć duchowa natomiast jest, to wieczne oddzielenie od Boga znane jako potępienie w piekle na wieki i również taki stan jest nieodwracalny. Więc konsekwencje grzechu są straszne. Jak wcześniej powiedzieliśmy każdy jest grzesznikiem i zasługujemy na potępienie w piekle, ale Bóg w swojej dobroci i łaskawości uczynił coś wspaniałego, ukarał za nasze grzechy swojego Syna Pana Jezusa Chrystusa.
Słowo Boże mówi:
List Apostoła Pawła do 2 Koryntian 5:21 On tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.
a w innym miejscu czytamy:
List Św. Jana 1 Jana 2:2 On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze, a nie tylko za nasze, lecz i za grzechy całego świata.
Nasz grzech wymagał śmierci Bożego Syna, tylko śmierć Chrystusa mogła w pełni wypełnić wymagania Bożej sprawiedliwości i zapłacić cenę za nasze grzechy. Ofiara Chrystusa jest tak bardzo doskonała, że nie możemy nic do niej dodać. Pan Jezus Chrystus nigdy nie popełnił żadnego grzechu, nigdy w żaden sposób nie złamał żadnego z Bożych przykazań, nigdy nie skłamał, nigdy nic nie ukradł, nie miał złych myśli o drugim człowieku, nikomu nigdy nie zazdrościł i prowadził doskonałe święte życie. I właśnie, to doskonałe życie Chrystusa stało się ofiarą za nasze grzechy. Gdyby Chrystus nie umarł na Krzyżu za grzechy, każdy z nas sam musiałby ponieść ciężar swoich grzechów, a to oznaczałoby, potępienie na wieki w piekle. Chociaż Ofiara Chrystusa ma moc zmazać grzechy każdego człowieka, to jednak Słowo Boże mówi, że dostąpią oczyszczenia i usprawiedliwienia tylko te osoby, które prawdziwie uwierzą w Chrystusa i jego zbawczą śmierć na Krzyżu i odniosą, to do swojego życia. Ci którzy wobec tej ofiary przejdą obojętnie nie korzystając z niej nie dostąpią odpuszczenia grzechów.
W Piśmie Św. Czytamy:
List Apostoła Pawła do Rzymian 3:25 którego Bóg ustanowił (Chrystusa) jako ofiarę przebłagalną przez krew jego, skuteczną przez wiarę, dla okazania sprawiedliwości swojej przez to, że w cierpliwości Bożej pobłażliwie odniósł się do przedtem popełnionych grzechów,
Ofiara Chrystusa na Krzyżu skuteczna jest przez wiarę. To znaczy byśmy mogli dostąpić przebaczenia grzechów musimy prawdziwie uwierzyć w zastępczą śmierć Chrystusa za nas, za ciebie na Krzyżu. Na podstawie zbawczej śmierci Chrystusa Bóg odpuści nam grzechy i otworzy przed nami szeroko drzwi do Królestwa Bożego. To czego nie mogą sprawić dobre uczynki, sakramenty, starania religijne, modlitwy, posty, to uczynił Chrystus ofiarowując samego siebie.
Już niebawem każdy z nas stanie na sądzie Bożym, również i ty. W jaki sposób wytłumaczysz się ze swoich grzechów, czy wtedy również powiesz Bogu, że nie jesteś taki zły jak inni? Co przedstawisz na swoje usprawiedliwienie? Dlatego dzisiaj zaufaj Chrystusowi i powierz mu swoje życie a On stanie się twoją sprawiedliwością i przebłaganiem za grzechy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz