18.03.2017

Boża chwała Ks. Powtórzonego prawa 28,1 – 10


Izrael otrzymał wspaniałe obietnice błogosławieństwa Bożego od Pana pod warunkiem, że będą chodzić Jego drogami.
Bóg obiecał im że będzie się nimi opiekował w sposób szczególny na tle innych narodów. Mieli być błogosławieni w każdym swoim przedsięwzięciu i w każdym czasie. Opiekuńcza ręka Boga wszechmogącego miała spocząć na ich domu, na ich pracy, na ich rodzinie i na wszystkim czegokolwiek mieli się dotknąć.
Okoliczne narody, które miały być świadkami tej niezwykłej zmiany w Izraelu prze to jak Bóg błogosławił narodowi mogły się dowiedzieć, że cały ich sukces nie jest wynikiem wyłącznie ich mądrości, inteligencji, czy pracowitości. Ale spoczywa nad nimi cudowna i mocna ręka żywego Boga.
Boże błogosławieństwo miało być tak cudowne i tak niewytłumaczalne że nie można było przesypiać go wyłącznie dobremu losowi, czy sprzyjającym okolicznościom. Jedyna odp. czemu, a raczej komu Izrael zawdzięcza te wszystkie dobra była  w Bogu Jahwe
Izrael miał być wspaniałym świadectwem działania Boga jak czytamy w 10 wierszu
Powtórzonego prawa 28:10  I ujrzą wszystkie ludy ziemi, że imię Pana jest wzywane u ciebie, i będą się ciebie bać.
W ten sposób wszystkie narody ziemi miały zobaczyć że ich bóstwa są dziełem rąk ludzkich, że ich bóstwa nie mogą ich wyratować z niedoli, nie mogą im błogosławić i nie mogą im pomóc. Jedynie Bóg Izraela miał się okazać prawdziwym Bogiem pod niebem i wszyscy mieli to ujrzeć.
Jednak to, co było najważniejsze to nie Izrael, to nie te błogosławieństwa, nie cudowne powodzenie, ale najważniejsza była Boża Chwała.
Najważniejsze, by Bóg wszechmogący był uwielbiony. Bóg w ten sposób miał być wywyższony pośród nich i wszyscy mieli to ujrzeć.
Ale jak wiemy z powodu niewierności Izraela, zamiast Boże imię być wywyższone, to często było lżone pośród ludów które miały ujrzeć Bożą chwałę.
Dzisiaj dzięki włączeniu do Nowego Przymierza, dzięki śmierci Chrystusa mamy dużo trwalsze obietnice. Obietnice życia wiecznego, obietnice pokoju, radości i tego że Chrystus będzie z nami po wszystkie dni aż do skończenia świata. Mamy też obietnice troski Bożej, że jeśli będziemy szukać Królestwa Bożego i Sprawiedliwości Jego, to Bóg zapewni nam to, co jest niezbędne dla naszego utrzymania.
Tak więc treść obietnic trochę się zmieniła, tam były bardziej materialne, dotyczące doczesnego życia. Dzisiaj Obietnice są przede wszystkim duchowe, bardziej trwałe, wieczne. Tam były przemijające, znikome, a dzisiaj o wiele bardziej wartościowe i ponadczasowe.
Ale główny cel się nie zmienił. Jak i wtedy tak i dzisiaj Bóg chce, by wszyscy ludzie ujrzeli przez duchowe błogosławieństwa które On nam daruje, że zawdzięczamy to wszystko dzięki żywemu Bogu. Bóg chce by wszystkie ludy przez nas, przez Jego kościół, wszyscy nasi sąsiedzi, nasza rodzina i nasi znajomi, ujrzeli że imię Pana jest nad nami wzywane.  I dlatego że wzywamy Imienia Pana Jezusa możemy cieszyć się pewnością życia wiecznego, przebaczeniem grzechów, Ojcowską miłością Boga, radością i poczuciem bezpieczeństwa. Bóg chce by wszyscy zobaczyli, że cieszymy się Jego łaską nie dzięki naszej mądrości, zapobiegliwości, inteligencji, czy dlatego że jesteśmy lepsi niż inni ludzie, ale cieszymy nią z powodu wielkiej miłości i wielkiego miłosierdzia naszego Boga Ojca i Pana Jezusa Chrystusa.
I tak jak w przypadku Izraela, że ich posłuszeństwo Bogu miało im przynieść błogosławieństwa materialne, tak w przypadku kościoła, nasze posłuszeństwo przyniesie do kościoła błogosławieństwa duchowe. A to w tym celu, by wszyscy ujrzeli że z nami jest Bóg.
Pan Jezus w kazaniu na górze powiedział
Mateusza 5:16  Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.
Gdy będziemy chodzić z Bogiem a nie ze światem Bóg da nam Moc Ducha Św. sprawi również że owoce Ducha Św. pojawią się w naszym życiu. Świat będzie widział twoje dobre pobożne moralne życie, twoją duchową moc, twoją radość którą masz w sercu, pokój którym cieszysz się w życiu, pewność zbawienia i praktyczną miłość w stosunku do innych.
I świat w końcu dostrzeże, że te wszystkie błogosławieństwa które mamy pochodzą od Boga. Z początku mogą z nas drwić, śmiać się, czy nawet nas prześladować, ale gdy duchowo będziemy wzrastać i niezachwianie trzymać się Chrystusa, to skłoni ich do pytań o źródło tego wszystkiego.
W taki sposób Bóg chce być uwielbiony w naszym życiu i przez nasze życie, by świat mógł Go poznać i dostrzec Jego chwałę w życiu każdego wierzącego.
Ale by Bóg mógł nas błogosławić, by te duchowe obietnice pokoju, radości, pewności obecności Bożej i przebaczenia grzechów oraz Jego troski były rzeczywiste w życiu każdego z nas niezbędne jest chodzenie z Bogiem, niezbędne jest posłuszeństwo Chrystusowi.
Tam gdzie Duch Św. nie jest przygaszony przez grzech, tam ta duchowa moc Chrystusa która jest w nas emanuje, promieniuje przez nasze życie.
Pan Jezus określił to w ten sposób:
Jan 7:38  Kto wierzy we mnie, jak powiada Pismo, z wnętrza jego popłyną rzeki wody żywej.
A wszystko to w tym celu, by imię Pana było wywyższone, byś świat widział to i by chwalili Ojca który jest w niebie. Pan nasz pragnie, by przez Jego kościół i każdego żywego chrześcijanina uwidaczniała się Jego chwała.  Amen 

Brak komentarzy:

Łączna liczba wyświetleń