Ostatnio
mówiliśmy o tym jak istotna jest prawda ewangelii, tak że inna ewangelia
zmienia wszystko. Traci swoją moc Zbawczą i zwodzi ludzi dając im fałszywą
nadzieje. Jest tylko jedna Ewangelia prawdziwa, tą którą zwiastował apostoł
Paweł od początku, ewangelia łaski, że człowiek jest usprawiedliwiony przed
Bogiem niezależnie od swoich uczynków. Dzieje się to Tylko i wyłącznie na
podstawie wiary w Pana Jezusa Chrystusa. Jest tak dlatego, że Chrystus zapłacił
swoją śmiercią na Krzyżu Golgoty za każdy nasz grzech. Jeszcze raz mówię, że
moc tej ofiary w życiu człowieka staje się skuteczna przez osobistą wiarę.
1,11
Teraz
Ap. Paweł przechodzi do wyjaśnienia Galacjanom, że usprawiedliwienie człowieka
przez Ewangelię łaski nie jest Jego pomysłem. On sam do tego nie doszedł na
podstawie ludzkich dociekań i przemyśleń.
Wyjaśnienie
takie staje się konieczne ze względu na podważany autorytet Pawła w Zborach
Galacji przez fałszywych nauczycieli.
Nie
Tylko Paweł sam swoją dedukcja i mądrością nie doszedł do rdzenia ewangelii,
ale również nie uczynił tego żaden inny człowiek.
Paweł
mówi wyraźnie, że Ewangelia nie jest pochodzenia ludzkiego (11). Ewangelia nie jest ludzkim sposobem usprawiedliwienia
człowieka z grzechów, ale Bożym. Gdyby była pochodzenia ludzkiego byłaby bardzo
podobna do innych ludzkich religii, a tak jest zupełnie inna, tak różna od
ludzkich sposobów oczyszczenia. Z tego powodu że ewangelia pochodzi od Boga
jest skuteczna, dlatego ma być normą dla każdego człowieka który chce być
zbawiony.
I
chociaż wiemy że na świecie jest mnóstwo religii, to tak naprawdę istnieją
tylko dwie. Ludzka religia uczynków i Boża religia łaski. Wszystkie ludzie
sposoby usprawiedliwienia człowieka polegają na zapracowaniu sobie na zbawienie
swoją aktywnością religijną, dobrymi uczynkami, religijnymi posługami,
modlitwami, sakramentami, zadawaniem sobie cierpienia, dawaniem pieniędzy i
wiele innych tym podobnych ludzkich starań, by oczyścić się z grzechów (Rzymian 10,3).
Boża
religa natomiast nie pochodzi od człowieka, ale pochodzi z nieba od Boga. Dlatego
dla ludzkiego umysłu jest tak niedorzeczna, głupia i zbyt prosta, bo polega na
usprawiedliwieniu, przebaczeniu wyłącznie na podstawie wiary w Chrystusa.
Uczynki człowieka i jego starania nie mają na to żadnego wpływu. To Bóg sam
przez swoją łaskę, niezasłużoną przychylność i swoją suwerenną wolą zbawia
grzesznika i czyni go nowym stworzeniem (1
Kor 12,3; Rzym 1,16)
1,12
Paweł
otrzymał objawienie ewangelii w sposób unikatowy i osobisty. Nie przekazał mu
jej żaden człowiek, nikt z ówczesnych jemu jej mu nie głosił, ale ewangelia
którą otrzymał bezpośrednio pochodziła od Pana Jezusa Chrystusa kiedy Bóg
objawił się Jemu na drodze do Damaszku (Dz
9,1-16). Paweł może mieć tu na myśli
również jakieś głębsze objawienie ewangelii które otrzymał później, gdy poszedł
na pustynie do Arabii (w 17) i tam
trzy lata był przygotowywany przez samego Pana Jezusa do swojej służby.
W
ten sposób Paweł pokazuje, że fałszywi judaistyczni nauczyciele którzy
kwestionują jego apostolstwo i jego służbę nie mają racji. Zarówno Jego
powołanie pochodziło od Boga jak i Ewangelia którą głosił.
Dzisiaj jest również wiele osób którzy
kwestionują listy Pawła czy czyniąc to mają słuszne racje?
Oczywiście
nie, zarówno osoba Pawła jak i jego nauczanie mają na sobie Boży autorytet i
powinniśmy tego słuchać i być temu posłuszni 2 Tes. 3,14. Słowa zapisane w listach Pawła są słowami Boga
skierowanymi do nas. Ewangelia głoszona przez Pawła jest Bożą ewangelią.
1,13 – 20
Zwróć uwagę że Paweł dalej przedstawia 5 argumentów
które potwierdzają że Jego apostolstwo i ewangelia pochodzą od Chrystusa.
1.
Pierwszym
argumentem Pawła jest, że dobrze zna Żydostwo i sam był gorliwym Żydem,
Faryzeuszem, przestrzegającym zasad swojej religii i przykazań, a jednak nie
znalazł w tych zasadach usprawiedliwienia z grzechów ( w 13-14) Dz Ap 8,1-3 Filip
3,3-7.
Skoro On tak gorliwy i oddany swojej religii nie
znalazł tam usprawiedliwienia to nikt nie powinien go tam szukać, a tym
bardziej Galacjanie którzy poznali już ewangelię.
Jak myślisz
dlaczego niektórzy ludzie gdy poznają łaskę później znowu zawracają do swoich
religii lub porzucają Łaskę i przyjmują cos innego?
Przykład Pawła pokazuje również, że wszyscy ludzie
powinni natychmiast porzucić swoje ludzkie tradycje, religie ojców i zwrócić
się do Jezusa Chrystusa, ewangelii łaski, która jedynie może dać człowiekowi
zbawienie. Gdyby zbawienie w Judaizmie było możliwe Paweł z pewnością by nie
porzucił religii swoich ojców.
W ten sposób również Paweł pokazuje Galacjanom i
Judaistycznym nauczycielom powołując się na religie swoich Ojców, że właściwie
zrozumienie Starego Testamentu prowadzi człowieka do Chrystusa. To w nim
człowiek doznaje odpocznienia, a nie w przestrzeganiu zakonu.
Też przez przywoływanie swojego świadectwa Paweł
wskazuje na Jezusa, że był tak gorliwym w swojej dawnej religii że żadna siła
nie mogła go z tej drogi zawrócić, tylko mógł uczynić to sam Bóg. Więc
Galacjanie powinni to dostrzec, że żaden człowiek nie przekonał Pawła, żadna
psychologia i ludzkie argumenty. Zresztą on sam nie miał ochoty zmieniać
poglądów.
Jak myślisz
czy nagła zmiana kierunku życia dla ludzi może być świadectwem tego, że poznali
Chrystusa, a jeśli tak to jaka zmiana?
2.
Drugi
argument Pawła jest taki, że Jego nawrócenie oraz cała służba tak naprawdę nie
wypływa z niego, ale tym który to wszystko przygotował i spowodował Jego
nawrócenie jest Bóg. Bóg wyznaczył Pawła do tej służby zanim się jeszcze
urodził. Na jego powołanie i nawrócenie nie wpłynęły żadne jego starania, a
wyłącznie Boża suwerenna decyzja (w 15).
Zwróć uwagę że Paweł wyjaśnia w jaki sposób Bóg go
powołał? Bóg uczynił to przez łaskę swoją, przez niezasłużone niczym swoje
miłosierdzie względem tych którzy mają być zbawieni.
Podobnie jest z każdym człowiekiem powołanym do
zbawienia i do służby przez Boga. Bóg uczynił to zanim jeszcze się urodziliśmy,
ale objawił łaskę swoją nad nami w odpowiednim czasie (Efez 1,4; Mat 25,34). Podobnie Bóg mówił wobec innych powołanych
Bożych proroków Izaj 49,1; Jer 1,5; Rzym
9,10-23
·
Jak Bóg powołał
Pawła, tak powołuje każdego chrześcijanina, by objawić mu Syna swego by przez
nas objawić Go przed światem.
·
Zwróć również
uwagę jak wielka jest łaska Boża. Paweł był przecież prześladowcą kościoła,
prześladowcą Chrystusa i niszczył Boży kościół. Jednak Bóg go powołał i okazał
mu miłosierdzie. Nie odpłacił mu tym samym, ale zmiłował się nad nim. Podobnie
i z nami Bóg nie odpłacił nam wedle naszych grzechów. Zasługiwaliśmy na
potępienie i z pewnością byśmy się nie nawrócili, gdyby Bóg nie okazał nam
łaski i nie powołał nas.
3.
Trzecim
argumentem Pawła jest, że gdy został powołany przez Boga nie radził się ludzi i
nie potrzebował ich autorytetu był pełnić Bożą służbę (16 – 17).
·
Nie radził się
żadnego człowieka, np. Ananiasza czy kogokolwiek innego.
·
Nie radził się
również apostołów i nie poszedł do Jerozolimy by uznali, że też jest apostołem
powołanym przez Boga. Nie potrzebował takiego potwierdzenia, bo miał powołanie
od samego Pana.
Jednak
nawet Paweł potrzebował przygotowania. Nie potrzebował przygotowania ze strony
człowieka w Jego przypadku, ale potrzebował być szkolonym przez samego Pana.
Podobnie w życiu każdego chrześcijanina. Każdy chrześcijanin zanim obejmie
jakąś służbę w kościele, czy będzie owocny w swoich chodzeniu z Panem
potrzebuje przygotowania. Dzisiaj do przygotowania chrześcijan do służby jest
powołany kościół i On ma za zadanie kształcić i przygotowywać nowe pokolenie
wierzących, liderów, nauczycieli i duszpasterzy 2 Tym 2,2; Efez 4,11-12
4.
Czwartym
argumentem Pawła, że Jego powołanie i Ewangelia jest od Boga to po trzech latach
od jego nawrócenia udał się do Jerozolimy (w
18), ale nie o potwierdzenie swojego autorytetu, ale raczej zapoznać się z
Piotrem, uściskać go jako brata, opowiedzieć o swoim powołaniu i służbie (Dz Ap 9,26-27). Chodzi o to, że pomimo
autorytetu Piotra w tamtym czasie w kościele, Paweł nie potrzebował ich
przyzwolenia na sprawowanie służby, a i oni nie kwestionowali jego powołania.
Nie odebrał też od nich żadnego szkolenia w sprawie ewangelii, bo przebywał tam
tylko kilkanaście dni. Nadto widział się Paweł jeszcze z innym przywódcą w
Jerozolimie bratem Pańskim Jakubem (w
19). Fałszywi nauczyciele zapewne
twierdzili, że Paweł potrzebował autorytetu apostołów i w tym celu udał się do
Jerozolimy.
Tu należy nadmienić, że Maria miała jeszcze inne
dzieci oprócz Jezusa. Po tym gdy urodziła Pana Jezusa miała normalne stosunki
małżeńskie z Józefem i z tego związku urodziło się kilkoro dzieci (Mat 1,25; Mat 13,55; Mat 12,46; Mk 6,3; Mk
3,31; Jan 7,5)
1,21-24
Następnie
Paweł udał się w okolice Cylicji swoje rodzinne strony, bo tam również
znajdowało się jego rodzinne miasto Tars (Dz
9,30). Nauczał tam Paweł przez kilka lat. Następnie po Pawła udał się
Barnaba do Tarsu gdy w rejonie Cylicji wybuchło przebudzenie Dz. 11,20-26
Zwróć uwagę gdzie Paweł poszedł głosić
ewangelię przede wszystkim?
Poszedł
to czynić w swoje rodzinne strony, swoim bliskim, sąsiadom, rodzinie. Ci ludzie
zawsze powinni być bliscy naszemu sercu w naszych staraniach o nawracanie dusz (Mk 5,19).
Zbory
w Judei też uznały autorytet Pawła pomimo tego, że osobiście go nie znali, ale
słyszeli świadectwo o Jego nawróceniu i służbie i wielbili za niego Boga. Ileż
bardziej Galacjanie powinni darzyć go autorytetem i zaufaniem wiedząc kim jest,
jak żył i co zwiastował, skoro zbory w Judei uczyniły to nie znając Pawła. Ale
chyba tak jest, że zbyt często mało doceniamy tych, których Bóg powołuje wśród
nas, a zachwycamy się kimś kogo nawet nie znamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz