Drodzy
nie sposób nie zauważyć, że w wielu ważnych wydarzeniach biblijnych brali
udział Boży posłańcy, aniołowie. W Biblii jest 278 odniesień do aniołów, a
jednak często ignorujemy ten fakt i bardziej ludzie są skupieni na demonach niż
aniołach. Przynosili oni wieści od Boga, byli wykonawcami Bożego sądu lub wspierali
wierzących w podążaniu za Chrystusem. Aniołowie zapowiadali np. przyjście na
świat Jana chrzciciela. Czytamy o tym w Ew. Łukasza, że gdy Zachariasz wszedł
do świątyni spełnić swoje obowiązki kapłańskie to:
Łukasza 1:11 Wtem ukazał się mu anioł Pański, stojący po
prawej stronie ołtarza kadzidlanego.
12
I zatrwożył się Zachariasz na jego widok, i lęk go ogarnął.
13
Anioł zaś rzekł do niego: Nie bój się, Zachariaszu, bo wysłuchana
została modlitwa twoja, i żona twoja, Elżbieta, urodzi ci syna i nadasz mu imię
Jan.
Później
zapowiadali przyjście na świat naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa
Łukasza 1:26 A w szóstym miesiącu Bóg posłał anioła
Gabriela do miasta galilejskiego, zwanego Nazaret,
27
Do panny poślubionej mężowi, któremu było na imię Józef, z domu
Dawidowego, a pannie było na imię Maria.
28
I wszedłszy do niej, rzekł: Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z
tobą, błogosławionaś ty między niewiastami.
Byli
również obecni przy śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa
Mateusza 28:1 A po sabacie, o świcie pierwszego dnia
tygodnia, przyszła Maria Magdalena i druga Maria, aby obejrzeć grób.
2
I oto powstało wielkie trzęsienie ziemi, albowiem anioł Pański zstąpił z
nieba i przystąpiwszy odwalił kamień i usiadł na nim.
3
A oblicze jego było jak błyskawica, a jego szata biała jak śnieg.
4
A strażnicy zadrżeli przed nim ze strachu i stali się jak nieżywi.
5
Wtedy anioł odezwał się i rzekł do niewiast: Wy się nie bójcie; wiem
bowiem, że szukacie Jezusa ukrzyżowanego.
6
Nie ma go tu, bo wstał z martwych, jak powiedział; chodźcie, zobaczcie
miejsce, gdzie leżał.
Aniołowie
pomagali także kościołowi w podążaniu za Jezusem
Dzieje Apostolskie 12:5 Strzeżono tedy Piotra w więzieniu; zbór zaś
modlił się nieustannie za niego do Boga.
6
Owej nocy, gdy Herod miał go już wyprowadzić, Piotr, skuty dwoma
łańcuchami, spał między dwoma żołnierzami, strażnicy zaś przed drzwiami
strzegli więzienia.
7
Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi; trąciwszy
zaś Piotra w bok, obudził go, mówiąc: Wstań prędko! I opadły łańcuchy z jego
rąk.
8
I rzekł anioł do niego: Opasz się i włóż sandały swoje. I uczynił tak. I
rzecze mu: Narzuć na siebie płaszcz swój i pójdź za mną.
Słowo
Boże uczy nas że w niebie jest niezliczona ilość aniołów, którzy wielbią i
wywyższają Boga oraz pomagają w realizacji dzieła Zbawiania (Obj 5,11).
To
co jest naprawdę pocieszające i podnoszące na duchu, to, to że jednym z zadań aniołów
jest pomaganie wierzącym w ich podążaniu za Chrystusem.
W
kontekście wypowiedzi kim jest Pan Jezus Chrystus, autor listu do hebrajczyków
tak napisał o aniołach:
Hebrajczyków 1:14 Czy nie są oni wszyscy służebnymi duchami,
posyłanymi do pełnienia służby gwoli tych, którzy mają dostąpić zbawienia?
Najczęściej
służby aniołów nie widzimy, bo są duchami, a duch nie ma ciała i jest nie
widoczny dla naszych oczu. Jednak one są i jak czytamy służą z nakazu Bożego
tym, którzy mają dostąpić zbawienia. Służą nam w różnych kontekstach, mogą
przychodzić nam z pomocą gdy jest nam ciężko i potrzebujemy wzmocnienia od Boga
jak czytamy o Jezusie, że przed Jego śmiercią, anioł umacniał go. Mogą nam
służyć ratując nas z różnych opresji jak anioł wyratował Piotra z więzienia.
Pomagają nam także pełnić Boże dzieło, zwiastować ewangelię i służyć dla
królestwa Bożego. Aniołowie w niebie radują się gdy nawraca się choćby jeden
grzesznik (Łuk 15,10). W tren sposób widać że biorą czynny udział w naszym
zbawieniu.
W Psalmie 34 wierszu 8 jest powiedziane, że Bóg otacza anielską ochroną, tych
którzy się go boją, to znaczy wierzą w Niego i są Mu posłuszni.
Natomiast
w Psalmie 91 czytamy
Psalm 91:11 Albowiem aniołom swoim polecił, Aby cię
strzegli na wszystkich drogach twoich.
12
Na rękach nosić cię będą, Byś nie uraził o kamień nogi swojej.
To
przypomina mi historię z książki Johna Patona, „Misjonarz wśród kanibali”. John
był misjonarzem na Nowych Hebrydach, to jest sieć wysp na Pacyfiku i opowiadał
o tym jak któregoś dnia, tubylcy, dzikie plemiona tamtego rejonu zeszli się i
otoczyli ich dom. A John wraz z żoną gorliwie modlił się do Pana. W pewnym
momencie tak jak się pojawili, tak szybko się rozeszli. Przez długi czas John
zastanawiał się co spowodowało ich odejście. Odpowiedź otrzymał po około roku,
gdy nawrócił się wódz plemienia, powiedział On, że odejście napastników było
spowodowane tym, że dom Johna był otoczony setkami wysokich mężczyzn, którzy
mieli lśniące ubrania. Wygląda na to, że Bóg posłał swoich aniołów, by uratować
swojego sługę podobnie jak w przypadku Elizeusza.
Kiedyś
mój przyjaciel Marek, opowiadał mi w jak we wspaniały sposób Bóg pomógł mu.
Miał ciężki czas w swoim życiu i wiele problemów. Poszedł do lasu się modlić, a
tam zawołał go pewien człowiek który poprosił o wskazanie drogi twierdząc że
się zgubił. Marek wytłumaczył mu, ale on chciał żeby wsiadł z nim do samochodu
i wyprowadził go na utwardzoną drogę. Gdy z nim wsiadł, to ten człowiek
tłumaczył Markowi, by się nie poddawał, by spojrzał dalej szerzej i tłumaczył
mu jak można pokonać problemy. Marek mówił mi, że dokładnie znał jego problem
chociaż on nic mu nie mówił. A na końcu powiedział mu bardzo dziwną rzecz, gdy
wysiadł. Powiedział: „nie zastanawiaj się kim jestem, Bóg posłał mnie do ciebie
by dodać ci otuchy” wsiadł w samochód i odjechał.
Tak,
służba aniołów wobec nas, to wielkie
pocieszenie dla kościoła i dla nas wszystkich. Jednak i tutaj diabeł wykrzywił
tą obietnicę kierując oczy wielu wierzących zamiast na Boga, to na aniołów i
stworzył bałwochwalczy kult. Ma on miejsce kiedy ludzie modlą się do aniołów
lub oddają im chwałę, a czynią tak w kościele już od IV wieku. W kościele
Rzymsko-katolickim 29 września jest dniem ku czci archaniołów, sam kiedyś
modliłem się do aniołów „aniele stróżu mój…” i wierzyłem, że taka modlitwa jest
niezwykle skuteczna. Ale nie, to nie tak, cześć i kult aniołów to złamanie
pierwszego przykazania, to obrażanie Boga, to bałwochwalstwo. Mamy modlić się
do Boga o anielską ochronę, a nie do aniołów, by nas ochraniali. Wtedy
rzeczywiście Bóg posyła swoich aniołów, by strzegli nas na wszystkich naszych
drogach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz