Bóg
okazał nam wielką miłość, wielkie miłosierdzie, że nazwał nas swoimi dziećmi i
uczynił nas swoimi dziećmi przez zrodzenie z Ducha Św. oraz Słowo Boże, które
było nam głoszone. Przed wierzącymi w Chrystusa obecnie jest wielka nadzieja,
wielkie oczekiwanie na spotkanie z
Jezusem i całkowite upodobnienie się do Niego.
3.3
Nowe
życie które się w nas narodziło, życie Bożego człowieka już w nas działa. Gdy
pokładamy nadzieje w Chrystusie, to Duch Św. mobilizuje nas, by coraz bardziej
się uświęcać i być bliżej Pana Jezusa upodabniając się do Niego w sposobie
myślenia i postępowania.
Nie
ma chrześcijanina, który naprawdę by się narodził na nowo i miał pragnienie
coraz więcej grzeszyć. Każdy prawdziwy
chrześcijanin ubolewa nad swoim grzechem i pragnie grzeszyć coraz mniej, a
najlepiej w ogóle oraz aktywnie z grzechem walczy w swoim życiu przez
niepoddawanie się grzesznym pragnieniem i złym pokusom.
W
naszym życiu jest tak, że czym dłużej chodzimy z Chrystusem, czym bliżej Niego
jesteśmy, tym bardziej upodabniamy się do Niego w myśleniu w postępowaniu, w
relacjach z innymi ludźmi w miłości do Boga i w każdym innym aspekcie naszego
życia.
Wspaniale
tutaj sprawdza się przysłowie „z kim
przystajesz takim się stajesz”. Przystajesz z Chrystusem będąc posłusznym
Jego słowu i trwając z Nim w społeczności stajesz się podobnym do Niego.
Przystając natomiast ze światem upodabniasz się do tego świata w myśleniu w
postępowaniu i relacjach z innymi ludźmi.
1 Jana 3,3 jest wspaniałym komentarzem do 1
Jana 2,28, jeśli chcemy robić postępy w wierze i wzrastać w u święceniu
musimy trwać w Chrystusie i zmierzać konsekwentnie do celu, do nagrody w górze
do której zostaliśmy powołani przez Boga Filipian
3,12-14; 2 Kor 7,1; Hebr 12,14; 1 Piotra 1,14-16; Mat 5,48; Rodzaju 17,1
Musimy
wiedzieć, że to społeczność z Chrystusem, trwanie w Nim, działanie Jego Słowa i
Jego Ducha w nas powoduje, że zwyciężamy grzech i uświęcamy się.
W
ten sposób nosimy coraz bardziej doskonały Jego obraz, jak czytamy On jest
czysty. Pan Jezus nigdy nie popełnił jako jedyny człowiek na świcie żadnego
grzechu, żadnej nieprawości. Nie uczynił nigdy niczego co mogłoby zasmucić jego
Ojca, co nie byłoby wolą Bożą. A jednocześnie zawsze czynił tylko to, co
podobało się Bogu. 1 Piotra 2,22; 2 Kot
5,21; Hebr 4,15; 7,26-27; 1 Jana 3,5
Gdyby
Pan Jezus kiedykolwiek zgrzeszył, to musiałby umrzeć za swój grzech i nie
mógłby umrzeć z nas.
3.4
A czym jest grzech? Co to znaczy że
grzech jest przestępstwem prawa?
Grzech
jest wykroczeniem przeciwko Bożemu prawu. Jan tu ma na myśli prawo Mojżeszowe.
Bóg w prawie mojżeszowym wyraził swoje standardy moralne i wymagania. Wyraził
co jest w jego oczach dobre i miłe. Ale człowiek nienawidzi we własnym sercu
tego prawa i buntuje się przeciw niemu. Z powodu mocy grzechu która jest w
każdym człowieku, człowiek buntuje się przeciwko Bożym przykazaniom i chce
postępować według własnych upodobań. W ten sposób daje świadectwo, że jest
grzesznikiem, jest również buntownikiem przeciwko Bogu, przeciwko jego
przykazaniom, co sprawa że jest przestępcą w oczach Bożym.
Bóg
dał prawo, dał przykazania, by grzech mógł się okazać grzechem i byśmy przez
Boże Prawo zobaczyli jakie są Boże wymagania moralne. Dzięki Prawu Bożemu
widzimy, że jesteśmy grzesznikami i
potrzebujemy zbawiciela. Prawo nigdy nie było w tym celu, by nas zbawić, ale by
nam pokazać że jesteśmy winni i byśmy mogli w Chrystusie szukać
usprawiedliwienia z naszych win. Rzym 3,20;
Rzym 5,20
Nawrócenie
polega na tym, że człowiek odrzuca grzech i zaczyna kochać Boże przykazania jak
mówi Dawid Psalm 119,27-28.
Świat,
czyli ludzie którzy nie kochają Boga objawionego w Słowie Bożym ma takie poczucie
w swoim sercu, że jak przyjmą Boże prawo, to staną się ograniczeni w swoich
wyborach i zabierze im to radość oraz szczęście. Jednak gdy Boże przykazania
wkraczają w nasze życie przez Nowe narodzenie, to wtedy dają prawdziwą wolność
i radość. Dzieje się tak, bo na miejsce buntu rodzi się miłość do Bożych
przykazań, Bóg zmienia serce z kamiennego na mięsiste Ezechiela 36,25-27.
3.5
Chrześcijanin
nie może żyć w ciągłym grzechu, bo grzech w życiu chrześcijanina jest sprzeczny
z tym co Jezus zrobił na Krzyżu. Jezus się objawił aby zniszczyć nasze grzechy,
to znaczy zapłacić za nie krzyżu swoją śmiercią w sensie naszego
usprawiedliwienia 2 Kor 5,21; Izaj
53,4-6; 1 Piotra 5,24; Kol 2,14. Ale zrobił jeszcze w swojej śmierci coś
więcej, umarł byśmy już więcej nie żyli pod mocą grzechu. On chce zniszczyć
grzech w życiu chrześcijanina byśmy nie byli posłuszni Jego woli Jan 8,34-36; Rzym 6,11; 1 Piotra 2,24.
3.6
Jak myślisz co to znaczy, że każdy kto w
Nim w Jezusie nie grzeszy?
Czy
Jan mówi tutaj o jakieś bezgrzeszności? Oczywiście nie, Jan mówi o trwaniu w
grzechu bez upamiętania. Nie może mówić o bezgrzeszności, bo wcześniej
powiedział że jeśliby ktoś zgrzeszył mamy Jezusa jako ubłaganie za nasze grzechy,
lub o wyznawaniu grzechów 1 Jana 2,1;1,9.
Jan
chce nam powiedzieć, że żaden chrześcijanin nie kocha grzechu i nie pragnie w
nim żyć w odróżnieniu od świata, który ciągle pragnie grzechu. Chrześcijanin
walczy z grzechem i odrzuca go, dzięki temu że w Chrystusie został ukrzyżowany
i z martwych wzbudzony, by prowadzić nowe życie Rzym 6,4.
Czy to znaczy że w życiu chrześcijańskim
grzechy nie mogą się powtarzać, czy ciągnąc za sobą?
Też
nie, chrześcijanin może grzeszyć i często nawet robić ten sam grzech, ale z
tego powodu będzie cierpiał i walczył, by ten grzech pokonać. Walkę tą opisał
apostoł Paweł w 7 rodz. listu do Rzymian.
Ostatecznie dla walczących z grzechem chrześcijan zawsze jest zwycięstwo w
Jezusie Chrystusie. Jeśli nawet dzisiaj jakiegoś grzechu nie możemy pokonać, to
mamy tą obietnicę, że w końcu go zwyciężymy, ale najważniejsze byśmy nigdy się
poddawali Rzymian 6,16-16. Umysłem i
sercem już służymy Bogu, ale ciało śmierci, nasze grzeszne namiętności ciągną
nas do tego, co Bogu się nie podoba.
Jednak
jeśli w naszym życiu nie nastąpiły żadne zamiany, upamiętanie po nawróceniu i nie
następują w trakcie naszego podążania za Chrystusem oraz nie ma troski o to, by
szukać Boga i walczyć z grzechem. A grzech nie sprawia nam bólu, to ktoś taki
nigdy nie widział Chrystusa i nigdy Go nie poznał. Mamy siebie doświadczać i badać
jaki jest stan naszego serca by wiedzieć, czy jesteśmy w Chrystusie, czy
jesteśmy poza Nim.
3.7
W
7 wierszu Jan przestrzega nas „nie dajmy
się zwieść” tak bardzo nam jako ludziom odpowiada, gdy nasz grzech jest
usprawiedliwiany, gdy świat lub ktoś obok nas mówi, „że to nic takiego, że to
normalne, że wszyscy tak robią”. A my przyjmujemy to i tolerujemy nasz grzech
przestając w nim widzieć coś złego. Nie, nie róbmy tak, nie dajmy się oszukać
jeśli rozmiłujemy się w grzechu, jeśli żyjemy w nim, to z Bogiem nie mamy nic
wspólnego.
Z
kolei ci którzy naprawdę kochają Boga postępują sprawiedliwie, zgodnie z Bożym
prawem, zgodnie z Bożymi przykazaniami, bo zostali ukrzyżowani dla świata, a
żyją dla Chrystusa Galacjan 2,20.
3.8
Tak
naprawdę kto grzeszy jest z diabła diabeł grzeszy od początku i pragnie, by
każdy człowiek w mocy grzechu pozostał, bo to doprowadzi go do zatracenia Jana 8,44; Efez 2,2.
Ludzie
którzy kochają grzech są pod mocą szatana i szatan przez grzech trzyma ich w
niewoli zmuszając ich do czynienia swojej woli (2 Tym 2,25-26). Są oni ciągle kuszeni przez diabła do grzechu i
ulegają mu naśladując go. Należy jasno powiedzieć, że kochać grzech, to nie
chodzi tylko o jakiś straszny grzech w sensie morderstwa, czy jakieś strasznej
niemoralności, ale chodzi to o nieposłuszeństwo Chrystusowi, nie przestrzeganie
Jego słowa, życie dla siebie swoim życiem, nie szukanie Królestwa Bożego i
wszystko inne co związane jest z buntem przeciw Bogu.
Pan
Jezus chce zniszczyć wszystkie dzieła diabła w naszym życiu i chce byśmy żyli w
całkowitej wolności. Kiedy przyszliśmy do Chrystusa Panowanie szatana się
skończyło, zostaliśmy wyrwani z Jego mocy i już nie musimy go słuchać, teraz
należy do innego Pana Jezusa Chrystusa, Jego słuchajmy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz