To
co najwspanialszego dał nam Chrystus to żywot wieczny. Oczywiście otrzymujemy
od Pana wiele wspaniałych błogosławieństw zarówno duchowych jak i materialnych,
ale żadne nie może się równać z żywotem wiecznym, który otrzymali chrześcijanie
przez wiarę w Pana Jezusa (Łuk 10,20). Pan
Jezus powiedział wyraźnie do uczniów, gdy oni radowali się z mocy jakiej im
udzielił, że przede wszystkim powinni się radować z żywota wiecznego. W
Chrystusie chrześcijanie pokonali śmierć, śmierć wieczną, największego swojego
wroga. Wprawdzie śmierć fizyczna nie jest miła nawet będąc wierzącym w Pana
Jezusa i wciąż pozostaje naszym wrogiem, ale już nie może zrobić nam krzywdy. W
Chrystusie jest to wróg oswojony.
2,24
Jan
mówi do wierzących, że to co przyjęli na początku niech pozostanie w nich.
Chodzi o to, że na początku przyjęli ewangelię, przyjęli Pana Jezusa Chrystusa,
apostolskie Słowa i weszli na właściwą drogę. Teraz powinni dbać o to, by nigdy
nie stracić tego co przyjęli na początku. Chodzi o to, by nigdy nie stracić z
oczu tej prostej ewangelii o tym, że Jezus przyszedł z nieba, by ich zbawić.
Bóg człowiek, umarł za nich na Krzyżu, za ich grzechy, a oni przez wiarę w
Niego otrzymali życie wieczne. Nie otrzymali życia wiecznego przez swoje
zasługi, przez sakramenty, przez dobre uczynki, przez religijną aktywność,
przez dobre pobożne życie, przez poznanie i oczytanie się, ale przez wiarę w Jezusa
Chrystusa. Otrzymaliśmy życie wieczne wyniku łaski Boga, który się nad nami
zmiłował i w Chrystusie odpuścił nam wszystkie grzechy, zarówno te które
popełniliśmy, te które popełniamy i te które jeszcze zdarzy się nam popełnić.
To z kolei prowadzi nas do gorliwej służby dla Chrystusa, służymy Mu nie
dlatego żeby otrzymać życie wieczne, czy je utrzymać, ale dlatego, że Już je
mamy i chcemy naszemu Panu za ten niewysłowiony dar okazać wdzięczność.
Ewangelia
ma moc zbawić nas o ile przyjmujemy ją i zachowujemy tak jak została nam
przekazana jeśli oczywiście została nam przekazana zgodnie z Biblią. Diabeł
zawsze próbuje wykrzywić ewangelię, coś do niej dodać, lub coś z niej zabrać,
by straciła Ona swoją moc i świeżość. Często różni ludzie przez wieki próbowali
dodawać coś do ewangelii i gdybyśmy nie mieli jej zapisanej w Biblii już dawno
byśmy ją stracili. Jednak Bóg przyznaje się tylko do poselstwa, które jest zwiastowane
zgodnie z Pismem Św., nauką apostolską Dzieje Ap 2,42, Gal 1,6-9; Obj 22,18-19; Hebr 3,14. Tylko takie poselstwo ma moc nas oczyścić
dusze nasze z grzechów.
W jakiej nauce trwali pierwsi
chrześcijanie?
Jak myślisz dlaczego apostoł Paweł jest
taki dosadny broniąc ewangelii w liście do Galacjan w 1 rozdz.?
Co nam gwarantuje zachowanie ewangelii
takiej jaka jest w Biblii?
Jeśli
zachowamy ewangelię taką jaka jest w Biblii, to nam w zupełności wystarczy, bo
Ona gwarantuje nam społeczność z Ojcem i synem 1 Jana 1,3; Jana 14,20-23. Nie potrzebujemy nic nowego, nic
lepszego niż ewangelia, by być blisko Boga, by mieć gwarancje że jesteśmy jego
umiłowanymi dziećmi i mieć pewność, że nas wysłuchuje. Dzięki Naszemu Panu
Jezusowi Chrystusowi i tego, że oddał na Krzyżu za nas życie mamy wstęp do
samego tronu Boga przez wiarę w Chrystusa (Hebr
4,14-16). Czego trzeba nam więcej?!
To
czego ludzie szukają my już mamy, to więc trwajmy w prawdzie i umacniajmy się w
niej, by nic tych naszych fundamentów nie zniszczyło.
Fałszywi
nauczyciele chcieli wprowadzić jakąś nową naukę, którą rzekomo znają tylko oni,
ale często jest tak jak mówił dr. Ironsaide kaznodzieja i nauczyciel biblijny „jeżeli to coś nowego, nie jest to prawdą: a
jeżeli jest coś prawdą nie jest to nowe”.
2.25
Co się dzieje kiedy trwamy w
chrześcijańskiej doktrynie?
W
ten sposób udowadniamy że nasza wiara jest prawdziwa, że nie jest chwilową
modą, słomianym zapałem, ale jest wynikiem działania Bożego Ducha w nas.
Dla kogo twierdzi Ap. Jan jest życie
wieczne?
życie
wieczne jest dla tych, którzy pozostają w Ojcu i Synu. Dla tych, którzy
uwierzyli w Jezusa Chrystusa i ta wiarę kontynuują i dla niej żyją.
Przeciwnicy
Chrystusa, ci którzy podważają Jego osobę i się z Nim nie zgadzają, ci którzy
przynoszą fałszywą naukę do kościoła lub Chrystus ich nie interesuje, oni nie
mają życia wiecznego.
Pan
Jezus obiecywał tym, którzy wierzą w Niego - swoim uczniom - życie na wieki i
każdy prawdziwy uczeń Chrystusa takie życie otrzymuje, nie tylko po śmierci,
ale już teraz ma życie wieczne. Już teraz może cieszyć się błogosławieństwami
nieba i pokojem z Bogiem, który daje mu na dzieje na wieki Jana 3,16.36; 5,24; 6,40; 8,51;11,26;20,31; 1 Jana 5,11-13.
Czy można być pewnym że ma się życie
wieczne?
Tak,
można być pewnym, jeśli wiemy że uwierzyliśmy w Chrystusa i staliśmy się Jego
uczniami, wtedy mamy życie wieczne. Pełnie tego życia otrzymamy w dzień
zmartwychwstania, ale mamy je już dzisiaj. Większość ludzi nie jest pewna co do
życia wiecznego. Uważają, że bycie pewnym jest przejawem pychy. Mówią, że nie
możemy być pewni, bo Bóg ostatecznie zadecyduje kto będzie zbawiony. Ale
decyzja, co do życia wiecznego dokonuje się dzisiaj, dzisiaj jest dzień
zbawienia (Hebr 3,7-8), dokonuje się
na podstawie łaski Bożej i mojej decyzji co ja zrobię z Chrystusem. Jeśli Go
przyjmę, otrzymam życie wieczne, jeśli go odrzucę również zostanę odrzucony. Jeśli
uczcimy Boga przez przyjęcie Jego syna i Bóg nas uczci. Jeśli my Go odrzucimy i
On nas odrzuci.
A jak myślisz co to jest życie wieczne?
Jak
samo określenie wskazuje, życie wieczne to życie na wieki, życie na zawsze. W
Biblii określenie życie wieczne nie tylko zawiera, życie wieczne jako takie, bo
przecież dusze w piekle w pewnym sensie też mają życie wieczne. Ale Biblijne
życie wieczne, to życie w obfitości, to życie w wiecznej szczęśliwości, to
życie w pełnym komforcie. Apostoł Paweł powiedział, że jakiekolwiek uciski, czy
utrapienia, cokolwiek miałoby nas spotkać, to niewiele znaczy w porównaniu z
tym, co ma dla Bożych dzieci nadejść (Rzymian
8,18). Więc biblijny termin oznaczający życie wieczne, to cos wspaniałego
za co warto zapłacić każdą cenę. Pan Jezus powiedział, że nawet pozyskanie całego
świata nie jest warte stracenia lub minięcia się z życiem wiecznym.
2.26
Jan
napisał do wierzących, by ich ochronić i pomóc w rozpoznaniu fałszywych
nauczycieli. Troską Jego było, by wierzący nie dali się z wieść. Nie milczał
wobec zagrożenia duchowego i nie czekał, aż samo się rozwiąże. Ale postanowił
działać i napisać list obnażający fałszywą naukę. Podobnie robił apostoł Paweł (Rzymian 16,17-18). Większość listów w
Nowym Testamencie powstała w wyniku działalności fałszywych nauczycieli.
Kościół na podstawie Pisma Św. powinien rozeznawać, czy dana nauka jest
prawdziwa, a jeśli nie, powinien odrzucić nieprawdę i napominać tych, którzy ja
głoszą 1 Tes 5,21; 1 Jana 4,1-6; Obj 2,2.
2.27
Jan
jest pewny, że jeśli ktoś otrzymał Ducha Św. czyli namaszczenie od Jezusa, ten
zna prawdę i ostatecznie nie zostanie oszukany i zwiedziony. Fałszywi
nauczyciele mówili że mają więcej, więcej mocy, siły i wiary, ale to nic nie
znaczy, bo liczy się tylko posiadanie namaszczenia, Ducha Św. Może nie jesteśmy
tak szlachetni jak inni, tak mądrzy, tak dobrzy, tak wspaniali i tak silni, ale
jeśli kochamy Chrystusa to mamy Ducha Św. Mamy wszystko co trzeba, wszystko co
powinniśmy mieć i nie potrzebujemy niczego więcej. To co potrzebujemy to
namszczenie, to Duch Św. i to mamy. Ten to Duch cały czas pozostaje w wierzącym
i już go nie opuszcza. Oczywiście wierzący może zasmucić Ducha Św., przez swoje
złe postępowanie, może przygasić Ducha Św. ale nie może Go stracić. Mówiliśmy o
tym ostatnio, że chrześcijanin z chwilą nawrócenia otrzymuje Ducha Św. co
Biblia określa narodzeniem się na nowo.
Duch
został dany wierzącym, by pouczać ich o Chrystusie i sam uwielbia Chrystusa, do
czego również i nas prowadzi. Jana
16,13-15.
Jeśli
jakaś nauka umniejsza rolę Chrystusa, podważa Jego osobę, to nie może pochodzić
od Ducha Św. Kor 1,21-22; 1 Kor 12,13; 1
Kor 2,12; Rzymian 8,9.
(Przykład
fałszywych nauczycieli charyzmatyków, którzy mówią że maja wspaniałe
namszczenie)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz