„Kto by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań
najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie
Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w
Królestwie Niebios.” Ew. Mat. 5:19
W
sprawie nauczania kobiet w życiu kościoła Pismo Święte naucza czego, co
następuje:
Kapłan ST-Mężczyzna
W czasie
Starego Przymierza gdy Najwyższy ustalił kult dla Izraelitów dał rolę kapłana
wyłącznie dla Aarona i jego synów.
„Przepaszesz ich pasem, Aarona i jego synów, na
głowy ich włożysz zawoje, i do nich będzie należało kapłaństwo na mocy
wieczystej ustawy. I wprowadzisz w urząd Aarona i jego synów” 2 Moj. 29:9
Bóg mógł
dać tę rolę córkom Aarona i byliby wtedy kapłani i kapłanki. Natomiast ta rola została wyłącznie
ograniczona do mężczyzn i to do jednego plemienia. Pogańskie religie w starożytności często
miały kapłanki, które usługiwały przy fałszywych bogach i również czasami
uprawiały świątynny nierząd z wyznawcami danego kultu. Boże przykazania były wbrew normom, których
Izraelici doświadczali w Egipcie:
Kobiety w Egipcie miały prawo do własnych majątków,
dzieci dziedziczyły majątek w linii matki, a królowe, siostry i małżonki
faraonów często współrządziły krajem - koregentki. Kobiety starożytnego Egiptu
mogły poślubić kogo chciały, mogły się rozwodzić, mając zapewnione alimenty.
Kobiety z wyższych sfer uprawiały politykę, zajmowały się filozofią, sztuką lub
zostawały kapłankami boga.
Pomimo
ówczesnej kultury feminizmu w Egipcie, kiedy Bóg stworzył kult po wyprowadzeniu
swojego ludu stamtąd Wszechmocny
ograniczył kapłaństwo wyłącznie do płci męskiej. Ponadto później w świątyni w Jerozolimie
kobiety nie mogły nawet przebywać w miejscu złożenia ofiar lecz były delegowane
do dziedzińca dla kobiet oddzielonego od miejsca ofiar i miejsca dla mężczyzn
Izraelskich.
Prorokiem Starego Testamentu i pisarzem Nowego
Testamentu, nie była żadna kobieta
Bóg
mógłby przekazać swoje objawienie Słowa Bożego przez kobiety ale wszyscy
prorocy Starego Testamentu byli wyłącznie mężczyznami. Jest niesporne, że są
dwie księgi o nazwie kobiet: Rut i Estera ale według powszechnej wiedzy nawet i
one zostały napisane przez panów. Jak w
Starym Testamencie wszyscy pisarze powołani przez Boga do przekazywania Bożego
objawienia w Nowym Testamencie byli również mężczyznami. Czyli w
starotestamentowym kulcie i przekazywaniu Objawienia Bożego sami
mężczyźni zostali bezpośrednio przez Boga do tego powołani. Nie ma wyjątku.
Powołanie Apostołów, również nie ma kobiet
Kiedy
Jezus powołał apostołów mógł również powołać kobiety. Natomiast w grupie dwunastu nasz Pan wybrał
tylko mężczyzn. Czy Jezus był
szowinistą? Czy tylko tak postępował,
żeby nie wywołać negatywnych reakcji wśród słuchaczy w kulturze pierwszego
wieku? Jezus wielokrotnie przeciwstawił
się normom ówczesnego systemu religijnego na przykład apostołowie jedli
nie umytymi rękoma (Ew. Mat. 15:2) i rwali kłosy w sabat (Ew. Mat 12:1-2),
Jezus także uzdrowił w sabat (Ew. Mat.12:9-14) i w wielu innych sytuacjach Syn
Boży nie bał się zatargów z władzą religijną.
To nie prawda, że on się „bał” poruszyć tematu religijnego przywództwa
kobiet. W pierwszym liście do
Tymoteusza apostoł Paweł tłumaczy dlaczego Pan nie pozwala kobietom mieć
przywódczej roli nauczania w kościele.
Nauczanie Kobiety w Zborze- zabronione 1 Tym
2:11-15
„Kobieta niech się uczy w cichości i w pełnej uległości;
nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani wynosić się nad męża; natomiast powinna
zachowywać się spokojnie. Bo najpierw został stworzony Adam, potem Ewa. I nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta,
gdy została zwiedziona, popadła w grzech; lecz dostąpi zbawienia przez
macierzyństwo, jeśli trwać będzie w wierze i w miłości, i w świątobliwości, i w
skromności.”
Apostoł
Paweł wyraźnie podkreśla, że rola nauczania w kościele nie należy do kobiety.
Czytamy „nie pozwalam zaś kobiecie
nauczać ani wynosić się nad męża” W oryginalnym kontekście to stwierdzenie
jest zgodne z wszystkimi zasadami i prawdami wynikającymi z Starego Testamentu
i z powstającego Nowego Testamentu.
Paweł naucza dlaczego tak jest „Bo
najpierw został stworzony Adam”, czyli Adam miał szczególne zadanie dla
Boga w Jego stworzeniu. Nie chodzi tu o
to, że on miał większą wartość niż Ewa, lecz o jego przeznaczenie w dziele
Bożym. W raju Bóg dał Adamowi różne
prace a Ewa miała przeznaczenie, żeby mu w tym być pomocą. Z natury Adam miał
odpowiedzialność przed Bogiem, to widać po upadku pomimo to, że faktycznie ona
pierwsza zgrzeszyła. Bóg policzył pierworodny grzech Adamowi ponieważ nie
mieliśmy drugiej Ewy lecz drugiego Adama w Chrystusie (1 Kor. 15:45, Rzymian
5:12-16). Również w 1 Tym 2, widzimy, że pomimo odpowiedzialności Adama, Ewa
uzurpowała jego władzę, prowadziła rozmowę z szatanem i upadła. Paweł pisze, „i nie Adam został zwiedziony, lecz kobieta, gdy została zwiedziona,
popadła w grzech.” Więc odnosząc się
do przeznaczenia mężczyzny przez Boga jak
również do zwiedzenia w upadku, nie wolno kobiecie mieć roli
przywódczej w zborze ani urzędu nauczycielskiego nad mężem i żadnym mężczyzną.
Niektórzy
twierdzą, że w powyższym fragmencie zakaz ten dotyczy tylko mężatek, ale cały
kontekst na to nie wskazuje. Paweł używa greckiego słowa odnośnie kobiety „gyne” (kobieta,
niewiasta, żona). Ten sam termin stosuje wcześniej odnośnie przyzwoitego ubioru
kobiet (1 Tym 2,9). Czy mielibyśmy rozumieć, że Paweł tylko mężatkom każe
ubierać się przyzwoicie czy wszystkim kobietom? Oczywiście chodzi o wszystkie
kobiety, podobnie i z nauczaniem nie tylko sprawa dotyczy mężatek, ale każdej
kobiety chcącej nauczać w zborze, a tym samym pełnić rolę przywódczą i władać
mężczyznami.
Następnie
zobaczmy kontekst księgi w której ten fragment został umieszczony.
Wcześniejszym kontekstem jest porządek
publicznych nabożeństw (1 Tym 2,1-10), późniejszym zaś wybór przełożonych zboru
(1 Tym 3,1-13). Więc cały fragment jest umieszczony w kontekście funkcjonowania
kościoła, a nie relacji rodzinnych. Podobnie i cała księga została napisana do
Tymoteusza, przywódcy jednego z kościołów
odnośnie zasad, które Paweł podaje w (1 Tym 3,14-15)
„Piszę
do ciebie w nadziei, że rychło przyjdę do ciebie;
Gdyby
jednak przyjście moje się odwlokło, to masz wiedzieć, jak należy postępować w
domu Bożym, który jest Kościołem Boga żywego, filarem i podwaliną prawdy”.
Zwróćmy
uwagę, ze troską Pawła jest właściwe postępowanie w zborze, właściwy porządek i
organizacja kościoła, nie tylko tego jednego szczególnego, ale kościoła w
ogóle.
Inną
kwestią dotyczącą fragmentu o zakazie nauczania kobiet jest kwestia kulturowa.
Wielu zwolenników nauczania kobiet w kościele twierdzi, że taki zakaz
obowiązywał w społeczności w Efezie gdzie
Tymoteusz był przywódcą i wynikał z uwarunkowań społecznych. Ale Paweł nawet
nie sugeruje w jakikolwiek sposób, że jest to sprawa istniejącej kultury. Wprost
przeciwnie zasadę zakazu nauczania i przywództwa kobiet wywodzi z Pisma
Świętego z porządku stworzenia i kolejności zwiedzenia (1 Tym 2,13-14). Oznacza
to dla nas, że zakaz ten jest uniwersalny, oparty na Słowie Bożym i obowiązuje
wszystkich. Poprzez porządek stworzenia i kolejność zwiedzenia Bóg wyznaczył
właściwe rolę dla mężczyzny i kobiety w społeczeństwie , rodzinie, a także w
kościele. Należy zauważyć, że jest to kwestia właściwych zadań dla obu płci, a
nie zróżnicowanie wartości co niekiedy próbuje się sugerować przez ten zakaz.
Tak więc
powody dla których żadna kobieta nie powinna nauczać i przewodzić w kościele są
poza wszelkimi uwarunkowaniami kulturowymi. Jak dla ironii to właśnie dzisiaj
kobiety przejmują tę rolę z powodów kulturowych wbrew Słowu Bożemu.
A co w
takim razie z nauczaniem w szkółkach niedzielnych, prowadzeniem grup biblijnych
dla kobiet i nauczaniem na konferencjach? Czy nie jest to sprzeczne z
poprzednim stanowiskiem? Nie, Biblia rozróżnia poziomy i zakresy nauczania np.
Paweł mówi liście do Tytusa 2,3-4
„…starsze
kobiety mają również zachowywać godną postawę, jak przystoi świętym; że nie
mają być skłonne do obmowy, nie nadużywać wina, dawać dobry przykład;
Niech
pouczają młodsze kobiety, żeby miłowały swoich mężów i dzieci”.
Tym
razem Paweł nawet nakazuje, by kobiety starsze bardziej doświadczone pouczały
młodsze. Ale zauważmy, że nie chodzi tutaj o urząd nauczycielski, czy uczenie
doktryny lub przewodzenie zborowi, ale nauczanie dotyczące zasad etycznych,
odpowiedniej postawy i właściwego przykładu.
Więc
nauczanie w szkole niedzielnej dzieci, prowadzenie spotkania biblijnego lub
przemawianie na konferencji nie jest tym samym co nauczanie w Zborze i
wyznaczanie linii doktrynalnej dla całego kościoła. Bycie bowiem nauczycielem w
Zborze wiąże się z rolą przywódczą, braniem autorytetu, prowadzeniem Zboru.
Pogląd
że kobieta nie powinna przewodzić w kościele choć nie zgodny z postępowaniem
współczesnego niewierzącego świata jest jednak w harmonii ze wszystkim, co
wiemy na ten temat zarówno w Starym jak i
w Nowym Testamencie a także w jednomyślności w prawdzie z 1 Moj. 3:15
gdzie Bóg powiedział Ewie po upadku „ku
mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad
tobą.”
W 1 Tym 2:15 kiedy czytamy, że kobieta będzie
„zbawiona” przez macierzyństwo greckie słowo „sozo”, najlepiej jest tłumaczone
w tym kontekście „zachowana”. W tym sensie kobieta, która była narzędziem
wprowadzenia śmierci do ludzkości również jest narzędziem przez macierzyństwo
wprowadzenia dalszego życia na ziemi i przez to może być zachowana od stygmatu
upadku przez wychowywanie pobożnego pokolenia dzieci.
Kobiety na nabożeństwach mają milczeć
„Niech niewiasty na zgromadzeniach milczą, bo
nie pozwala się im mówić; lecz niech będą poddane, jak i zakon mówi. A jeśli
chcą się czegoś dowiedzieć, niech pytają w domu swoich mężów; bo nie przystoi
kobiecie w zborze mówić.” 1 Kor.
14:34-35
W
kontekście wersetu w/w widać to mówienie dotyczyło kwestii teologicznych. Kobiety nie powinny rozmawiać o takich
sprawach w kościele. Słowo Boże nie
pozwala im mówić o sprawach teologicznych w kontekście zgromadzenia i przede
wszystkim jako kaznodziejka zboru. W związku z tym kobieta nie ma prawa
przemawiać w zborze. Znowu ten pogląd jest zgodny z wszystkim tym co można
czytać w Bożym Słowie na ten temat.
Starszy Zboru- Mężczyzna
W
dalszym rozwoju Nowego Testamentu widać, że rola starszego jest wyłącznie dla
mężczyzn. Potwierdza się w 1 Tym 3:1-7
oraz Tytus 1:5-9. Powyższe fragmenty
są wymienione w obowiązującym Wyznaniu Wiary KCHB odnośnie urzędów w
kościele, czytamy:
Urząd Starszego czyli prezbitera (Dz. 14:23,
13:3, patrz też Fil. 1:1, Tyt 1:5, Dz. 6:6, 1 Tym 4:14, 5:22 lub Biskupa (1 Tym
3:1-7)... Zbór sam wybiera sobie starszych kaznodziejów, biskupów, nauczycieli,
przełożonych i pasterzy- wszystko to są nazwy jednego i tego samego urzędu...
Urząd
nauczyciela i kaznodziei są funkcjami starszych i są w życiu zboru wyłącznie
ograniczone do płci męskiej. Jest to
zasada, którą widać przez całe Pismo Święte i nieograniczone do pojedynczych
fragmentów. Kobiety mogą nauczać w życiu
zboru ale jest to ograniczone do nauczania innych kobiet i dzieci a nie
dorosłych grup mieszanych płci (Tyt. 2:4-5).
Jesteśmy
świadomi innych argumentów, które niby pozwalają kobiecie funkcjonować w roli
nauczyciela nad mężem w zborze na przykład, że Pryscylla została wymieniona raz
przed swoim mężem w Dz. 18:26. Natomiast na tle powyższych fragmentów taki
argument i inne podobne nie są przekonywujące i nawet są sprzeczne z całym
objawieniem Bożym w tej kwestii. Również
wiemy, że także istnieją egzotyczne sposoby interpretowania lub ograniczenia jasnego znaczenia podanych powyżej fragmentów.
Uważamy, iż takie interpretacje są często wynikiem nieuczciwej egzegezy
biblijnej lub nie autorytatywnych argumentów z ówczesnej kultury i są
nieuzasadnione przez zdrowe zasady hermeneutyki.
autor: pastor Krzysztof Osiecki
autor: pastor Krzysztof Osiecki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz