29.09.2015

Skąd możemy mieć pewność, że dane księgi należą faktycznie do Biblii?



Materiały pomocnicze i uzupełniające „Baptystyczne podstawy wiary” Harold Rawlings

Kanon Starego Testamentu

Drodzy jak rozpoznać, które księgi Pisma Św. powinny być w kanonie? Skąd możemy być pewni, że te księgi które mamy obecnie czyli 39 Ks. Starego Testamentu i 27 Ks. Nowego Testamentu stanowią Biblię i żadne inne?
Są to niezwykle istotne pytania, bo od właściwej odpowiedzi na nie zależy wszystko, wszystko co wiemy o Bogu. Jeśli kanon pisma – miara, norma jest naruszalna, to fundament Biblii na którym budujemy jest bardzo chwiejny. To oznaczałoby, że za chwilę biblia będzie uzupełniona o jakieś nowe objawienie, które podważa słuszność i prawdziwość naszej wiary. Ale stoimy na stanowisku, że objawienie zostało zakończone, że to co Bóg chciał przekazać człowiekowi odnośnie siebie zostało w pełni zawarte w Słowie Bożym, które jest bezbłędne i niezmienne aż wieki.
Pan Jezus mówił, że Słowo Boże jest nienaruszalne Mateusza 5,18, list do hebrajczyków przypomina nam, że objawienie jest zakończone, a ostatecznym i najpełniejszym jego wyrazem jest objawienie się przez syna Hebrajczyków 1,2
To nie znaczy, że Bóg dzisiaj nie może prowadzić człowieka, ale to znaczy że wszystko cokolwiek uważamy, że Bóg czyni musimy poddawać pod ocenę Pisma Św.

·         Kanon Starego Testamentu został ustalony na długo przedtem zanim powstało chrześcijaństwo.  Do doboru ksiąg kanonicznych Żydzi przywiązywali wiele uwagi i wyznaczono wiele kryteriów jakie musiała spełniać dana księga by została uznana za kanoniczną.
ü  Jednym z kryteriów było, że księga musiała być spisywana w języku Hebrajskim lub Aramejskim, którym żydzi posługiwali się od niewoli Babilońskiej.
ü  Dana Ks. która została uznana za kanoniczną nie mogła być w sprzeczności z innymi księgami, które już były uznawane za natchnione jak np. zakon Mojżesza.
ü  Innym kryterium było, że nie mogła powstać później niż w czasach Ezdrasza.
ü  Następnym Kryterium było, że musiała pochodzić od proroka, który wygłaszał proroctwa. Po niewoli babilońskiej panowało już powszechne przekonanie, że era proroków została zakończona i czekano na największego proroka – mesjasza. Tak więc po niewoli babilońskiej nowe księgo, które powstawały jak np. Ks. Machabejskie miały wartość historyczną ale zdecydowanie odróżniano je od ksiąg świętych
·         W II - III w p.n.e. przetłumaczono biblię hebrajską na język grecki tzw. „Septuaginte” do septuaginty włączono też swobodnie Ks. których Żydzi palestyńscy nie uznawali za natchnione, a jedynie historyczne, które później Kościół Rzymsko Katolicki włączył do swojego kanonu Biblii. Katolicki kanon zawiera 46 Ksiąg Starego Testamentu i dodane są księgi:  Tobiasza, Judyty, 1 i 2 Machabejska, Mądrości, Syracha, Barucha oraz dodatki w Księgach Estery i Daniela.
Znany starożytny Historyk Józef Flawiusz w swoich pismach pisał:
Historyk żydowski Józef Flawiusz (I w. n.e.) w jednym ze swoich dzieł wyliczył księgi uważane przez Żydów za święte. Były to: 5 ksiąg Mojżeszowych, 13 ksiąg prorockich oraz 4 księgi zawierające hymny na cześć Boga, jak również bardzo pożyteczne wskazania życiowe. Razem 22 księgi, dokładnie tyle, ile jest liter w alfabecie hebrajskim. Józef nie podaje tytułów ksiąg, skądinąd wiemy jednak, że w owym czasie kanon u Żydów wyglądał następująco:

1. pięcioksiąg Mojżesza (Tora), pięć ksiąg mojżeszowych
2. prorocy:
a. księga Jozuego
b. księga Sędziów
c. obie księgi Samuela
d. obie księgi królewskie
e. proroctwo Izajasza
f. proroctwo Jeremiasza  
g. proroctwo Ezechiela  
h. księgi 12-tu „proroków mniejszych” – w oryginalnym kanonie hebrajskim są połączone

3. pisma :

a.      psalmy •
b.      księga przypowieści  
c.       księga Kaznodziei (hebr. Kohelet)  
d.      pieśń nad pieśniami  
e.      księga Rut  
f.        obie księgi kronik  
g.      księga trenów  
h.      księga Daniela – była zaliczana do pism a nie do proroków! •
i.        księga Estery  
j.        księga Ezdrasza  
k.       księga Nehemiasza  
l.        księga Ijoba.

Razem 24 księgi. Józef, chcąc uzgodnić tę liczbę z liczbą liter alfabetu hebrajskiego, prawdopodobnie połączył Księgę Rut z Księgą Sędziów (ich akcja rozgrywa się bowiem w tym samym okresie) oraz Księgę Trenów (przypisywanych Jeremiaszowi) z proroctwem Jeremiasza.
·         Należy zauważyć, że ani Jezus, ani apostołowie nie cytowali rozszerzonego kanonu Starego Testamentu. Jedynie cytowali Księgi, które powszechnie były uznawane za natchnione i cieszyły się autorytetem wśród Żydów palestyńskich. Żydzi palestyńscy nie uznawali również kanonu aleksandryjskiego, który powstał po tym jak część Żydów zhellenizowała się i zaczęła posługiwać językiem greckim. Dla tej również grupy przetłumaczono septuaginte dodając do niej nie kanoniczne Ks.
·         Nadto w dodatkowych Ks. Starego Testamentu uznawane przez Kościół Rzymsko Katolicki są fragmenty sprzeczne z pozostałymi Ks. Pisma Św uważanymi powszechnie za natchnione i tak np.




1. Czary i magia. W księdze Tobiasza czytamy: "Wtedy powiedział mu znowu anioł: 'Rozpłataj tę rybę i wyjmij z niej żółć, serce i wątrobę i zostaw je przy sobie, a wnętrzności odrzuć. Żółć bowiem, serce i wątroba jej są pożytecznym lekarstwem' (...). A młodzieniec zapytał anioła i rzekł mu: Bracie Azariaszu, co za lekarstwo jest w sercu, w wątrobie i w żółci ryby?' A ten mu odpowiedział: 'serce i wątrobę ryby spal przed mężczyzną lub kobietą, których opanował demon lub zły duch, a zniknie opęta­nie i już nigdy nie zwiąże się z nim" (Tob. 6,4.7.8 BT). Z zacytowanego tekstu wypływa nauka sprzecz­na z Pismem Świętym. Serce i wątroba ryby nie mają takiej nadnatu­ralnej mocy. Jest rzeczą niemożliwą, aby anioł przysłany przez Boga mógł dać taką radę Tobiaszowi albo komukolwiek innemu. Chrystus powiedział, że tylko w mocy Jego imienia złe duchy będą wypędzane ( Mar. 16,17). Apostoł Paweł powiedział do dziewczyny opanowanej przez złego ducha tak: "Rozkazuję ci w imię Jezusa Chrystusa, żebyś z niej wyszedł" (Dz. 16,18). Przytoczone przykłady z natchnionych ksiąg Biblii nie są zgodne z tym, co czytamy w Księdze Tobiasza.

2. Odpuszczenie grzechów za jałmużnę. "Jahnuina uwalnia od śmierci i oczyszcza z każdego grzechu. Ci, którzy dają jałmużnę, na­syceni będą życiem" (Tob. 12,9 BT). Podobną myśl zawiera inna apokryficzna księga, Mądrość Syracha, czyli Eklezjastyka: "Woda gasi płonący ogień, a jałmużna gładzi grzechy" (Syr. 3,30 BT). Jeśli jałmużna oczyszcza nas z grzechów, niepotrzebna jest krew Jezusa. Apostoł Piotr napisał jednak: "Wiecie bowiem, nie z waszego, odziedziczonego po przodkach, złego postępowania zostaliście wykupieni nie czymś przemijającym, srebrem lub złotem, ale drogocenną krwią Chrystusa, jako baranka niepokalanego i bez zmazy" (I Piotra 1,18.19 BT). Warto także zacytować słowa Judy: "Temu zaś, który może was ustrzec od upadku i stawić nienagannymi i rozradowanymi wobec swej chwały, jedynemu Bogu, Zbawcy naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, chwała, majestat, moc i władza..." (Juda 24 ).

3. Modlitwa i dary za zmarłych. W II Księdze Machabejskiej czytamy: "Żołnierze Judy przyszli zabrać ciała tych, którzy polegli, i pochować razem z krewnymi w rodzinnych grobach. Pod chitonem jednak u każdego ze zmarłych znaleźli przedmioty poświęcone bóstwom (...), chociaż Prawo tego Żydom zakazuje. Dla wszystkich więc stało się jasne, że oni to i z tej właśnie przyczyny zginęli. Wszyscy zaś wychwalali Pana, sprawiedliwego Sędziego, który rzeczy ukryte czyni jawnymi, a potem oddali się modlitwie i błagali, aby popełniony grzech został całkowicie wymazany (...). Uczyniwszy zaś składkę pomiędzy ludźmi, posłał do Jerozolimy około dwu tysięcy srebrnych drachm, aby złożono ofiarę za grzech. Bardzo pięknie i szlachetnie uczynił, myślał bowiem o zmartwychwstaniu. Gdyby bowiem nie był przekonany, że ci zabici zmartwychwstaną, to modlitwa za zmarłych byłaby czymś zbędnym i niedorzecznym (...). Dlatego właśnie sprawił, że złożono ofiarę przebłagalną za zabitych, aby zostali uwolnieni od grzechu" (II Mach. 12,39-45 BT).

Ludzie raz żyją i raz umierają, a później idą na sąd Hebr. 9,27. Człowiek nie może człowieka wykupić swoimi ofiarami religijnymi i zagwarantować mu miejsca w niebie Ps. 49.8. Jedynie krew Jezusa oczyszcza nas z grzechów, a żadne inne ofiary religijne czy inne 1 Jana 1,7; Efez 1,7

Kanon Nowego Testamentu
Wbrew powszechnej opinii kanon Nowego Testamentu nie został ustalony na jakimś jednym soborze, ale jedynie zatwierdzono oficjalnie Księgi, które już powszechnie w kościołach uchodziły za natchnione. Uczyniono to IV w n.e podczas soboru w Kartaginie, a jeszcze w wcześniej w 363 roku na soborze w Laodycei. Ale z Historii starożytnego kościoła zachował się Kanon Muratoriego uzupełniony w 170 r i zawierał wszystkie Ks. Nowego Testamentu oprócz listu do Hebrajczyków, Listu Jakuba i 3  listu Jana.

Zasady jakimi kierowano się przy wyborze Ks. natchnionych
·         Księga musiała pochodzić od apostołów lub osób blisko związanych apostołami.
·         Czy kościół powszechnie uznawał daną Ks. za natchnioną. Z tego tez powodu niektóre Ks. w początkowym okresie były kwestionowane np. list Jakuba, list do hebrajczyków, apokalipsa, bo nie były znane całej społeczności kościoła.
·         Czy księga jest spójna z innymi tekstami Biblii i nie przeczy je doktrynie.
·         Czy księga spełnia standardy moralne wskazujące na natchnienie Duchem Św.
Tak więc kanon powstał dużo wcześniej zanim kościół jest oficjalnie rozpoznał np. w Liście Klemensa Rzymskiego do Koryntian napisany w latach 88-97 n.e mamy cytaty z Ew. Mateusza, Marka, Łukasza – Klemens nazywa te Ks. pismem. Tertulian w połowie II w. Pisał o czterech ewangeliach, dziejach apostolskich, trzynastu listach Pawła, Liście do Hebrajczyków, I Liście Jana i Apokalipsie. W podobnym czasie Ireneusz wymienił cztery Ewangelie. Napisał: „Niemożliwe jest, aby Ewangelii było więcej lub mniej, niż jest”, przy czym wymienił Ewangelie Mateusza, Łukasza, Marka i Jana. Listę nowotestamentowych ksiąg wymienił także Orygenes (185-254).

"[1]Sugestia, że Kościół dokonał jakichś zmian w Nowym Testamencie w IV w., jest absurdalna. Zobaczymy to, biorąc pod uwagę ilość starożytnych rękopisów ksiąg nowotestamentowych, których skatalogowano już blisko 5.500 po grecku, około 10.000 po łacinie, 8.000 w językach etiopskim, gockim, gruzińskim i ormiańskim. W sumie 25.000. Dla porównania - drugie dzieło najlepiej reprezentowane przez wczesne kopie to „Iliada” Homera z „zaledwie” 643 rękopisami, a potem „Wojny Galijskie” Juliusza Cezara z 10 kopiami. Nowy Testament można odtworzyć z cytatów we wczesnochrześcijańskich dziełach, które powstały przed 325 r.

            Ze względu na mnogość wczesnych kopii wprowadzenie jakiejkolwiek istotnej zmiany w tekst Nowego Testamentu w IV w. byłoby niemożliwe. W pierwszych wiekach taka zmiana spotkałaby się ze sprzeciwem świata chrześcijańskiego, tak jak próba Marcjona. W późniejszych czasach ktoś musiałby taką zmianę wprowadzić do wszystkich znaczniejszych kopii, włącznie z tymi, które powstały we wczesnych wiekach w języku syryjskim, łacińskim czy koptyjskim, co byłoby zadaniem niewykonalnym. Poza tym taką zmianę należałoby też wprowadzić do dzieł wczesnochrześcijańskich pisarzy, którzy cytowali księgi nowotestamentowe już od końca I wieku, co także byłoby niemożliwe.

Jakość kopii
Dan Brown napisał: „Biblia jest produktem człowieka, moja droga, nie Boga (...) ewoluowała przez niezliczone tłumaczenia, edycje, dodatki.  Historia nie zna definitywnej wersji tej księgi”. Czy tak jest? Niezupełnie. Biblia jest produktem człowieka, ale zawiera relacje” naocznych świadków. Łukasz napisał: „Wszystko od początku przebadałem” (Ewangelia Łukasza 1,3). Apostoł Jan oświadczył: „Co było od początku, co słyszeliśmy, co oczami naszymi widzieliśmy, na co patrzyliśmy i czego ręce nasze dotykały, o Słowie żywota” (I List Jana 1,1), a Piotr przypomniał, że biblijni autorzy pisali „nie opierając się na zręcznie zmyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie jego wielkości” (I List Piotra 1,16). Księgi biblijne pisali ludzie natchnieni przez Ducha Świętego, o czym świadczą zapowiedziane przez nich i wypełnione proroctwa o Tyrze, Babilonie, Niniwie, a także setki proroctw o Mesjaszu.

            Jak wysoka jest jakość ksiąg nowotestamentowych niech świadczy fakt, że dysponujemy kopiami, które od oryginałów dzielą zaledwie dwa pokolenia! Jak to niewiele zobaczymy, gdy porównamy je z innymi starożytnymi pismami, w przypadku których różnica ta wynosi zwykle 1000 lat! Na przykład „Roczniki Tacyta”, które powstały około 116 roku, przetrwały dzięki fragmentarycznym kopiom z IX-XI w.  Najstarszą dobrze zachowaną kopię „Wojen Galijskich” Juliusza Cezara dzieli od oryginału 900 lat. Znawca starożytnych rękopisów, F. Kenyon, napisał o księgach nowotestamentowych: „Okres między powstaniem oryginału a najwcześniejszymi, zachowanymi do naszych czasów kopiami jest tak krótki, że właściwie bez znaczenia. W ten sposób usunięta została ostatnia podstawa dla jakichkolwiek wątpliwości, że Pismo Święte dotarło do nas zniekształcone. Zarówno autentyczność, jak i wiarygodność ksiąg nowotestamentowych mogą być uważane za ostatecznie potwierdzone”. 





[1] http://www.solafide.dei.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=98&Itemid=88

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

http://mieczducha888.blogspot.com/2015/07/dlaczego-lepiej-unikac-biblii.html

,

Łączna liczba wyświetleń