Uczniowie
idący do Emaus nie poznali Jezusa nawet gdy szedł z nimi, pouczał ich
wyjaśniając pisma. Zawsze zastanawiała mnie ta historia, jak to możliwe, że nie
mogli Go poznać. Czy jak ja bym był na ich miejscu, to również nie poznałbym
swojego Mistrza, Pana i zbawiciela? Relacja Łukasza pokazuje nam, że ich
spodziewania co do misji i służby Pana Jezusa były błędne. Spodziewali się
politycznego Mesjasza, który pokona znienawidzonego okupanta „Rzymian”.
Spodziewali się kogoś kto wyzwoli ich z niewoli cielesnej, kogoś kto da im
ziemię, bezpieczny dom, pracę. Oczywiście, to nie znaczy że Jezus kiedyś tego
nie zrobi. Ale wtedy w tamtym czasie Bóg przyszedł na ziemię uporać się z największym
naszym problemem, którym jest grzech. Historia uczniów idących do Emaus
pokazuje jak nasze oczekiwania mogą wpłynąć na nasze życie, postawę, uczucia. Ich
opinie i to czego się spodziewali nie pozwoliło im dostrzec Bożego dzieła.
Podobnie
i w naszym życiu nasze spodziewania nasze plany nasze myśli na temat działania
Boga mogą być przeszkodą w tym żeby zobaczyć Boże dzieło. Całkiem nie dawno
oglądałem film do którego bardzo was zachęcam „Joni”. Jest to film o młodej
dziewczynie, która miała wypadek jako nastolatka. Kompała się w kąpielisku i
podczas skoku dowody załamała kręgosłup. Konsekwencje były takie, że całkowicie
ją sparaliżowało. Nie mogła ruszać rękami i nogami, mogła ruszać tylko głową.
Gdyby ktoś wtedy jej powiedział, że ten wypadek: to Boże dzieło w jej życiu z
pewnością nigdy, by tego nie zaakceptowała. Ale po wielu latach gdy się
nawróciła przyznała, to sama, że Bóg dał jej ten wypadek aby mogła być
narzędziem w Jego rękach. Dzisiaj jeździ po całym świecie mimo swojego kalectwa
i opowiada o wspaniałej Ewangelii Jezusa Chrystusa. Musimy być bardzo pokorni żeby zaakceptować Boży plan i cieszyć
się z Bożego prowadzenia. Wielokrotnie dostrzegamy w Biblii, że nie zawsze
było, to łatwe dla Bożych ludzi. Niekiedy tak jak w sytuacji uczniów idących d
Emaus przeszkody miały charakter wynikający z innych opinii, myśli na temat
Boga i Bożych planów. Innym razem jak w sytuacji Jonasza była niechęć i opór z
Jego strony żeby zaakceptować Boże wyroki. A czasem zmęczenie i zniechęcenie
jak w przypadku Eliasza, który ucieka przed zemstą Izabel i prosi boga o
śmierć.
Czego
ty się spodziewasz od Boga w stosunku do twojego życia? Myślałeś o tym czasami
czego Bóg oczekuje od ciebie czego
pragnie patrząc na twoje życie? Czy jesteś gotowy zaakceptować Boże prowadzenie
nawet wtedy kiedy nie będzie tobie się to podobać?
Posłuchajcie
co mówił Apostoł Paweł do uczniów zachęcał ich do trwania w wierze.
Dzieje Apostolskie 14:19 Tymczasem
nadeszli z Antiochii i z Ikonium Żydzi i namówiwszy tłum, ukamienowali Pawła i
wywlekli go za miasto, sądząc, że umarł.
20 Kiedy go jednak uczniowie
obstąpili, wstał i wszedł do miasta; nazajutrz zaś odszedł z Barnabą do Derbe.
21 Zwiastując dobrą nowinę także
temu miastu, pozyskali wielu uczniów i zawrócili do Listry, Ikonium i
Antiochii,
22 utwierdzając dusze uczniów i
zachęcając, aby trwali w wierze, i mówiąc, że musimy przejść przez wiele
ucisków, aby wejść do Królestwa Bożego.
Czego
się spodziewasz po twoim życiu wiary? Czy spodziewasz trudności? Czy
spodziewasz się ucisków? Nasze wyobrażenia o tym w jaki sposób Bóg powinien
realizować plan zbawienia mogą być zupełnie błędne od rzeczywistości jak w
przypadku uczniów idących do Emaus.
Wers 12. Oczy ich były zasłonięte tak, że go nie mogli poznać.
Zupełnie
nie dopuszczali w swoich myślach realizacji Bożego planu zbawienia przez śmierć
i powstanie z martwych Bożego Syna. Ich sposób patrzenia i myśli o Bogu
odebrały im nadzieje, której potrzebowali bardziej niż kiedykolwiek.
Wers 21. Ich spodziewania i oczekiwania wobec Jezusa
Chrystusa były zupełnie inne od Bożego planu. W ich mniemaniu Jezus zawiódł,
przegrał, a my którzy mu zaufaliśmy okazaliśmy się głupcami. Przynajmniej tak
mogli myśleć do tamtej chwili.
Co
im przeszkadzało żeby przyjąć Boży plan?
Spójrzmy
na werset 25 Jezus nazywa, to głupotą gdybyśmy chcieli głębiej dociekać o co
Chodziło Chrystusowi, to najprawdopodobniej chodzi o nierozsądek,
krótkowzroczność, brak wnikliwego rozważania Bożego Słowa i poszukiwania Bożych
odpowiedzi. Tego samego Słowa używa Paweł gdy mówi, że Galacjanie są głupi bo
nie widzą zbawienia wyłącznie w Chrystusie. To jest jedna z przeszkód, która
nie pozwala nam dostrzec Bożego planu i działania Boga.
A
druga przeszkoda, to zatwardziałe, gnuśne serce połączone z niewiarą. Jezus
przynajmniej kilka razy w ewangeliach ganił uczniów za niedowiarstwo i brak
zaufania. Brak wiary skutecznie zamyka nam oczy na ewangelię.
Może
w twoim przypadku było tak, że czegoś się spodziewałeś i miałeś jakieś
oczekiwania w stosunku do Boga, ale nie zostały one spełnione. Może czujesz się
zawiedziony Bogiem z powodu niespełnionych oczekiwań?
A
może jest tak, że Bóg miał dla ciebie inna drogę, a ty nie chcesz jej zaakceptować?
Powinniśmy
pamiętać, że Bóg realizuje swój plan zbawienia w naszym życiu w taki sposób
jaki jest najbardziej właściwy i odpowiedni dla nas samych. Jak czytamy u
Izajasza:
Izajasza 55:8 Bo myśli moje, to
nie myśli wasze, a drogi wasze, to nie drogi moje - mówi Pan,
9 lecz jak niebiosa są wyższe niż
ziemia, tak moje drogi są wyższe niż drogi wasze i myśli moje niż myśli wasze.
Wszelkie
Boże decyzje dotyczące naszego życia są podejmowane z perspektywy wieczności,
my patrzymy na nasze życie z perspektywy doczesności i po części dlatego nasze
plany wobec nas samych często rozmijają się z Bożym planem. Musimy zaufać Bogu i
wierzyć, że cokolwiek dla nas robi to jedyną Jego motywacja jest miłość wobec
nas i pragnienie naszego zbawienia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz