34
Piotr zaś otworzył usta i rzekł: Teraz pojmuję naprawdę, że Bóg nie ma względu
na osobę, 35 lecz w każdym narodzie miły mu jest ten, kto się go boi i
sprawiedliwie postępuje. 36 Posłał On synom izraelskim Słowo, zwiastując dobrą
nowinę o pokoju przez Jezusa Chrystusa; On to jest Panem wszystkich. 37 Wy
wiecie, co się działo po całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który
głosił Jan 38 o Jezusie z Nazaretu, jak
Bóg namaścił go Duchem Świętym i mocą, jak chodził, czyniąc dobrze i
uzdrawiając wszystkich opętanych przez diabła, bo Bóg był z nim. 39 A my
jesteśmy świadkami tego wszystkiego, co uczynił w ziemi żydowskiej i w
Jerozolimie; jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. 40 Ale Bóg wzbudził go
trzeciego dnia i dozwolił mu się objawić. 41 Nie całemu ludowi, lecz świadkom
uprzednio wybranym przez Boga, nam, którzy z nim jedliśmy i piliśmy po jego
zmartwychwstaniu. 42 Przykazał nam też, abyśmy ludowi głosili i składali
świadectwo, że On jest ustanowionym przez Boga sędzią żywych i umarłych. 43 O
nim to świadczą wszyscy prorocy, iż każdy, kto w niego wierzy, dostąpi
odpuszczenia grzechów przez imię jego.
Wstęp do trzeciej
mowy Piotra
Trzecia mowa Piotra w domu Korneliusza
jest poprzedzona okolicznościami przygotowanymi przez Boga, umożliwiającymi
nawrócenie poganom i objawienie w pełni Bożego planu zbawienia dla świata.
Piotr udaje się do domu pobożnego Korneliusza, rzymskiego oficera, który
przysyła do Piotra wysłanników. Apostoł wcześniej zostaje przygotowany przez
Boga na późniejsze wydarzenia, przez widzenie i zapewnienia Ducha Świętego, by
bez obaw udać się do domu poganina. Barclay wyjaśnia, że takie przygotowanie
było niezbędne, bo Żydzi nie przystawali z poganami i uważali ich za
nieczystych[1].
„Prawowierny Żyd nie wchodził w kontakt z poganinem, a nawet z Żydem nieprzestrzegającym
Zakonu”[2].
Głównym
tematem trzeciej mowy Piotra jak poprzednio jest osoba Jezusa Chrystusa, Jego
służba pełna spektakularnych cudów i znaków, śmierć i zmartwychwstanie. Jezus
jest przedstawiony jako Pan wszystkich, źródło pokoju z Bogiem i ustanowiony
Sędzia wszystkich ludzi. Wizja Chrystusa jako Pana świata i sędziego
przedstawiona w kazaniu Piotra jest szersza niż w poprzednich jego przemowach.
Mniej jest odwołań do proroctw Starego Testamentu. Z pewnością wynika to z
rodzaju słuchaczy do jakich przesłanie jest kierowane. Żydzi przywiązywali dużą
wagę do wypełnienia pisma, poganom natomiast żydowskie Pisma mogły niewiele
mówić. Z tego powodu Jezus jest przedstawiony bardziej jako jedyny Pan i Sędzia
świata.
Zbawienie dla wszystkich
Pod wpływem wcześniejszych wydarzeń i wizji Piotr doszedł
do wniosku, że wobec Boga wszyscy są równi. Jak pisze Werner de Boor, Piotr
pojął dogłębnie swoje wcześniejsze widzenie i zrozumiał, że nie chodziło o
czystość pokarmów (Dz 10:11 – 16), ale o ludzi pochodzenia pogańskiego[3]. Takie przygotowanie kościoła przez Boga na
przyjęcie pogan było niezbędne ze względu na podział, jaki Żydzi dzielili
ludzi. Poganie, bowiem byli uważani przez Żydów za nieczystych, a prawo
żydowskie zabraniało nawet przebywania w domu poganina (Dz 10:28). Dobra nowina
o Mesjaszu Jezusie jest o wiele bardziej uniwersalna niż wcześniej myśleli
uczniowie. Zapowiedzi tego były już w Starym Testamencie (Iz 49:6, 42:6,
11:10), ale dopiero teraz wobec powyższych wydarzeń uczniowie zaczynają to
dostrzegać. Bóg kreśli przed nimi plan zbawienia świata, a nie tylko jednego
narodu. Wprawdzie zbawienie przyszło od Żydów (J 4:22) ale jego zasięg jest
globalny. Również poganom Jezus jest przedstawiony jako Zbawiciel, ale słowa
Jezus Chrystus w (w. 36) nie odnoszą się do tytułu Jezusa, ale są użyte w
formie Jego imienia. Także wcześniejsze stwierdzenie „posłał On synom
izraelskim słowo” nie odnosi się do Jezusa jako „Słowa” jak w przypadku
Ewangelii Jana 1:1 gdzie Jezus jest nazwany „Słowem Boga” ale do nauki którą
Chrystus zwiastował. Nauczanie o Jezusie Chrystusie przynosi pokój miedzy ludźmi,
a Bogiem[4].
Charakter przekazywanej treści przez Piotra nieznacznie uległ zmianie.
Poselstwo się nie zmieniło, ale akcent położony jest na Jezusa, który jest
zbawicielem wszystkich nie tylko narodu Izraelskiego. Jak zauważa Gryglewicz
Jezus jest przedstawiony, jako uwielbiony Pan, a jego władza rozciąga się nad
wszystkim ludźmi zarówno Żydami jak i poganami[5].
Znaczenie tytułu „Pan” (Kurios) w kontekście
trzeciej mowy Piotra
Wydaje się, że znaczenie tytułu Pan w
trzeciej mowie Piotra jest użyte z naciskiem na jego sędziowską funkcje, do
czego będzie odniesienie w dalszej części kazania (w. 42). Jezus jest
wyniesionym Panem na prawicę Bożą, skąd panuje nad całym światem (Dz 10:42), a
Jego panowanie rozciąga się nad wszystkimi narodami. Takie pojmowanie panowania
było przypisywane w Starym Testamencie tylko Bogu i wyrażało dostojeństwo,
cześć, moc i władzę[6].
Bóg sprawuje obecnie swoją władzę nad światem przez swojego Syna, którym Jest
zmartwychwstały Jezus Chrystus. On także otrzymał prawo sądu nad każdym
człowiekiem, „jest ustanowionym sędzią żywych i umarłych” (Dz 10:42, 17:31).
Nazwanie przez Piotra Jezusa Panem podkreśla Jego władzę nad wszelką władzą
ziemską. To nie cesarz ówcześnie sprawujący władzę jest panem, czy jakikolwiek
inny władca ziemski i nie jemu słuchający winni są posłuszeństwo. To wywyższony
Jezus oczekuje od każdego człowieka podporządkowania i czynienia Jego woli, bo
przybliża się dzień, kiedy będzie sądził świat (17:31).
W
późniejszym okresie nauka o panowaniu Jezusa została rozwinięta. Ap. Paweł
mocno podkreśla fakt sprawowania władzy przez Jezusa w 1Koryntain 8:6 lub
podczas kazania na Areopagu (Dz 17:31). Z pewnością, nazywanie Jezusa Panem
mocniej przemawiało do pogan niż inne tytuły chrystologiczne. W ten sposób
Jezus był wyróżniony pośród innych tzw. panów, czy bogów, w których poganie
wierzyli. Chrześcijaństwo weszło w kręgi kulturowe gdzie tytułu „Pan” używano w
stosunku do różnych pogańskich bóstw, które wymagały czci i posłuszeństwa[7]. Tak, więc w tym kontekście nazywanie Jezusa
„Panem” było bardzo wymowne i uniwersalne, stawiało osobę Jezusa na pierwszym
miejscu wyżej od ziemskich władców i bogów.
Dla
Izraelity, którym był Piotr, użycie tytułu „Pan” w odniesieniu do Jezusa
musiało nieść ze sobą znaczenie Boga Starego Testamentu. Już w swojej pierwszej
mowie Piotr używa zarezerwowanego Imienia „Pan” w Ks. Joela w stosunku do
Jezusa (Dz 2:21). Jezus jest Panem, przez którego przychodzi zbawienie i
odpuszczenie grzechów. Jak stwierdza Roy
B. Zuck „wymowność tego tytuły staje się jasna, jeśli zwrócimy uwagę, jak wiele
fragmentów wspomina o ludziach wierzących w Pana (Dz 5:14, 9:42, 16:30 – 31,
18:8, 20:21)”[8].
Wyznanie to stwierdza, że Jezus ma moc nas zbawić i jest godzien wszelkiej czci
i chwały[9].
Wyznając Panem Jezusa wierzymy w Boga Abrahama Izaaka i Jakuba, Boga Mojżesza i
proroków[10].
W tym wyznaniu jest akcent wyłączności Jezusa na pośrednictwo między Bogiem, a
ludźmi, nie ma innej takiej osoby jak Jezus „On jest Panem wszystkich” (houtos
esti Kurios pas) (Dz 10:36, 4:12). „Tytuł Kyrios oznacza również boską
godność Chrystusa”[11].
Jak zauważa Gryglewicz pierwsi chrześcijanie byli surowymi monoteistami i
sprzeciwiali się wywyższaniu człowieka, a jednak w Jezusie widzieli tego samego
Boga, co w Bogu Ojcu[12].
Należy jeszcze wspomnieć o charakterze
eschatologicznym użytego tytułu „Pan” w kazaniu Piotra. Jezus jest „Panem”
wyniesionym i uwielbionym, z którym jest Bóg i do którego Bóg się przyznawał
przez całą Jego ziemską służbę. Jego panowanie zostało potwierdzone przez
zmartwychwstanie i wniebowstąpienie. Obecnie Jezus będąc w niebie po prawicy
Boga panuje niewidzialnie nad wszystkimi narodami (Mt 28:18), ale w odpowiednim
czasie objawi się jako sędzia wszystkich (Dz 10:42, Dz 17:31). Dlatego
poselstwo ewangelii (dobrej nowiny) dotyczy wszystkich, wiara w Jezusa przynosi
odpuszczenie grzechów i pokój z Bogiem, cały świat będzie musiał zdać sprawę
przed „Panem” którym Jest Jezus. Nawet ci, którzy w niego nie wierzą podlegają
Jego władzy i sędziowskiej funkcji.
Jezus jako pomazaniec (Chrystus) w
kontekście trzeciej mowy Piotra
Treści przekazywane prze Piotra nie były
zupełnie obce słuchaczom, Mieszkańcy Cezarei musieli wcześniej słyszeć o
Jezusie (w. 37). Jezus od momentu chrztu Jana (Mt 3,16) aż do chwili pojmania i
ukrzyżowania prowadził aktywną służbę. Rozmach jego działania był na tyle duży,
że słyszano o Nim również w okolicach Judei i Galilei. Z pewnością do tak
wielkiego rozgłosu przyczyniały się cuda i różne spektakularne przejawy mocy,
które Bóg czynił przez Jego ręce (w. 38). To potwierdzało godność mesjańską
Jezusa z Nazaretu i to, że Bóg przyznawał się do Niego. Oczywiście to nie
znaczy, że Jezus otrzymał Ducha Świętego dopiero po chrzcie Jana, Pismo mówi,
że od początku był święty (Łk 1:35, Mt 1:20). Chrzest Jezusa był jednak
wyjątkowym, uroczystym wprowadzeniem w działalność mesjańską, a zstępujący na
niego Duch Święty podczas chrztu jest jakby namaszczeniem i wprowadzeniem w
publiczną aktywność[13].
Od tego momentu działający Duch w Jezusie zaczął przejawiać się z pełną mocą
potwierdzając boski autorytet Jego służby[14].
W
Starym Testamencie namaszczenie Duchem Świętym oznaczało specjalną moc od Boga
do wypełnienia szczególnej misji[15].
Misją mesjasza jest realizacja woli Bożej, w perspektywie której znajduje się
cierpienie i śmierć na Krzyżu oraz późniejsze zmartwychwstanie. Dlatego
namaszczenie Duchem Jezusa w tej mowie Piotra należy rozumieć jako
potwierdzenie zbawczego charakteru misji pomazańca. Namaszczenie Jezusa nie
pozostaje ukryte, ale objawia się przez wypędzanie demonów i cuda.
Chrystus
jest przedstawiony jako sprawiedliwy sługa Boży, który niszczy dzieła diabła i
pomaga potrzebującym (w. 38), jednak mimo swojej dobroci zostaje zabity i
ukrzyżowany. Słowo euergeteō, które
przetłumaczono, jako „dobrze czyniąc” (w. 38) oznacza działanie właściwe
władcy, bóstwu lub innej wpływowej osobie, która udziela darów lub okazuje
miłosierdzie ludziom mający niższy status społeczny[16].
Wprawdzie
Piotr nie rozwija wątku cierpiącego sługi Bożego, ale może czynić aluzje do Sługi
Jahwe z Księgi Izajasza 53 rozdz. Mimo wszystko nie powołuje się na żadne
dowody Pisma poza stwierdzeniem w w. 43, że na Jezusa wskazują „wszyscy
prorocy”. Jak pisze Werner de Boor, dla pogan dowody Pisma nie były tak istotne
jak w przypadku Żydów[17].
Do środowiska pogańskiego najbardziej przemawiały fakty związane z
działalnością Jezusa i Jego boskim autorytetem.
Działalność
Jezusa oraz jego zmartwychwstanie zostało potwierdzone przez świadków tych
wydarzeń, którymi są apostołowie i inni uczniowie. Zabity Jezus został
wzbudzony z martwych przez Boga po trzech dniach i objawiał się wybranym przez
siebie osobom(w. 39 – 41). Jak zauważa Gryglewicz, apostołowie po
zmartwychwstaniu z Jezusem spożywali posiłek, więc Jezus nie był duchem ani
jakąś zjawą czy złudzeniem, On zmartwychwstał i naprawdę żyje[18].
Wydaje się, że w mowie do pogan Piotr większy nacisk położył na cudowne
przejawy mocy podczas publicznej służby Jezusa i Jego działalność po
zmartwychwstaniu żeby uwierzytelniać posłannictwo. Roy B. Zuck stwierdza, że to
Bóg objawiał swoją moc przez Jezusa, dając tym samym świadectwo Jego
wiarygodności[19].
W ten sposób ukazana jest wielkość zbawienia i charakter Bożego Królestwa. Bóg
przychodzi w Jezusie Chrystusie zniszczyć wszelką moc diabła i wszelkie owoce
jego aktywności oferując ludziom zbawienie i odkupienie. Boże Królestwo już
jest dostępne dla ludzi, czego gwarancją jest zmartwychwstanie i
wniebowstąpienie Jezusa oraz zesłanie Ducha Świętego.
Należy
zauważyć trzy etapy potwierdzenia misji Chrystusa, jakie przedstawia Piotr.
Pierwszym z nich jest publiczna służba Jezusa i to, co On czynił (w 38). „Bóg
był z nim” (Theos en meta autos). Jezus nie działał sam, ale wypełniał
wolę swojego Ojca, na co niejednokrotnie się powoływał (J 5:19, J 5:30 J 8:28)
już w czasie dorastania Jezusa czytamy że „łaska boża była nad nim” (Łk 2:40).
Bóg przyznał się do Niego podczas chrztu (Łk 3:22) ludzie zdumiewali pod
wpływem cudów i Jego mowy za sprawą działania Ducha Bożego w Nim (Łk 4: 32 4:36
– 37). Czynił także znaki w przyrodzie, jak np. ucieszenie burzy (Łk 8:22 – 25)
lub przeklęcie nieurodzajnego drzewa figowego (Mt 21:18 – 22). Publiczna
działalność Jezusa zostaje potwierdzona przez Boga we wszelki możliwy sposób
przez cuda, przemawianie z mocą i święte bezgrzeszne życie.
Drugim
etapem potwierdzenia misji Jezusa przedstawionym przez Piotra jest Jego śmierć
i zmartwychwstanie. Piotr szczególnie akcent kładzie na powstanie z martwych,
które jest dowodem, że Jezus podobał się Bogu i „Bóg wzbudził Go trzeciego
dnia” (w. 40). Po swoim zmartwychwstaniu wybrani świadkowie widzieli Jezusa
rozmawiali z nim, a nawet spożywali z nim posiłki (Łk 24:13 – 35, 24:42). Bez
zmartwychwstania nie ma zwiastowania o zwycięskim Jezusie, a tym bardziej
Jezusie, który jest Panem oraz sędzią żywych i umarłych. Dopiero
zmartwychwstanie uwiarygadnia Jezusa, jako zbawiciela i świadczy o tym, że Jego
ofiara za grzechy została przyjęta. Piotr odwołując się do zmartwychwstania
Chrystusa w domu Korneliusza mówi o czymś więcej niż tylko fizycznym przywróceniu
życia, ale jak zauważa Bruce Milne, zmartwychwstanie Jezusa było triumfem nad
śmiercią i powstaniem w nowym uwielbionym ciele[20].
Niewątpliwe właśnie na to wskazują słowa „pozwolił się objawić” (autos ginomai emphanes) i „ z Nim
jedliśmy i piliśmy” (sunesthio kai
sumpino autos). Zarówno w Nowym jak i w Starym Testamencie zdarzały się
wcześniej powstania z martwych (J 11:44, Mt 9:18 – 26, Łk 7:11 – 17 2 Krl 4:34
– 36 2 Krl 13:21), ale zawsze były ograniczone do naturalnego ziemskiego ciała.
Zmartwychwstanie Jezusa natomiast było nowym stworzeniem (1 Kor 15:20 – 21) i
zapowiedzią przyszłego nowego świata.
Trzecim
etapem argumentacji Piotra jest odwołanie do Pisma, gdy mówi: „o Nim to
świadczą wszyscy prorocy” (w. 43). Jak już wcześniej wspomnieliśmy apostoł nie
mówi, o jakich proroków chodzi, ale późniejsze odwołanie do usprawiedliwienia
na podstawie wiary w Jezusa pozwala nam przypuszczać, iż ma na myśli prorockie
zapowiedzi łaski[21](Iz
53, Jr 23: 5 – 6). Jezus jest zapowiadanym przez Boga Mesjaszem, którego ofiara
gładzi grzechy i pozwala cieszyć się Bożym pokojem w życiu człowieka. Wprawdzie
Stary Testament nie mówił zbyt wiele na temat zgładzenia grzechów przez
cierpienie Mesjasza po za kilkoma tekstami (Iz 53:11 Iz 42:7 Jr 31:34) to
jednak idea triumfu i chwały pomazańca, a z nim Izraela była rozwinięta (Jr
23:5, 30:7 – 10 Dn 7;13 – 14). Wobec powyższych analiz możemy powiedzieć że
argumentem Piotra są wszystkie prorockie zapowiedzi odpuszczenia win i
nadejścia nowego przymierza łaski. Choć dla czytelnika mogą być one nie jasne,
to jednak wobec całej służby Jezusa, Jego zmartwychwstania i wniebowstąpienia
łączą się w jedną całość.
Znaczenie tytułu „sędzia” w kontekście
trzeciej mowy Piotra
Jezus z Nazaretu jest także nazwany w
(w. 42) „Sędzią żywych i umarłych” (krites zao kai nekros). W Starym
Testamencie to Bóg najczęściej jest przedstawiany jako sędzia (Rodz 18:26, Pwt
1:17, Ps 50:4, 75:7). Bruce Milne zauważa, że gdy stare przymierze chyli się ku
końcowi na znaczeniu zyskuje sąd Boży, który jest utożsamiany z Dniem Pańskim
podczas objawienia Bożego panowania[22] (
Am 5:18, Ml 4). Podobny sposób zwiastowania stosuje apostoł Paweł przemawiający
do pogan (Dz 17:31) . W Nowym Testamencie Jezus zwraca uwagę, że „Ojciec nikogo
nie sądzi, lecz wszelki sąd przekazał synowi” (J 5:22). Być może funkcja
sędziowska Jezusa była łączona przez Piotra z tytułem „Syna Człowieczego
przychodzącego na obłokach” (Mt 26:64, 25:31 Mk 13:26, Mk 14;26). Sam Jezus
mówił, że w ten dzień będą przed nim zgromadzone wszystkie narody. Szczególnie
dla pogan funkcja sędziowska Jezusa nad wszystkimi ludźmi miała istotne
znaczenie. Niektórzy mogli myśleć, jaki jest związek między poganami, a
Żydowskim Mesjaszem? Otóż taki, że zmartwychwstały i uwielbiony Jezus jest
Panem i sędzią wszystkich. On sprawuje władzę i każdy człowiek będzie musiał
zdać przed Nim sprawę, dlatego wszyscy są wezwani do posłuszeństwa ewangelii,
bez wyjątku, zarówno Żydzi jak i poganie.
W przemówieniu Piotra do pogan mocniej są
zaznaczone boskie funkcje Jezusa z Nazaretu niż w przemówieniach do Żydów. Szczególnie podkreślone jest panowanie Jezusa
nad wszystkim i odpowiedzialność przed Nim wszelkiego stworzenia.
Zmartwychwstały Jezus jest uwielbionym i wywyższonym Panem powracającym na sąd,
dlatego trzeba w niego wierzyć, by dostąpić odpuszczenia grzechów. Chociaż
Piotr nigdzie w mowie do pogan nie wspomina o wniebowstąpieniu, to jednak Jezus
powracający na sąd jest Jezusem wyniesionym do Chwały, którego Bóg wzbudził z
martwych, a teraz sprawuje władzę po Prawicy Bożej. Potwierdzeniem prawdziwości
zwiastowania jest późniejsze wylanie Ducha Świętego na zebranych (Dz 10:44).
Bóg przyznaje się do Jezusa podobnie jak w dzień pięćdziesiątnicy. Uwielbiony
Jezus siedzący po Prawicy Boga posyła Ducha Świętego jak obiecał (J 16:7).
Odpuszczenie
grzechów następuje przez wiarę w „imię Jego”. Jezus jest ukazany, jako
pośrednik zbawienia (w. 43), któremu Bóg
powierzył ratunek wszystkich ludzi (Łk 10:22). Jego imię jest nadzieją dla
grzeszników. Jak pisze Langkammer, to Jezus przynosi zbawienie, a przesłanie o
Nim jest drogą do Jego osiągnięcia: trzeba je przyjąć, by ta łaska mogła
skutecznie działać[23].
Roy B Zuck stwierdza, że cierpienie i śmierć Chrystusa umożliwiły Mu nabycie
ludu, który będzie służył Panu. Dlatego w Dziejach Apostolskich mamy wiele
odniesień do wydarzeń w Imię Jezusa jak: chrzest (2:38), zbawienie (4:10),
uzdrowienie (9:34) pokój (10:36), chrzest w Duchu Świętym (10:47), zagrożenie
życia (15:26) wypędzanie demonów (16:18). To wszystko dowodzi, że to właśnie Jezus
jest fundamentem i gwarantem zbawienia[24]. Wiara chrześcijan jest chrystocentryczna do
tego stopnia, że Jezus jest dla nich Bogiem przynoszącym odpuszczenie grzechów
i Dar Ducha Świętego.
[13]
Jezus Chrystus Historia i Tajemnica, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Lublin 1988, s. 122.
Jezus Chrystus Historia i Tajemnica, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Lublin 1988, s. 122.
[20]
Bruce Milne, Poznaj Prawdę. Kompendium teologii chrześcijańskiej, Wydawnictwo Areopag, s. 119 .
Bruce Milne, Poznaj Prawdę. Kompendium teologii chrześcijańskiej, Wydawnictwo Areopag, s. 119 .
[23]
Hugolin Langkammer OFM, Wprowadzenie do Ksiąg Nowego Testamentu, wydanie poszerzone, Wrocław 1990, s. 422.
Hugolin Langkammer OFM, Wprowadzenie do Ksiąg Nowego Testamentu, wydanie poszerzone, Wrocław 1990, s. 422.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz