Jaka
jest chrystologia mów w Dziejach Apostolskich? Jaka innymi słowy, była kerygma pierwszego
Kościoła?
Znaczenie zmartwychwstania
W
każdej przeanalizowanej mowie dostrzegamy nacisk na zmartwychwstanie Jezusa co
pozwala nam stwierdzić, że powstanie Jezusa z martwych było główną częścią
głoszenia dobrej nowiny i centrum przepowiadania. Mowy są wygłaszane w taki
sposób, by dotrzeć do Jezusa wywyższonego, do którego Bóg przyznaje się przez
wzbudzenie Go z martwych.
Począwszy od pierwszej mowy Piotra
do kazania Pawła w Atenach uczniowie mocno podkreślają ten fakt (Dz 2:23 – 24)
„Gdy według powziętego z góry Bożego postanowienia i planu został wydany, tego
wyście rękami bezbożnych ukrzyżowali i zabili, ale Bóg go wzbudził rozwiązawszy
więzy śmierci”. W kolejnych mowach ten ryt zostaje zachowany: „Zabiliście Sprawcę
życia, którego Bóg wzbudził z martwych” (Dz 3:26). „Wam to Bóg najpierw
wzbudziwszy Syna swego, posłał go” (Dz 10:39 – 40). „Jego to zabili,
zawiesiwszy na drzewie, ale Bóg wzbudził go trzeciego dnia”, (Dz 13:29 – 30
„zdjęli go z drzewa i złożyli w grobie. Ale Bóg wzbudził go z martwych”, (Dz
17:31) „Gdyż wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez
męża, którego ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z
martwych”.
Jedynie w mowie Szczepana nie
dostrzegamy bezpośredniego nacisku na kwestię zmartwychwstania. Ale jak
wykazaliśmy przez egzegezę, Szczepan umieszcza takie aluzje przez wskazanie na
Józefa mówiąc „sprzedali go do Egiptu, ale Bóg był z nim i wyrwał go ze
wszystkich jego ucisków”(Dz 7: 9 – 10). Szczepan w osobie Józefa dostrzega typ
wywyższonego, zmartwychwstałego Jezusa, jak również w Mojżeszu. Wydaje się, że
powrót i powołanie Mojżesza w ustach Szczepana są uwiarygodnieniem Jezusa przez
wskrzeszenie z martwych (Dz 7:30 – 35) szczególnie zwraca uwagę (Dz 7:35):
„Tego Mojżesza, którego się zaparli, mówiąc: Kto cię ustanowił przełożonym i
sędzią? Tego posłał Bóg jako wodza i wybawiciela”.
W ten sposób wyłania się wzór
przepowiadania pierwszego kościoła, który jest fundamentem dla wczesno –
chrześcijańskiej wspólnoty. Zmartwychwstanie dla kościoła pierwszych wieków
jest faktem historycznym w który należy uwierzyć. Z tego płynie wniosek
teologiczny, że wiara w zmartwychwstałego Jezusa rzeczywiście przynosi
oczyszczenie z grzechów, co również zostaje podkreślone w mowach na różnych
etapach głoszenia (Dz 2:38, 3:19, 10: 43, 13:38, 17:30). Bez powstania z
martwych nie ma przebaczenia grzechów. Jezus może być Zbawicielem tylko wtedy,
kiedy zmartwychwstanie naprawdę miało miejsce. W ten sposób Bóg przyznaje się
do swojego Syna i Mesjasza, którego posyła dając wszystkim niezbite dowody Jego
wiarygodności oraz skuteczności Jego zbawczego dzieła.
Wydarzenia wielkanocne
początkiem pełnej Chrystologii
O
jasnej chrystologii przedstawionej w wybranych mowach możemy mówić dopiero od
wydarzeń wielkanocnych. To właśnie pod wpływem zmartwychwstania wszystkie
mesjańskie obietnice nabierają nowego znaczenia. A Jezus z Nazaretu staje się
wiarygodnym Chrystusem i Panem (Dz 2:36) Sprawcą życia (Dz 3:15) Panem
wszystkich (Dz 10:36) Sędzią żywych i umarłych (Dz 10:42) Zbawicielem (Dz
13:23). Pojawia się pytanie, czym więc jest zmartwychwstanie Jezusa?
Na podstawie egzegezy mów możemy z
całą pewnością powiedzieć, że zmartwychwstanie jest wywyższeniem Jezusa i
podniesieniem Go do godności Chrystusa i Pana (Dz 2:36, 3:15). Zbawcza misja
Jezusa nie obejmuje tylko jednego narodu jakim jest Izrael, ale obejmuje krańce
ziemi (Dz 1:8) tzn. wszystkie narody, kraje, ludy i języki (Mt 25:32, Ap 5:9.).
Jezus nie jest tylko lokalnym Panem lub Panem jednej grupy, ale Panem
wszystkich tzn. Jego władza, majestat i panowanie obejmuje cały rodzaj ludzki,
a nawet wszechświat. W panowaniu tym zawierają się również wszystkie
wydarzenia, jakie mają miejsce pod niebem. Możemy powiedzieć, że historia należy
do Jezusa Chrystusa i istnieje z Jego powodu (Kol 1:16).
Oczywiście chrystologii nie możemy
ograniczyć tylko do tego co miało miejsce po zmartwychwstaniu wszak Jezus już
wcześniej objawia swój autorytet i pochodzenie, ale dopiero po zmartwychwstaniu
Jego Osoba objawia się w całej pełni. Niewątpliwie chrystologia kształtowała
się w pierwszych latach kościoła chrześcijańskiego. Z czasem tytuł „Chrystus”
(Dz 2:36) zaczyna być używany, jako imię własne, zmartwychwstały Jezus staje
się „Jezusem Chrystusem” (Dz 10:36). „Chrystus” staje się imieniem Jezusa, bo
Bóg potwierdził Go jako Mesjasza przez cuda i zmartwychwstanie. Gdy Piotr mówi,
że „Panem i Chrystusem uczynił go Bóg” (Dz 2:36) ma na myśli właśnie
potwierdzenie Jezusa. Jezus Mesjaszem jest od początku, ale teraz zostaje
ostatecznie uwiarygodniony. Bóg przyznaje się do Jezusa wobec wszystkich dając
niezbite dowody przez cuda (Dz 2:22, 10:38) zmartwychwstanie (Dz 2:24.32, 3:15,
10:40, 13:30) oraz posłanie Ducha Świętego (Dz 2:33.38). Posłanie Ducha jest
dowodem ze strony Boga na akceptacje dzieła Jezusa i Jego wywyższenie.
Zmartwychwstały Chrystus siedzi obecnie po Prawicy Bożej (Dz 3:34) i błogosławi
swój lud w dar Ducha Świętego (Dz 2:38) i wszystko co z posłaniem Ducha
Świętego się wiąże czyli duchowe dary.
Rola znaków i cudów w
wybranych mowach
Rola
znaków i cudów Jezusa w mowach jest na tyle charakterystyczna, że należy jej
poświęcić więcej uwagi. W pierwszej mowie Piotra (Dz 2:22) cuda i znaki są przedstawione jako
potwierdzenie autorytetu Jezusa. Wprawdzie ewangelista Łukasz nie wymienia
konkretnych przypadków spektakularnej działalności Jezusa, ale z pewnością ma
na myśli szeroki charakter jego uzdrowieńczej służby (Łk 4:18.40 – 41, 5:31 –
32, 7:22, 4:38 – 39, 5:12 – 16, 5:17 – 26, 6:6 – 11) wypędzania demonów (Łk
4:31 – 37, 8:26 – 39, 9:42, 11:14 – 20, 13:32), wskrzeszania umarłych (Łk 7:11
– 17.22, 8:40 – 42.49 – 56). Najwidoczniej te niezwykłe czyny Jezusa musiały
być znane części słuchaczy w pierwszej mowie (Dz 2:22). Również kazanie Piotra
wygłoszone w Świątyni następuje bezpośrednio po uzdrowieniu chromego (Dz 3:1 –
11). A Piotr wyjaśnia, że uzdrowienie dokonało się nie za sprawą mocy ludzkiej,
lecz Jezusa uwielbionego (Dz 3:12 – 13). Jezus po zmartwychwstaniu w dalszym
ciągu okazuje swoją moc, ale teraz przez ręce swoich uczniów co jest
potwierdzeniem na Jego zmartwychwstanie i uwielbienie. Także w domu Korneliusza
znaki i cuda są potwierdzeniem autorytetu posłanego Mesjasza (Dz 10:38). Wraz z
Jezusem przychodzi do ludzi Boże Królestwo, a dzieła diabła w ich życiu są
przez Niego niszczone. To powinno być dla wszystkim dowodem, że Bóg jest z Nim
(Dz 10:38).
Cuda wprawiały ludzi w zdumienie i
pobudzały do zadawania pytań, a w całych Dziejach Apostolskich widzimy, że
Łukasz przedstawia je w taki sposób, by wskazać na autentyczność posłania i
wielką moc zmartwychwstałego Jezusa (Dz 5:12 – 16, 6:8, 8:6, 14:3, 19:11 – 12).
W ten sposób nikt nie może mieć wątpliwości, że Jezus z Nazaretu jest
prawdziwym Mesjaszem i Zbawicielem do którego Bóg się przyznaje. On czynił cuda
i znaki przed swoją śmiercią, ale teraz także je czyni, co znaczy, że Jezus z
Nazaretu naprawdę żyje i udziela swojego błogosławieństwa.
Porównanie wybranych mów w
kontekście chrystologicznym
Wybrane
mowy w swojej argumentacji są bardzo podobne. Sposób argumentowania różni się w
zależności od odbiorców przesłania. Tam, gdzie przemawiający mają przed sobą
Żydów odwołują się na poparcie zmartwychwstania do Pism Starego Testamentu (Dz
2:16 – 20, 2:25 – 28, 2:34 – 35, 3:22 – 23, 13:33.35). Czyni to zarówno Piotr w
swoich mowach, jak i Paweł. Znamienne są również częste odwołania do historii
Izraela i przymierza z Abrahamem oraz Dawidem, a także odwołania do proroków
szczególnie gdy audytorium składa się z
części Żydowskiej (Dz 2:30, 3:18.24, 10:43 13:17 – 23.27.32.40).
Mowa Szczepana jest obszernym
przywołaniem historii narodu ze szczególnym uwzględnieniem typów Chrystusa jak
Józef i Mojżesz, którym Szczepan poświęca więcej uwagi (Dz 7:10 – 18, 7:20 –
39). Typ proroka jak Mojżesz dostrzegamy też w mowie Piotra w Świątyni (Dz 3:22
– 23). Najprawdopodobniej te podobieństwa w przemowach do Żydów stanowiły
powszechny sposób argumentacji. Powoływano się na wypełnienie
starotestamentowych przymierzy z Abrahamem i Dawidem (Dz 13:22 – 23.32. 3:25).
Odwoływano się również do pism prorockich jak Psalmy (Dz 2:25 – 28), Ks.
Izajasza (Dz 3:18, 10:38) Jeremiasza, Joela (Dz 2:17 – 20), pięcioksiąg (Dz
3:22 – 23, 10:39). W ten sposób udowadniano, że Bóg wypełnił swoje obietnice
dla narodu dotyczące wyzwolenia i wiecznego królestwa w Jezusie Chrystusie.
Między mowami Piotra, a Pawła zachodzą
drobne różnice, co do argumentacji na potwierdzenie zmartwychwstania. Piotr
często odwołuje się do świadectwa cudów i znaków, których niewątpliwie był świadkiem
podczas towarzyszenia Jezusowi (Dz 2:22, 10:38 – 39, 4:20, ). Paweł natomiast w
mowach pomija ten argument, a raczej odwołuje się do swojego osobistego
świadectwa jak spotkał Jezusa na drodze do Damaszku (Dz 9:1 – 9, 22:5 – 15,
26:8 - 18) i do pism Starego Testamentu (Dz 13:33 – 35.41). Różnice te wpływają
pozytywnie na wiarygodność przekazu Łukasza. Mimo zredagowania przez niego
poszczególnych wydarzeń i zapisania głównego rdzenia przesłania, Łukasz dba o
to, by zachować indywidualne cechy każdego z mówców.
W mowach do pogan często pomijane jest
odwoływanie się do Starego Testamentu zarówno w przypadku Piotra jak i Pawła.
Wprawdzie Piotr w domu Korneliusza wskazuje na proroków (Dz 10:43), ale akcent
ten jest marginalny i należy go rozpatrywać w
kontekście słuchaczy, którymi byli poganie związani ze Świątynią i
tradycją Żydowską. Paweł w mowie na Areopagu całkowicie pomija cytowanie Pism
Starego Testamentu, a w to miejsce cytuje greckich filozofów (Dz 17:27 – 28),
by przybliżyć słuchaczom Idee Izraelskiego Boga. Taki sposób komunikowania
przesłania do pogan wynikał z tego, że poganie nie znali zbyt dobrze lub w
ogóle prorockich zapowiedzi posłania Mesjasza, więc taka argumentacja mogła im
nie wiele mówić.
Chrystologia wybranych mów
Chrystologia
w wybranych mowach przede wszystkim wskazuje na wywyższenie Jezusa i oddanie Mu
sprawiedliwości. Niemalże w każdej mowie pojawia się wyraźny nacisk na
podniesienie Jezusa z martwych po zadanych cierpieniach (Dz 2:23 – 24, 3:14 –
15, 7:10, 10:39 – 40, 13:28 – 30, 17:31). Jezus z Nazaretu jest Jezusem
wywyższonym, który nie pozostał w grobie (Dz 2:24), ale Bóg przywraca Go
ponownie do życia, by dać wszystkim do zrozumienia, że Jezus jest Synem Bożym,
Świętym, Sprawiedliwym, wywyższonym Panem (Dz 3:13 – 14). Przyznanie się Boga
do Jezusa wskazuje na bardzo bliską relację między Nim, a Bogiem, Którego Jezus
nazywał swoim Ojcem. Przez zmartwychwstanie Bóg potwierdza mesjańskość Jezusa
(Dz 2:22) i Jego zbawczą funkcje, która polega na złożeniu siebie jako ofiary za
grzechy ludu ( Dz 2:21, 2:38, 10:43, 13:38 – 39 3:19).
Cierpiący Sługa Jahwe, którym był
Jezus zostaje wyniesiony na prawicę Bożą po swojej męce (Dz 3:21, 3:18,2:34).
Śmierć Jezusa nie jest przypadkowa, ale od początku zaplanowana przez Boga (Dz
2:23, 3:17 - 18). Uczniowie w mowach mówiąc o męce Jezusa wskazują na czas
przeszły: Jezus cierpiał i umarł, ale teraz żyje. Obecnie zwiastowanie o
Jezusie staje się ewangelią – dobrą nowiną o możliwości przebaczenia grzechów
dla każdego, kto w Niego wierzy.
Jezus jest również ustanowionym
przez Boga sędzią wszystkich ludzi (Dz 10:42, 17:31), dlatego wiara w niego
jest taka ważna. Oczywiście można nie uwierzyć w Jezusa i nie zaakceptować Go
jako Pana i Zbawiciela, ale takie postępowanie jest odrzuceniem daru przebaczenia
grzechów jaki Bóg oferuje dla świata w Chrystusie (Dz 13:41). Skutkiem takiego
postępowania jest Boży gniew i potępienie, jak mówi Paweł w Antiochii:
„zdumiewajcie się i przepadnijcie, bo dokonuję działa za dni waszych. Dzieła, któremu nigdy nie uwierzycie” (Dz
13:41).
Łukasz
w wybranych mowach, a także całych Dziejach Apostolskich nigdzie nie nazywa
dosłownie Jezusa Bogiem, ale pozwala czytelnikowi dojść do takich wniosków na
podstawie zapisanych treści. Określa natomiast Jezusa tytułami i przypisuje mu
funkcje, które są prerogatywami Bożymi. Szczególnie nazywanie Jezusa Panem i
odnoszenie do Niego tekstów ze Starego Testamentu, które pierwotnie odnosiły
się do Boga, wskazują na Jego boskie pochodzenie (Dz 2:21, 2:25, 2:37, 10:36).
Także nazywa Jezusa „Świętym” i „Sprawiedliwym”, co wskazuje na Jego
bezgrzeszność i doskonałą moralność jak wykazaliśmy w egzegezie tych tytułów.
Świętość w taki sposób rozumiana jest przypisywana w Starym Testamencie jedynie
Bogu. Wprawdzie Boże sługi nazywano świętymi, ale nigdy nie była to świętość
wynikająca z doskonałego postępowania.
Należy także zauważyć, że chrystologia
boskości Jezusa kształtowała się także w późniejszych latach, co doskonale jest
ukazane np. w pismach Apostoła Jana, które były spisywane pod koniec I wieku.
Szczególnie ataki podważające prawdziwe człowieczeństwo Jezusa i Jego boskość
przyczyniły się do sprecyzowania Jego istoty w I wieku. Argumenty w wybranych
mowach zwłaszcza skupiają się na potwierdzeniu Jezusa, jako Bożego Chrystusa,
którego Bóg posyła. Ten to, Chrystus jest wypełnieniem wszystkich zapowiedzi
proroków (Dz 3:24) o odnowie Izraela, zbawienia, pokoju z Bogiem dla wszystkich
ludzi.
Chrystologię
mów możemy określić, jako chrystologię oddolną. Znaczy to, że Jezus z Nazaretu,
człowiek, okazuje się Mesjaszem i Zbawicielem potwierdzonym przez
zmartwychwstanie i posłanie Ducha Świętego. Jezus daje się poznać, jako Mesjasz
od strony ludzkiej i przez kolejne wydarzenia odsłania swoją pełną naturę, aż
do wywyższenia i zajęcia miejsca po prawicy Bożej. Bóg przez Jezusa manifestuje
się w świecie i przez Niego przemawia do ludzi oferując im dar zbawienia (Dz
4:12). Jezus z Nazaretu, to Jezus człowiek, ale również Jezus Bóg, którą
ostatecznie Kościół w odniesieniu do Ojca i Ducha zdefiniuje jako drugą osobę
Trójcy Świętej. Tej pełnej istoty Jezusa nie widać na początku Jego służby, ale
przez działanie Jezusa, Jego cuda, zmartwychwstanie, posłanie Ducha Świętego i
oferowanie daru zbawienia w Jego Imieniu staje się jasne, że osoba Jezusa nie ogranicza
się tylko do jego człowieczeństwa.
W
wybranych mowach dostrzegamy także nową myśl chrystologiczną, a mianowicie
chrystologię koncentryczną. Jak wskazaliśmy w początkowej części tej pracy,
chrystologia koncentryczna skupia się na zmartwychwstaniu i uwiarygodnieniu
Jezusa. W każdej z rozważanych mów ta idea jest najbardziej uwypuklona.
Rola tytułów chrystologicznych
w wybranych mowach
W
niniejszej pracy nie możemy również pominąć roli tytułów chrystologicznych. To
z ich pomocą Łukasz komunikuje nam, kim jest Jezus z Nazaretu i przekazuje nam
głębsze treści dotyczące Jego osoby. W wybranych mowach Jezus jest nazwany
„Panem” (Dz 2:36, 10:36) „Sędzią żywych i umarłych” (Dz 10:42, 17:31) „Świętym
i Sprawiedliwym” (Dz 3:14, 7:52) „Dawcą Życia” (Dz 3:15) „Sługą” (Dz 3:13),
„Chrystusem” (Dz 2:36, 3:18), „Prorokiem” (Dz 3:22.23), „Synem człowieczym” (Dz
7:56) „Zbawicielem” (Dz 13:23), „Synem” (Dz 13:33) „Święty twój” (Dz 13:35).
Powyższe tytuły zostały rozważne w kontekście wybranych mów i na podstawie
dokonanej egzegezy możemy powiedzieć, że ściśle są one związane z misją Jezusa
i objawiają charakter Jego zbawczego dzieła. Zwracają także uwagę na pozycje i
funkcje Jezusa. Wydaje się, że uczniowie właśnie za pomocą tytułów
chrystologicznych komunikowali pierwsze najbardziej istotne prawdy
chrześcijańskie. Szczególnie w środowisku Judaistycznym tytuły takie jak
„Chrystus”, „Sługa”, „Prorok”, „Święty Sprawiedliwy”, „Syn” były wymowne, bo
podkreślały wyjątkową relację Jezusa z Bogiem i miały swoje źródło w Starym
Testamencie, w powiązaniu z oczekiwaniem na Mesjasza.
Dla słuchaczy przypisywanie tych
tytułów Jezusowi oznaczało wypełnienie Bożych obietnic danych Abrahamowi i
Dawidowi, to że ich potomek zasiądzie na tronie i przyniesie wyzwolenie
narodowi i wszystkim mieszkańcom ziemi (Rodz 12:3). Tytuł „Pan”, który jest
bardzo charakterystyczny dla Łukasza, był wymowny zarówno dla środowiska
Żydowskiego jak i pogańskiego. Dla Żydów „Pan”, to Bóg, choć czasami używano
tego zwrotu jako grzecznościowego, ale w mowach wyraźnie określanie Jezusa
„Panem” wskazuje na boskie Jego funkcje. Dla pogan natomiast „Panem” był
rzymski cesarz, więc panowanie Jezusa poganie rozumieli, jako konieczność
posłuszeństwa i sprawowania władzy Jezusa nad całym światem. Prawdopodobnie z
tego powodu Łukasz tytułu Pan używa częściej niż innych. Również tytuł przedstawiający Jezusa
jako „Sędziego żywych i umarłych” pojawia się w kontekście zwiastowania do
pogan, podobnie w mowie Pawła na Areopagu. Może to oznaczać, że w zwiastowaniu
do pogan odnoszono do Jezusa tytuły, które oznaczały Jego absolutną władzę nad
całym światem właśnie jak „Pan” i „Sędzia”. W tym środowisku te tytuły lepiej
niż inne komunikowały panowanie Jezusa nad wszystkimi i zmuszały do podjęcia
decyzji poddania się Mu lub odrzucenie Go.
Tytuły „Zbawiciel” i „Dawca życia” mówiły o zbawczej roli Jezusa. On
jest Zbawicielem wszystkich ludzi przez przyjęcie na siebie kary za ich
grzechy. Przez wiarę w Niego otrzymują nowe życie.
Jezus nie tylko do nowego życia
wprowadza i nim obdarza, ale staje się przewodnikiem na tej, drodze niczym
Mojżesz przeprowadzający lud przez Morze Czerwone, a później prowadzący ich do
ziemi obiecanej. Jezus przynosi zbawienie i prowadzi wierzących do życia
wiecznego. Żydzi szczególnie w Mojżeszu upatrywali typ przyszłego Mesjasza (Dz
3:22 – 23). Mojżesz miał wyjątkową relacje z Bogiem i był dawcą prawa na
podstawie, którego Izraelici mieli przystęp do Boga. Nieposłuszeństwo
Mojżeszowi było nieposłuszeństwem Bogu. Teraz na wzór Mojżesza wszystkie błogosławieństwa
przychodzą przez Jezusa i On jest dawcą prawa Nowego Przymierza na mocy,
którego wierzący w Niego (Jezusa) mają przystęp do Boga. Nieposłuszeństwo
Jezusowi skutkuje „wytępieniem z ludu” (Dz 3:23) tzn. odsunięciem od
Nowotestamentowych błogosławieństw którymi są przyjęcie do Bożej rodziny
potwierdzone przez chrzest (Dz 2:38), odpuszczenie grzechów (Dz 3:19, 2:38,
10:43, 13:39), dar Ducha Świętego (Dz 2:38).W konsekwencji odrzucenie Jezusa
prowadzi do potępienia (Dz 13:41).
Wezwanie ewangelizacyjne
i apel do sumienia
Rozważane
mowy oprócz mowy Szczepana zawierają wezwanie ewangelizacyjne. Niekiedy
wezwanie to, jest bardzo wyraźne, jak w dzień zielonych świąt, gdy Piotr wzywa
zebranych do upamiętania i chrztu w imię Jezusa
(Dz 2:38). W mowie w Świątyni mamy wezwanie do upamiętania i nawrócenia
się (Dz 3:19), czy w mowie Pawła na Areopagu, że Bóg wzywa wszędzie wszystkich
ludzi aby się upamiętali (Dz 17:30). Innym razem wezwania są mniej zauważalne,
ale wskazują kierunek nawrócenia, jak mowa w domu Korneliusza: „kto w niego
uwierzy (Jezusa) dostąpi odpuszczenia grzechów” (Dz 10:43), czy mowa Pawła w
Antiochii „że w nim (Jezusie) każdy, kto wierzy bywa usprawiedliwiony w tym
wszystkim, w czym nie mogliście być usprawiedliwieni przez zakon Mojżesza” (Dz
13:39). W przypadku Żydów w Jerozolimie wezwanie do upamiętania dotyczy
odwrócenia się od sprzeciwu wcześniej okazanego Jezusowi i żałowania haniebnego
czynu, jakim było zabicie Jezusa (Dz 2:23.36). Grzech
wydania posłanego przez Boga Mesjasza jest wyraźnie uwypuklony (Dz 2:23.36,
3:13 – 15) w ten sposób Piotr porusza sumienia słuchających Żydów, którzy mogli
uważać się za sprawiedliwych, a tymczasem popełnili największy z możliwych
grzechów zabijając swojego Zbawiciela. Teraz muszą pokutować i upamiętać się
okazując posłuszeństwo Jezusowi, którego Bóg uwiarygodnił przez cuda i
Zmartwychwstanie. Także Szczepan w swojej mowie wskazuje na ciągłe
nieposłuszeństwo Żydów (Dz 7:9.25.35.39.51.52 którego finałem jest zamordowanie
Bożego Chrystusa (Dz 7:52). Prawdopodobnie celem Szczepana jest wzbudzić w
słuchaczach skruchę i skłonić ich do pokuty oraz uświadomić im, że tradycja
Ojców, Świątynia, Zakon i wszyscy prorocy wskazują na „Sprawiedliwego” którym
jest Jezus.
Również
w mowach do pogan jest apel do sumienia, gdy Paweł przemawia do Ateńczyków na
areopagu mówi że „będąc z rodu Bożego nie powinniśmy sądzić, że bóstwo jest
podobne do złota albo srebra, albo do kamienia, wytworu sztuki i ludzkiego
umysłu” (Dz 17:29). Podobny apel Pawła miał miejsce w Listrze, gdy poganie
chcieli na jego i Barnaby cześć złożyć ofiary (Dz 14:15).
Wydaje się, ze wskazanie w mowach na
konkretne grzechy ma na celu pobudzić sumienie odbiorców i uświadomić
konieczność upamiętania oraz posłuszeństwo Chrystusowi. Oczywiście to nie
znaczy, że odbiorcy mów tylko w ten sposób zawinili przeciw Bogu, ale te
wykroczenia są najbardziej wyraźne i w zdecydowany sposób obciążają słuchaczy.
Wzór ewangelizacyjny w pierwszych
mowach może być dla nas dzisiaj przykładem skutecznego zwiastowania ewangelii.
W centrum każdej mowy znajduje się osoba Jezusa Chrystusa. Słuchacze zawsze
wezwani są do, odwrócenia się od swoich grzechów i posłuszeństwa Jezusowi,
dopiero wtedy kiedy, to uczynią otrzymają Nowotestamentowe błogosławieństwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz